- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (286 opinii)
- 2 Rekordzista dostał 5 mandatów (72 opinie)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (338 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (209 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Hala na granicy niemal gotowa, choć wykonawca płaci już kary
W hali widowiskowo-sportowej na granicy Gdańska i Sopotu w poniedziałek uroczyście zamontowano pierwsze krzesełka dla widzów. Pierwsza impreza, mecz siatkarski Polska - Brazylia, obędzie się tam pod koniec sierpnia, choć wykonawca za opóźnienia w pracach płaci 50 tys. zł kary dziennie.
Prace w hali na granicy Gdańska i Sopotu od dawna nie idą zgodnie z harmonogramem. Zgodnie z umową, swoją część prac powinna 16 marca zakończyć firma Asseco System, odpowiedzialna między innymi za instalację teletechniczną oraz wyposażenie obiektu. Druga firma, Budimex-Dromex, główny wykonawca hali, ma termin do 9 kwietnia.
- W przypadku Asseco już są naliczane kary - 50 tys. zł za dzień zwłoki. Budimexowi zgodnie z umową grozi 120 tys. zł kary za każdy dzień opóźnienia. Przywidujemy, że prace budowlane zostaną zakończone do końca maja - mówi Magdalena Sekuła, prezes spółki "Wielofunkcyjna Hala Sportowo-Widowiskowa Gdańsk-Sopot".
Mimo to w poniedziałek, w obecności mediów i władz Sopotu, zamontowano w sferze VIP pierwsze z blisko 11 tys. krzesełek. Co ciekawe, nie są to plastikowe kubełkowe siedziska, jak na innych sportowych obiektach. Wszystkie są tapicerowane, miękkie, pokryte czerwoną tkaniną, ale także ognioodporne i "wandaloodporne" - nie będzie można ich łatwo zdemontować czy wyrwać.
W hali na razie zamontowano też dwie tablice wyników, rozsuwane trybuny, na ukończeniu są szatnie dla zawodników i sala treningowa o powierzchni 800 m kw. Brakuje na niej jeszcze siedzisk na 300 miejsc i koszy.
- W sali będą mogli trenować wszyscy. Zakładamy, że będziemy ją udostępniać lokalnej społeczności i że będzie na siebie zarabiać. Dlatego ma także osobne wejście - podkreśla Karol Gonera, inżynier kontraktu.
Jak zapowiada Magdalena Sekuła, śladem innych obiektów sportowych w Polsce, nazwa hali zostanie sprzedana. - Wstępnie wyceniliśmy, że za obecność logo sponsora na najważniejszych punktach hali oraz przy okazji 40 imprez w roku, będziemy chcieli 26 mln zł za 5 lat. Na początku maja będzie ogłoszony konkurs - mówi prezes.
Pod koniec kwietnia ma się za to rozstrzygnąć, kto zostanie operatorem obiektu. W styczniu swoje oferty złożyły dwie duże zagraniczne firmy: Vega S.A. z Francji oraz SMG Entertainment Deutschland GmbH z Niemiec. Oferta francuskiej firmy ze względów formalnych została odrzucona. Negocjacje na temat szczegółów kontraktu będą więc prowadzone z firmą SMG.
Pierwsza impreza sportowa ma odbyć się w hali pod koniec sierpnia.
- Będzie to mecz siatkarski Polska - Brazylia. Odbędzie się jednak kilka wydarzeń, inaugurujących działalność obiektu. We wrześniu planujemy duży koncert, ale na razie nie mogę zdradzić szczegółów - tłumaczy Magdalena Sekuła.
Koszt budowy hali to 340 mln zł. 101 mln pochodzi ze środków zewnętrznych. Unia Europejska dofinansowała budowę hali kwotą 40 mln zł, 61 mln zł dołożyło Ministerstwo Sportu. Reszta pieniędzy to wkład Sopotu i Gdańska. Powierzchnia użytkowa hali ma 42 tys. m kw. Poza główną areną znajduje się tam sala treningowa, miejsce na odnowę biologiczną, szatnie, pomieszczenia dla sportowców oraz gwiazd, ponad 20 punktów gastronomicznych, dwie restauracje i kioski tymczasowe.
Opinie (285) ponad 20 zablokowanych
-
2010-03-30 09:10
kibice i goscie (1)
ciekawe czy wladze gdanska posprzataja ten syf, brud i bloto z ulic, chodnikow i trawnikow gdanska pzred przyjazdem kibicow i gosci na otwarcie hali
- 2 1
-
2010-03-30 16:05
a po co przed bydłem sprzątać
sprzątać trzeba będzie po bydle
- 0 0
-
2010-03-30 09:10
kibice i goscie (4)
ciekawe czy wladze gdanska posprzataja ten syf, brud i bloto z ulic, chodnikow i trawnikow gdanska pzred przyjazdem kibicow i gosci na otwarcie hali
- 4 2
-
2010-03-30 10:09
Za miotłe jantar-za miotłe.. (3)
- 0 0
-
2010-03-30 10:17
Za miotle ... (2)
bodekk, Chlopie teraz czas na Ciebie i Twoja Miotle bo Gdansk tonie w brudyie cyego Ty nie widyisz i dobrze Ci w tym syfie
- 0 0
-
2010-03-30 10:59
W Gdańsku bywam nad wyraz rzadko tylko Sopot i to centrum ! (1)
- 0 0
-
2010-03-30 16:06
aaa, to dlatego taki plastikowy jesteś...
- 0 0
-
2010-03-30 09:10
kibice i goscie
ciekawe czy wladze gdanska posprzataja ten syf, brud i bloto z ulic, chodnikow i trawnikow gdanska pzred przyjazdem kibicow i gosci na otwarcie hali
- 1 1
-
2010-03-30 09:11
Wandaloodporne krzesełka dla uczestników widowisk i imprez sportowych
A może i cyrkowych w wykonaniu trupy Karnowskiego.
- 1 2
-
2010-03-30 09:14
totalna klapa (4)
brud, kurz, bloto i syf na ulicach gdanska nieprzeszkadza jego mieszkancom tutaj ludzie bardzo dobrze sie czuja w tym uliczno/miejskim syfie - to jest ewenement na skale calej ue
- 4 3
-
2010-03-30 09:48
w Kolbudach też macie błoto,ale to jest wasze własne nie europejskie ! (3)
- 0 0
-
2010-03-30 10:12
bodekk (2)
w kolbudach to mamy naturalne ekologiczne grunty orne ponieaz to jest teren rolny i tu produkuje sie zywnosc a w gdansku macie szkodliwy syf na ulicach i chodnikach ktory jest szkodliwy dla zdrowia
- 0 1
-
2010-03-30 13:00
Woń obornika sprzyja rozważanią intelektualnym ! (1)
- 0 0
-
2010-03-30 16:07
bodekk - do zerówki marsz!
rozważaniĄ - twoja intelektualna mać..
- 0 0
-
2010-03-30 09:16
a dojazd (1)
skoro ma byc mecz w sierpniu, to jak tam dojechac , skoro droga ma byc dopiero w maju-2011
- 4 4
-
2010-03-30 09:32
a co wybierasz się? czy po prostu szukasz dziury w całym?
- 4 0
-
2010-03-30 09:17
jak dlogo ?
ciekawe po ilu imprezach ta hala bedzie wygladala tak jak te brudne i zdemolowane ulice i chodniki gdanska
- 2 3
-
2010-03-30 09:23
(1)
krzesła na hali i kazdy ma tylko jedno oparcie !!!!! paranoja jak w tym beznadziejnym kinie w gemini....zenada głupi czy jak? nie wiedza ze to niewygodne
- 0 3
-
2010-03-30 12:49
hehe a ile ty chciales oparc w jednym krzesle? 3?? masz podwójne plecy czy jak
- 0 0
-
2010-03-30 09:26
Przypominam wszystkiem, że 31.03 to Międzynarodowy Dzień Budyniu
j.w
- 7 2
-
2010-03-30 09:29
szkoda ze zapomniano o basenie
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.