- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Islandzka terapia posła Kurskiego
- Podróż z Gdańska do Warszawy jest uciążliwa. Mój klient podróżuje tylko w sprawach, w których ważny jest interes państwa - w ten sposób adwokat posła Jacka Kurskiego tłumaczył 30 sierpnia nieobecność swojego klienta na rozprawie przed warszawskim sądem. Pomorskiemu posłowi PiS sprawę wytoczył Donald Tusk i Platforma Obywatelska w związku z tzw. aferą bilbordową, w której Kurski zarzucił szefowi Platformy, że w kampanii wyborczej skorzystał z miejsc na plakatach wykupionych wcześniej przez PZU.
Najwyraźniej 15. Konferencja Parlamentarna Państw Morza Bałtyckiego była wydarzeniem większej wagi dla interesu państwa, ponieważ chory poseł - ma problemy z tętnicami kręgowymi - wziął w niej udział już cztery dni po rozprawie. Interes państwa musiał być w tym przypadku wprost proporcjonalny do odległości, jaką pokonał Jacek Kurski: konferencja odbyła się bowiem w odległym od Polski o ponad 3 tys. km islandzkim Reykjaviku.
Jacek Kurski wraz z delegacją polskich parlamentarzystów spędził tam cztery dni. Z Polski wyleciał 2 września, konferencja odbyła się pomiędzy 3 a 5 września. Tymczasem zwolnienie lekarskie przedstawione kilka dni wcześniej warszawskiemu sądowi było wystawione do 4 września.
- Sam decyduję, czy jestem chory i czy mogę jechać w delegację, czy nie - powiedział pomorski poseł PIS dziennikarzowi Życia Warszawy, które jako pierwsze opisało jego wyprawę. - Moja nieobecność w Reykjaviku byłaby większą aferą niż udział w konferencji. Przelot i hotele były zarezerwowane z półrocznym wyprzedzeniem na koszt polskiego parlamentu.
Poseł Kurski zarzucił Życiu Warszawy, że działa na zlecenie "mocodawców dążących do oczernienia jego osoby". - Stwierdził, że tekst nie powstaje dlatego, ze uznaliśmy że to ciekawy temat, tylko dlatego, że ktoś nam kazał. Nie sprecyzował jednak, kogo ma na myśli - relacjonował nam Wiktor Ferfecki z ŻW.
Z Polski nie ma bezpośrednich lotów do Reykjaviku. Żeby dostać się do stolicy Islandii trzeba lecieć przez Kopenhagę, Londyn bądź Oslo. Biorąc pod uwagę konieczność przesiadki na jednym z tych lotnisk, cały lot z Warszawy może trwać od 6 i pół godz., nawet do 9 godz. 40 minut.
Kilka dni temu wrocławski Sąd Rejonowy ukarał siedemdziesięcioletniego prof. Bogdana Michalskiego z Uniwersytetu Warszawskiego grzywną w wysokości trzech tys. zł za nie stawienie się na rozprawę w charakterze świadka. W procesie cywilnym, na który nie stawił się poseł Jacek Kurski, sąd nie ma możliwości nałożenia grzywny na pozwanego. Jedyną formą represji wobec unikającego procesu Kurskiego może być zasygnalizowanie przez sąd prokuraturze, żeby sprawdziła autentyczność zwolnienia lekarskiego, którym posługuje się poseł.
Opinie (351) ponad 50 zablokowanych
-
2006-09-07 15:24
Losocki
masz ode mnie 1 za zrozumienie dlugofalowej strategii PiS-u .
Jakl myslisz , jak dlugo tak mozna ?- 0 0
-
2006-09-07 15:29
Marek
Co najmniej 4 lata. No chyba że będzie pierdut - czyt. nieodpowiedzialne elementy zakłócą pełne powagi i troski starania naszych elit rządzących i działania do osiągnięcia powszechnej szczęśliwości ludu naszego (czyli inaczej ciemnego ludu).
- 0 0
-
2006-09-07 15:38
Losocki.
..." nieodpowiedzialne elementy zakłócą pełne powagi i troski starania naszych elit rządzących i działania do osiągnięcia powszechnej szczęśliwości ludu naszego "...
Bardzo ladnie to ujales , ale moze byloby lepiej zamiast tych " nieodpowiedzialnych elementow ", wstawic watek o tych , ktorzy niezbyt ciepliwie czekali na efekty .
Wowczas nie pachnie to tak mocno bylym okresem historii .- 0 0
-
2006-09-07 15:38
Locoski,
a cię baaardzo proszę, nie strasz....
Już rok minął, więc w najgorszym przypadku jeszcze 3 lata dla parlamentu i 4 lata dla prezia. Ale jakoś nie bardzo mi się chce wierzyć, że Jędrek będzie grzeczny przez 3 lata.- 0 0
-
2006-09-07 15:44
Baju i Marku
No cóż. Ja też czekam chociaż moja cierpliwość się wyczerpała. Co do straszenia to nie jest tak po prostu patrzę na ten powszechny entuzjazm.
- 0 0
-
2006-09-07 15:48
zagubiona
"nawet bezrobocie jak spadnie to nie dzięki nim tylko dlatego że ludzie dali nogę!!!"
wybiorcza napisala a glaby powtarzaja,
czy myslisz, ze kazdy bezrobotny zanim wyjechal za granice - poszedl grzecznie do PUP i sie wymeldowal?
wyjechalo kilkaset tysiecy ludzi, w tym poprzez tzw. zagraniczne oferty posredniakow kilka tys. - liczba przy 3 milionach bezrobotnych prawie niezauwazalna,
a oto dane: "w ciągu siedmiu miesięcy tego roku utworzono 328 tys. miejsc pracy, stopa bezrobocia spadła z ok. 20 do 15,7 proc. – jest to wskaźnik najniższy od kilku lat, rośnie zatrudnienie w sektorze usług i przemysłowym, spada w rolnictwie."
no czekam cierpliwie na obelgi jakim to jestem pisdusiem, voila!!- 0 0
-
2006-09-07 15:50
kto lubi polityczne wszy niech sie wpisuje
jak ktos cos robie to nie w glowie mu sympatyzowanie marnej jakosci
polityk to kampanijna szemrana szuja.
To apel głównie do młodych .. bo starzy to się chyba nie nauczą .- 0 0
-
2006-09-07 15:51
OBOP
nie pamiętam jużjaki tam numerek był od czego - dla Pana Jacusia ten "zły" ale nie dlatego, że się wywinął z sądu ('każdy orze jak może' jak to mówią w natchnionym polskim tłumaczeniu StarWarsowym) ale dlatego że ma głęboko w d...e prawo (parkowanie przed lotniskiem, wymuszenia drogowe i przejazd na czerwonym) oraz ogładę (50 zł w kościele pod publiczkę - a powiedziano w Piśmie 'niech nie wie lewica, co robi prawica').
Ja go nie cierpię od czasu, jak dawno temu pzryjechał do III LO w Gdyni i na pytania, niedoświadczonych przecież jeszcze, uczniów klas 1-4 nie potrafił sklecić jednego zdania z sensem.- 0 0
-
2006-09-07 15:51
Piotrakus.
Nadstawiles dzielnie klate i teraz czekasz na atak ?
Podpuszczasz ?- 0 0
-
2006-09-07 15:53
Piotrukas
Czekaj cierpliwie dalej, zgodnie z linią. Przecież przebudowa trwa.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.