- 1 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (82 opinie)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (525 opinii)
- 3 To samo morze, a toalety to nie problem (169 opinii)
- 4 Co się stało z młodymi drzewami? (126 opinii)
- 5 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (201 opinii)
- 6 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (294 opinie)
Grass: byłem w Waffen-SS
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24865__kr.webp)
Do tej pory Grass twierdził, że od 1944 r. był pomocnikiem w artylerii przeciwlotniczej, a potem służył w Wehrmachcie. Dopiero w swojej najnowszej książce pt. "Przy obieraniu cebuli", która ukaże się we wrześniu, oraz w wywiadzie w FAZ przyznał, ze było inaczej. Służbę pełnił w 10. dywizji pancernej SS "Frundsberg"
- Zgłosiłem się na ochotnika, ale nie do Waffen-SS, lecz do służby na łodzi podwodnej, co było równie zwariowanym pomysłem. Ale oni (marynarka wojenna) nikogo już nie przyjmowali. Natomiast Waffen-SS brała w ostatnich miesiącach wojny 1944/45 wszystkich, których tylko mogła dostać - mówi pisarz.
79-letni dziś Grass twierdzi, że ukrywanie prawdy o służbie w oddziałach Waffen-SS bardzo go gnębiło. - Zgłosiłem się [do wojska - przy .red.] mając 15 lat i zapomniałem o całej sprawie. Taka sytuacja była typowa dla mojego rocznika: pracowaliśmy i naraz, rok później, na stole leżało powołanie do wojska. A potem, chyba dopiero na miejscu w Dreźnie stwierdziłem, że to jest Waffen-SS - mówił pisarz dziennikarzom.
Günter Grass przyznaje, że w czasie wojny nie odczuwał winy, która dopiero później "ciążyła mu jak hańba".
Günter Grass urodził się 16 października 1927 roku w Gdańsku. Jego ojciec był Niemcem, zaś matka Kaszubką. Światową sławę przyniosła mu tzw. trylogia gdańska, do której zalicza się "Blaszany Bębenek", "Kot i mysz" i "Psie lata". Najważniejszą z wielu nagród jakie otrzymał Grass za swoją twórczość była Nagroda Nobla w dziedzinie literatury, otrzymana w 1999 r. Od 1993 r. pisarz jest Honorowym Obywatelem Gdańska.
|
Opinie (383) ponad 20 zablokowanych
-
2006-08-14 08:25
Stary zwyrol !!!
Każdy kto czytał jakąś jego książkę mógł się tego domyślać. Stary zboczony zwyrodnialec - kim mógł być w przeszłości ???
No i się sprawdziło...- 0 0
-
2006-08-14 08:26
TYLKO CZLOWIEK
ONJEST TEZ DOBRY KUBA , WIE ZE JEST CZAS SIE ROZ;ICZYC Z ZYCIEM.TO DO CENIAM. JEST TYLKOOOOOOOO CZLOWIEKIEM. A LUDZIE ROBIA BLEDYYYY. PODEJMUJA NIE WLASCIWE DECYZJE. TRZEBA GO DOCENIC ZE UMIE POWIEDZIEC PRAWDEEEEE AMEN
- 0 0
-
2006-08-14 08:53
Nie może pozostać honorowym obywatelem Gdańska
Nalezy zweryfikować stosunek do Grassa. To prosta i konieczna decyzja. Nie mozna pozwolic sobie na odkupienie win w zamoian za talent pisarski. To po prostu nie uchodzi. Nawet geniusze musza zachowywac sie godnie. A Grass zachował sie niegodnie po pierwsze gdy wstepował do Waffen SS ale przede wszystkim wtedy gdy to zataił.A fakt ze z rozmysłem swoja ohydna przeszłość zataił i ukrywał do dzis jest bezsporny!!!!!
- 0 0
-
2006-08-14 09:27
straszne, nie mozna nikomu ufac
- 0 0
-
2006-08-14 09:29
TAKI JEST GDAŃSK
WŁADZE GDAŃSKA TO NIUDACZNICY A PREZYDENT POŻAL SIĘ BOŻE coś jest w gdańsku z wermachtem i /SS/ PANIE JACKU NALEŻY ICH PRZEŚWIETLIĆ
- 0 0
-
2006-08-14 09:32
WYSTAWCIE MU POMNIK
to sprawka adamowicza
- 0 0
-
2006-08-14 10:10
na spowiedzi
było tak ze musiało bardzo mocno gnębić ksiedza bo powiedział żonie o zdradzie pewnego spowiadającego sie i sam wychaczył żonke podczas pocieszania
- 0 0
-
2006-08-14 10:19
Europo witaj nam....
I tyle.
- 0 0
-
2006-08-14 10:58
Grass byłem w Waffen SS
A jak ktoś był komunistą i przez wiele lat i służył rosyjskiemu okupantowi ?
- 0 0
-
2006-08-14 10:59
SPALIĆ
książki tego nazisty
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.