• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hotel i teatr dzięki zamianie działek

Michał Stąporek
7 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Działka, którą uzyskał Gdańsk, znajduje się na zapleczu siedziby ABW. Zostanie zagospodarowana podczas budowy Teatru Elżbietańskiego. Działka, którą uzyskał Gdańsk, znajduje się na zapleczu siedziby ABW. Zostanie zagospodarowana podczas budowy Teatru Elżbietańskiego.
Zamiana działek pomiędzy Gdańskiem a Związkiem Gmin Wyznaniowych Żydowskich położy kres sporom o zwrot pożydowskich nieruchomości w mieście. Na porozumieniu skorzysta także... Teatr Elżbietański.

Miasto przekazało ZGWŻ działkę przy ul. Długie Ogrody 20, w zamian uzyskując prawo własności terenu przy ul. Bogusławskiego, gdzie do 1939 roku stała synagoga.

- Na Długich Ogrodach zbudujemy coś, co zapewni finansowanie społeczności żydowskiej w Gdańsku - zapowiedział Michał Samet, przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Gdańsku. - Nie będzie to na pewno synagoga, czy inny obiekt o charakterze religijnym, lecz obiekt komercyjny. Być może hotel lub biurowiec.

Dziś obie działki są niezabudowane. Teren przy Długich Ogrodach wyceniono na ok. 2,5 mln zł, zaś działkę przy Bogusławskiego na ok. 570 tys. zł.

Kto bardziej skorzystał na zamianie?

Dysproporcja w wartości obu działek jest znaczna, więc ZGWŻ dorzucił do wymiany coś jeszcze. Wczorajsze porozumienie zakończy trwające od czterech lat spory dotyczące innych gdańskich działek, o których odzyskanie ubiegał się Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich. Chodzi o nieruchomości położone przy al. Grunwaldzkiej, ul. Jana z Kolna, na Targu Siennym, ul. Na Piaskach, ul. Mennonitów oraz na ul. Łąkowej. Na wniosek ZGWŻ Komisja Regulacyjna do spraw Gmin Wyznaniowych Żydowskich umorzyła postępowanie o zwrot tych nieruchomości.

- Dzięki temu porozumieniu mamy już uporządkowane sprawy gruntowe między miastem a Związkiem Gmin Wyznaniowych w Gdańsku - cieszył się Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

Związek Gmin zrzekł się także wszelkich ewentualnych przyszłych roszczeń wobec Gdańska, za wyjątkiem ewentualnych roszczeń do dawnych cmentarzy.

Wraz z przekazaniem miastu prawa do działki przy ul. Bogusławskiego, ZGWŻ wycofał także swój protest do projektu planu zagospodarowania przestrzennego tego terenu. Dzięki temu będzie można uchwalić plan miejscowy, który dopuści w tym miejscu budowę parkingu podziemnego dla Głównego Miasta oraz fragment ulicy niezbędnej do zapewnienia dojazdu do przyszłego Teatru Elżbietańskiego.

Właśnie ze względu na przeznaczenie, wyceniono tę działkę na tak niewielką kwotę.

Wymiany dokonano w oparciu o przepisy ustawy o stosunku Państwa do gmin wyznaniowych żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej.

Opinie (109) ponad 20 zablokowanych

  • Gruby Rysiek, najwiekszy platnik z Gdyni, ten co lata? :-)))
    Jak pomysle, ze dom naszego papieza byl w takich rekach, chocby nawet przez chwile, to mna trzesie!

    • 0 0

  • piotrukas

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3251855.html

    http://tiny.pl/5b3v

    nie trzęś się za mocno.

    • 0 0

  • POTEM SIE DZIWIA

    dziwia sie ze w Polsce ktos zle mowi na zydow. Przed wojna ta dzialke na boguslawskiego 9penie pod przymuse) zydzi gdanscy sprzedali niemca i dzieki temu wiekszosc z nich wyjechala do usa wraz z zabytakami z synagogi a prawnie gdansk nie byl terytorium Polski, wiec dlaczego zydzi gdansy roszcza sobie pretensje do tego terenu i chca od gdanszczan kasy????
    Kretactwo, geszeft!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • no i co , to źle ze fundacja kupiła i przekazała?
    tak sie fundacjom bogatych ludzi na swiecie zdarza. cos kupic i dać,
    aaa.... że Krauze?
    ale co? krew na rekach i pieniadzach? ktos mu cos udowodnił? czy ścięto go zanim go powieszono?

    • 0 0

  • o synagodze

    \"W 1880 r. powstał Komitet Zjednoczeniowy Gmin Gdańskich skupiający pięć gmin reformowanych: Starych Szkotów, Winnicy, Szopy, ul. Szerokiej i Wrzeszcza, który podjął wysiłki na rzecz wybudowania nowej synagogi w Gdańsku. Synagogę przy dzisiejszej ulicy Bogusławskiego (An der Reitbahn) wybudowała berlińska firma Ende i Böckmann. Nowa synagoga, nazywana Wielką, rozpoczęła swoje funkcjonowanie 8 grudnia 1887 r. Budynek został wybudowany w stylu neo-renesansowym z silnie wyeksponowaną elewacją frontową, dobrze widoczną z głównego traktu wjazdowego do Gdańska mógł pomieścić 2 tysiące osób.

    Po dojściu do władzy nazistów w 1934 r. rozpoczęły się ataki na Żydów i synagogi, które nasiliły się w 1937 r. Ataki doprowadziły do tego, że przy synagodze utworzono specjalną wartę. Dzięki jej interwencji, mimo dwukrotnego napadu i próby podpalenia w roku 1938, świątynia ocalała. Zarząd gminy w obawie przed dalszymi aktami agresji postanowił sprzedać wyposażenie i wywieźć je poza Gdańsk. W ten sposób organy znalazły się w Krakowie, świeczniki w Warszawie, a ławy w kościele ewangelickim w Nowym Porcie. Zbiory judaików, w tym kolekcja Lessera Giełdzińskiego dzięki pomocy organizacji Joint wywiezione zostały do Ameryki i pozostają tam po dziś dzień eksponowane w Jewish Museum w Nowym Jorku. 8 stycznia 1939 sprzedana została Senatowi Miasta Gdańska sama synagoga, Senat za kwotę 300 tysięcy guldenów nabył wszystkie nieruchomości należące do gminy. Środki pochodzące ze sprzedaży majątku posłużyły do sfinansowania wyjazdu Żydów z Gdańska głownie do Wielkiej Brytanii, USA, Ameryki Południowej, a także - poprzez transporty organizacji syjonistycznych - do Palestyny. 15 kwietnia, w Szabas odprawiono w niej ostatnie nabożeństwo, władze otoczyły synagogę płotem, na którym umieszczono napis: \"Komm lieber Mai und mache von Juden uns jetzt frei\" (Przyjdź kochany maju i uwolnij nas od Żydów). Miesiąc później budynek Wielkiej Synagogi został rozebrany.

    Gazeta żydowskiej gminy wyznaniowej z informacją o rozbiórce synagogi.
    Na podstawie \"Danzig 1939: Schätze einer zerstörten Gemeinde
    http://sabaoth.infoserve.pl/danzig-online/bud/synagoga.html

    ---
    Nie utrudniano im opuszczenia Miasta. Umożliwiono im nawet sprzedaż majątku gminy w celu pozyskania funduszy na wyjazd. Oczywiście, wykorzystując przymusowe położenie Żydów, ustalono cenę która odpowiadała mniej więcej 1/3 faktycznej wartości tego majątku.

    Cenne ruchomości należące do gminy ewakuowano za granicę. W ten sposób archiwum trafiło do Jerozolimy, a zbiory sztuki do Nowego Jorku.
    Wyposażenie synagogi zostało sprzedane. Ławy kupiła gmina ewangelicka w Nowym Porcie, organy sprzedano do Krakowa a świeczniki do Warszawy.
    W sobotę, 15 kwietnia 1939 r. odbyło się w Synagodze ostatnie nabożeństwo.
    Zaraz potem nad wejściem umieszczono tablicę, informującą o planach zburzenia budynku, a na płocie, którym go otoczono, zawisł słynny napis wyczekujący nadejścia maja, i uwolnienia jakichś bliżej nieokreślonych \"ich\" od Żydów.
    5 maja 1939 r. rozpoczęto burzenie Synagogi. Wkrótce nie zostało po niej śladu. Był to pierwszy budynek, który znikł z Miasta w związku z obłędem, który ogarnął Niemców, Gdańszczan, a potem całą Europę i świat....
    (z Akademii Rzygaczy)

    • 0 0

  • Jestem ciekawa jak wygląda sprawa dzialki przy ul.Szopy w
    Gdańsku.Są na niej wybudowane trzy wieżowce z lat 60 - 70.
    Wiekszość lokatorów tych budynkow ma wykupione mieszkania,jak równiez wpłacone pieniadze za wykup gruntu.Właścielem owych blokow jest SM KOLEJARZ.Ciekawi mnie jak dlugo będę czekala na rozwiązanie tego problemu.Co na to prezydent Adamowicz i prezes s-ni KOLEJARZ.

    • 0 0

  • "no i co , to źle ze fundacja kupiła i przekazała?"

    Pewnie, ze dobrze, nie bierz wszystkiego tak na serio.
    Ja na miejscu wladz miasta zalatwilbym to nieco inaczej: przewlekalbym sprawe z wlascicielem, a rownoczesnie staral sie o uznanie kamienicy za zabytek/dziedzictwo kultury narodowej czy cos w tym stylu. Odziedziczenie czegos takiego to wiecej klopotow niz pozytku, wiec nowy wlasciciel albo by zrezygnowal, albo ow klopot wzial i sprzedal po w miare przyzwoitej cenie (chcac unikac kosztow renowacji, utrzymywania muzeum etc.).
    Poniewaz Polacy narobili larum o ochrone dobra narodowego przed Zydami - nowy wlasciciel podniosl niebotycznie cene kamienicy, wiedzac ze znajdzie sie jakis wariat, ktory np. bedzie sprzedawal cegielki, aby tylko odzyskac ten symbol. W ten oto sposob Zydzi wykorzystali polskie fobie dla zrobienia swietnego interesu, a Krauze zostal zbawca narodu. Oczywiscie kupno kamienicy odliczyl sobie od podatku...

    • 0 0

  • jeszcze o sprzedaży

    "Nie utrudniano im opuszczenia Miasta. Umożliwiono im nawet sprzedaż majątku gminy w celu pozyskania funduszy na wyjazd. Oczywiście, wykorzystując przymusowe położenie Żydów, ustalono cenę która odpowiadała mniej więcej 1/3 faktycznej wartości tego majątku.

    (informacja z Akademii Rzygaczy)

    • 0 0

  • Precz z rasizmem i antysemityzmem, jest mi wstyd za POlske i POlaków, cała UE się z nas śmieje.

    My mamy ogromny dług wdzięczności w stosunku do narodu żydowskiego za walkę z komunizmem, vide: Michnik, Mazowiecki, Kuroń czy Gieremek. Moralny dług za Jedwabne i zagarnięte mienie po II wojnie światowej, o pogromie Kieleckim już nawet nie wspomnę. Niestety żyjemy w kraju katolickim napędzanym nienawiścią. Jeżeli chcesz żyć lepiej to przyłącz się do nas. Dlatego zgadzam się z panią Beatą „bają”, żeby oddac cesarzowi co cesarskie, to co robi teraz PIS jest takie nieuczciwe.

    • 0 0

  • Komunizm stworzony przez żydów jest piękny niestety został wypaczony przez narodowca Stalina. UE to taka komuna na wzór tego co proponował Lew Trocki.
    Żydzi naprawdę przyczynili się do rozwoju świata, są inteligentni i wykształceni. Dlatego nie plujce na ten wielki wybrany naród, lepiej się od nich uczcie i podziewajcie.
    (...)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane