Obecnym 30, 40 czy 50-latkom, coraz częściej w sklepach może zakręcić się łezka w oku na widok takich artykułów jak guma Turbo czy lemoniada. Trwa bowiem moda na powrót towarów w opakowaniach kojarzonych z PRL-em czy wczesnymi latami 90.
2015-07-03 06:58
Mordowali, nie bylo co jesc, wszystko na kartki. . .
Dzisotrzymana wyplata nastepnego dnia nie byla nic warta, tak szalala inflacja.
Na wakacje mogli wyjezdzac tylko donosiciele. . .
Czym jest guma Turbo przy ogolnej biedzie ludzi w tamtym czasie.
2015-07-03 07:38
zwłaszcza tą inflacją.
2015-07-03 10:20
"Hiperinflacja to najgroźniejszy i najbardziej destrukcyjny rodzaj inflacji jej stopa wynosi kilkaset procent rocznie. Tak wysoka inflacja w Polsce miała miejsce dwukrotnie. W okresie międzywojennym i w latach 1980-90."
Ale komuszki chcą zapomnieć, pamiętać tylko, że była praca (przymusowa, ale praca).
Jedzenie- nie było i tego nie dajcie sobie wmówić...
2015-07-03 12:14
Bo jak serio to masz facet problem i przykre życie.......
2015-07-03 12:39
Tak sobie policzyłem na podstawie danych z GUS. Ceny w 1989 były wyższe względem roku 1979 dziesięciokrotnie (ciężko żeby nie były, biorąc pod uwagę co się w Polsce działo w tym czasie). Natomiast ceny w 1999 roku względem 1989 roku były wyższe ponad... dwieście dwadzieścia jeden razy.
2015-07-03 07:43
Tak po prawdzie, to największa inflacja była za czasów Balcerowicza, kiedy to nawet oprocentowanie złotowe w bankach wynosiło po 20 i więcej procent ... miesięcznie!!!.
2015-07-03 10:21
"Hiperinflacja to najgroźniejszy i najbardziej destrukcyjny rodzaj inflacji jej stopa wynosi kilkaset procent rocznie. Tak wysoka inflacja w Polsce miała miejsce dwukrotnie. W okresie międzywojennym i w latach 1980-90."
No i kto tu bredzi?
2015-07-03 12:38
Co Ty niby cytujesz? Własne wyobrażenia? Hiperinflacja zaczęła się w Polsce w 1989r. (w zasadzie już pod koniec 1988r.) i trwała do 1991r.
2015-07-03 23:01
Bredzisz dalej, bo mam do dziś wyciągi bankowe z lat 1989 - 1992 z lokat złotowych i dolarowych w WBK i mogę podać dokładnie o ile wzrastała lokata miesięcznie. Gdybyś taki tekst popełnił za 50 lat, to pewnie nikt by go nie skrytykował, ba jednak teraz jeszcze z połowa Polaków ten czas świetnie pamięta.
Sprawdź krynico wiedzy, kiedy wprowadzono tzw "popiwek" i z czego on wynikał.
2015-07-03 07:46
Dzięki tej PRL-owskiej biedzie jesteś na świecie. Gdyby był taki dobrobyt jak dziś, rodzice woleli by najwyżej kupić psa niż decydować się na dziecko.
2015-07-03 10:23
NIe mamy:
1. Przemysłu
a) lotniczego a warto poczytać historię polskich bombowców.
b) ciężarowego
c) samochodowego
2. Produkcji
Wszystko Chiny i inni, którzy nas doją
Ja jestem jednostką, dojonych są nas miliony!
2015-07-03 12:05
Przemysł to akurat za PRL u był jak myślisz co przez 20 lat rozprzedawano za bezcen prywatyzowano Jakim trzeba być ignorantem żeby pisać takie brednie Autosan Star Jelcz to były firmy które upadły w latach 90 tych jak wiele innych
Chcieli ludzie przemian to je dostali za PRl u była produkcja teraz jest import żeby obcy kapitał miał miejsce zbytu
Za to że jesteś dojony podziękuj rodzicom za zmiany które zafundowali z resztą społeczeństwa
2015-07-03 12:12
1.brak modernizacji 2.brak zdrowej prywatyzacji 3.sprzedaży gruntów na których znajdował się zakład celem zarabiania na tym gruncie a nie celem zachowania utrzymania zakładu pracy i jego pracowników.
2015-07-03 12:50
Ale jaki poziom edukacji w gimnazjach, taki poziom ich wychowanków.
2015-07-03 12:51
Za PRL przemysł miał się dobrze, mieliśmy bodajże czwarte miejsce w świecie pod względem produkcji statków. To, że władze w nowej Polsce nie potrafiły dostosować tych zakładów do wymagań wolnego rynku, to sorry, ale to już nie wina PRL. Czechom np. udało się ocalić fabryki Skody.
2015-07-03 20:37
Czesi byli od nas trochę bardziej twórczy. My poprzestaliśmy na licencjach.
2015-07-03 22:46
Koreańczycy czy Japończycy swój przemysł motoryzacyjny (i nie tylko) zaczynali WYŁĄCZNIE od licencji.
P.S. Zapewne znane tobie i nam wszystkim ciasteczka produkowane przez Wedla czyli Delicje, to licencja z Francji.
2015-07-03 07:55
Gdyby nie Jaruzelski to kto wie czy nie byłoby stabilniej w naszej Polsce.Fakt może zaciągnął kredyt,ale zaczynało coś się kręcić.
2015-07-03 22:56
Mylisz fakty, wszystko ci się miesza.
2015-07-04 10:36
Zapytaj ludzi 60-65 lat to powiedzą Ci czy za Gierka byłe puste półki lub nie budowało się mieszkań.Oczywiście zapotrzebowanie na mieszkania było większe,ale przejdź się po Trójmieście i zobacz co było zbudowane za Gierka.Gierka już nie było przy władzy kiedy były strajki i stan wojenny a kto wtedy rządził wszyscy wiedzą,a z jakich powodów to się stało też nie trzeba pisać.Gierek jako jedyny w całym prlu próbował rozmawiać z ludźmi i ruszył ten kraj z dołka gospodarczego.Gumułka czy Jaruzelski potrafili tylko sięgać po milicję i wojsko.
2015-07-04 12:12
Gierek zadłużył kraj = bohater, mąż opatrznościowy
Tusk zadłużył kraj = zdrajca, niszczyciel Ojczyzny
???
2015-07-03 07:59
Gdyby nie Solidarność to za PRLu byłoby znośnie, niby w sklepach nic nie było (i to dopiero kiedy zaczęła szaleć "S"), ale nie było problemu sobie załatwić.
Była praca, mieszkania zakładowe, wczasy pod gruszą dla całej rodziny, socjal dla wielodzietnych rodzin, opieka medyczna, nawet zarobki były wyższe niż teraz.. Dzisiaj pracy brak, albo smieciówki za grosze, mieszkanie na kredyt, na wczasy i trójkę dzieci też mało kogo stać a do lekarza się czeka lata. Jedyne co się nie zmieniło, to pompowanie kasy w nierentowne zakłady pracy, kopalnie, stocznie, huty.
Zapytaj ludzi którzy wtedy uczestniczyli w strajkach, czy z dzisiejszą wiedzą by to zrobili?
2015-07-03 09:41
I kolonie latem - turnusy po 3 tygodnie, jak się rodzice dobrze zakręcili i terminy sie zgrały, to najpierw dzieciaki jechały na turnus z pracy mamy, wracały, szybka przepierka i na 2gi dzień na kolonie z pracy taty. I rodzice mieli ponad miesiąc luzu od pociech
2015-07-03 12:08
Samemu wszystko trzeba było zrobić od obozu do jedzenia
2015-07-03 10:31
A możesz mi wyjaśnić na jakiej zasadzie wszyscy mieli pracę(przymusowo), za brak pracy więzienie. . .
Jakim cudem pracochłonność w zakładach ustalano centralnie i za wychylenie się, że się zrobi coś szybciej i lepiej można było dostać po głowie?
I skąd do jasnej ciasnej mamy TAK OGROMNY DŁUG, który spłacamy do dzisiejszego dnia?
A może dlatego, że PRL stał się bankrutem co?
No ale ruskie kotki miały pełne korytko, co nie?
Jakbyś mi jeszcze wytłumaczył kto i skąd miał te mieszkania?
Bo ja pamiętam, że na ok 45 m mieszkaniu meldowali po dwie rodziny.
Te szpitale- a to ciekawe. Luxmed czy co było? Polska była zacofana i człowiek (jednostka) się nie liczyła- status KOMUNIZMU proszę przeczytać.
Jeśli zapytam Tuska- pewnie powie, że nie.
Gdybym mógł zapytać Annę Walentynowicz- na 100% powiedziałaby, że TAK!
A na koniec. . . Wolisz mówić po POLSKU czy po RUSKU?
2015-07-03 12:12
W Polce nie było komunizmu człowieku ty nawet nie rozumiesz tych pojęć
2015-07-03 13:01
Wyjdź Pan kiedyś poza Trójmiasto, nawet niedaleko, na wieś do takiego np. (spojrzę na mapę i wylosuję) Miłoradza i tam tłumacz ludziom, że teraz mają lepiej. Bo wszystko fajnie wygląda jak się całe życie siedzi na garnuszku dobrze zarabiających rodziców w wielkim mieście, ale świat niestety tak nie wygląda. Fajnie, że przedsiębiorstwo jest bogatsze, skoro pracę trzech wykonuje teraz jeden robotnik (wcale więcej nie zarabiając), ale to, że firmie się teraz lepiej powodzi nie zmienia faktu, że jeden jest tak styrany, że żyć mu się nie chce, a dwaj pozostali bezrobotni.
2015-07-04 16:15
2015-07-03 22:53
Pier....sz.
Nie biję całego PRL-u w czambuł ale to co napisałeś jest wyjątkowym kłamstwem.
Solidarności być może by nie było, gdyby nie to że system zaczął upadać po 1975 r.
Wydarzenia roku 1976 to była uwertura do zmian, do tego bardziej krwawa niż 4 lata później.
2015-07-03 09:12
Na kolenie stac było wszystkich organizowane były zakładowe kolonie dla pracowników!!Gimbus na wakacje jeździli wszyscy.Teraz codziennie co 5 minut widze ludzi grzebiacych w smietnikach szukajacych zywnosci!! Wtedy nikt tego nierobił
2015-07-03 07:04
2015-07-03 07:19
saturatorów, lodów Bambino, gum "donald", groszków w okrągłym pudełku z taką dziurką, oranżady w proszku zlizywanej z brudnych łapek, gazet "Świat Młodych" z komiksami w środku, czy "Młody Technik", orzeszków solonych kupionych w Pewexie, których smak czuję do dziś, czy butów Relax. Papierosów Sport, Carmen, Caro czy Partagasów po zaciągnięciu których traciłeś oddech na 3 minuty :-) Do tego obowiązkowo ciuchy jeansowe "tureckie" kupione na rynku za "ciężkie pieniądze, nie wspominając już o innych "dobrach" ,kupowanych "spod lady", czy wystanych często w kilkudniowych kolejkach. Takie to były czasy. Złe i dobre. Ale zapewne wzbudzające więcej pozytywnych emocji u dzisiejszych 40-50 latków, aniżeli złych... Ach, wróciły wspomnienia, ale mimo wszystko, jakieś takie dobre...
2015-07-03 07:36
Jak były tureckie dżinsy, to nie było już "Sportów" a "Popularne".
Nawet w PRL-u były własne epoki, mieszasz tę gierkowską z jaruzelską.
Wcześniej była też epoka gomułkowska, raczej kupowania spod lady wtedy nie było ale wyłącznie dlatego, że ludzie nie mieli niemal wcale pieniędzy i ich nie było zwyczajnie na takie "fanaberie" stać.
2015-07-03 08:32
Stać nas na fszystko!
2015-07-03 08:44
najlepsze były chyba nie pamietam Nowa Wieś jakoś tak
mam do dzisja plakata z Page`m kiedy wymiata na Gibsonie zaj....zdjęcie, ech
a "Non stop kolor" ?
2015-07-03 09:44
Plakat z Budką Suflera ze Świata Młodych przyklejony na taśmę klejącą na bocznej ściance szafy nad łóżkiem...
2015-07-03 09:14
rodzice widocznie mieli do niej sentyment :)
2015-07-03 13:56
2015-07-03 14:08
Sprzedawano je w budzie naprzeciw LOT-u (potem był tam pawilon "Cymes").
2015-07-03 16:17
ooo tak! Jadało się te bułasy, ...plakatami oblepiało ściany za pomocą butaprenu, który później schodził wraz z farbą, po szkole grało się w piłę do wieczora, w między czasie mama rzucała przez okno kanapki, albo zrobione placki, a na drugi dzień w szkolnym wc trzeba było "odrobić" lekcje i trząść się ze strachu, aby belfer nie zapytał... Bo kiedyś belfer, to był ktoś, mimo, że lał wskaźnikiem po plecach, aż kurz leciał :) Każde czasy mają swoją "historię młodego człowieka". Dzisiejsza młodzież, też kiedyś powspomina czasy obecne. Pewnie teraz narażę się młodzieży, ale zaryzykuję tezę, że młodzież lat 60-70-80 była jakaś taka bardziej dojrzała, mądra, zaradna, a przede wszystkim miała zdecydowanie większy szacunek do innych ludzi.
2015-07-03 20:40
Niestety.
2015-07-03 20:42
Inne czasy...
2015-07-03 07:33
A w butach z "Radoskóru" Chrystus przeszedł po jeziorze jak po ubitej ziemi
Chcesz mieć dzieci jak brylanty - stosuj polskie środki anty
2015-07-03 07:38
O wytwórni spod Łapina:
Luxi Gum,
to guma co nie pęka.
Luxi Gum,
zakłada się na sęka.
2015-07-03 07:36
Aha, słabej, słabej... ale dla producentów, bo się cholera psuć nie chciały.
2015-07-03 07:41
Di tej pory mam mikser Zelmera kupiony w 1987 r. czyli ma 28 lat i dalej świetnie działa a w porównaniu do współczesnych blenderów to klasa sama w sobie, nie do pobicia.
2015-07-03 08:30
..która przez 36lat ani razu nie odmówiła współpracy.
2015-07-03 09:48
... zelmer predom rocznik 1982, idzie jak burza, fakt, że strasznie hałasuje, ale nawet dziś sie silnik nie przegrzewa, a mieli doskonale. Św.pamięci ciocia Basia przyjeżdżała do nas i robiła na niej kiełbasy domowej roboty (jak tata załatwił mięcho od gospodarza)
2015-07-04 00:07
Wlasna woda gazowana hehe kurde naboje do syfonu. Lza sie w oku kreci. To byly nasze czasy. Zobaczcie jacy ludzie sa zgodni w komentarzach jesli chodi o te czasy. Dzisiejsza mlodziez tego niezrozumie.
2015-07-03 09:06
Taka niby słaba jakoś,a mam "farelke "do grzania w piwnicy,która działa!!!!!i ma 35lat!")")")")").żaden sprzęt zakupiony w ostatnich 5 latach,nie wytrzymał dłużej niż do dwuletniej gwarancji,po czym dzień po-nadawal się na śmieci.
2015-07-03 09:18
kupiłem licznik do roweru zepsuł sie gdy go zamontowałem nastepnego dnia ,wymiana nastepny po tygodniu,kolejny po miesiacu az wkoncu za 4 razemtrafiłem nataki codziała ale zegar spieszy sie 5 minut tygodnioowo!Buble to sie teraz produkuję nigdy takiej tandety ja teraz z Chin niebyło!
2015-07-03 07:47
2015-07-03 23:46
2015-07-04 00:08
2015-07-03 07:49
Produkował je Bałtyk. Wiem, że to zbyt duża konkurencja dla snikersow i marsów.
2015-07-03 09:28
2015-07-03 09:49
to już nie była komuna
2015-07-03 23:46
żadna komuna
2015-07-04 00:43
Fazer może nie komuna, ale tuż po i wzorowe wyroby miał...
2015-07-03 07:53
I wafelki kukuruku:-)
2015-07-03 08:54
Bardzo dobry wafelek. Pamiętam go. W wafelku był jakiś obrazek.
2015-07-04 12:17
Naklejki z antropomorficznymi zwierzakami.
2015-07-03 09:25
2015-07-03 20:09
Te batoniki sa w tesco smak juz nie ten sam ale zawsze cos ;(
2015-07-03 23:31
Do kupienia w Tesco :-)
2015-07-04 00:44
Kukuruku to nie komuna, to czas pierwszych reklam "Kukuroku jest chrupiące itd"
2015-07-03 07:54
Osobiście smakowyły mi bardziej lody Pingwin i lody Mewa.
2015-07-03 07:59
Najgorszy był przymus pracy. Milicjant od razu miał cię za bandytę, jeśli w dowodzie nie było pieczątki zakładu pracy. Poza tym ciężko się było opędzić od reklam zakładów pracy, które zapewniały wypłatę na zagospodarowanie, bezpłatny hotel i mieszkanie po kilku latach,wczasy w Bułgarii, kolonie dla dzieci, trzynastkę i czternastkę,bilety do pracy i na PKP. W mojej firmie, każdy kto skaperował pracownika dostawał nagrodę 1000zł. Oczywiście chodziło o takich co coś umieli, najlepiej po zawodówce czy technikum. Ci po ogólniakach to był gorszy sort. A inżynierowie byli skaperowani już na studiach podpisywali umowę i dostawali stypendium z przyszłego zakładu - ale jaja!
2015-07-03 12:18
a papier toaletowy był rarytasem
stary ochłoń, jedynym plusem tamtych czasów było to że byliśmy młodsi
2015-07-03 16:41
Za to teraz jest Eldorado, magiczne 1700 brutto to dopiero życie na poziomie. Spokojnie wystarczy na kredyt mieszkaniowy, odzież, ubranie, media, samochód, hobby / sport oraz wakacje. Teraz to się zyje
2015-07-04 12:26
Jaka jest różnica między "odzieżą" i "ubraniem"? Pytam.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
