Michał Tusk
2007-03-17 15:02
Wydaje mi się, żę większość ludzi tutaj piszących to typ człowieka wiecznie niezadowolonego. Jak remontują to źle (bo korki,bo to, bo tamto), jak nic nie robią to też źle. Potraficie tylko krytykować a prawda jest taka że Gdańsk się rozwija w tempie ekspresowym i bardzo mnie to cieszy.
2007-03-17 15:08
remontowac mozna tak zeby byl jakis przeplyw. a zapowiada sie raczej na glupia akcje po ktorej nastapi korygowanie bledow w pracach a gdy to sie doczlapa to bedzie czas na kolejny remont bo tam powstanie NAJWIEKSZY W POLSCE COS TAM
2007-03-17 15:32
Przeróbka tego skrzyżowania w tej chwili to "prowizora" na niby 2 lata, aż do przebudowy Słowackiego. Jak znam życie to ta prowizora zostanie na następne 10-20 lat. Widząc odległość Galerii Bałtyckiej od widuktu na Kościuszki to nie mam innej wizji tego szkrzyżowania jak tylko powtórkę z rozrywki Rzeczpospolitej / Jana Pawła II. Dodając do takiego tworu Galerię Bałtycką i znacznie większy ruch na naszym drogowym kręgosłupie, oraz zwiększony ruch pieszych i rowerzystów uzyskamy istny węzeł, lecz nie drogowy a gordyjski.
2007-03-17 16:20
Budowa Marynarki Polskiej to rekord UE, jeszcze nie oddali, a już skrobankę "świeżego" asfaltu robią.
Drogowcy to wizytówka IV pomrocznej
2007-03-17 17:49
A może rozwalić parę bud na "wysepce" u wylotu Lendziona.Można by wyprostować w tym miejscu Grunwaldzką, ale jak znam życie to ten pomysł przerasta wyobraźnię włodarzy miasta.
2007-03-17 19:44
...z poprzedniej strony. Wystarczy nosek wystawić nieco poza granice własnego umysłu i własnego państwa. Nie raz i nie dwa byłem w Niemczech świadkiem czegoś właśnie takiego: garnitur, torba, i rowerek do pracy. I to wcale nie japiszony, ale ludzie, którym z oczu ziała data urodzenia w latach sześćdziesiątych XX wieku.
Więc chyba można. Trzeba tylko chcieć.
2007-03-18 13:37
Jestem po stronie tych wszystkich, którzy widzą starania Miasta w celu poprawy sytuacji drogowej naszej metropolii. Chwała, że władze miasta chcą maksymalnie wykorzystać różne sprzyjające okazje pozyskania funduszy na ten cel. Nie można więc narzekać na obecny przejściowy stan organizacji ruchu. Wszyscy mądrale krytykujący obecny stan rzeczy zachowują się zgodnie z instrukcjami J. Kurskiego wyartykuowanymi podczas wyborów lokalnych władz PIS. Dla tej koncepcji "im gorzej tym lepiej". Można będzie w czasie późniejszym pokazać zły stan dróg w mieście, zarzucić Prezydentowi nie wykorzystanie dotacji Unijnych i pokazać "mizerię" w zarządzaniu miastem. O to chodzi JK i tym którzy tę filozofię popierają. Gdańszczanie nie dajmy się omamić i na złość przestańmy narzekać na przejściowe trudności w ruuchu drogowym w naszym Gdańsku.
2007-03-18 15:44
przydałaby się mapka opisowa do tego artykułu...
2007-03-18 23:21
czy we własnym mieszkaniu / domu w którym aktualnie mieszkasz, robisz jednoczesnie remont wszystkich pomieszczeń - w sytuacji gdzie normalnie zyjesz pracujesz i nie masz się gdzie wynieść ?
A tak właśnie zachowują sie nasi wspaniali rządzący miastem.
Na Marynarki- syf, w centrum- syf, we Wrzeszczu- syf, Kartuska- zwężana. To jakaś pomroczność. A korki rosna, rosna rosną..
Przekładając to na analogie z mieszkaniem: nie ma gdzie się odlać, zrobic kawy i połozyc spać. Ale za to jak skonczą, wszystko bedzie ładnie pomalowane. Bo do tego sprowadzają sie te inwestycje.
Dróg jako takich praktycznie nie przybywa.
2007-03-19 07:54
Nie robi się wszystkich remontów jednocześnie, bo efekt jest jaki jest.
Fundusze europejskie inne miasta zdobywały od lat. Szkoda, że Gdańsk tak się ociągał!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
