- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (127 opinii)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (57 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (271 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Inwestycja blokowana przez konserwatora w końcu ruszy?
11 stycznia 2024, godz. 14:00
Projekt modernizacji przepompowni ścieków na Ołowiance jest gotowy, a pieniądze na jego realizację - ponad 21 mln zł - zabezpieczone. Inwestycja od lat nie może jednak ruszyć, bo blokował ją dotychczasowy wojewódzki konserwator zabytków. Konserwatora na stanowisku już nie ma. Dlatego jest szansa, że w końcu się uda. Wiemy, jak ma wyglądać obiekt.
Spółka Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna liczy na to, że jeszcze w tym roku uda się jej wystartować z realizacją inwestycji, która ma pochłonąć 21 mln zł. Żeby tak mogło się stać, potrzeba jednak zielonego światła od wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Dotychczasowy konserwator, Igor Strzok, go nie dawał. Złożony do niego projekt od 2022 r. czekał na akceptację i finalnie się jej nie doczekał.
Projekt przygotowywała firma Aqua SA.
Zdobyliśmy wizualizacje przepompowni złożone w projekcie do konserwatora zabytków:
Skarga do sądu na bezczynność poprzedniego konserwatora
- Projekt modernizacji przepompowni został złożony do uzgodnienia do Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Igora Strzoka w lipcu 2022 r. Jego powstanie zostało poprzedzone spotkaniami z konserwatorem, podczas których przekazywał on swoje uwagi co do bryły budynku, kształtu dachu, ogrodzenia, wpasowując wygląd nowego budynku technologicznego w architekturę zabytkowej przepompowni - informuje nas Agnieszka Klugmann, rzeczniczka GIWK. - Konserwator nie dotrzymał terminów ustawowych, w związku z czym GIWK złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na bezczynność PWKZ. 12 lipca 2023 r. zapadł wyrok zobowiązujący PWKZ do rozpoznania wniosku GIWK w terminie jednego miesiąca od dnia zwrotu akt. Mimo tego do tej pory nie zapadła decyzja w tej sprawie - wskazuje.
W grudniu tego roku, po zmianie rządu Strzok pożegnał się ze stanowiskiem. Jego następcy jeszcze nie mianowano, ale najmocniejszym kandydatem, jak słyszymy od lokalnych polityków, jest Dariusz Chmielewski, były pomorski wojewódzki konserwator zabytków w latach 2012-2016.
![Igor Strzok już nie jest konserwatorem zabytków](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3614/150x100/3614726__kr.webp)
Władze GIWK liczą na to, że po zmianie konserwatora - niezależnie kto nim ostatecznie zostanie, prace przy modernizacji przepompowni w końcu nabiorą tempa.
Liczą na szybką decyzję nowego konserwatora
Jak deklarują urzędnicy, jeśli tylko nowy konserwator uzgodni projekt, to spółka natychmiast przystępuje do pozyskania pozwolenia na budowę i wyboru wykonawcy prac.
- Niejednokrotnie powtarzaliśmy i podtrzymujemy swoje stanowisko w tej sprawie - działania, których efektem jest przedłużanie uzgodnień, to działania zagrażające bezpieczeństwu systemu odprowadzania ścieków w mieście - podkreśla Jacek Skarbek prezes GIWK.
Ołowianka to najstarsza i największa przepompownia ścieków w Gdańsku. Obiekt był zmodernizowany w latach 1932 i w 2001. Decyzję o tym, że kolejna modernizacja jest konieczna, podjęto w 2020 r. - dwa lata po awarii, w wyniku której ścieki musiały być zrzucane do Motławy.
Inwestycja ma zmniejszyć uciążliwości związane z hałasem i odorami
Modernizacja ma zapewnić bezpieczne funkcjonowanie obiektu w przyszłości, czyli sprawić, by podobna sytuacja, jak ta z 2018 r., już się w tym miejscu nie powtórzyła.
- Przepompownia Ołowianka to kluczowy obiekt dla systemu ściekowego Gdańska. To ona tłoczy około 60 proc. miejskich nieczystości do Oczyszczalni Ścieków Gdańsk Wschód. Główne cele modernizacji obiektu to zwiększenie bezpieczeństwa odprowadzania ścieków miejskich oraz zminimalizowanie uciążliwości obiektu znajdującego się w zabytkowej i turystycznej części miasta. Modernizacja wprowadzi zmiany, na które czekają okoliczni mieszkańcy i sąsiedzi przepompowni - dzięki hermetyzacji, zmniejszy się uciążliwość związana z odorami i hałasem - informuje Klugmann.
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2736/150x100/2736261__c_235_30_2765_1995__kr.webp)
GIWK podkreśla, że projekt modernizacji jest skomplikowany technologicznie.
- Każda ingerencja w dokumentację, przede wszystkim jednak w bryłę budynku niesie za sobą ryzyko zmian technologicznych i odsuwa modernizację obiektu w czasie - wskazuje Klugmann.