- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (477 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (230 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (133 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (227 opinii)
- 6 Szybko odzyskali skradzione auto (65 opinii)
Internetowy Casanova oszukał setki osób
Młode kobiety poznane przez Internet wykorzystywał do... oszustw w portalu aukcyjnym. W Gdyni rezydował tylko przez pięć miesięcy, ale zdążył w tym czasie oszukać kilka pań i 300 użytkowników Allegro.
W portalu aukcyjnym nie rejestrował się na swoje nazwisko. Nie zakładał też samemu kont bankowych. Od tego miał kobiety. Poznawał je w Internecie. Z niektórymi utrzymywał kontakty czysto "biznesowe", inne uwodził. W jednym i drugim wypadku wprowadzał się do ich mieszkań. Od listopada 2009 roku do marca 2010 roku przebywał w Gdyni. W tym czasie czterokrotnie zmieniał adres.
Musiał to robić, by policja nie wpadła na jego trop. Kobiety, które wynajmowały mu mieszkania, bądź też wchodziły z nim w bardziej osobiste relacje, prosił o dostęp do internetu za pośrednictwem ich komputerów, sugerował im także otwieranie nowych kont bankowych. Później prosił o ich "użyczanie" na drobne wpłaty, które są mu przesyłane.
W rzeczywistości konta kobiet podawał swoim kontrahentom, którzy kupowali od niego m.in. "wirtualne" środki odchudzające. Inkasował pieniądze i bez słowa znikał. W jednym wypadku razem z nim zniknął też zresztą laptop i biżuteria osób wynajmujących mu mieszkanie.
Oprócz Gdyni działał także w okolicach Oleśnicy, Świnoujścia i Krakowa. We wszystkich tych miejscach prowadzone są lub były osobne śledztwa przeciwko niemu. W każdym mowa jest o kilkuset oszustwach.
W Gdyni postawiono mu ostatecznie 239 zarzutów. - Osób oszukanych było więcej, jednak część z nich nie chciała z nami rozmawiać i nie czuła się specjalnie poszkodowana - mówi Marzanna Majstrowicz, szefowa Prokuratury Rejonowej w Gdyni.
Z listą oszukanych policja specjalnego problemu nie miała, wystarczyło prześledzić wpłaty wpływające na konta zakładane przez "przyjaciółki" Łukasza M. Wpłacano na nie drobne kwoty - od 32 do 120 zł. Być może dlatego część oszukanych nie chciała wracać do sprawy.
22-latek wpadł w kwietniu ubiegłego roku w Kołobrzegu, gdzie wyjechał po 5-miesięcznym pobycie w Gdyni. W ciągu miesiąca zdążył tam zresztą znaleźć kolejną kobietę, która użyczyła mu mieszkania i konta.
- Oskarżony przebywa w areszcie. Zgodził się dobrowolnie poddać karze w wysokości 2 lat i 10 miesięcy więzienia - mówi Majstrowicz.
Kara dotyczy jednak wyłącznie przestępstw dokonanych podczas okresu, w którym korzystał z komputerów na terenie Gdyni. W całym kraju mógł oszukać znacznie więcej osób, nawet ponad tysiąc.
Opinie (135) ponad 20 zablokowanych
-
2011-01-06 17:22
:PPPPP
To napewno Krzysztof S. ... Skarbie, jak mogłeś mi to zrobic?:P
- 0 0
-
2011-01-06 18:31
Znam lepszego Casanovę! (1)
Który miliony oszukał!!!
- 0 0
-
2011-01-06 21:23
daj mi jego nr
uwielbiam dźolo-casa-nov'ów- 1 0
-
2011-01-07 19:29
faceci (bo nie mężczyźni) chcecie kasy???
weźcie się do odśnieżania naszych posesji pierdoły
będzie na piwo
baby wcale nie są naiwne, mają po prostu zdrowe/szczere intencje i nie mają każdego z was pacanów za materialistów/oszustów którymi często jesteście
brak skrupułów prędzej czy później skończy się dla was w prokuraturze- 2 0
-
2011-01-08 03:29
sonda powinna jak widac brzmieć (1)
czy oszustwa facetów w stylu wyłudzeń etc
to dla nich biznes czy przestępstwo
bo widać że dla większości to drugie
a skoro tak to oznacza że przed prokuraturą szykuje sie wiele nowej pracy- 0 0
-
2011-01-08 03:30
pomyłka- dla większości to pierwsze
- 0 0
-
2011-01-14 19:05
(1)
"W Gdyni rezydował tylko przez pięć miesięcy, ale zdążył w tym czasie oszukać kilka pań i 300 użytkowników Allegro."
Fiu! Fiu! Interes nieźle mu się kręcił...- 0 0
-
2011-01-14 19:07
To chyba raczej on nieźle kręcił swoim interesem, jak tyle bab udało mu się oszukać :P
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.