• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ilu bezdomnych jest w Trójmieście?

(aria)
6 grudnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Bezdomni są znacznie brdziej widoczni jesienią i zimą, gdy w centrach miast szukają schronienia przed chłodem. Nz. bezdomny mężczyzna śpiący w przejściu podziemnym przy Dworcu Głównym PKP w Gdańsku. Bezdomni są znacznie brdziej widoczni jesienią i zimą, gdy w centrach miast szukają schronienia przed chłodem. Nz. bezdomny mężczyzna śpiący w przejściu podziemnym przy Dworcu Głównym PKP w Gdańsku.
Latem niemal ich nie widać, bo chodzą własnymi ścieżkami. Zimą pojawiają się w centrach miast, przejściach podziemnych, na dworcach. Bezdomni. Jutro w województwie pomorskim odbędzie się się akcja ich liczenia.

- Jest to jedyne takie badanie w Polsce. Pozwala ustalić skalę problemu bezdomności w naszym województwie i zaplanować konkretną i adekwatną pomoc dla tych osób - mówi Aleksandra Dębska-Cenian z Forum na Rzecz Wychodzenia z Bezdomności.

Od godz. 20 w piątek po Trójmieście będzie krążyć około 40 patroli. W każdym znajdą się funkcjonariusze Policji lub Straży Miejskiej, pracownicy socjalni miejskich ośrodków pomocy społecznej, Służby Ochrony Kolei. Ankieterzy będą zadawać osobom bezdomnym około 30 pytań, m.in. o wiek, stan zdrowia, przyczynę bezdomności, źródło utrzymania. Badanie zostanie przeprowadzone w placówkach, w których przebywają osoby bezdomne, także w szpitalach, zakładach karnych, izbach wytrzeźwień oraz w tzw. miejscach niemieszkalnych: na dworcach, w kanałach ciepłowniczych, klatkach schodowych, altankach śmietnikowych, w ogródkach działkowych. Osobom, które będą wymagały natychmiastowej pomocy, zostanie ona udzielona.

- To bardzo ważna akcja. Wszystkim napotkanym bezdomnym zostawiamy informacje, gdzie mogą zgłosić się po pomoc. Po każdym takim badaniu zgłasza się do nas więcej potrzebujących. Przeprowadzamy tę akcje już po raz czwarty i zawsze jesteśmy przyjmowani przez osoby bezdomne bardzo serdecznie, częstują nas herbatą, zapraszają do siebie. Nie spotkaliśmy się z aktami agresji. Bezdomni czekają na ankieterów, ponieważ są spragnieni kontaktów z innymi ludźmi. Bardzo rzadko zdarza się, że ktoś odmawia nam rozmowy - mówi Piotr Olech, dyrektor pomorskiego oddziału Forum.

Podczas badania w 2003 roku w woj. pomorskim zarejestrowano 2 169 osób bezdomnych, z czego 993 w Trójmieście (w tym 629 w Gdańsku, 337 w Gdyni i 27 w Sopocie).

W 2005 roku liczba ta wzrosła do 2470 osób. W Trójmieście było ich zarejestrowano 1113 osób, w tym: 713 w Gdańsku, 380 w Gdyni i 20 w Sopocie. Było wśród nich 167 bezdomnych dzieci, większość z nich przebywała w schroniskach.

Z analizy badań wynika, że problem bezdomności dotyka głównie mężczyzn. Stanowią oni 83 proc. zarejestrowanych. Średni wiek bezdomnych waha się od 41 do 60 lat i ciągle rośnie. Coraz więcej jest w tej grupie osób chorych i takich, które popadły w chroniczny stan bezdomności - czyli nie mających własnego dachu nad głową dłużej niż osiem lat.
(aria)

Opinie (132) 9 zablokowanych

  • Żarty jakieś,czy co? (1)

    Przecież on tym pętem kiłbasy by mnie udusił,a używane sweterki wrzucił do najbliższego zsypu.Liczy się tylko KASA na wódę i nic poza tym.Ja chciałem w tym człowieku zbudować poczucie własnej wartości,mówiąc:patrz,sam możesz coś osiągnąć,do czegoś dojść,czegoś się nauczyć...No i dostałem za swoje.Ci ludzie wykorzystują ludzkie współczucie jako słabość,są przebiegli,cwani,wyrachowani.Wywoływanie współczucia to ich praca.W Kalkucie widziałem żebraków,którzy celowo się okaleczali i wystawiali na widok ropiejące rany-to dla nich złoty interes!

    • 0 0

    • nie uogólniaj!Na St.Pauli też widziałembezdomnych,też robilizłoty interes;)

      • 0 0

  • male sprostowanie

    No pusty smiech mnie ogarnia jak czytam jaki to wspanialy interes zyc na ulicy na lawce.
    Podobno na takim Dworcu Centralnym kazdy ma swoj rejon zebrania i swoja lawke do spania.No coz samo zycie wymusza na ludziach tworzenie jakiejs chierarchi spolecznej ,nawet tam na samym dole.
    Co do tego zlotego zegarka to mysle ze to podrobka za 100 zl.
    No a ja mysle ze zaproponowanie peta kielbasy i chleba ,czy czegos do ubrania jest dobra pomoca.A odpowiedz moze nam otworzyc oczy czy mamy do czynienia z normalnym potzrzebujacym pomocy ,czy wydrwigorszem alkoholikiem-i czego sie tu bac ,ze co udusi kielbasa.A tak udisl sie ze smiechu czlowieku ze byles naiwny i dales sie orznac.W kontaktach z ludzmi masz problem ,Ty nie on.Bo on zalozyl sobie ze Cie oszuka.A Ty co zalozyles sobie ze nie zaoferujesz mu pomocy tylko dasz prace?Przegiales,zabawiles sie w psychatre i urzad pomocy i resocjalizacji.A przeciez gdyby to chodzilo o osobe nie bezdomna tez bys sie dal czlowieku tak podejsc.Bo zeby kogos blisko siebie dopuscic trzeba go dobrze poznac.I te zasade stosuje sie do wszystkich ludzi ,a nie dzieli sie ich na wysokich ,bezdomnych lysych i pieknych!

    • 0 0

  • odpowiedź

    Anonimowe - tzn. takie, że nigdzie nie podajemy imion i nazwisk w opracowaniach badawczych, kwestionariusz także nie zawiera pytania o dane osobowe, jeśli ktoś wymaga pomocy, deklaruje swoją chęć, niezależnie czy udostępnia swoje dane - to wspieramy te osoby,

    Badanie jest elementem tej polityki społecznej, wydaje mi się że czerpiesz swoją wiedzę z mediów albo tego co widzisz na dworcu, to że nie słychać na codzień o pomocy ludziom bezdomnym wynika z małego zainteresowania społecznego problemem. Media i obywatele interesują się problemem tylko w zimę a bezdomność funkcjonuje także latem. Jak pisałem wcześniej w samym trójmieście jest ponad 30 różnego rodzaju placówek, oferujących naprawdę różną pomoc, ale nie jest to tak spektakularne jak zamarznięcie bezdomnego. Tego nikt nie pokazuje.
    Jeśli chciałbyś zobaczyć jak pomagamy ludziom bezdomnym to bardzo zapraszam, jestem gotów zabrać ciebie w kilka miejsc. Jeśli masz także ochotę to możesz wziąć udział w badaniu jako wolontariusz.

    Jest w pewnym sensie racja w tym że badanie ma zadanie nagłośnić problematykę.
    Tak naprawdę to jest jedyne działanie, którym masmedia się interesują, zatem jest to dla nas dobra okazja, żeby poruszać sprawy ludzi bezdomnych i ukazywać je szerszej publiczności.

    • 0 0

  • Pokażcie mi bezdomnego, który sam siebie do bezdomności nie doprowadził i faktycznie przyjmie pomoc!

    Jak mnie bezdomni na dworcach, ulicach, tunelach, itp miejscach proszą o wsparcie finansowa, odpowiadam, że mogę mu kupić denaturat by szybciej skończył w piachu, by jego rodzina na cierpiała i się nie wstydziła oraz by inni nie musieli płacić podatków na pomoc dla niego, której ewidentnie nie chce!!! Każdy z nas ma podobny start, wszystko w życiu zależy od nas. Ci ludzie sami sobie taki los wybierają. Niech idą do pracy, wynajmą mieszkanie i pchną swoje życie do przodu. Dlaczego tego nie robią? Bo nie chcą i taka jest prawda! Ja też w życiu nie miałam łatwo i wszystko co mam zawdzięczam tylko sobie, ciężką pracą swoich rąk, a teraz z tej pracy moje podatki idą na nierobów, alkoholików, narkomanów i przestępców! W przyrodzie nie pomaga się słabszym organizmom, po prostu giną!

    • 0 0

  • Masz naprawde racje !! POPIERAM !!

    Na nikogo w zyciu nie mozna liczyc.Scenariusz zycia samemu sie pisze i tzreba isc zgodnie z planem.

    • 0 0

  • w samolot i na majorke :D:D

    • 0 0

  • do tych ludzi trzeba wyciagnac reke

    a to ze pija bo nie maja zajecia ,nikt w nich nie wierzy ,malo kto wie ale to sa fachowcy w swoich zawodach... to pracodawca powinien im pomoc ,duzo z tych ludzi miala kiedys normalne rodziny

    • 0 0

  • Bezdomni.

    Jest taki facet,nazywa się Sonny Rollins.Był narkomanem,brał udział w napadach rabunkowych,po czym...został ZMUSZONY do odwyku.I co?Ano sporządniał i został mistrzem świata w swojej dziedzinie.To dowód na to,że każdemu należy się jakaś druga szansa;ale nie dziesiąta,dwudziesta,pięćdziesiąta!{A swoją drogą,dlaczego mam płacić za leczenie wątroby żura,gdy w tym czasie nie ma kasy na dzieciaki chore na białaczkę?Aha,racja,"solidarne państwo"!}Osobiście znałem swego czasu gościa,któremu sąd postawił sprawę krótko:odsiadka albo odwyk.Dzisiaj jest porządnym człowiekiem,ma rodzinę i własny biznes.Aha,ale to,oczywiście nie było w Polsce.To jest właśnie pomoc!A Wy mi tu o zabijaniu własnego sumienia przy pomocy kiełbasy!

    • 0 0

  • Moja kolezanka była

    Nie ktorzy bez domni sami zgotowali taki los,miałam koleżankę ktora miała wszystko a wybrała alkochol i spadła na dno ,nie interesowało ją nawet dziecko,teraz wiem ze śpi na dworcu w gdyni i jest bez domna

    • 0 0

  • Bezdomni. (1)

    Moja druga połowa pracuje w pomocy społecznej już parę lat.Mówi,że traci przez to wrażliwość.Większość podopiecznych to "aktorzy" wyspecjalizowani w życiu na cudzy rachunek.Na parę tysięcy ludzi jest paru,którym pomoc faktycznie się należy,na przykład schizofrenicy,ale reszta to zwykłe wałkonie.

    • 0 0

    • domny a Twoja polowa;)POwiedziała Ci,że POmoc sPOłeczna jest głównie ukierunkowana

      na alkoholików i narkomanów!Bo tak mówi USTAWA?!:D
      o reszcie idiotyzmów POzostałości tych BASTIONÓW SOCJALIZMU;PKPS,PCK,TPD?;),że o samej strukturze MOPS i jej rozdętych formach administracyjnych...
      tego akurat ustawa nie ogranicza:D
      ba nawet dubluje Orzecznictwo ZUS:))),od 1997roku POwołując "zesPOly orzekające o "niepełnosprawności";)PO uważaniu...,ech szkoda słów na "chore"PRAWO stworzone POd"urzędasów":(

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane