- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (477 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (219 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (129 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (224 opinie)
- 6 Szybko odzyskali skradzione auto (65 opinii)
Internetowy Casanova oszukał setki osób
Młode kobiety poznane przez Internet wykorzystywał do... oszustw w portalu aukcyjnym. W Gdyni rezydował tylko przez pięć miesięcy, ale zdążył w tym czasie oszukać kilka pań i 300 użytkowników Allegro.
W portalu aukcyjnym nie rejestrował się na swoje nazwisko. Nie zakładał też samemu kont bankowych. Od tego miał kobiety. Poznawał je w Internecie. Z niektórymi utrzymywał kontakty czysto "biznesowe", inne uwodził. W jednym i drugim wypadku wprowadzał się do ich mieszkań. Od listopada 2009 roku do marca 2010 roku przebywał w Gdyni. W tym czasie czterokrotnie zmieniał adres.
Musiał to robić, by policja nie wpadła na jego trop. Kobiety, które wynajmowały mu mieszkania, bądź też wchodziły z nim w bardziej osobiste relacje, prosił o dostęp do internetu za pośrednictwem ich komputerów, sugerował im także otwieranie nowych kont bankowych. Później prosił o ich "użyczanie" na drobne wpłaty, które są mu przesyłane.
W rzeczywistości konta kobiet podawał swoim kontrahentom, którzy kupowali od niego m.in. "wirtualne" środki odchudzające. Inkasował pieniądze i bez słowa znikał. W jednym wypadku razem z nim zniknął też zresztą laptop i biżuteria osób wynajmujących mu mieszkanie.
Oprócz Gdyni działał także w okolicach Oleśnicy, Świnoujścia i Krakowa. We wszystkich tych miejscach prowadzone są lub były osobne śledztwa przeciwko niemu. W każdym mowa jest o kilkuset oszustwach.
W Gdyni postawiono mu ostatecznie 239 zarzutów. - Osób oszukanych było więcej, jednak część z nich nie chciała z nami rozmawiać i nie czuła się specjalnie poszkodowana - mówi Marzanna Majstrowicz, szefowa Prokuratury Rejonowej w Gdyni.
Z listą oszukanych policja specjalnego problemu nie miała, wystarczyło prześledzić wpłaty wpływające na konta zakładane przez "przyjaciółki" Łukasza M. Wpłacano na nie drobne kwoty - od 32 do 120 zł. Być może dlatego część oszukanych nie chciała wracać do sprawy.
22-latek wpadł w kwietniu ubiegłego roku w Kołobrzegu, gdzie wyjechał po 5-miesięcznym pobycie w Gdyni. W ciągu miesiąca zdążył tam zresztą znaleźć kolejną kobietę, która użyczyła mu mieszkania i konta.
- Oskarżony przebywa w areszcie. Zgodził się dobrowolnie poddać karze w wysokości 2 lat i 10 miesięcy więzienia - mówi Majstrowicz.
Kara dotyczy jednak wyłącznie przestępstw dokonanych podczas okresu, w którym korzystał z komputerów na terenie Gdyni. W całym kraju mógł oszukać znacznie więcej osób, nawet ponad tysiąc.
Opinie (135) ponad 20 zablokowanych
-
2011-01-05 20:52
Polacy potrafią tylko krytykować !!! (4)
Trochę empatii i współczucia dla kobiet, które padły ofiarą oszusta!!!
Każdy Polak mądry po szkodzie. Ładnie wspieracie poszkodowane kobiety. Oj, wstyd mi za Was.- 5 5
-
2011-01-05 21:04
Jak mnie ktoś zrobi w balona (a zdarzało się owszem) (1)
to nie mam do nikogo pretensji oprócz siebie i nie oczekuje ani empatii ani współczucia. Za głupotę się płaci. Smutne ale prawdziwe.
- 5 2
-
2011-01-06 02:03
jakby tak bylo to de-bi-lu ie byłoby przestępstwa, a jest
- 1 2
-
2011-01-06 02:01
Katie-- bo to taka sama dźolernia :D co się dziwisz (1)
oni tak juz mająjedne bajerują dla ładnej pup-ciinne bajerują z powodu tatusia z PGNiGa jeszcze inne-bo się dająich zycie leży w krainie ostrego bajeru i kosztuje tyle-ile mogą wybajerowac z jednej pannicy
- 1 0
-
2011-01-06 02:02
a uwierz mi -milion jest celów i milion sposobów-cziistii ziiisk
- 1 0
-
2011-01-05 20:55
Bo najlepszy na świecie biznes robiło się od zawsze (1)
na głupocie i naiwności ludzi i to niestety się nie zmieniło od wieków.
- 7 2
-
2011-01-08 03:28
nie biznes tylko przestępstwo
i jakie to szczęście że nie które się nie przedawniają
i na ciebie przyjdzie pora dźolo- 0 0
-
2011-01-05 21:37
Ukradniesz spodnie w Galerii za 300zł - masz do 5 lat. Oszukejsz gojów na setki - odsiedzisz 2 lata. (3)
Zaczniecie myslec?
- 4 8
-
2011-01-05 21:49
zacznij kraść (1)
- 2 2
-
2011-01-05 22:47
Chcąc być oryginalnym nie można kraść ;)
- 0 1
-
2011-01-06 03:31
samek naucz się pisać tak by to miało i ręce i nogi
a nie napatrzyłeś się na misji na kadłubki i teraz pitolisz bezjaj- 0 0
-
2011-01-05 23:55
wychodzą wykształciuchy NLS'u
gratulacje dla operacyjnych :*
- 1 0
-
2011-01-06 10:22
Bo to złe kobiety były
- 4 2
-
2011-01-06 12:02
ciekawe w jakim wieku były te kobiety. Chyba starsze, bo jego rówieśniczki raczej nie mają swoich mieszkań. Ale udostępniać komuś konto ? W czasach gdy można sobie założyć 10 kont jednego dnia? Widać gość ma talent do wyszukiwania desperatek.
- 4 1
-
2011-01-06 12:46
"wpadł w kwietniu ubiegłego roku w Kołobrzegu, gdzie wyjechał"
Powinno być "dokąd wyjechał", albo "gdzie przebywał"
- 3 0
-
2011-01-06 15:09
Babki głupie a on jednak zwykły frajer
2 lata odsiadki za te drobniaki z allegro. Miał półtora roku do namysłu i niczego się nie nauczył. Jak widać zapał to nie wszystko, trzeba mieć jeszcze trochę oleju w głowie.
- 1 0
-
2011-01-06 16:18
a ja se dziewczyny znalezc nie moge
szlag by to trafil, baby glupie sa..(pewnie nie wszystkie ale...)
- 2 1
-
2011-01-06 16:56
239 kobiet i tylko w Gdyni - dobrze, ze to nie był Simon Mol (1)
ciekawe jaką bajeczkę im opowiadał...pewnie, że jest uchodźcą z Afganistanu, komadosem, albo agentem CIA heh, przeraża mnie głuopta polskich kobiet
- 1 4
-
2011-01-06 21:22
przeraża mnie cwaniactwo polskich dżolerów
lasek mi nie szkoda, ale są ofiarami
baby pamiętać nogi i komputery trzymać "szeroko zamknięte"
a oczy- szeroko otwarte- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.