- 1 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (51 opinii)
- 2 Trójmiejskie mola, których już nie ma (79 opinii)
- 3 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (71 opinii)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (173 opinie)
- 5 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (219 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (260 opinii)
Takiego pożaru mieszkańcy Helu nie pamiętają od dawna. W sobotę około godz. 12.30 pomiędzy ulicą Steyera a plażą od strony otwartego morza zauważono kłęby dymu. Zaalarmowano strażaków. Obawiano się najgorszego - że będzie trzeba zarządzić ewakuację mieszkańców, których zabudowania znalazły się w bezpośrednim niebezpieczeństwie. Natychmiast zaalarmowano Wojewódzkie Stanowisko Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku. Z uwagi na duży rozmiar pożaru - ogień rozprzestrzenił się na las - zadysponowano do akcji gaśniczej ponad 100 strażaków niemal z całego półwyspu. Z pomocą przyszło też wojsko. Użyto samolotu gaśniczego.
- W akcji gaśniczej w pierwszej kolejności wzięły udział dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze z Komendy Portu Wojennego Hel oraz 43. Batalionu Saperów MW z Helu Boru - poinformował "Głos" kmdr ppor. Janusz Walczak, rzecznik prasowy dowódcy Marynarki Wojennej RP. - Z czasem dołączały kolejne siły i jednostki 9. Flotylli Obrony Wybrzeża, kierując do akcji ponad 100 marynarzy ze sprzętem gaśniczym i pojazdami transportowymi.
W najwyższej gotowości były służby medyczne helskiego garnizonu i ambulatorium w Porcie Wojennym. Do działań przystąpiły służby bazy lotniczej. Obsługiwały samolot gaśniczy typu Dromader. Przez całą noc, do wczoraj trwało dogaszanie pogorzeliska. Spłonęło ponad 6 hektarów lasu.
Opinie (15)
-
2003-06-02 09:00
a zastanawiałam się w sobote co tym razem się pali...
- 0 0
-
2003-06-02 09:04
BRAK DESZCZU zrobił swoje.
Wyjątkowo suchy i niekorzystny
okres dla naszych lasów.
Procent wilgotności ściółki
leśnej jest znikomy
do tego zapiwkowany weekendowicz
i nasze bogactwo narodowe
lasy usczuplone o parę hektarów- 0 0
-
2003-06-02 09:06
tydzień temu była taka burza z ulewą że hej
ja bym tam nie ogłaszała jeszcze długotrwałej suszy ;P- 0 0
-
2003-06-02 09:33
W mieście doszło do pożaru lasu... 100 strażaków + 100 żołnierzy = razem 200 osób. Jednym słowem "miejski las" należy przerobić na park, będzie mniejsze ryzyko pożaru. Dobrze, że nikt nie spłonął.
- 0 0
-
2003-06-02 09:37
ale mieszkać w lesie w środku miasta to musi być przecież COŚ :P
wyjątkowego...- 0 0
-
2003-06-02 09:54
gril im nie wyszedł...
- 0 0
-
2003-06-02 09:59
mama
moim zdaniem się udał, i to jak!
- 0 0
-
2003-06-02 10:03
za duży rozmach wzięli
- 0 0
-
2003-06-02 10:09
noce zimne, może chcieli się ogrzać.
- 0 0
-
2003-06-02 10:23
ludzie nie piszcie zenujacych bzdur......
Hel jest otoczony lasem z trzech stron. Choc to moze sie wydawac nieprawdziwe turystom "z kraju" ale lasu w Helu duzo i bardzo pieknego - a dochodzi pod same domy miasta...
Jest sucho - bardzo sucho i zadne deszczyki, ktore sa w stanie przemoczyc czlowieka do cna tego nie zmieniaja. Las potzebuje dlugotrwalych opadow, zeby niebezpieczenstwo pozaru zmalalo. Dodam, ze gaszenie utrudnialy liczne niewypaly, o ktore w heskich lasach nietrudno...
Na szcescie wiatr obrocil pozar w strone "od miasta", na polnoc, ale straty w obszarach lesnych sa ogromne.
A rozni bezmyslni ludzie ciagle chodza po lesie, pala papierosy, rozpalaja ogniska, pozostawiaja grozace pozarem smieci - i uwazaja, ze "oni na pewno pozaru nie spowoduja" - czasem az rece opadaja... Nie mozna tez wykluczyc umyslnego podpalenia - debili nie brakuje.....
Ale Hel i tak jest piekny! :-)) zapraszam na http://hela.com.pl- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.