Obecnym 30, 40 czy 50-latkom, coraz częściej w sklepach może zakręcić się łezka w oku na widok takich artykułów jak guma Turbo czy lemoniada. Trwa bowiem moda na powrót towarów w opakowaniach kojarzonych z PRL-em czy wczesnymi latami 90.
2015-07-03 13:46
Rodzice, dziadkowie wspominają, że w porównaniu z obecnymi czasami - wtedy jednak żyło sie lepiej. Wprawdzie ciągle stało sie w kolejce, zeby cokolwiek zdobyć, ale ludzie byli życzliwsi dla siebie, nawzajem sobie pomagali, mało mieli, ale jeszcze sie tym podzielili. Ja umiem szyć, to i dla ciebie uszyję, ty umiesz robic na drutach, to zrobię dla ciebie, itp. Jedzenie było zdrowsze, dzieciom nie trzeba było organizować czasu, same potrafiły sie sobą zająć i jeszcze pilnowały młodsze rodzeństwo. NIe było wolności słowa, pamiętam jak wieczorami rodzice łapali radio "Wolna Europa", każdy na podwórku potrafił zaśpiewać Pietrzakowe "Żeby Polska była Polską" i pi razy oko wiedział o co chodzi albo jak mama opowiadała z czasów swojej młodości, jak trzeba było uważać na jedną rodzinę z ich kamienicy, bo to szpicle komunistyczne i niejeden przez nich trafił do więzienia. Strajki, itp. Nie było sielanki. A teraz "wolność słowa"? I co, człowiek przeciwko komu ma być? Ludzie zbiorą się strajkować? W życiu, kredyt na 30 lat, stracą pracę, na bruk. Niestety my Polacy mamy taką mentalność, że jak mamy wspólnego wroga, to potrafimy się razem skrzyknąć i walczyć, ale jak już coś wywalczymy, to zaczynamy sie kłócić i d... i Polak Polakowi wrogiem.
Sorry, ze mi tak wyszło politycznie trochę. A miało być, że do dziś pamiętam wspaniały smak sera morskiego wystanego w kolejce w delikatesach na Przymorzu, zagryzanego gorącą bagietką - też wystaną w kolejce naprzeciwko tych delikatesów...
2015-07-03 16:30
Bagietki to się oglądało w kolejce zza szyby jak się piekły i każdy brał świeżutkie gorące i najczęściej jedną (lub dwie) wpałaszował po drodze do domu :) :) :)
2015-07-03 13:48
Chcemy powrotu kremu snikers za ktorym tesknimy jest nawet facebook o profilu "chcemy powrotu kremu snickers" zona zrobi dla niego wszystko;-)
2015-07-03 13:56
2015-07-04 00:58
chyba nie na temat
Opinia została zablokowana przez moderatora
2015-07-03 14:02
Pogadamy za dziesięć lat, gdy skończy się strumień kasy z Unii. Będziecie starsi, bardziej chorowici. Na wasze miejsca już się czają młodsi. Szef szybko znajdzie pretekst by was wymienić na tańsze i mniej upierdliwe modele. A kredyciki zostaną do spłacenia. Zobaczymy czy nadal będziecie tak zachwyceni zaopatrzeniem w biedronkach.
2015-07-03 14:30
Za 10 lat nie bedzie Unii. Nawet watpie, aby byla Europa, Stany i Azja w takiej formie jak dzis. Nie bardzo kojarzysz realia.
2015-07-03 15:02
Oryginalne były większe
smak po 5 min. Się ulatnia, do wyplucia
turbo były o smaku brzoskwiniowym a ten jest jakiś nieokreślony
obrazki w turbo były większe i o wiele lepsze jakosciowo, mimo postępu czasu
ogólnie nie nadają się do żucia !!! Nie polecam nikomu szkoda szczęki
2015-07-03 15:16
2015-07-03 16:01
Aż dziw, że produkcji tego batonu nikt nie wznowił?!.
Tak po prawdzie to na rynku łakoci dokonano rzeźni produktowej, sprzedając zakłady cukiernicze w ręce wielkich korporacyjnych producentów, którzy wprowadzili na polski rynek słodycze takie same jak na świecie. Z jednej strony nastąpił wysyp globalnej "urawniłowki", z drugiej zniknęły charakterystyczne słodkości typowo polskie jak choćby wspomniany baton lub ich produkcja jest niemal "podziemna".
Tu klasycznym przykładem mogą być zakłady Wedla sprzedane koncernowi Pepsi któremu w sumie zależało na przejęciu marki po to, by wprowadzić na rynek polski czipsy itp produkty. Także Fazer przejąwszy gdański Bałtyk, zaczął wprowadzać na rynek smaki zupełnie inne niż nasze upodobania, zapewne gdyby wszedł kilka lat później, nie miałby już takich problemów smakowych, gdy już wyrosło pokolenie przyzwyczajone do nowych smaków.
Czekolady dziś produkowane, znacząco się różnią w smaku, tym bardziej że tzw wyrób czekoladopodobny czyli kakao wymieszane także z utwardzonym tłuszczem roślinnym (oprócz masła kakaowego), dziś wedle unijnej dyrektywy z 2003 r, też może być zwany czekoladą.
Co ciekawe, kiedy się ktoś chce napawać tzw "prawdziwą" czekoladą to zdecydowanie woli te z Włoch, Francji czy Belgii, pytanie czemu nie z Polski!, nie da się?
Niewiele zakładów potrafi produkować słodycze wedle starych receptur idąc na powszechny trend faktycznej bylejakości, natomiast wprowadzanie niby starych i znanych produktów zupełnie nie idzie z wspomnieniami. Takie galaretki półokrągłe z skórką w cukrze, wyglądają niby podobnie jak kiedyś ale są albo za słodkie albo mają inną konsystencję, co zapewne wynika z użytych do produkcji syropów skrobiowych a nie czystego cukru.
Można by ten wątek ciągnąć długo i współczuć jedynie tym, którzy dawnego, prawdziwego smaku nie doznali.
2015-07-03 15:18
deputat weglowy , wczasy pod grusza,,, pozyczki bez procentu ech wroc komuno
2015-07-03 15:20
.
2015-07-03 15:37
...i media jakieś inne były... SONDA, Kwant, Rambit, TIK-TAK, Przybysze z Matplanety, 5-10-15 ... a arkany seksu i erotyki odkrywała rubryka Listy w Bravo czy sekcja 'Napisz do Kasi' w Dziewczynie...
2015-07-03 16:20
Arkany seksu i erotyki były także w tv, prowadzili je (w różnych programach w latach 70-tych) dr Jacewicz (???) i Michalina Wisłocka, potem w 80-tych występował także Lew Starowicz.
2015-07-03 17:38
taka do chrupania!
2015-07-03 18:56
Dzinsy Piramidy
2015-07-04 00:20
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
