• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gwiazdy na skwerze

Katarzyna Moritz, Przemysław Gulda
8 lipca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Do Gdyni zmierzają największe światowe gwiazdy nowoczesnej muzyki. Za gwiazdami podąża 25 tysięcy ich fanów z całej Polski i zagranicy.

Tegoroczna już czwarta edycja Open"era bije o głowę wszystkie dotychczasowe. Pomysłodawca festiwalu Mikołaj Ziółkowski, choć na co dzień mieszka w Warszawie, wytypował Gdynię, z której pochodzi, na miejsce największego w Polsce letniego festiwalu. W zeszłym roku gościło na nim 15 tys. osób każdego dnia. W tym szacuje się, że będzie to ponad 25 tys. dziennie.

- W przyszłym roku festiwal przeniesie się w bardziej przestronne miejsce - oczywiście w Gdyni - mówi Mikołaj Ziółkowski. - Aby mógł pomieścić przynajmniej dwa razy tyle osób.

W tym roku na gdyński festiwal przyjedzie aż sześć światowych gwiazd, tylko jedna z nich - grupa Faithless - wcześniej występowała w Polsce. Organizatorzy trzymali w tajemnicy szczegóły przyjazdu gwiazd, ale i tak grupa fanek z piskiem witała wczoraj Snoopiego na lotnisku w Gdańsku. Na Opern"erze w tym roku wzorem innych europejskich festiwali powstał camping, została wprowadzona waluta festiwalowa, a koncertom towarzyszą spektakle teatralne.

Gwiazdy reprezentują trzy najważniejsze dziś gatunki: hip-hop, taneczną elektronikę i gitarowy rock. Reprezentantami tej pierwszej stylistyki będą Snoop Dogg i Lauryn Hill. Dużą dawkę elektronicznej muzyki tanecznej zapewnią prawdziwi mistrzowie gatunku, zespoły: Faithless, Fatboy Slim i Underworld. Reprezentacja rockowa to amerykański duet The White Stripes - w tej chwili jeden z najważniejszych zespołów nowego rocka.

Krótko po godz. 17 czarterowym samolotem przyleciał do Gdańska ekscentryczny Snoop Dogg.

FatBoy Slim. Czyli "spasły chudzielec", jest ponoć ostatnio poważnym facetem. W każdym razie na pewno poważniejszym niż kilka lat temu
Lauryn Hill. To nie tylko wokalistka, raperka, ale także aktorka, aktywistka i matka. Jako aktorkę mogliśmy ją zobaczyć w roli w "Zakonnicy w przebraniu 2", gdzie zagrała u boku Woopie Goldberg Underworld. W Polsce zasłynęli utworem "Born Slippy" z soundtracku do filmu "Trainspotting" są znani jako mistrzowie wprowadzania festiwalowej publiczności w taneczny trans Faithless. Grupę tworzy niedoszła pianistka, a obecnie didżejka Sister Bliss, czarnoskóry raper i buddysta Maxi Jazz (na zdjęciu) oraz Rollo, producent, który zasłynął jako autor wielu przebojów The White Stripes. Jack i Mag White - do dziś nie wiadomo, czy są małżeństwem, czy rodzeństwem. Wiadomo za to na pewno, że są dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych zespołów świata.

Festiwal w liczbach
120 000 watów mocy mają głośniki na głównej scenie
40 000 metrów kabli do podłączenia sprzętu nagłaśniającego
25 000 widzów będzie słuchać koncertów festiwalowych każdego dnia
2000 pokoi hotelowych zajmą artyści i obsługa festiwalu
600 osób pracuje przy obsłudze technicznej

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (237) 1 zablokowana

  • Mamo!

    Ja myslę, że tekst w stylu : "siadaj wredna suko na dupsko i załatw mi to czy tamto" też mógłby zadziałać...
    Niestety...

    • 0 0

  • mama

    Wolę Kasię Ł. z jej - jak kto chce - niewyparzonym językiem, niż damulkę co to ą i ę, a zamiast zająć się dzieckiem pindrzy z psiapsióką sprowadzając zagrożenie dla dziecka i osób postronnych. To wymowne, że prawie nikt specjalnie się nie przejał głupotą durnego babsztyla winnego całemu zajściu, ale że Pani Ł rzuciła bluzgiem to hajda na wulgarną babę. Znaj proporcje mocium Panie, pardon Pani.

    • 0 0

  • Ale jakim bluzgiem, przepraszam, słowo suka jest powszechnie używanym określeniem na samicę psa.
    Odróżnijcie autentyczne bluzgi na k.i ch. wtrącane co drugie słowo od po prostu ostrego słowa, używanego do określenia sytuacji ekstremalnej.
    W życiu nie obrzucam nikogo obelgami, ale uwierz mi, mamo, że znacznie łatwiej uzyskać co się chce wyrażając jasno, ostro i czasem dość obcesowo (ale nie chamsko) swoje żądania, niż cichutko popiskiwać w kącie.
    Słów proszę, dziękuję i przepraszam także często używam.

    • 0 0

  • Dodam jeszcze, że zdecydowanie preferuję wizerunek jędzy, przy której wszyscy chodzą jak w zegareczku, niż delikatnej mimozy której prośby się ignoruje, bo i tak nie zaprotestuje.

    • 0 0

  • beznadziejny podział wykonawców

    Najlepsza mooza w piątek, a sobotę jakieś wymierające gwiazdki...

    • 0 0

  • Kasia

    Bo powinnaś w zgodzie z etykietą powiedzieć ta nieroztropna pani albo ta nieuważna kobieta. Wtedy byłabyś DAAAMĄ. A tak dupa (oj fuj fuj) pośladki blade.

    • 0 0

  • jejmość

    Bolo, a co, czekasz na żonę Szczurka? bo on to raczej jegomośc; -P

    • 0 0

  • Klientka wchodzi do sklepu, prosi o cukierki sezamowe, sprzedawczyni odpowiada że nie ma, klientka: "dawaj głupia!!!"

    Klientka wchodzi do urzędu po stempel, urzędniczka odpowiada że to nie jest ten dokument (...) do ostemplowania, klientka: "stempluj głupia i to już!!!"

    Chyba nie o to chodzi (choć to tylko ekstremalne wymyślone przykłady dla jasności) i można nie być "mimozą" i załatwic grzecznie swoje sprawy, nie denerwując siebie i otoczenia, nie zakładając z góry, że wszyscy dookoła chcą zlekceważyć.

    • 0 0

  • tippoli

    A Ty myślisz że ja się tak zachowuję?

    • 0 0

  • jasno, ostro i obcesowo

    preferuję wizerunek jędzy przy której wszyscy chodzą jak w zegareczku

    itd.

    Nie chciałabym zTobą załatwiać żadnej sprawy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane