- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (54 opinie)
- 2 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (197 opinii)
- 3 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (40 opinii)
- 4 Będzie pył, nie będzie premii? (227 opinii)
- 5 Okradała drogerie, zmieniając peruki (69 opinii)
- 6 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (365 opinii)
Grób w cieniu Baltic Areny: historia radzieckiego czołgisty
W Letnicy, niedaleko budującej się Baltic Areny, od II wojny światowej jest grób radzieckiego czołgisty. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że przez dziesiątki lat mogiłą opiekowali się polscy kolejarze i ich rodziny. Od kilku lat popada ona w zapomnienie, dziś trudno ją nawet odnaleźć.
O historii sprzed lat opowiada córka kolejarza, który grzebał radzieckiego żołnierza.
Wiosną 1945 roku sowieckie wojska rozpoczęły walki o Gdańsk. Kazimierz Sobczak w książce "Wyzwolenie północnych i zachodnich ziem polskich w roku 1945" podkreśla, że walki te należały do jednych z najbardziej krwawych: "Straty polskie w walce o wyzwolenie Gdyni i Gdańska stanowią niewielki procent ogólnych strat poniesionych przez wojska radzieckie, które wynosiły około 150 tysięcy poległych i rannych."
27 marca 1945 roku Rosjanie dotarli do Letnicy
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Z nieodległej wieży ciśnień ostrzeliwali się Niemcy. Na samym jej szczycie do dziś znajduje się gniazdo, z którego strzelali do nadjeżdżających radzieckich czołgów. Czołgi w końcu przedarły się w kierunku Nowego Portu. Rosjanie pozbierali swoich żołnierzy, ale nie wszystkich. Jeden z poległych radzieckich czołgistów, znalazł opiekę szczególną.
- Gdy żołnierze odeszli, tata z kolegami zobaczyli, że na wieżyce jednego z czołgów został radziecki żołnierz. Kolejarze postanowili go pochować. Robili to w ogromnym pośpiechu. Nie zdążyli ustalić jak się nazywa, nie zdjęli nieśmiertelnika, bali się że zostaną nakryci przez Niemców - relacjonuje pani Barbara.
Jednak od tamtej pory przez kilkadziesiąt lat zarówno ojciec pani Barbary, jak i jego koledzy opiekowali się grobem. - Tata czuł, że to jego moralny obowiązek. Co kilka lat wymieniał krzyż. Na wszystkich świętych, kolejarze i rodziny, ozdabiali grób. Tata zamarł w 1970 r. Pozostali z jego kolegów też już nie żyją. Gdy mogłam, to chodziłam tam z siostrami. Teraz już nikt o ten grób nie dba - opowiada pani Barbara.
W latach 50. ojciec pani Barbary próbował się czegoś dowiedzieć o nieznanym żołnierzu w Ministerstwie Obrony Narodowej. - Nic to nie dało. Próbowaliśmy też tym zainteresować władze miasta - bez skutku - opowiada pani Barbara.
Dziś grób ledwo można odnaleźć. Zarastają go krzaki dzikich róż. Jest w fatalnym stanie, z krzyża odpadło jedno ramię, u jego podnóża są pozostałości po kwiatach i świecach.
Niestety, tak jak 50 lat temu, tak i teraz poza historykami amatorami czy łowcami pamiątek wojennych, trudno kogoś z urzędników sprawą tego grobu zainteresować.
Opinie (366) ponad 50 zablokowanych
-
2009-06-13 20:47
Wykopać tą całą sowiecką swołocz !!!
Wykopać tą całą sowiecką swołocz !!!
- 3 8
-
2009-06-13 21:05
los czlowieka vs. decyzje polityczne (4)
poniosl smierc na rozkaz jakiegos dowodcy idioty w obronie nie swojego kraju i zginal na obczyznie. czlowieka zal, ale tak poza tym podziekujmy armii sowieckiej za to, ze zrujnowali Gdansk podczas wyzwalania przemieniajac go w jedno wilkie gruzowisko oraz za to, ze gwalcili nasze kobiety. o katyniu nie wspomne.
