• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Guma Turbo i lemoniada PRL-ka. Powrót do przeszłości

Katarzyna Moritz
3 lipca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Tak wygląda obecna wersja gumy Turbo. Jedna sztuka kosztuje 0,29 gr. Tak wygląda obecna wersja gumy Turbo. Jedna sztuka kosztuje 0,29 gr.

Obecnym 30, 40 czy 50-latkom, coraz częściej w sklepach może zakręcić się łezka w oku na widok takich artykułów jak guma Turbo czy lemoniada. Trwa bowiem moda na powrót towarów w opakowaniach kojarzonych z PRL-em czy wczesnymi latami 90.



Czy dawne produkty powinny na stałe wrócić do sprzedaży?

Dwa lata temu na rynek wróciły, i to nie za niską cenę, legendarne zimowe buty Relaks. Na koszulkach czy torbach zaczęły pojawiać się nadruki stylizowane na logo sieci sklepów Społem czy Pewex. Potem na rynek wróciły soki Frugo, a w tym sezonie piwo EB.

Choć - wbrew niektórym opiniom, szczególnie bazującym na filmach Barei - tamte lata nie były ani wesołe, ani łatwe dla ówczesnych Polaków, fani ówczesnej stylistyki zacierają ręce. Tym bardziej, że mimo wszystko przedmioty z tamtego okresu, choć słabej jakości, to były projektowane przez dobrych grafików i plastyków.

Dlatego nie dziwi, że powrót do przeszłości dotyczy też artykułów spożywczych, które przywołują zapominane smaki z naszego dzieciństwa czy młodości. Ostatnio sklep Biedronka z okazji swojego 20 lecia, zaczął sprzedawać produkty w opakowaniach z lat 80 i 90. Jedyne co je odróżnia od autentyków sprzed lat to kody kreskowe.

Mali producenci także przywołują z przeszłości lemoniadę czy oranżadę. Etykiety czasami odróżnia jedynie kod kreskowy. Mali producenci także przywołują z przeszłości lemoniadę czy oranżadę. Etykiety czasami odróżnia jedynie kod kreskowy.
Właśnie teraz do tej sieci trafiła doskonale kiedyś znana guma do żucia o smaku brzoskwini - Turbo. Gumy te były szczególnie popularne pod koniec lat 80. i na początku 90., głównie u nas i w Rosji. Produkowała je turecka firma Kent do 2007 roku, kiedy to się pojawiły nieprawdziwe pogłoski o ich rakotwórczości. Podobnie jak w przypadku gum Donald, w środku znajdowały się tzw. historyjki, ze zdjęciami samochodów, motocykli i innych środków transportu. Młodzi ludzie dzięki nim bardzo często tworzyli swoje pierwsze zbiory kolekcjonerskie.

Produkty oferowane w ramach oferty 20 lat minęło sieci Biedronka. Produkty oferowane w ramach oferty 20 lat minęło sieci Biedronka.
Poza tym w dawnej szacie graficznej można obecnie zakupić konserwę biwakową Krakusa czy proszek do prania Dosia. Wcześniej na półkach pojawiły się chipsy Chio oraz Pepsi i piwo Okocim w dawnych opakowaniach.

- Z biznesowego punktu widzenia najważniejsze jest jednak to, że nostalgia za atrybutami PRL silnie odwołuje się do emocji i osobistych doświadczeń. A to stwarza doskonałą szansę na czerpanie z niej konkretnych zysków - podkreśla Aleksander Kobybłka, content manager Forbes.pl.

Dodaje też, że jest ona szczególnie popularna wśród 30-, 40-latków, czyli ostatniego pokolenia, dla którego "Teleranek", "Zwierzyniec" czy guma do żucia Turbo bezpośrednio wiążą się z czasem beztroski i zabawy. Jego zdaniem to tzw. kidults - czyli dorośli, którzy chcą znów poczuć się dziećmi, a poprzez kupowanie gadżetów rekompensować sobie materialne niedobory z tamtych lat.

Opinie (289) ponad 10 zablokowanych

  • Fajnie fajnie ale ten fragment to przesada

    "Choć - wbrew niektórym opiniom, szczególnie bazującym na filmach Barei - tamte lata nie były ani wesołe, ani łatwe dla ówczesnych Polaków"

    Ot taki złośliwy chichot historii, że filmy Barei aktualnie prędzej wybielają niż pokazują prawdę.
    Dzieciństwo zawsze ma parę punktów do przodu, jakie by ono nie było.

    Z jednym na pewno się zgodzę: firmy skracając cykl życia produktu strzelają sobie w stopę/kolano i niejako podsycają sentyment do PRL. Ale kogo to obchodzi..

    • 9 5

  • Czyżby wszystko było słabej jakości przed 89 r.? Nie zgadzam się z taką tezą :-) (1)

    Podam przykłady dosłownie wiecznej gwarancji produktów z epoki PRL-u, a nie cynicznego programowania przez chciwe globalne koncerny kilkuletniego okresu użytkowania do awarii by napędzić koniunkturę, jak dzisiaj.

    Mam w zapasach odzieży - kilka par nowych fabrycznie, nie używanych szelek do spodni produkcji NRD (nawet z papierową metką) - guma nie jest nic, a nic nie sparciała. Współczesne - dawno by zamieniły się w lepki proszek.

    Kalkulator naukowy VEB Elektronik Wilhelm Pick - kupiony na przełomie 89/90 w Gdyni w sklepie Jubiler działa do dziś.

    Narzędzia - klucze oczkowe,wkrętaki, kombinerki, etc. - cieszę się, że mam spory zapas odziedziczony po dziadku, ojcu, bo są wykonane z super stali. I co z tego, że nie mają nakładanych kolorowych rączek z gumy na rękojeści made in China z Biedronki, bo nie są nic a nic pokancerowane na powierzchniach pracujących. Są po prostu pancerne - jakby je wyprodukował przemysł zbrojeniowy. Można je porównać tylko z najlepszymi seriami professional z marketów budowlanych.

    Simson S51 - motorower - marzenie nastolatków z krajów demokracji ludowej. Taki, jaki występuje w teledysku przeboju Asaf Avidan - One day / Reckoning Song (Wankelmut Remix) :-). Jego jakość wykonania współcześnie można by porównać tylko z markowymi małymi jednośladami, jak Yamaha, Gilera, a z epoki - z małymi Zundappami, czy Herculesami zza żelaznej kurtyny.

    • 26 0

    • A cukierki michałki?

      Do dziś cieszą się popularnością, i wiśnie w czekoladzie. Nie wiem, może jestem jakiś zwichrowany ale czekoladki słynnej belgijskich firm kupiłem tylko raz. Tłuszcz z cukrem bez smaku.

      • 2 1

  • Trochę lipa

    Guma podobna, zdjęcie samochodu o wiele mniejsze, smak... porażka. To niestety moi drodzy już nie to samo.

    • 12 0

  • "Bądź twardy jak guma turbo"

    Pamięta ktoś ?

    • 9 0

  • Pralka automatycza Polar działała 25 lat (6)

    A dziś Whirpool, Zanussi czy inny koreaniec po 3-4 latach na złom.

    • 30 1

    • (2)

      Niedawno 'odszedl' moj stary telewizor. Miał uwaga.. 21 lat. To prawie tyle co ja. Żal go było wyrzucać, oj żal.

      • 8 0

      • Gdybym miał gdzie trzymać

        To mojego Neptuna 411 z Unimoru też bym zachował!

        • 6 0

      • Unimor

        Ja swoją "siestę" unimorowską używam do tej pory od '94 roku. Przeżyje jeszcze wiele plazm i elcedeków

        • 3 0

    • tyle ze gdybys dzis produkowal i inne firmy '' pralki na 25 lat '' to by firmy nie mialy pracy (2)

      dzis jest produkcja masowa i jakby wszystko bylo trwale na 25 lat to po nasyceniu rynkow na swiecie firmy by upadly bo kazdy by kupil produkt na 25 lat i przez 25 lat wiekszosc by juz nie potrzebowala pralki czy lodowki lub innych agd. Patrzysz z pozycji konsumenta lecz gdybys byl producentem i bys nie mia po roku juz zbytu to bys inaczej mowil. Utknales jak widac w PRL:)

      • 3 13

      • (1)

        "tyle ze gdybys dzis produkowal i inne firmy '' pralki na 25 lat '' to by firmy nie mialy pracy" - leming uwierzy w kazdy idiotyzm, nawet jak ma do niego doplacac wlasnym zdrowiem i pieniedzmi.

        • 7 5

        • A PiSing myśli...

          ..a przynajmniej mu się wydaje, że myśli, że zakłady pracy mają maszynki do robienia pieniędzy i wystarczy przyjść, listę podpisać, posiedzieć na stołku 8h i wypłata. A później ma zderzenie z rzeczywistością, że na wypłatę jednak trzeba pracować, więc siedzi w domu i wymyśla głupoty na forach internetowych.

          • 5 4

  • (1)

    To była całkiem inna polityka w odniesieniu np. do sprzętu AGD. Produkowano jeden typ pralki, odkurzacza czy miksera przez wiele lat. Do tego były wszystkie części zamienne i można było je reanimować przez dziesięciolecia.Podobnie samochody. Dziś tak zrobiłby wariat - cała rzecz produkować co miesiąc inny typ i nie przejmować się trwałością. Byle przeżył okres gwarancji. Potem niech klient kupuje następny. To podstawa biznesu. A pralka pierze tak jak dawny Polar, tyle że gra melodyjki.

    • 18 0

    • I ma wyświetlacz LCD

      Tylko że po zakończeniu prania nie prasuje!

      • 5 0

  • Fajny był np. trabant. Dla zwykłych ciułaczy wersja 601. Dla bogatszych wersja 601S a dla krezusów 601 de luxe. Zamiast aluminiowych miał chromowane kapsle na kołach i chromowany błotnik. No i każdy był zadowolony. Miał lepszy niż sąsiad.

    • 16 0

  • Droga redakcjo, a tym roku kończę 19 lat i również pamiętam gumy turbo..

    • 4 0

  • chio

    czipsy chio tez nie smakują tak samo jak tamte :) ale na bez rybiu to i rak ryba :D

    • 9 0

  • to dla przypomnienia Donaty które miały smak a nie tylko aromat jak obecnie!! (2)

    Zlikwidowane przez ekipe obenie rzadzacą Sopotem !!Pyszne Gofry na mociaku gdzie kolejka zawsze była kilometrowa zlikwidowane przez obecnego prezydenta Sopotu !!! Mozna tak długo wymieniac czy pyszne pączki we wrzeszczu które zbankrutowały dzie wysokiemu czynszowi i konkurencji sprzedające cieple kluchy mrozone sprowadzane z Rumuni za grosze!!

    • 17 0

    • (1)

      A ta pizza w trojkątach czy kebab w dolnej części Monciaka z lat osiemdziesiatych , hmmm łezka się kręci w oku

      • 5 0

      • Pizza w trójkątach była we Wrzeszczu przy dworcu gdzie obecnie jest

        wszędobylski kebab.
        To była pizza, urywało się na długiej przerwie z wieczorowej Dwójki żeby sobie taką pizzę zjeść :-)

        No i jeszcze z lat szkolnych pamiętam te bułki nadziewane farszem pieczarkowym w Gdańsku na pętli n-pko LOTu. Yammiii. :-)

        I kolejna sprawa: pyszna kostka piernikowa w sklepach nadziewana dżemem.

        • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane