- 1 "Mężczyzna z wężem" zatrzymany (91 opinii)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (95 opinii)
- 3 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (361 opinii)
- 4 Biegli zbadali list Grzegorza B. (173 opinie)
- 5 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (301 opinii)
- 6 Paragon grozy za kurs taksówką (479 opinii)
Iluminacja i grill. Wyspa Spichrzów zaczyna (powoli) ożywać
Okazuje się, że wystarczy postawić kilka ławek i parasoli, ustawić scenę, rozpalić grilla, aby teren który przez lata był niemal martwy, zaczął powoli ożywać. Na Wyspie Spichrzów na czas Jarmarku św. Dominika ustawiono 'grillową przystań' przyciągającą głównie tych, którzy chcą zobaczyć Gdańsk z niedostępnej przez lata strony.
I to właśnie on wpadł na pomysł, żeby na czas Jarmarku ożywić to miejsce, innymi słowy zaprosić tu mieszkańców Gdańska i turystów. I tak powstało miejsce, gdzie można napić się piwa, zjeść potrawy z grilla i posłuchać muzyki na żywo. Ale nie to najbardziej przyciąga tych, którzy lubią tu przesiadywać głównie wieczorami.
- Ludzie, którzy tu przychodzą są przede wszystkim zachwyceni tym, że mogą zobaczyć Motławę z drugiej strony - mówi Sławomir Kucharski, project menager Grupy Nowak. - Jest to miejsce nierozerwalnie związane z historią i kulturą Gdańska i dlatego warto je było otworzyć dla mieszkańców i turystów właśnie w tym okresie.
Przystań otwarta będzie przez trzy tygodnie. - Decyzja o otwarciu była bardzo spontaniczna. Okazało się, że jest już możliwość zasypania żwirem tej części Wyspy i szef [Zbigniew Nowak - przyp. red.] stwierdził, że warto byłoby tu już coś zrobić, na razie tymczasowego, i pokazać tę część miasta wszystkim chętnym, a tym samym wskazać, że cały czas coś się tu dzieje - podkreśla Kucharski.
Przeczytaj też: Zmienia się nabrzeże Wyspy Spichrzów
Potwierdzają to osoby, których spotkaliśmy na miejscu.
- Podobnych miejsc, gdzie można usiąść i wypić zimne piwo w Gdańsku nie brakuje, ale my jesteśmy pasjonatami tego miasta i staramy się za każdym razem zobaczyć tu coś nowego - mówi nam małżeństwo z Krakowa. - O planach zagospodarowania Wyspy Spichrzów czytamy już od dawna, ale to jest chyba pierwszy sezon, kiedy widać, że coś tu się zaczyna dziać - dodają
Według zapowiedzi organizatora, przystań w tej formie, w której obecnie funkcjonuje (czyli pod szyldem jednego z browarów) działać będzie do 18 sierpnia. Później najprawdopodobniej nadal będzie można tu zjeść dania z grilla przy dźwiękach muzyki na żywo.
Natomiast 17 sierpnia, czyli w najbliższą sobotę, Wyspa Spichrzów... zmieni kolor. O zmierzchu uruchomiona zostanie iluminacja, która podświetli historyczne spichlerze. Składać się będzie z 28 lamp i projektorów, co pozwoli na uzyskanie praktycznie każdego koloru.
Teren w samym centrum Gdańska czeka na zagospodarowanie od końca II wojny światowej. Jesienią ma rozpocząć się zabudowa północnego cypla wyspy. Inwestor otrzymał już niezbędne pozwolenia. Mają tu powstać restauracje, luksusowe apartamenty, hotele i dwukondygnacyjny parking podziemny.
Opinie (85) 3 zablokowane
-
2013-08-13 13:35
szkoda że nie odbudują tych spichlerzy w oryginale (1)
tylko jakieś szklane domy. Warszawa się pięknie odbudowuje, teraz czas na pałac Saski. Brawo Warszawa za odbudowywanie a nie stawianie szklanych klocków.
- 4 4
-
2013-08-13 20:57
A chciałbyś mieszkać,pracować w "bunkrach" bez okien?
To były MAGAZYNY. Dziś już nie potrzebne...- 1 0
-
2013-08-13 13:50
sezonowych pomyslow na Wyspe Spichrzow jest tysiac (1)
mozna by tam kino letnie zrobic albo koncerty muzyki klasycznej, mozna by tam otworzyc jakis fajny ryneczek, pomyslow jest wiele, tylko trzeba chciec
- 4 2
-
2013-08-13 20:55
Mówisz "tysiąc" a podajesz trzy, z których żaden nie przyniesie zysków...
- 1 1
-
2013-08-13 19:01
byle nie przedobrzyc
bo wyjdzie Disneyland pomieszany z majowka przy grylu..;)
- 0 1
-
2013-08-14 00:41
Jaki pan taki kram. ŻE NA DA !!! (1)
Wyspa piwków bez toalet normalnych. Atrakcja na miarę budynia. A turyści zachodni patrzą i nadziwić się nie mogą co to za plac budowy ogrodzony na którym piwo piją w kurzu udając że jest fajnie. Parking już byłby ciekawszy od tego krikolandu w centrum miasta. Takie jaja to na placu zebrań ludowych a nie na starym mieście poprosimy
- 2 1
-
2013-08-14 08:33
Te, gdńszczanin, Stare Miasto, to nie Wyspa Spichrzów.
Po drugie, to chyba się tego piwa napiłeś że nie widzisz rzędu toalet stojących przy samym wejściu.
CZemu komuś zarzucasz że udaje że jest mu fajnie? Może ten turysta woli napić się piwa i pobawić niż narzekać zza monitora...- 0 0
-
2013-08-14 07:22
a może ,
,targi zdrowej żywności-regionalne sery, wedliny ,owoce,warzywa ,pieczywo,nabial...
- 0 0
-
2013-08-14 11:48
za Starówką jest tragedia, brud, kałuże, chwasty
jak długo bedziemy taki stan tolerować- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.