• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Inwestycje kolejowe trafią pod nóż

Michał Brancewicz
20 czerwca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Czy doczekamy się czasów kiedy z Gdyni do Warszawy podróżować będziemy szybciej? Planowane cięcia inwestycji kolejowych stawiają tę kwestię pod znakiem zapytania. Czy doczekamy się czasów kiedy z Gdyni do Warszawy podróżować będziemy szybciej? Planowane cięcia inwestycji kolejowych stawiają tę kwestię pod znakiem zapytania.

Niemal połowa inwestycji kolejowych zaplanowanych na lata 2009- 2013 może zostać wstrzymana. Czy taki sam los czeka remontowaną właśnie trasę Gdynia-Warszawa?



Powód cięć jest, niemal jak zawsze, ten sam. Różnica w szacunkach i rzeczywistych kosztach inwestycji. PKP Polskie Linie Kolejowe przekonują, że cena materiałów i usług znacznie wzrosła od momentu ich planowania do czasu kiedy miałby być wykonywane.

Różnice są kolosalne. Według szacunków PLK realizacja wszystkich projektów miała pochłonąć 27 mld zł. Teraz okazuje się, że na wykonanie wszystkiego potrzeba ponad 2 razy więcej. To oznacza, że pieniądze, jakie spółka pozyskała z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, wystarczą na pokrycie zaledwie 20 proc. wartości inwestycji, a nie jak planowano - połowy. A ani spółki, ani budżetu państwa nie stać na zwiększenie wkładu własnego.

- Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko to przedsięwzięcie unijno-rządowe. O kształcie zweryfikowanej listy zadań zdecyduje Ministerstwo Rozwoju Regionalnego - mówi Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe.

Czy zatem modernizacja trasy E 65 z Gdyni do Warszawy jest także zagrożona? Przypomnijmy, że w ramach tej inwestycji rozpoczął się remont 28 km odcinka od Szymankowa do Pruszcza. Obejmuje on również przebudowę mostu na Wiśle w Tczewie. Jeśli tak by się stało, że ta sztandarowa inwestycja zostałby wstrzymana, to o podróży z Trójmiasta do stolicy w 2,5 godziny będziemy mogli tylko pomarzyć.

- Na pewno będą kontynuowane zadania już rozpoczęte. Będziemy te i następne inwestycje realizować zgodnie z harmonogramami, związanymi z dyscypliną wykorzystania i rozliczenia środków unijnych - przekonuje rzecznik.

Jednak w wypowiedzi dla "Dziennika" Adrian Furgalski, dyrektor Zespołu Doradców Gospodarczych TOR przyznaje, że zagrożona jest nawet połowa projektów. To więcej niż planuje PLK i ministerstwo infrastruktury. Jego zdaniem minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska z obawy o całkowitą utratę środków unijnych może przerzucić dotacje na inwestycje kolejowe na bardziej zaawansowane projekty z innych dziedzin.

Opinie (194) 3 zablokowane

  • Skoro polscy producenci tak podnieśli ceny to po cholere jeszcze z nimi negocjowac napewno za granica dostaniemy tansze materialy czemu nasz rzad jest tak lekko myslny i krotkowzroczny??? Czy ktos moze mi to wytlumaczyc??

    • 0 0

  • Grunt, że zdążyli wyremontować tory do Krakowa (1)

    Krakusy, mimo, że "zdetronizowani" za Wazów, potrafią się urządzić do teraz. Krajowa "siódemka" do W-wy to kolejny przykład. Do Krakowa niedługo będzie dwupasmówka, a między Gdańskiem a W-wką skończy się pewnie na wycięciu lasu ( w okolicach miłomłyna) + obwodnicy Elbląga. Potem wszystko zrzucą na kryzys i do następnej wyborów przetrwają. Ok. 10 lat temu ekspres jeździł z Gdańska do W-wki 3h40min, za cenę średnio 2x mniejszą (porównując do opłacalności przejazdu tej samej trasy autem). Ostatnio jechałem IC ponad 6h, bo pociąg był opóźniony "z przyczyn zależnych od PKP, ale nie IC ;), niezła kombinacja "biznesowa". Winnych jak zwykle brak, ewentualnie "kryzys". Słowo wytrych w ostatnim roku, dla obiboków siedzących za biurkami za naszą kasę.

    • 1 2

    • "S7"

      -w budowie Elbląg-Kalsk (Pasłęk) 14.6km (EUROVIA POLSKA S.A., EUROVIA Verkehrsbau Union GmbH, Warbud S.A., PU-T „OL-TRANS”, Drogomex) - termin 05.2011
      -wybrany wykonawca Olsztynek - Nidzica 27,8km
      Sando, Construcciones Sanchez Dominguez-Sando, Energopol Szczecin, Wakoz, Europrojekt Gdańsk (termin 06.2012)
      -ogłoszony przetarg Kalsk-Miłomłyn 37km

      • 1 0

  • i co wam dadza te remonty?

    Ten peron jest wyremontowany i nawet nie potrafili linii prostej zrobic.... u nas nic nie potrafia zrobic

    • 2 1

  • obcy

    patologia

    • 0 1

  • tragedia

    Niech sprzedadzą w cholerę tą całą kolej, nawet za symboliczną złotówkę zagranicznemu inwestorowi, nawet kosztem zwiększenia cen biletów... ale bynamniej wiedziałbym że coś się zmieni na lepsze, że będziemy jeździć znacznie szybciej i w lepszych warunkach. Bo te wszystkie działania przypominają reanimację trupa jakim jest obecnie nasza kolej. W sumie ryzyka w tym żadnego nie ma bo gorzej chyba na kolei być nie może.

    • 1 2

  • PKP wita

    Oszczędność-to ograniczenie niepotrzebnych wydatków.Oszczędność w rozumieniu PKP lub dziadkowego z Wehrmachtu rządu czyli cięcie-to śmierć czyli
    rezygnacja z rozwoju.Ale nic to,będziemy mieli Euro 2012-wielkie stadiony,pomniki upadku gospodarczego.Tak dalej aby brać łapówki od zagranicznych Inwestorów.

    • 1 0

  • WYKOPAC BUDYNIA

    jeśli tacy ludzie jak Budyń rządzą to czeka nas marna przyszłość. I niech nikt znów nie mówi ze nie jest to odpowiednie miejsce do takiego tekstu. Gdy niejaki Ziobro wtrąca sie w wewnętrzne sprawy Polski (sprawa Włodowa) mimo że jest obecnie EuroPosłem - to jest niby wszystko w porządku, a jak wstawi sie komentarz odnoszący się nie do lokomotyw a do ludzi nuimi kierujacych to to juz ma byc Be!?!? WYKOPAC BUDYNIA

    • 5 0

  • szkoda tych pieniędzy (1)

    A wystarczyłby, żeby zrobić de lux autostradę 3 pasmową do Warszawy, którą przemieszcza się więcej ludzi, niż te marne PKP jest w stanie przewieźć. I gdzie tu logika? Inwestować miliardy w coś, co za 30 lat będzie już historią. Przyszłość należy do kolei magnetycznych, a nie torowych. Oraz przede wszystim do szerokopasmowych sieci dróg. Jak czytam o tym to szlag mnie trafia, że tyle pieniędzy się marnuje. Nie ma autostrad i obwodnic miast, a tu budują "szklane domy" za miliardy dla raptem 200 000 pasażerów rocznie. Masaraasz!

    • 1 1

    • autostrade beda budowac kolejna 20lat

      i bedzie wstanie jak ta A4 po roku do remontu i zwerzona do granic morzliwosci
      a rtory to przynajmniej jest szansa ze zrobia w 2lata !

      • 0 0

  • Beznadzieja to PKP

    za taką "jakość" usług i takie czasy przewozów w takich warunkach podróżni wzorem np: stoczniowców, powinni zastrajkować i nie płacić ani złotówki za nic. Tak w ramach protestu, powiedzmy tylko przez wakacje... Może PKP padnie wówczas na pysk całkowicie, kupi całą tą firmę jakiś porządny inwestor z głową na karku i doprowadzi w ciągu kilku lat do porządku tą firmę.
    Kolejarze strajkują, to podróżni też!!!

    • 3 1

  • nic ciekawego

    no cóż, jak to w Polsce nie stać na nic. Ale myślę iż jakby politycy a także prezesi różnych spółek nie myśleli o swoich dupach ( podnoszenie pensji ) to myślę iż państwo i spółki miały by pieniądze na modernizację PKP.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane