- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Hiszpańscy nurkowie kupili łódź w Iławie, sprzęt wynajęli w Gdyni
Hiszpanie, których SAR ratował na Zatoce Gdańskiej w niedzielę w nocy, kupili łódź dzień wcześniej w Iławie. Podczas transakcji mężczyzna, za pośrednictwem tłumacza, mówił, że potrzebuje jej do "łowienia ryb". Część sprzętu wypożyczyli w Gdyni, gdzie twierdzili, że "szukają bursztynu".
- Motorówka kupiona w Iławie, dzień przed akcją na Zatoce
- Łódka nie była zarejestrowana, bo nie była używana
- Dwie godziny podróży z Iławy do Gdańska
- Sprzęt wypożyczony w Gdyni został zwrócony
- Nurkowie z Hiszpanii mieszkali we Wdzydzach Tucholskich
Na jaw wychodzą kolejne szczegóły tajemniczej "wizyty" hiszpańskich nurków, na wodach Zatoki Gdańskiej, na wysokości Górek Zachodnich w Gdańsku.
![Zaskakujące ustalenia ws. hiszpańskich nurków.](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3358/150x100/3358144__c_94_0_1028_719__kr.webp)
Motorówka kupiona w Iławie, dzień przed akcją na Zatoce
Dotarliśmy do poprzedniego właściciela motorówki. Od kilku miesięcy próbował ją sprzedać za pośrednictwem różnych portali ogłoszeniowych. Wystawiał ją w różnych cenach: od 7,5 do 8 tys. złotych.
Kupca znalazł w ubiegłą sobotę. Okazał się nim obywatel Hiszpanii, który przyjechał do Iławy ok. godz. 14.
Z relacji naszego rozmówcy wynika, że mężczyzna przyjechał do niego z tłumaczem. Przedstawił dokument tożsamości, na podstawie którego spisano umowę.
Co ciekawe, podczas transakcji mówił, że potrzebuje tej łódki do połowu ryb.
- Mówił, że ma dużą łódź, z dwoma dużymi silnikami, ale trudno mu uzyskać zgodę na łowienie z niej ryb w Polsce - mówi były właściciel motorówki.
Łódka nie była zarejestrowana, bo nie była używana
Mężczyzna przyznaje, że łódka nie była zarejestrowana, bo nie była używana od około 5-7 lat. W momencie, gdy nasz rozmówca wszedł w jej posiadanie (czyli około roku 2001), nie było takiej konieczności.
Na prośbę nabywcy, sprzedając "dorzucił" do motorówki wózek do jej transportu.
- Nie był wiele wart - twierdzi.
Łódź, na której płynęli Hiszpanie, została w marinie w Gdańsku.
Dwie godziny podróży z Iławy do Gdańska
Iławę i Gdańsk dzieli 151 km. Przebycie takiej trasy samochodem zajmuje mniej niż dwie godziny. Jeśli więc Hiszpanie ruszyli w drogę zaraz po dobiciu transakcji, do Gdańska dojechali między godz. 16 i 17.
Według informacji podawanych przez SAR, mężczyźni nurkowali w Zatoce Gdańskiej około sześciu godzin. Sygnał o tym, że mają problem z motorówką, nadali natomiast około godz. 1:53 w nocy z soboty na niedzielę. Wynika z tego, że w morze wypłynęli ok. godz. 20.
Ratownikom z Brzegowej Stacji Ratowniczej w Świbnie udało się odnaleźć jednostkę w niebezpieczeństwie po ponad godzinie od odebrania sygnału. Motorówka znajdowała się wówczas ok. 2,7 mil morskich (ok. 5 km) na północ od Górek Zachodnich.
Sprzęt wypożyczony w Gdyni został zwrócony
Łódka nie była jedynym elementem wyposażenia, który nurkowie z Hiszpanii organizowali na ostatnią chwilę. Korzystali także ze sprzętu do nurkowania, który wypożyczyli z Centrum Techniki Nurkowej w Gdyni.
Szkoły nurkowania w Trójmieście
Mężczyźni zjawili się w nim bez wcześniejszej zapowiedzi w piątek, czyli dzień przed zakupem łódki w Iławie.
- Wypożyczyli butle, automat [oddechowy, do nurkowania - red.] i skrzydło [potoczna nazwa systemu wypornościowego - red.]. Kupili też latarkę. Zachowywali się jak zwykli, rekreacyjni nurkowie. Wspominali w sklepie, że będą chcieli szukać bursztynu - mówi Łukasz Piórewicz z Centrum Techniki Nurkowej.
- Oni mieli częściowo swój własny sprzęt. Przyjechali do nas naładować butle z tlenem i pytali czy mamy jakiś sprzęt do wypożyczenia, bo chcą ponurkować w weekend. Pytali też o wynajęcie łodzi, ale powiedzieliśmy im, że warunku pogodowe są beznadziejne i możemy wypłynąć z nimi dopiero w poniedziałek lub we wtorek - mówi Łukasz Piórewicz.
Sprzęt został wypożyczony na podstawie hiszpańskiego dowodu tożsamości. Jak dodaje Łukasz Piórewicz, w ustalonym wcześniej terminie, Hiszpanie zwrócili sprzęt.
Nurkowie z Hiszpanii mieszkali we Wdzydzach Tucholskich
Podczas pobytu na Pomorzu Hiszpanie przebywali w ośrodku wypoczynkowym we Wdzydzach Tucholskich. Noclegi wykupili do poniedziałku, 16 stycznia.
Skontaktowaliśmy się z właścicielką obiektu, w którym zatrzymali się mężczyźni. Nie chciała jednak w żaden sposób komentować pobytu nurków w jej ośrodku.
Opinie (504) ponad 50 zablokowanych
-
2023-01-18 21:18
(2)
Ta sytuacja wręcz poraża. Naprawdę żyjemy w kraju z dykty i kartonu. Totalna kompromitacja, moim zdaniem za coś takiego powinny polecieć głowy nie tylko w policji, ale też duużo wyżej, aż w kręgach rządowych.
- 75 4
-
2023-01-18 21:24
Taa glowny komediant gra sobie w Warszawie na granatniku a ty zadasz dymisji odpowiedzialnych za to orlow z UOPu i ABW??
Zejdz na ziemie-tu jest Polska...Polska Pis.Tu predzej konfetti spadnie niz deszcz w maju.
- 15 4
-
2023-01-18 21:42
Chcesz głowy Kaczora ? Podaj mi swój nr telefonu
- 1 6
-
2023-01-18 21:22
Czyli towar moze i za pare baniek euro wciaz sobie czeka gdzies przy wejsciu do portu...
Chyba pojade poszukac bursztynu...
- 44 0
-
2023-01-18 21:23
Dobrze że kupili id polaka, bo się ... szybko zepsuła (3)
Hehe
- 40 5
-
2023-01-18 21:36
(2)
dla Pana z Iławy medal za pomoc q unieszkodliwieniu obcych sił
- 21 4
-
2023-01-18 21:38
Jeszcze zapłaci za sprzedanie niesprawnej łódki XD
- 9 3
-
2023-01-18 21:40
a jak ja unikam zakupów z pewnych rejonów naszej ojczyzny
to krzyczą mi ... labeling labeling :DDD
- 2 5
-
2023-01-18 21:24
Doskonała robota!
Bez Pana by nie było o tym głośno, dziękuję, gratuluję i pozdrawiam
- 38 4
-
2023-01-18 21:29
Teraz to już woda po kisielu... (1)
Skoro policja ich pusciła wolno, to już pewnie siedzą w Barcelonie (czyt. Moskwie), piją Cavę (czyt. wódkę), jedzą tapasy (czyt. słoninę) i śmieją się z polskich naiwniaków
- 54 8
-
2023-01-18 21:31
A powinni siedzieć w ojczyźnie i bronić krainy U przed ruskami.
- 7 9
-
2023-01-18 21:37
W TV wystąpił gość z wypożyczalni sprzętu nurkowego i mówi że jeden przedstawił się jako Kolumbijczyk , w sumie co za różnica oni mówią po hiszpańsku. Dlaczego my jedziemy do Egiptu nurkować latem, w ciepłej wodzie i to za dnia? A tu goście przyjechali z ciepłego kraju nurkować w lodowatej wodzie, po ciemku szukać bursztynu i rozmyli się kamfora
- 70 1
-
2023-01-18 21:39
Noooo to służby się popisały....żenada!!!
- 46 4
-
2023-01-18 21:39
To byli napewno szpiedzy od Kaczki
Próbowali założyć podsłuch Naszej Olce , nawąchali się tabaki i wylądowalu na Bałtyku z butlami na motorówce ..... po ocknięciu stwierdzili , bunkrów nie ma ale i tak jest zaje.iście . Założyli sie że wrócą statkiem a nie motorówką . I wrócili
- 15 17
-
2023-01-18 21:42
Ryby w kształcie bursztynu
W nocy szukali. To gupki, bo takie so w muzeumach. Tacy jacyś nierozgarnięci...
- 10 1
-
2023-01-18 21:43
Porażka!!!
służby powinny teraz ratować swoją godność tą sprawą...bo póki co to jestem w szoku ich postepowaniem...niesamowite kto tam musi pracować...Ehhh...ale Porażka!!!.
- 45 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.