• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Iwona Wieczorek: nowy trop w sprawie zaginięcia?

piw
10 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Film opublikowany przez biuro detektywistyczne Lampart Group


Biuro detektywistyczne Lampart Group twierdzi, że udało mu się rozwiązać zagadkę zaginięcia Iwony Wieczorek, a materiały w tej sprawie przekazało dwa tygodnie temu Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku. Zdaniem detektywów związek z zaginięciem dziewczyny mieli pracownicy firmy sprzątającej. Prokuratura twierdzi jednak, że wątek ten był szczegółowo sprawdzany w 2015 roku, a autorem przekazanych jej materiałów nie są detektywi z agencji Lampart.



Aktualizacja 21.11 godz. 15:00 Policja oraz Straż Pożarna sprawdzają poszlaki, które przedstawiła agencja Lampart.
Policja oraz Straż Pożarna sprawdzają poszlaki, które przedstawiła agencja Lampart. Policja oraz Straż Pożarna sprawdzają poszlaki, które przedstawiła agencja Lampart.


Jak oceniasz analizę zawartą w filmie?

Od zaginięcia Iwony Wieczorek minęło już ponad siedem lat, niemniej biuro Lampart Group twierdzi, że dopiero w tym roku przeprowadziło - nie domagając się od rodziny zaginionej dziewczyny żadnych gratyfikacji - własną analizę materiałów, która rzuca na sprawę zupełnie nowe światło.

- Wyznaczyliśmy obszar, na jakim doszło do zaginięcia kobiety. Ruch pojazdów jest na nim ograniczony wyłącznie dla pracowników służb porządkowych oraz mieszkańców. Na nagraniach z monitoringu widać pojazd jednej ze służb komunalnych. Furgonetką poruszało się trzech mężczyzn, którzy już kilka lat temu mieli być przesłuchiwani przez policję w innej sprawie - piszą przedstawiciele biura.
Czytaj więcej o sprawie Iwony Wieczorek

Dodają, że zeznania mężczyzn nie są spójne, choć nie ujawniają przy tym, w jakim zakresie. W każdym razie rozbieżność ta skłoniła detektywów do dokładniejszego przyjrzenia się zarówno samym pracownikom firmy sprzątającej, jak i prowadzonej przez nich furgonetce.

Udało im się ustalić, że ich droga przecięła się feralnej nocy z trasą, którą poruszała się Iwona Wieczorek i to tuż po tym, jak dziewczynę po raz ostatni zarejestrowały kamery monitoringu. Detektywi twierdzą, że między mężczyznami a Iwoną Wieczorek miało dojść do kłótni, choć znów nie informują o źródle tych ustaleń.

Przyglądając się dalszej trasie furgonetki detektywi odkryli, że jej kierowca zboczył tego dnia z trasy, którą normalnie poruszał się pojazd i skręcił w stronę nieuczęszczanych terenów, na których znajdują się kanały burzowe. Na swoją trasę wrócił 16 minut później.

Detektywi - na opublikowanym przez siebie filmie - starają się wykazać za pomocą analizy komputerowej, że furgonetka mogła przewozić ciało zaginionej dziewczyny. Dodają także, że czas, na który pojazd zniknął z kamer monitoringu byłby wystarczający do pozbycia się ciała poprzez wrzucenie go do kanału burzowego.

- Wszystkie materiały w tej sprawie przekazaliśmy 27 października Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku - mówi Krzysztof Hajdas, rzecznik biura detektywistycznego Lampart Group. Póki co nie chce zdradzać przy tym żadnych informacji poza uwzględnionymi w opublikowanym przez agencję materiale.
Prokuratura: ten wątek był dokładnie sprawdzony

Zapytaliśmy o sprawę w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku. Jej rzecznika, Grażyna Wawryniuk, przekazała nam oświadczenie, z którego wynika, że wszystkie zawarte w materiałach agencji informacje były już wcześniej badane przez policję i prokuraturę. Poniżej publikujemy pełną treść oświadczenia.

Oświadczenie Prokuratury Okręgowej w Gdańsku

Materiały, które stały się przedmiotem publikacji, Agencja Detektywistyczna Lampart przekazała do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Z treści pisma, przy których przekazała materiał wynika, że nie jest to własna analiza agencji. Materiały te zostały przekazane jej anonimowo.

Szczegółowa analiza treści przekazanych materiałów wykazała, że jest ona powieleniem informacji, które znalazły się w analizie sporządzonej w 2015 roku przez policję. Analiza ta została uwzględniona, jako jedna z wielu wersji śledczych w analizie wykonanej przez współpracujących przy sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek funkcjonariuszy KWP w Poznaniu.

Wszystkie okoliczności przedstawione w  przesłanych materiałach zostały zweryfikowane i nie doprowadziły do ustalenia związku wskazywanych osób z zaginięciem Iwony Wieczorek.

Od wielu lat sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek budzi szczególne zainteresowanie społeczeństwa, wobec czego pojawiają się różne teorie i informacje z nią związane. Są one przekazywane Policji i prokuraturze. Ich weryfikacja dotychczas nie pozwoliła na wyjaśnienie sprawy. Wnioski własne pracowników Agencji Detektywistycznej Lampart zawarte w publikacjach prasowych to kolejne tego typu informacje. Zostaną one uwzględnione w toku prowadzonych czynności. Jak każda informacja, mogąca mieć związek z przedmiotem postępowania będzie weryfikowana.

Oświadczenie Biura Lampart Group S.A.

