- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (151 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (112 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (187 opinii)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (75 opinii)
- 5 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (364 opinie)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (111 opinii)
Hotel-widmo na Polance Redłowskiej. Powstanie w 2015 roku?
- Nie chcę podawać terminów rozpoczęcia właściwych prac budowlanych, ale chcę ostatecznie zakończyć temat tej inwestycji w 2015 roku - mówi Dariusz Guzek, właściciel spółki projekt gdynia 1, dzierżawiącej teren na Polance Redłowskiej , gdzie ma powstać hotel wraz z centrum spa. Na razie na placu budowy hula tylko wiatr, a jedyna osoba, która jest tam obecna, to ochroniarz pilnujący pustej działki.
Koncepcja architektoniczna została też zakwestionowana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.
- Prace miały być prowadzone 10 metrów od korony klifu, a strefa ochronna to zazwyczaj 200 metrów. Poza tym przysłany do nas projekt zniszczyłby krajobraz tego miejsca, który jest jego wielką wartością - mówiła w styczniu 2011 roku Hanna Dzikowska, dyrektor RDOŚ w Gdańsku.
Co ciekawe, pod koniec zeszłego roku firma Projekt Gdynia 1 rozstała się z wykonawcą robót firmą Mostostal Warszawa. O powodach rozwiązania umowy, którą zaproponował inwestor, obydwie strony mówią niechętnie.
- 16 grudnia 2011 roku inwestor odstąpił od zawartej z nami umowy. Nie chcę mówić o przyczynach rozstania. Mogę tylko podkreślić, że odbyło się ono na normalnych warunkach i nie mamy w związku z tym ruchem żadnych pretensji do firmy Projekt Gdynia 1 - mówi Karolina Myszkiewicz z firmy Mostostal Warszawa.
Równie tajemniczy jest Dariusz Guzek.
- Wspólnie doszliśmy do wniosku, że czas zakończyć współpracę z firmą Mostostal Warszawa. Nowy wykonawca to Bilfinger Berger, który specjalizuje się w pracach związanych ze ściankami szczelinowymi i właśnie takie przedsiębiorstwo było nam potrzebne. To doświadczona firma, która zajmowała się m.in. konstrukcjami w wodzie oraz na wodzie i powinna podołać pracom - tłumaczy.
W tym roku prace na budowie były jednak incydentalne. Problem, jak przekonuje inwestor, dotyczy spraw związanych z geologią. W związku z tym firma Bilfinger Berger zeszła z placu, ale - jak zapewnia Dariusz Guzek - wystarczy jedna decyzja, by pracownicy ponownie pojawili się na terenie Polanki Redłowskiej.
- Przeprowadzamy specjalne badania i dlatego prace nie postępują. Różni specjaliści wypowiadają się w tej kwestii i czekamy na dalsze ekspertyzy. Nie chcę podać konkretnych dat wejścia na plac budowy. Zbyt dużo się ich pojawiało w ostatnim czasie w mediach - tłumaczy Guzek.
Niewykluczone, że całą sprawę zakończy postanowienie sądu. Już w pierwszej połowie 2012 roku sąd zdecydował o zerwaniu umowy dzierżawy na polankę, zawartej między Gdynią a inwestorem. Wyrok nie był prawomocny, dlatego prawnicy spółki Projekt 1 złożyli od niego odwołanie. Na razie nie ma terminu nowej rozprawy. Ponadto, w ostatnim czasie do gdyńskiego ratusza trafił wniosek spółki o zamianę umowy dzierżawy w akt własności. Jeśli zatem teren przejdzie w ręce miasta, prawdopodobnie poszukiwany będzie kolejny inwestor.
W innym wypadku firma Projekt Gdynia 1 może przejąć Polankę Redłowską na własność i do woli dysponować terenem. Co wtedy się stanie?
- Chcę zbudować ten hotel. Co prawda według innego, niż początkowo rozważaliśmy projektu, ale jestem zdeterminowany, by to zrobić. Wszystkie wątki związane z aktem własności są w tym momencie sprawą poboczną. Taką możliwość daje po prostu ustawodawca i z niej skorzystałem, ale priorytetem nadal jest budowa nowego obiektu - zapewnia Dariusz Guzek.
1999 - działka przy ul. Ejsmonda 1 została wydzierżawiona firmie Echo Investment SA z Kielc,
2005 - powołanie nowej spółki "Gdynia-Projekt 1" do zrealizowania inwestycji,
2006 - całkowite przejęcie działki przez spółkę oraz praw do terenu. Kompleks hotelowy ma powstać w 2012 roku, przed mistrzostwami Europy,
2009 - miasto nakłada pierwszą karę w kwocie 820 tys. zł,
2011 - prace nie ruszają, miasto nakłada na inwestora kolejne kary, projekt architektoniczny kwestionuje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Pod koniec roku zostaje zerwana umowa z firmą Mostostal Warszawa na wykonanie hotelu. Nowym wykonawcą zostaje firma Bilfinger Berger,
2012 - sąd decyduje o zerwaniu umowy na dzierżawę terenu z miastem. Dariusz Guzek się odwołuje. Do magistratu wpływa wniosek o przejęcie przez spółkę "Gdynia Projekt 1" terenu na własność. Na budowie wciąż niewiele się dzieje,
2015 - na ten rok Dariusz Guzek zapowiada ostateczne zakończenie prac związanych z budową kompleksu hotelowego,
2049 - w tym roku firmie "Gdynia-Projekt 1" wygaśnie umowa wieczysta na użytkowanie terenu przy ul. Ejsmonda 1.
Opinie (150) 1 zablokowana
-
2012-08-10 07:44
Umowa wieczysta na uzytkowanie terenu? :D Co to takiego hmmm?
- 0 0
-
2012-08-10 09:27
Sami jesteśmy sobie winni !!!
Od dawna traktują nas jak Idiotów ,Debili - robią z nami co chcą -może już najwyższy czas ostro zaprotestować na te wszystkie poczynania władz ...Może by wstrząsnęło to troche władzą i by się ocknęli ?. Następna bardzo trafiona decyzja po tej Redłowskiej to te kontenery na rogu Świętojańskiej -10-go Lutego ??? , jest to marnotrastwo kasy -naszej kasy {!!!} ,można by za tą kase piękny żłobek zbudować ,jeżeli nie dwa !.Zdaje się ,że Szczurek z Ekipą już za długo są przy ... i chyba władza i sodówka do głowy uderzyła . zdaje się ,że sprawa Polanki Redłowskiej trwa nieco krócej niż - panowanie ,królowanie i władanie Szczurka !!
- 1 2
-
2012-08-10 10:47
Mafia.
- 3 0
-
2012-08-10 13:19
szkoda ,że to zburzyli !- pożarów jeszcze nie znali ? , czy "firm" podpalających jeszcze nie było?
no tak ! - tylko jakby miał się palić basen wypełniony wodą ?.
- 1 0
-
2012-08-10 15:52
ślepy koniec
jak jeszcze odbywały się tam targi ziemii (tu ponownie wnoszę - dlaczego odpłatne wejście?!) to coś się działo, na stacji pomp w kwiecie wieku byłam na dyskotece, a teraz nawet na spacer nie chce mi się tam zawijać...ani lodów (mariolka to już nie to co kiedyś) ani widoków ani nic...szkoda taki cudny picek
- 2 0
-
2012-08-11 22:41
będzie jak zawsze będzie jak w Kolibkach
stoją puste stajnie i wiatr w nich hula i oto chodzi niech marnują się miejskie czyli nasze obiekty dlaczego
- 1 0
-
2013-02-16 20:06
Gdynia pod rządami kliki samorządność i Śzczurka umiera. To grabarze Gdyni i trzeba wreszcie wybrać kogoś innego.
- 1 0
-
2013-02-20 12:10
Polanka Redłowska to czarna wizytówka Szczurka
SKANDAL NA POLANCE REDŁOWSKIEJ W GDYNI !!! - część pierwsza...
Na Polance Redłowskiej w Gdyni jest takie ,,przeklęte'' i pechowe miejsce do prowadzenia inwestycji. Miejscowy sąd, na wniosek gdyńskich władz miejskich zadecydował o zerwaniu zawartej umowy pomiędzy miastem, a spółką Projekt Gdynia 1, która miała bardzo nieszczere chęci wybudować tu,,niby''kompleks hotelowo-rekreacyjny - mając tak taprawdę motywację do całkowitego przejęcia praw do tego niezykle atrakcyjnie położonego terenu...!
Wiecej o tym przeczytasz na stronie :- 0 0
-
2017-01-14 21:50
cos jest na rzeczy
pewnie teraz polanka nie musi isc do przetargu publicznego tylko mozna ja puscic bokiem....jak znam zycie.....zobaczymy kto ja przejmie i wtedy juz bedzie wiadomka kto co komu w co.....a guzek to akurat mialam przyjemnosc..... parawan towarzyski zeby nie powiedziec nawet......kamikadze guzek
- 0 0
-
2017-01-14 22:07
COS JEST.....
poza tym blokuja k...y dopoki sami nie zalatwia pozwolenia na budowe.
u nas (wroclawiu) jest teraz moda na zajmowanie podworek gdzie k...y mialy zrobic zielen i place zabaw. tak bylo jak sie 19 lat temu wprowadzalam. nic nie zrobili nie dali do przetargu a buduja sie apartamentowce.....i to ponoc nawet sam....prezydent...wiceprezydent....jakis taki k....s buduje. mozna sie zalamac jednym slowem. developerka na calego- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.