• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wydobyto ciało zaginionego nurka

MKo
14 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (161)
aktualizacja: godz. 14:08 (15 grudnia 2022)
Ciało zaginionego w niedzielę nurka odnaleziono w środę w pobliżu torpedowni. Ciało zaginionego w niedzielę nurka odnaleziono w środę w pobliżu torpedowni.

Odnaleźliśmy ciało poszukiwanego od niedzieli płetwonurka - poinformowali członkowie grupy nurków-ochotników i przyjaciół zaginionego 44-latka. Jego zwłoki odnaleziono w pobliżu torpedowni, gdzie zaginął. Akcja wydobycia ciała odbędzie się w czwartek, 15 grudnia.



Aktualizacja, 15 grudnia



Przed godz. 11, w asyście policji wydobyto ciało zmarłego w niedzielę nurka. Zwłoki zostaną poddane sekcji, która dokładnie określi przyczyny śmierci. Śledztwo ustali okoliczności jego zgonu.

Akcja wyciągania zwłok nurka przy plaży w babich Dołach w Gdyni. 15.12.2022 r.






Przypomnijmy: 44-letni mężczyzna zaginął w niedzielę nad ranem po tym, jak wspólnie z kolegą nurkował w pobliżu starej torpedowni w Babich Dołach. Do brzegu dotarł tylko jeden z nich i o zaginięciu kolegi powiadomił służby ratunkowe.

Niedzielna akcja poszukiwawcza w Babich Dołach Niedzielna akcja poszukiwawcza w Babich Dołach

Jak przekazał przybyłym na miejsce ratownikom, obu mężczyzn po wynurzeniu z wody miała rozdzielić fala. Do akcji poszukiwawczej zaangażowano ratowników z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, sopocki WOPR, gdyński POPR, policję oraz straż pożarną. Poderwano też śmigłowiec z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej w Gdyni, a akcję poszukiwawczą rozszerzono aż do plaży w Brzeźnie. W sumie w akcji poszukiwawczej brało udział ok. 100 osób.

10-godzinna akcja bez rezultatu



Niestety, trwająca 10 godzin akcja ratunkowa nie przyniosła pozytywnego rezultatu. W poniedziałek rano podjęto decyzję o niewznawianiu poszukiwań. W poniedziałek na miejscu pracowały jedynie doraźne patrole policji.

Ciało odnaleziono w środę w pobliżu torpedowni



Po zaginięciu i nieudanej akcji poszukiwawczej w pomoc rodzinie zaangażowali się ochotnicy i przyjaciele 44-latka. W środę rano w miejscu zaginięcia grupa doświadczonych nurków wrakowo-technicznych przeprowadziła akcję poszukiwawczą i - jak informuje branżowa strona divers24.pl - po ok. godzinie natknęła się pod wodą na ciało nurka.

O odnalezieniu ciała nurka poinformował branżowy portal divers24.pl O odnalezieniu ciała nurka poinformował branżowy portal divers24.pl
- Warunki były dość dobre, jednak widoczność pod wodą nie przekraczała 30 cm. Pomimo to grupa poszukiwawcza sprawnie przeczesywała wodę w pobliżu torpedowni. Ciało zaginionego płetwonurka udało się odnaleźć po około godzinie nurkowania - napisał Tomasz Andrukajtis, redaktor naczelny magazynu i portalu divers24.pl.
O swoich działaniach i odnalezieniu ciała 44-latka ochotnicy poinformowali gdyńską policję. Jak wynika z przekazanych nam informacji, ciało mężczyzny nie zostało jednak wydobyte na powierzchnię - tym zajmie się policja.

- W czwartek rano zaplanowane jest wydobycie ciała z wody. Dziś jest to niemożliwe z uwagi na trudne warunki atmosferyczne, a przede wszystkim na bezpieczeństwo osób biorących udział w akcji - mówi Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
MKo

Opinie (161) ponad 20 zablokowanych

  • Z jakiego powodu nurek znajdował się w rejonie torpedowni. (10)

    To teren niedostępny dla osób postronnych. Jeżeli wykonywał jakąś pracę, obowiązuje asekuracja. BHP obowiązuje.

    • 6 34

    • ..

      • 4 0

    • Co Ty czlowieku chrzanisz (4)

      Jak masz uprawnienia możesz nurkować gdzie chcesz, byleby w parze.

      • 8 8

      • (1)

        Sama głupoty chrzanisz - okolice Torpedowni to akwen zamknięty, nie można tam nurkować ani pływać.

        • 7 7

        • beka z gościa. Skąd info, że to teren zamknięty? Każda szkoła tam nurkuje

          • 5 2

      • Zdradzę tobie tajemnice. W Polsce żeby nurkować nie trzeba mieć żadnych uprawnień. Wszystkie certyfikaty wydawane przez federacje nurkowe nie mają żadnej mocy prawnej.

        • 7 0

      • Zagalopowałaś się, droga Aniu. Owszem, są miejsca/akweny, które są zamknięte dla nurków. Torpedownia do nich nie należy.

        • 0 1

    • Nurkowania są tam realizowane praktycznie cyklicznie, nie ma tam zakazu nurkowania.

      • 8 2

    • Czytam i nie wierzę

      Czytam wasze wypociny ..... stwierdzam brak słów co do nie których komentarzy ..... sami fachowcy

      • 2 0

    • Ruina ,grozi zawaleniem .

      Tam ,przy tej ruinie nurkują tylko ryzykanci ,budowla grozi zawaleniem w każdej chwili.
      Ten Nurek mógł dostać spadającą cegłą w glowę.

      • 1 5

    • ?

      A no dlatego, że jest to jedno z najbardziej znanych miejsc wśród nurków do nurkowania w Trójmieście?

      • 0 0

  • Chyba zabrakło doświadczenia (10)

    Przy torpedowni nie jest głęboko,nie grozi dekompresja, jest stosunkowo blisko brzegu. Kamizelka nurkowa,jacket, skrzydło jest napełniana powietrzem z butli , można nawet napompować ustami gdyby zabrakło powietrza, spokojnie unosi nurka na powierzchni

    • 22 33

    • (1)

      to w czym tkwi problem? dziwne skoro byl na powierzchni... moze serducho stanelo moze zawal , hmm ...

      • 14 2

      • jest sporo scenariuszy

        jesli fala byla silna to moglo nim rzucic o betonowe elementy torpedowni i stracil przytomnosc

        • 2 0

    • 500 metrow to nie jest tak blisko brzegu (1)

      Majac na sobie tyle sprzętu. Nie wiesz o czym mówisz.

      • 20 5

      • 370 m od brzegu do torpedowni

        • 13 4

    • nekton team

      Po wypowiedzi twojej widać, że jednak o nurkowaniu masz małą wiedzę i lubisz cwaniakować.

      • 5 1

    • w poprzednim artykule pisali, że to "łetwonurek z dużym doświadczeniem" :)

      • 3 4

    • nie mozna napompowac jak jest lodowata woda i duża fala ....

      a ta fala była ogromna i w tej sytuacji nie powini schodzic pod wodę,,,jeżeli im ktoś kazał to powinien za to odpowiedziec !!!!!

      • 1 3

    • (2)

      widze ze nurkowales u cioci w kaluzy!,nie wiesz co to fale , ,,prady" i widocznosc pod woda.

      • 1 1

      • (1)

        Widzialność.

        • 0 1

        • tylko w tym problem!, dobry jestes!. ,,kali byc glodny" slowianin dal mu chleb, krzescijanin ukamienowal!.

          • 0 0

  • (14)

    Nieodpowiedzialni ludzie, dlaczego nikt nie podaje kto ich tan wysłał, po co i kto zapłaci za akcje poszukiwawcza.i jeszcze narażani są ratownicy!!! Ludzie bądźcie odpowiedzialni!!!

    • 18 35

    • Przecież tam praktycznie co tydzień ludzie nurkują i to prawie cały rok, to bardzo popularne miejsce.
      Nikt ich nie wysyłał i byli na to nurkowanie przygotowani.
      A zasłabnąć można wszędzie.
      Nie doszukuj się sensacji gdzie jej nie ma.

      • 13 1

    • (12)

      Po pierwsze - nikt ich tam nie wysłał -akcja została przygotowana przez płetwonurków oddolnie.
      Po drugie- bo szli po jednego ze swoich, jesteś w stanie to zrozumieć?
      Po trzecie - za tą akcje nikt nikomu nie zapłaci, bo to nurkowie-ochotnicy.
      Po czwarte - ratownictwo jest zawodem takim, a nie innym (proponuję zerknąć do opisu, może coś się rozjaśni)
      Po piąte- ten komentarz uważam za nieodpowiedzialny.
      Dzisiejsza akcja dla mnie, pokazuję jak ważne jest posiadanie ludzi wokół, którym tak po prostu zależy...

      • 20 2

      • (11)

        Raczej chodzi o to, co robili ci dwaj nurkowie, w miejscu gdzie nurkować nie można i to jest nieodpowiedzialne. A nie o to co robili ratownicy.

        • 6 7

        • (10)

          Skąd masz informację, że tam nie można nurkować? Proszę konkretnie tylko.
          Bo jako płetwonurek to jestem tam często, może zatem nieświadomie łamie jakieś prawo.
          Jeśli natomiast nie wiesz, to sugeruję się nie wypowiadać, bo wprowadzasz w błąd.

          • 9 1

          • (7)

            Zarządzenie porządkowe nr 15 Dyrektora UM w Gdyni z 27 lipca 2006 Dziennik Urzędowy 06.90.1874, Zarządzenie porządkowe nr 13 Dyrektora UM w Gdyni z 19 lipca 2007 wż bhmw nr 30/2007.

            Torpedowmia oraz okolice Torpedowni na Babich Dołach, zabrania się:
            - kąpania
            - pływania
            - uprawiania sportów wodnych
            - kotwiczenia
            - uprawniania żeglugi
            - działalności gospodarczej.

            To raczej logiczne, że nurkować też tam nie można i łamiesz prawo.

            • 8 5

            • (4)

              Na chopski rozum jak jest zakaz wjazdu ciężarówek to osobówka też nie wjedziesz, przecież to i to jest samochodem, nie?
              Nie ma na liście płetwonurkowania, koniec kropka.

              • 3 6

              • (2)

                Na chłopski rozum to jak jest tam niebezpieczne i nawet kąpać się nie można, to tym bardziej nurkować.

                • 8 4

              • (1)

                No tak, i dlatego właśnie jest to jedno z pierwszych miejsc gdzie się zabiera ludzi zaraz po kursie owd.
                Jak się nie znasz to może lepiej się nie wypowiadaj.

                • 4 4

              • Z przepisami się nie dyskutuje tylko się ich przestrzega. Takie są i koniec. Jest zakaz to jest zakaz. Nie ja uchwalałem te zarządzenia. Może ci co to robili, nie znali się.

                • 7 3

              • Zresztą sprawdziłem, nurkowanie jest zaliczane do sportów wodnych. Więc nurkować tam nie można. Koniec i kropka....

                • 9 4

            • Gustlof, Franken i jeszcze parę innych miejsc, jest objętych zakazem nurkowania. Wskazane cóż... pozwolę sobie się nie zgodzić, że jest tam zakaz nurkowania.

              • 2 5

            • Kajaki Tikady

              Tikada podpływa pod tą ruinę kajakami z ludźmi, którzy im za to płacą:)

              • 0 0

          • (1)

            Pływać na Babie jeżdżę od wielu lat, jak nie było tam jeszcze kąpieliska strzeżonego. Były takie sytuacje, że potrafi podpłynąć do mnie łodzią i kazać zawracać do brzegu.

            • 0 0

            • Ale kto potrafi podpłynąć?

              • 1 0

  • ....

    Był tak blisko a jednak tak daleko..
    Wyrazy współczucia dla rodziny...

    • 23 0

  • czyli cały czas tam gdzieś był pod wodą? (1)

    cały dzień poszukiwań i nic wtedy nie znaleźli? co to za akcja poszukiwawcza zatem?...

    • 12 21

    • Akcja prowadzona była na powierzchni... bo wypłynęli przecież.

      • 6 0

  • . (6)

    Prawdopodobnie jest nabity na jakieś żelastwo i dlatego musi zostać fachowo wydobyty przez prokuraturę aby nie spowodować innych uszkodzeń ciała które utrudniłyby ustalenie przebiegu zdarzeń

    • 45 53

    • No tak. Prokuratura departament zamiejscowy wydobywania nurków.

      Wiadomo.

      • 28 8

    • Skorodowany pręt zbrojeniowy

      Pręty zbrojeniowe w wyniku korozji w morskim środowisku są ostre jak igła .Na taką ostrą podwodną dzidę można się nadziać w każdej chwili,zwłaszcza jak się wpłynie na nią od frontu.

      • 20 8

    • Nie dorabiaj do zdarzenia nowych historii bez znajomości faktów.

      • 23 4

    • przecież chłop się wynużył (1)

      "Jak przekazał przybyłym na miejsce ratownikom, obu mężczyzn po wynurzeniu z wody miała rozdzielić fala" - albo ta fala spowodowała jakiś uraz (mało prawdopodobne), albo urazu doznał jeszcze pod wodą, albo po prostu miał zawał, wylew, itp.

      • 7 3

      • Może i się wynurzył ale fala przybojowa mogła nim spokojnie rzucić o dno.

        • 4 1

    • Prawdopodobnie

      Prawdopodobnie to pewien arcybiskup z Gdańska lubi alkohol i wystawne życie.

      • 14 8

  • Szkoda, że kolega go zostawil w wodzie na pastwo fal.

    • 3 57

  • Wojtas (4)

    Wojtas to nie fair ,dużo jeszcze mogliśmy zrobić. Obiecałeś wrócić do Kiruny z Magda .
    Masz kopa w d**pe tam u góry jak się spotkamy

    • 6 19

    • Żałosne...

      • 11 13

    • (2)

      Gimbaza nie rozumie przekazu.

      • 7 4

      • (1)

        Bardzo dobrze rozumie przekaz ! Ale to nie miejsce i czas na takie pajacowanie !

        • 6 1

        • Za to jest miejsce na hejt ludzie co z Wami jest

          • 1 0

  • Szacunek Panowie/Panie (3)

    Ogromny szacunek dla ludzi, którzy na ochotnika zgłosili się, by odszukać ciało tego nurka.
    Przywracacie wiarę w człowieka, Panowie/Panie!

    • 272 8

    • Przestań Gąsior się popisywać

      • 2 10

    • Tam było sami panowie

      • 5 0

    • akuku

      zadnej baby tam nie bylo!

      • 2 0

  • kto im kazał wejśc pod wode przy duzych falacj i mrozie>???? (3)

    jeżeli ktos im kazał to beknie .

    • 8 15

    • Pasja.
      Dobranoc, dzieci.

      • 4 2

    • Ty

      • 1 0

    • Nurek

      Nikt im nie kazał, nie byli w pracy. Na Torpedownii co weekend się nurkuje, bo to typowe miejsce dla nurków, również zimą. A tych dwoje oceniło tego ranka, że warunki są odpowiednie aby zanurkować i gdzieś po drodze podczas planowania i samego nurkowania zostały podjęte błędne decyzje, które przyczyniły się do tragedii. Nurkowanie to pasja i miłość do wody i ktoś zginął robiąc to co kocha... Niech spoczywa w pokoju.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane