• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hel w ogniu

(TG)
2 czerwca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Przez wiele godzin utrudniony był w sobotę dojazd do Helu. W mieście doszło do dużego pożaru, zagrożone były zabudowania mieszkalne, zaalarmowano jednostki niemal z całego półwyspu. Ogień ogarnął ponad sześć hektarów lasu. Z żywiołem zmagało się ponad 100 strażaków.
Takiego pożaru mieszkańcy Helu nie pamiętają od dawna. W sobotę około godz. 12.30 pomiędzy ulicą Steyera a plażą od strony otwartego morza zauważono kłęby dymu. Zaalarmowano strażaków. Obawiano się najgorszego - że będzie trzeba zarządzić ewakuację mieszkańców, których zabudowania znalazły się w bezpośrednim niebezpieczeństwie. Natychmiast zaalarmowano Wojewódzkie Stanowisko Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku. Z uwagi na duży rozmiar pożaru - ogień rozprzestrzenił się na las - zadysponowano do akcji gaśniczej ponad 100 strażaków niemal z całego półwyspu. Z pomocą przyszło też wojsko. Użyto samolotu gaśniczego.
- W akcji gaśniczej w pierwszej kolejności wzięły udział dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze z Komendy Portu Wojennego Hel oraz 43. Batalionu Saperów MW z Helu Boru - poinformował "Głos" kmdr ppor. Janusz Walczak, rzecznik prasowy dowódcy Marynarki Wojennej RP. - Z czasem dołączały kolejne siły i jednostki 9. Flotylli Obrony Wybrzeża, kierując do akcji ponad 100 marynarzy ze sprzętem gaśniczym i pojazdami transportowymi.

W najwyższej gotowości były służby medyczne helskiego garnizonu i ambulatorium w Porcie Wojennym. Do działań przystąpiły służby bazy lotniczej. Obsługiwały samolot gaśniczy typu Dromader. Przez całą noc, do wczoraj trwało dogaszanie pogorzeliska. Spłonęło ponad 6 hektarów lasu.


Głos Wybrzeża(TG)

Opinie (15)

  • a zastanawiałam się w sobote co tym razem się pali...

    • 0 0

  • BRAK DESZCZU zrobił swoje.
    Wyjątkowo suchy i niekorzystny
    okres dla naszych lasów.

    Procent wilgotności ściółki
    leśnej jest znikomy
    do tego zapiwkowany weekendowicz
    i nasze bogactwo narodowe
    lasy usczuplone o parę hektarów

    • 0 0

  • tydzień temu była taka burza z ulewą że hej
    ja bym tam nie ogłaszała jeszcze długotrwałej suszy ;P

    • 0 0

  • W mieście doszło do pożaru lasu... 100 strażaków + 100 żołnierzy = razem 200 osób. Jednym słowem "miejski las" należy przerobić na park, będzie mniejsze ryzyko pożaru. Dobrze, że nikt nie spłonął.

    • 0 0

  • ale mieszkać w lesie w środku miasta to musi być przecież COŚ :P
    wyjątkowego...

    • 0 0

  • gril im nie wyszedł...

    • 0 0

  • mama

    moim zdaniem się udał, i to jak!

    • 0 0

  • za duży rozmach wzięli

    • 0 0

  • noce zimne, może chcieli się ogrzać.

    • 0 0

  • ludzie nie piszcie zenujacych bzdur......

    Hel jest otoczony lasem z trzech stron. Choc to moze sie wydawac nieprawdziwe turystom "z kraju" ale lasu w Helu duzo i bardzo pieknego - a dochodzi pod same domy miasta...
    Jest sucho - bardzo sucho i zadne deszczyki, ktore sa w stanie przemoczyc czlowieka do cna tego nie zmieniaja. Las potzebuje dlugotrwalych opadow, zeby niebezpieczenstwo pozaru zmalalo. Dodam, ze gaszenie utrudnialy liczne niewypaly, o ktore w heskich lasach nietrudno...
    Na szcescie wiatr obrocil pozar w strone "od miasta", na polnoc, ale straty w obszarach lesnych sa ogromne.
    A rozni bezmyslni ludzie ciagle chodza po lesie, pala papierosy, rozpalaja ogniska, pozostawiaja grozace pozarem smieci - i uwazaja, ze "oni na pewno pozaru nie spowoduja" - czasem az rece opadaja... Nie mozna tez wykluczyc umyslnego podpalenia - debili nie brakuje.....
    Ale Hel i tak jest piekny! :-)) zapraszam na http://hela.com.pl

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane