- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (158 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (94 opinie)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (258 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (450 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (90 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (71 opinii)
Mieszkanka ul. Paderewskiego w Gdańsku wezwała hydraulika, który miał naprawić w jej mieszkaniu cieknący kran. Czekając na przyjazd rzemieślnika zauważyła, że pod jej blok podjechał samochód, którego kierowca najpierw miał problemy z poprawnym parkowaniem, a później także z wyjściem z auta.
Okazało się, że był to wezwany hydraulik. Kobieta wpuściła go do mieszkania, ale szybko przekonała się, że z mężczyzną nie sposób się porozumieć. Ponieważ hydraulik nie zabierał się do roboty, nie reagował też na żadne słowa, przestraszona kobieta wezwała policję.
Na miejsce przyjechał patrol z komisariatu na Suchaninie. Policjanci ustalili, że mężczyzną jest 56-letni Roman P. Ponieważ miał ponad promil alkoholu we krwi do samochodu już nie wsiadł. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Także w poniedziałek gdańscy policjanci zatrzymali - tym razem na drodze - dwóch innych nietrzeźwych kierowców. Obaj gdańszczanie mieli ponad 2 promile alkoholu. Pierwszy z nich, 54-letni Ryszard M. jechał ciężarowym DAF-em ulicą Na Ostrowiu. Drugi z kierowców - 33-letni Krzysztof G. - został zatrzymany na ul. Chrobrego.
Opinie (24) 2 zablokowane
-
2007-02-28 09:45
DO WYKSZTALCONY
KURDE CHCIALAM COS NAPISAC ALE MNIE UPRZEDZILES NAJGORCI TO WLASNIE TACY POLSCY NIEMCY A TERAZ NOWA FALA POLSCY ANGLICY A JAK JECHAL TO PEWNO BULKI ZE SMALCEM JAKO PROWIANT MIAL BYLAM 8 LAT ZA GRANICA WLADAM BIEGLE 3 JEZYKAMI ALE U NAS BYL I BEDZIE GDANSK I POLSKA JAK DZWONILAM TO MOWILAM Z NIEMIEC TUTAJ JEST TAKA I TAKA POGODA ALE TACY NORMALNI INTELIGENNI9 POLACY OD TAKICH PAJACOW STRONIA
- 0 0
-
2007-02-28 10:13
Do Grześka
To że wyjechałeś do Londynu nie znaczy że jesteś tam u siebie - a nawet jeśli tam jest lepiej to nie twoja zasługa, ot po prostu podczepiłeś się na krzywy ryj .... Poza tym, chciałbym zobaczyć twoje "apartamenta" (zapewne wynajmowane do końca życia) w tym Londynie - no chyba że za swój livig room uważasz którąś ze stacji metra...
- 0 0
-
2007-02-28 12:29
u nas w londynie
skad wytrzasneliscie tego pajaca. tez mieszkam chwilowo w angli ale nigdy nie powiem ze to jerst moj kraj. jestem z gdanska i to na zawsze bedzie moim miejscem
- 0 0
-
2007-02-28 13:20
przez cały kraj idziemy dwaj
czy piątek czy świątek czy słota
bo dobry Bóg już zrobił co mógł
teraz trzeba zawołać "fachowca"
dobrze zrobiła, że nie dopuściła aby 'fachurka' odjechał wstawiony
swoją drogą taki "majster" mógł mieć powód żeby chlapnąć
może żona od niego odeszła? tego akurat nie wiemy
każdy chyba sie zetknął z fachowcem "pod wpływem" i nie ma w tej materii zbyt wesołych wspomnień
za komuny znany był "szewski poniedziałek", ale chyba najbardziej łoili malarze- 0 0
-
2007-02-28 13:35
a u nas w paryżewie to pije się prawie tyle co w Londynie !
jeszc troche i bedziemy chlali jak w irlandii !
- 0 0
-
2007-02-28 13:43
najgorsze komedie jakie znam, to francuskie
prawie wszystkie o oszustwach podatkowych:-)- 0 0
-
2007-02-28 14:06
najlepsze
a Louis de Funes? pół-Hiszpan, ale komedie francuskie
- 0 0
-
2007-02-28 15:18
Gallux..
pozwól -mała korekta:
I zwrotka
Przez cały kraj idziemy dwaj
czy deszcz ,czy burza,czy słota
Niezbędna jest czy chce ktoś ,czy nie
W pionie usług fachowa robota.
II zwrotka:
Czy to sens ma klnąć że ten świat
Z kiepskiego zrobiony surowca
Bo dobry Bóg już zrobił co mógł
Teraz trzeba zawołac fachowca
Ja jestem do dziś klasycznie trójkowego chowu.- 0 0
-
2007-02-28 16:49
żartów z Londynu nie zrozumieli
coniektórzy i się wymądrzają. Wy tak zawsze na poważnie? Współczuję...
- 0 0
-
2007-02-28 18:06
Szczury Paryza?
Tak sie zastanwiam jak mozna ciezarowka jezdzic powyzej dwoch promili,no ale widac mozna.
Widze ze w Irlandii smaczne zupki daja i maja wesolo,tylko pozazdroscic u nas ta luksusowa szwedzka nuda:)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.