• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Groził maczetą, bo chciał odzyskać pieniądze

piw
24 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
W aucie 60-latka policjanci znaleźli maczetę (zdjęcie ilustracyjne). W aucie 60-latka policjanci znaleźli maczetę (zdjęcie ilustracyjne).

60-latek dwukrotnie odwiedzał byłego pracodawcę, aby odebrać pieniądze za wykonaną pracę. Problem w tym, że przychodził z maczetą. Dlatego został zatrzymany.



Zdarzył ci się kiedyś problem z odzyskaniem długu?

Pracodawca zgłosił się na policję w piątek. Powiadomił stróżów prawa o tym, że 60-latek, którego wcześniej zatrudnił przy pracach budowlanych, przyszedł do jego mieszkania i zaczął grozić jemu i jego rodzinie. Zapowiedział użycie broni, jeżeli mężczyzna nie odda mu długu.

Kilka godzin wcześniej sprawca miał też pojawić się na parkingu pod domem poszkodowanego i wymachiwać maczetą, domagając się natychmiastowego przekazania mu pieniędzy.

Czy 48-latek faktycznie był coś winien 60-latkowi? Według policji sprawa nie jest oczywista, a obaj mężczyźni mają na nią inny pogląd.

- Poszkodowany mężczyzna szczegółowo opisał całe zajście i choć kwestia nieporozumień finansowych między nim a 60-latkiem, to sprawa do rozstrzygnięcia na drodze postępowania cywilnego, to już kierowanie gróźb jest przestępstwem - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Jeszcze w piątek policjanci zatrzymali krewkiego 60-latka. W jego samochodzie faktycznie zabezpieczono maczetę. Innej broni tam jednak nie znaleziono.

- Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, został przesłuchany i usłyszał zarzut zmuszania przemocą do określonego zachowania w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności. Wobec sprawcy zastosowano policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych i kontaktowania się z nimi - dodaje Chrzanowski.
piw

Opinie (128) ponad 10 zablokowanych

  • I bardzo dobrze ale prawo oczywiście jest po stronie oszusta szkoda faceta

    • 6 0

  • I jak zawsze

    Poszkodowany jest ofiara, a lichwiarz udaje niewinnego

    • 7 0

  • Każdy jest kowalem swojego losu.

    Ja bym chyba zabił.

    • 0 0

  • Albo chytry deweloper albo wykonawca partacz

    Nie wiemy czemu mu nie zapłacił

    • 2 1

  • powinien

    od razu obic ryj, a nie straszyc.

    • 7 0

  • Dla takich co oszukują pracowników powinna być kara,ucinać paluchy - nauczyli by się płacić,a nie oszukiwać . Osobiście znam jednego takiego orła i całkowicie rozumiem gościa z kozikiem

    • 7 0

  • Oddawaj kasę

    Pseudo pracodawcy coraz więcej ich

    • 5 0

  • Trojmiejska budowlanka

    Duzo jest firm w trojmiescie ktore zatrudniaja na czarno to sa male firmy i pozniej ludzi nie wyplacaja lub podpisuja umowe zlecenie ktorej nie rejestruja czlowiek zrobi swoje i nara i wojna z wiatrakami i ze skarbowka lub zus nie widzi po przychodach dochodach takiej firmy ze jedna osoba by nie dala wykonac takiej roboty sama w tak krotkim czasie a obywatel pomyli sie o 1gr. I juz go scigaja

    • 4 0

  • Osowa Judasze

    Jana Keplera

    • 1 0

  • (2)

    Mnie okradł wynajęty pracownik biorąc zaliczkę kilka tys.zł na pokwitowanie i nie wykonując zleconej pracy i nie dostarczając materiału. Okradł tak wiecej osób jak się potem okazało. Sprawa zgłoszona na policję, przesłuchania itd. Efekt? Sprawa umożona a typ bezkarnie oszukuje dalej. Maczeta? To byłby lepszy pomysł niż zgłaszanie tego na policję.

    • 101 4

    • Mądrzejszy był od ciebie

      kto normalny daje kilka tysięcy jakiemuś Edkowi dopiero co zatrudnionemu i zapewne na lewo albo zlecenie, lub umowę o dzieło. Dziwie się, że jeszcze biznes prowadzisz ...

      • 8 3

    • a może i On dostał sądowy zakaz

      - zakaz zbliżania się do ciebie i kontaktowania się z tobą
      LOL

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane