Centrum operacyjne poszukiwań Grzegorza Borysa.
- Grzegorz Borys poszukiwany jest już prawie tydzień. Siedzi w jakiejś norze, gdzie niezależnie od tego, jak jest wyposażony, jest zimno i mokro. O ile z wodą problemów raczej nie powinien mieć, o tyle niedługo zacznie mu doskwierać głód. Narośnie desperacja, a człowiek zdesperowany jest niebezpieczny - mówi policyjny negocjator. Mija tydzień od tragicznego morderstwa 6-letniego Aleksandra. To też kolejna doba poszukiwań 44-letniego żołnierza, który jest podejrzany o zabójstwo swojego syna.
Filmy czytelników z obławy na Grzegorza Borysa
Sprawdzamy, czy Borys nie próbuje przekroczyć lub już nie przekroczył granicy. Nie starał się dostać na prom do Szwecji lub nie usiłował przedostać się dalej na wschód, na przykład na Białoruś, do Królewca czy nawet nie podąża w kierunku Ukrainy. Na wrogich Polsce albo zdestabilizowanych terenach łatwiej się ukryć i "stracić" tożsamość.Jedni wysyłają słowa wsparcia, drudzy krytykują: policja nie zapewnia swoim ludziom podstawowych racji żywnościowych, że obywatele muszą się na nie zrzucać?
Monitoring, który zarejestrował Grzegorza Borysa.
2023-10-27 18:24
Tyle na razie wiemy
2023-10-27 18:24
Za to bohaterowie nadkomisarze marnuja czas. Nie wiecie jak goscia namierzyc? Trianfulacja.
2023-10-27 18:26
Prawdopodobnie zabił syna...nie popieram,ale to co odstawia teraz policja to się w głowie nie miesci,czy wy naprawdę tylko potraficie łapać kierowców i tych np.chłopaka z dziewczyną razem na hulajnodze elektrycznej hehe
2023-10-27 18:35
Trzeba wyrobić normę. Bez 10 mandatów nie wracać! To jest firma nie służba...
2023-10-27 18:42
A co? Mają go tam zostawic, skoro wiedzą, ze siedzi tam w jakiejs dziurze z zapasami? Czekają az popełni błąd. Gosciu przeczeka, wyjdzie, bo pomysli, ze mu się udalo. A tu cyk - koniec przygody w Rambo
2023-10-27 19:52
Dobrze, że dodałeś, że nie popierasz zabijania sześciolatków.
2023-10-27 18:26
Oni naprawdę maja psy tropiące czy jakieś zakatarzone kanapowce.
"Psy prowadzą do ziemianek, w których wyczuwają ludzkie zapachy"
No raczej dziki tych ziemianek nie wykopały. Czy to oznacza, że pies potrafi jedynie rozróżnić człowiek - zwierzę? Albo celowo jesteśmy wprowadzani w błąd, albo ta akcja od początku jest prowadzona nieudolnie
2023-10-27 21:39
Masz rację - psy są szkolone, aby móc rozpoznawać konkretny zapach. Także tak, wypowiedź pana funkcjonariusza nie ma najmniejszego sensu. ;)
2023-10-27 18:28
Jeżeli ktoś się nie nadaje do policji(a jest takich wielu)to dobra prace znajdziecie w biedronce na kasie
2023-10-27 18:36
Trzeba miec kwalifikacje. Tu za 3tysia a tyle placa informatykowi w kwp orlow nie ma.
2023-10-27 18:47
xD
2023-10-27 18:33
Policja jest zalosną formacją. Że niby pies już go gryzł i uciekł proszę was zejdzie już ze sceny.
2023-10-27 18:48
2023-10-27 20:49
2023-10-27 18:34
Pozdrawiam żetony z Gdyni. Marcinku ciebie tez!
2023-10-27 18:37
i jeśli nie znaleziono go do dzisiaj to albo go tam nie ma albo policja jest wyjątkowo nieudolna
2023-10-27 18:46
Już zapomnieliście?
2023-10-27 20:27
Czy to aby na pewno on?
Prawda i tak wyjdzie na jaw ,prędzej czy później.
2023-10-27 23:19
2023-10-28 00:25
Nie wyjdzie.
2023-10-27 18:57
Że ten człowiek "negocjator" nie ma pojęcia o czym mówi. Jaki brak ambicji, o czym ten człowiek mówi. Jeżeli tak się przygotował, a wiadomo, że tak, przygotowane ziemianki,kanały odprowadzające dym, kamienne konstrukcje, zapasy jedzenia, list sformulowany w okreslony sposób pokazują człowieka który miał wyraźne kłopoty w społeczeństwie, brak awansu może też pokazać brak umiejętności przebicia, pokazuje, że był wyraźnie wycofany, do wojska mógł trafić że względu nieuświadomionej potrzeby hierarchii, reżimu i innych cech towarzyszących tym potrzebom. Za sprawą kłopotów z osobowością mógł mieć problem z wykazaniem swoich umiejętności. Wiadomo, że uciekał na długie dni do lasu, teraz wiadomo w jakim celu, uciekał też żeby realizować siebie. Póki jest osączony, może czuć się "bezpiecznie", to jest jego strefa komfortu. Nie można odpuszczać poszukiwań bo staje się coraz bardziej niebezpieczny, z tego względu,że musi mieć poczucie potrzeby działania takiego jak do tej pory. Podstawowe pytanie to jakie miał relacje z dzieckiem, czy syn zagrażał jego wyimaginowanemu poczuciu meskosci. Każdy dobry psycholog na podstawie przeszłości szczegółów z życia potrafił by zinterpretować jego zachowanie
2023-10-27 19:08
Strasznie zadumany w sobie. Jak siedzisz na tym telefonie to uważaj, żeby ci tam nie wszedł. No wiesz gdzie... xD
2023-10-27 19:36
2023-10-27 20:06
Ty nasz głęboko zaburzony osobniku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
