- 1 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (94 opinie)
- 2 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (275 opinii)
- 3 Paragon grozy za kurs taksówką (415 opinii)
- 4 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (142 opinie)
- 5 List gończy za byłym senatorem PiS (268 opinii)
- 6 Zmiany w ruchu przez Open'era (84 opinie)
Internautka ocaliła 16-latkę
W sobotę wieczorem na policję w Bochni zadzwoniła Monika S., mieszkanka tego miasta. Powiedziała policjantom, że od dwóch dni komunikuje się przez internet z dziewczyną z Gdańska, która planuje popełnić samobójstwo.
Policjant z Bochni skontaktował się z oficerem dyżurnym Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Ponieważ Monika S. nie miała danych dziewczyny - policjanci ustalili, że funkcjonariusze z Bochni pojadą do mieszkanki Bochni razem z psychologiem i kontaktując się z gdańszczanka spróbują ustalić jej dane.
Tymczasem w Gdańsku oficer dyżurny poprosił o pomoc psychologa z Centrum Interwencji Kryzysowej.
Ok. 23.40 policjant z Bochni przesłał do Gdańska zdjęcie 16-latki i podał nazwę szkoły, w której się uczy. Policjanci z Gdańska pojechali do dyrektora szkoły, który zidentyfikował dziewczynę ze zdjęcia i podał jej adres. W tym czasie ten sam adres nadesłano z Bochni.
Tuż przed północą policjanci z psychologiem byli w domu gdańszczanki. Dziewczyna miała już na biurku przygotowaną dużą ilość środków psychotropowych i szklankę z wodą do ich popijania. Gdyby dziewczyna połknęła te tabletki prawdopodobnie nie udałoby się jej uratować. Matka dziewczyny, która niczego się nie domyślała, była zszokowana.
Psycholog, który rozmawiał z dziewczyną przez półtorej godziny stwierdził, że nastolatce potrzebna jest opieka specjalisty.
Opinie (54) 10 zablokowanych
-
2006-11-07 10:21
Kto powie, że
komórki nie ujawniły tego co dzieje się w szkołach!
- 0 0
-
2006-11-07 11:49
to ze internet jes czyms zlym kazdy chyba wie ale przyklad ten pokazuje ze moze sluzyc tez dobrym rzeczom ratowanie komus naprzyklad zycia aby takich osub bylo wiecej
- 0 0
-
2006-11-07 19:08
ja juz tak pomagałam wielu ludziom....
- 0 0
-
2006-11-08 19:57
HM...JA NIE WIEM CO O TYM WSZYTSKIM MYSLEC TAKI WIEK... NO ALE W ŻYCIU JEST TRUDNO;-/ PROBLEMY W SKZOLE I JUZ SIE O TYM MYSLI A CO DOPIERO INNE POBLEMY JEŻELI DOCHODZA...SAMA MYSLAŁAM KILKA RAZY O SAMOBUJSTWIE ALE TO CHYBA OSTANIA RZECZ JAKA POWINNO SIE ZROBIC..JEZELI KTOS O TYM MYSLI TO NIECH NAJPIERW POMYSLI CO BEDZIE RPZEZYWAC RODZINA...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.