- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (318 opinii)
- 2 Rekordzista dostał 5 mandatów (70 opinii)
- 3 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (207 opinii)
- 4 Były senator PiS trafił do więzienia (339 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (248 opinii)
Impreza w biurze poselskim
Przełożył je o tydzień, bo wcześniej zajęty był organizacją pisowskiego wiecu w gdańskiej stoczni. Okazja była przednia - czterdzieste urodziny małżonki. Nakryty na balandze polityk tłumaczył się pokrętnie, że wznosił toasty z wyborcami, którzy przyszli mu podziękować za 12 miesięcy pracy poselskiej w Sejmie V kadencji.
Konspiracyjna impreza
Godzina 19.00. Biuro poselskie Jacka Kurskiego (40 l.) w Gdańsku Wrzeszczu przy ul. Miszewskiego. Na imprezę zjeżdżają goście. Impreza organizowana jest w konspiracji. Wszystkie okna wychodzące na ulicę są zasłonięte. W środku, przy zapalonych świecach, impreza trwa w najlepsze. Jubilatka - Monika Kurska - prawie nie wychodzi na zewnątrz. Wejścia pilnuje długowłosy blondyn, 15-letni syn Kurskich, Zdzisław. Umila sobie czas, wieszając się na furtce od bramy biura poselskiego, skacząc przez ogrodzenie, wyginając siatkę. Gości te akrobacje nie obchodzą. Tak jak nie obchodzi ich, co się dzieje w pobliżu biura poselskiego. A tam okoliczna młodzież szykuje się do imprezy dyskotekowej w klubie Metro. Piją alkohol, tłuką butelki, rzucają wyzwiskami. Po chwili dwóch ogolonych na łyso dresiarzy podbiega do biura poselskiego. Donoszą gościom imprezy i Jackowi Kurskiemu, że po drugiej stronie ulicy stoi operator z kamerą i nagrywa prywatne przyjęcie.
To dziennikarze TVN 24. Jest 22.30. Kurski traci humor, wścieka się. Kilku jego gości kieruje się w stronę służbowego samochodu telewizyjnej stacji. Dziennikarka i operator chowają się do auta. Zwiadowcy wracają do biura, dziennikarze TVN 24 za nimi. Kilkaset metrów dalej parkują samochód. Kurski zmienia marynarkę i wychodzi do nich. Wymyśla na poczekaniu formułkę dla reporterki. - To impreza z okazji, że rok już jestem posłem. Wyborcy przyszli mi podziękować - wypala. Nic nie wspomina, że zanim przyjechał o 21.45, impreza trwała już w najlepsze, a goście wręczali prezenty nie jemu, a jego żonie.
Straż Kurskiego
Dwóch ogolonych na łyso dresiarzy, którzy donieśli Kurskiemu o obecności dziennikarzy, rzuca wyzwiskami. - Ty komunistyczna świnio - krzyczy do dziennikarki jeden z nich. Drugi bierze kosz na śmieci i rzuca za operatorem.
Co robi Kurski? Nie reaguje. O północy impreza powoli się kończy. Z biura poselskiego goście wychodzą chwiejnym krokiem. Jedna z uczestniczących tam par przechodzi obok nas. Z trudnością utrzymują równowagę. - Pewnie jesteście z Polsatu - bełkoczą i odchodzą. O godz. 1.45 Kurski z żoną pakują prezenty do bagażnika białego opla i ruszają spod biura. Impreza zakończona.
Opinie (430) ponad 50 zablokowanych
-
2006-10-09 15:43
s****zka
Ty nawet najmniejszej aluzji nie potrafisz pojąć.
TVN-24 dzwoniło do tego gościa i dopytywało się nachalnie, z pewnym takim oczekiwaniem w głosie, czy wytoczy proces Gazecie Polskiej:-)
W odpowiedzi usłyszeli, że Serbia nie należy do UE, i dlatego nie ma sznas:-)
Ponieważ ty i "koszerna" robicie z niego chorwata, to co pozostaje"?
Ano czeski bułgar:-)- 0 0
-
2006-10-09 15:46
Aa
Dzięki za POdPOwiedż:)wreszcie skumałem czemu,bez kurtki,Baja tak baja:D:D:D
Gegroza skoro tak uważasz,to czemu nie zadzwonisz do Biura POselskiego?Proszę oto tel.583414906..:-P- 0 0
-
2006-10-09 15:49
gegroza
Brawo. Wreszcie się zgadzamy. Brakuje tam jeszcze Wojewódzkiego, Dody i "Faktu"
- 0 0
-
2006-10-09 15:53
debilki
biuro poselskie można równie dobrze mieć w domu
nie jestście w stanie pojąć, że "miejscem pracy" w przypadku posła jest przede wszystkim SEJM:-)- 0 0
-
2006-10-09 15:56
rena
nie szkoda ci czasu na ten POrtalowy Beton?
Jezus jakby przy nich przeszedł zatoke to by Go zakrakali, że nie miał karty pływackiej:-)
takich jak oni, trzeba bedzie eliminować:-) do łopaty i ciężka robota:-)
a kto przeżyje wolnym będzie ha ha ha- 0 0
-
2006-10-09 15:59
byłeś głupi i umrzesz głupi:-)
- 0 0
-
2006-10-09 16:04
dla rokity demokraty
jest wstydliwa sprawa taka
POkemon niedługo usłyszy
o otwartej szafie lesiaka:-)- 0 0
-
2006-10-09 16:10
potępić PIS!!!
Poseł bawił się za publiczne pieniądze!!! Biedna TVN24 :-)
- 0 0
-
2006-10-09 16:11
lYberały PO bardzo ciężkim dyżurze wymyły szklanki POchowały segregatory i z POczuciem dobrze spełnionej "kreciej roboty" oddaliły się do nor:-)
możecie tu już nie wracać, bo nikt tu za wami wykształciuchy, nie tęskni hi hi hi hi
POszły won do kanału:-)- 0 0
-
2006-10-09 16:23
Gallux
widzę,że Ci forma i kondycja wraca:)szczerze GRATULUJĘ;-P
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.