PS: czy w czasie funkcjonowania Wolnego Miasta Gdanska mieszkali tu Polacy czy Niemcy? stawiam teze, ze Gdanszczanie. kim jestem skoro czesc mojej rodziny podczas "wyzwalania" przez armie czerwona uciekla do niemiec a czesc zostala tutaj, tak wiec mam korzenie niemieckie czy polskie? nim ktokolwiek odpowie zapytam jeszcze: kim jestem skoro moja rodzina musiala uciekac rowniez przed nazistami? pozostawiam jako pytanie retoryczne.
i przestrzegam przed postrzeganiem rzecywistosci tylko jako czarno-białej.
licze na dyskusje i opinie w tym temacie :)
d!- 8 0
-
2009-06-13 22:15
mam podobna historie.pozdrawiam
- 2 0
-
2009-06-13 22:43
(1)
Mieszkali Gdańszczanie. Choć przed wojną zaczęło się pompowanie "czystych" Niemców a w czasie wojny czyszczenie z "nieczystych" - niezależnie od tego czy mówili po polsku, czy po niemiecku. Moja rodzina mieszkała w Gdańsku, niemiecką jej nie można nijak nazwać (nawet jest sensu stricte szlachtą polską) było z tym dużo problemów (dłuższa historia) i ze słów starszych przedstawicieli można tylko powiedzieć: kwestie narodowościowe w Gdańsku były wymieszane, a "odgórne nienawiści" nie zawsze dochodziły "do dołów". U mnie podobnie jak u ciebie - rodzina ucierpiała od nazistów, potem ucierpiała od sowietów.
- 2 0
-
2009-06-14 21:03
bardzo ciekawe posty od d. i M.N. moj bylby tylko powielaniem powyzszych ale w sumie to zadziwiajace ze kilka autochtonskich rodzin przetrwalo
- 0 0
-
2009-06-14 00:14
Kaszubem? ;>
tak! Kaszubem! i widze że spoko gościem;]
- 1 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2009-06-13 22:16
Leja na takich oszolomow sikiem prostym (1)
- 1 1
-
2009-06-13 22:33
Albo już śpią wtuleni w ramię swojego łysego kochanka.
- 2 1
-
-
2009-06-13 22:05
komuna (1)
Rosia ma w nosie swoich wojskowych wykonal misie i jest ok
- 3 0
-
2009-06-13 22:42
Pieprzysz. Niedawno odbyły się obchody dnia zwycięstwa. Trzeba było pojawić się na redłowskim cmentarzu, to byś sam zobaczył, jak mają to w d...e. Nikt nie zapomina o swoich poległych, tym bardziej, że można to wykorzystać jako fakt swojej potęgi i wkładu w europejski ład dnia dzisiejszego.
Miło Ci było, że Sarkozy nie zaprosił władz polskich w ramach obchodów rocznicy zdobywania plaż w Normandii?
Należy się tym ludziom po prostu szacunek nad grobami, i to niezależnie nad oceną historyczną, tego, czy innego systemu.- 3 0
-
2009-06-13 22:16
(5)
Rosjanie zniszczyli i zrownali z ziemia caly Gdansk... nigdy Gdansk nie bedzie tak piekny jak przed wojna
- 6 2
-
2009-06-13 22:45
(4)
Jasne, a Niemcy nie powinny w ogóle wywołać wojny. Tylko, że dzięki temu, nadal byś siedział z dziadkami w tym swoim Złoczowie i klikał po drutach od telegrafu. Ze stajni księdza proboszcza.
- 2 3
-
2009-06-13 22:53
proszę jacy dobroczyńcy :P (3)
- 0 1
-
2009-06-13 23:00
(2)
Proszę, jacy bezrozumni:-)
- 0 1
-
2009-06-14 10:40
(1)
jeszcze jak! piszą że Niemcy uratowali od stajni księdza proboszcza :-)
widać pozamieniali glową z ...- 0 1
-
2009-06-14 10:46
... z jałówka ksiedza proboszcza z tej stajni :-)
- 0 1
-
2009-06-13 22:24
Kto to jest "moderator (1)
Wielce Szanowny Panie Moderatorze! będę bardzo wdzięczny, jeżeli poda mi Pan na mój adres mailowy, który zawsze podaję pod moimi opiniami do "trójmiasto.pl", bez obawy o mje dobre imię, a zawsze z wiarą, że w tym kraju istnieje wolność słowa i nikt nie przymusza kogokolwiek do bezgranicznego poddaństwa i wiary w jego jedynie słuszne opinie.
Kiedy byłem piękny i młody, działalność "moderatora", nazywała się "Państwowy Urząd Cenzury", miała swój adres, pieczątkę, prowadziła rejestr spraw i rejestr korespondencj, nosząc znamiona urzędu państwowego.
Jestem ciekaw Pańskiej opinii i uświadomienie mnie jak to wygląda dzisiaj w wolnej trzeciej Rzeczypospolitej?!- 3 1
-
2009-06-13 22:46
Palesky, odrodzenie pod nowym nickiem? :-)))))))
- 1 1
-
2009-06-13 23:58
widze że PRL wraca (1)
Nie będę się tu krył...Czytam to i niedobrze mi się robi... Gloryfikujemy sowietów? Naszych "wyzwolicieli"!? Pani Moritz, niech sobie Pani poczyta o historii tego miasta... "Krawe walki" tak.. bardzo krwawe, jak bydło wpuścili do miasta to zaraz się zaczęło palenie wszystkiego i zabijanie wszystkiego co się rusza! "Ach ci wspaniali rosjanie! i ci źli niemcy!! " powtórka z PRLu. I czego się tu mają nauczyć młodzi ludzie co? Że Sowieci byli dobzi? może naprawde, że dzięki nim nasz Gdańsk jest taki piękny! ŻAL na kółkach!
- 3 0
-
2009-06-14 00:06
"dobzi"
Marsz do łóżka:-)
- 0 1
-
2009-06-14 00:01
Pamiętam tą mogiłę
Jak byłem młodszy to na jej temat snuliśmy niesamowite teorie.
- 1 1
-
2009-06-14 00:58
hmmm... (2)
Nie chcę dolewać oliwy do ognia ale skoro ambasada sowiecka przez tyle lat nie chciała z tym grobem nic 'zrobić' to znaczy że tego żołnierza ma w głębokim poważaniu, przykre, to świadczy tylko o tym jak ważny był człowiek, żołnierz, dla ówczesnych władz. Uszanujmy wole tych ludzi którzy postanowili pochować zwłoki tego czołgisty. Możliwe,że jako czołgista musiał coś mieć pod czaszką i nie miał skośnych oczu i nie gwałcił naszych matek i sióstr. Jestem byłym żołnierzem, nie usprawiedliwiam tego człowieka, wojna jest wojna, możliwe że nie podzielał zdania swoich kamratów ze skośnymi oczami, możliwe że wierzył w wolność waszą i naszą, możliwe że jego rodzice byli Polakami, dajmy mu spoczywać w pokoju. Może to był nasz rodak z syberii któremu wmówiono wyzwolenie Polski, a tak naprawdę, to był kolejny zabór. Zastanówmy się, zanim powiemy kolejne głupstwo. Niech odpoczywa w pokoju.
- 5 0
-
2009-06-14 01:22
hmmm... (1)
Nie ukrywajmy, dla swołoczy ze wschodu to była taka sama zdobycz jak Wilno czy Lwów. Postanowili podbić swoje wschodnie tereny w porozumieniu z niemcami. Później się okazało że szkopki ich trochę zaczęli oszukiwać więc pozwolili nam, myśleć że wyzwalamy naszą ojczyznę ale niestety tak nie było :(
- 1 1
-
2009-06-14 01:38
Pani Katarzyno, proponuje prześledzić murek ciągnący się wzdłuż traktu konnego z Wrzeszcza do Gdańska, ile tam jest fragmętów po grobach które były w miejscu parku na politechnice? Tam była większa nekropolia niż jeden zapomniany grób :(
- 1 0
-
2009-06-14 05:33
Wystarczy ogłosić, że poległy sołdat był wyznania mojżeszowego i nazywał się
Szmul czy inny Mosiek. Rebe Adamowicz w te pędy postawi tam pomnik. Inna sprawa, że nikt nie uwierzy w historię o żydzie na pierwszej linii frontu. NKWD, magazyny, załoga łagrów, to i owszem. Tam żydkowie dekownicy robili kariery, ale żeby ryzykować w ogniu? Ale warto spróbować, ogłupiały naród wszystko kupi.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.