Ze względu na dużą ilość powtarzających się pytań, które otrzymaliśmy w ramach opublikowanego w dniu 09.11.2017 materiału dot. zaginięcia Iwony Wieczorek, niniejszym udzielamy na nie odpowiedzi:

1. Jak to możliwe, że pracownicy firmy sprzątającej jechali z otwartą plandeką przez pół miasta, skoro na części załadunkowej - jak twierdzicie - wieźli ciało?

a. Pracownicy nie jechali przez pół miasta, a kilkaset metrów, głównie przez teren zalesiony
b. Pracownicy pojawiają się na monitoringu o godzinie ~05:00 rano. O tej godzinie ruch jest bardzo ograniczony, stąd najprawdopodobniej pracownikom wydawało się, że mogą przemknąć krótki odcinek czasu niepostrzeżenie
c. Obraz prezentujący zawartość części załadunkowej wskazanego pojazdu jest widoczny z poziomu kamery umieszczonej na wysokości kilku metrów nad ziemią. Z poziomu przechodnia, zawartość części załadunkowej jest niewidoczna.
d. W służbowym pojeździe pracowników, zainstalowane jest urządzenie weryfikujące czas/trasę ich przejazdu. Gdyby dotarli do bazy po czasie, ich spóźnienie zostałoby odnotowane w księdze administracyjnej firmy, co mogłoby stanowić kolejny dowód w sprawie. Pracownicy najprawdopodobniej o tym wiedzieli, dlatego, w wyniku chaotycznego działania postanowili maksymalnie ograniczyć dodatkowe czynności, w tym nie opuszczać plandeki, na co potrzebowaliby kolejnych kilkunastu minut - aby zdążyć wrócić do bazy w wyznaczonym czasie.
e. Wskazany na monitoringu pojazd zatrzymuje się po chwili na chodniku, przed zatoką autobusową, w którą chwilę wcześniej wjechał autobus. Takie zachowanie wynikało z obawy, iż pasażerowie zajmujący miejsca siedzące na podwyższeniu autobusu, mogli dostrzec dokładną zawartość skrzyni ładunkowej pojazdu, którym poruszali się pracownicy firmy sprzątającej.

2. Dlaczego sposób, w jaki pokazaliście analizę twarzy jest niewiarygodny?
Proces ten wyglądał w sposób następujący:


a. Przedmiotowe zdjęcie z monitoringu wyodrębniono, powiększono, a następnie zmierzono dokładnie odległości pomiędzy konturami i wektorami, wynikiem czego powstały markery (widoczne punkty) w skali 1:1.
b. Na ich podstawie osadzono najważniejsze części kobiecej twarzy, o danym wieku, wzroście i wadze.
c. Kobieta na zdjęciu z monitoringu leży na lewym policzku, ma zakneblowane usta i widoczne zasinienie pod okiem. Leży również pod kątem, który wyliczono na trójwymiarowej symulacji modelowej.
d. Aby nałożyć konkretne rysy twarzy na model, należało wyliczyć kąty przesunięcia we wszystkich trzech osiach (X,Y,Z), a następnie na modelu trójwymiarowym obrócić zdjęcie, przy zachowaniu proporcji, w taki sposób, aby jego kąt i perspektywa była taka sama jak na zdjęciu Iwony, widocznym na końcu, do którego porównany został model.
e. Następnie, ze zdjęcia wyjściowego Iwony Wieczorek wyodrębniono graficznie kanał zawierający wyłącznie ekspozycję (naświetlenie), dzięki czemu można było wyekstraktować pracę cienia w zależności od kąta w jakim pada światło.
f. Po nałożeniu informacji graficznych na model z wyliczonymi wcześniej punktami, uzyskaliśmy odpowiednie cieniowanie do warunków takich, jak gdyby zdjęcie z monitoringu zostało zrobione w tym samym świetle, co zdjęcie relatywnie porównywane.
g. Otrzymaliśmy przybliżone, "czarno-białe" (światło-cień) zdjęcie, na które następnie nałożono odpowiednie kolory pokazując, że istnieje niepodważalne podobieństwo, które przy dołączeniu do tego istoty pozostałych ustaleń, dnia, godziny, okoliczności i miejsca pozwala założyć, że jest to Iwona Wieczorek.
h. Dodatkowo - jej "uśmiech" nie pochodzi ze zdjęcia monitoringu (tu kobieta jest zakneblowana), a został zaimplementowany na etapie porównania modelu cyfrowego do zdjęcia wyjściowego, aby potwierdzić, że gdyby mięśnie twarzy zostały napięte w ten sam sposób, punkty wektorowe twarzy w dalszym ciągu pozostałyby bez zmian.
i. Powyższe symulacje i badania trwały kilkanaście dni, w związku z czym, aby umieścić je w 1-minutowej sekwencji filmu, pokazaliśmy jedynie najważniejsze jej elementy, w sposób skondensowany.

3. Dlaczego nie rozmawiacie ze wszystkimi dziennikarzami, aby się uwiarygodnić?

a. Nie rozmawiamy ze wszystkimi dziennikarzami, ponieważ nie jest to krok w kierunku wiarygodności, a jedynie krok w kierunku PR'owej prezencji, którą nigdy nie byliśmy zainteresowani. Nie jesteśmy Agencją PR'ową, a jesteśmy Agencją Detektywistyczną. Niektórzy z dziennikarzy potrzebują bardziej wypromować swój program lub siebie, aniżeli przeprowadzić rzetelną rozmowę, czym nie jesteśmy zainteresowani. W tym zakresie odpowiednim partnerem będzie były detektyw - p. Rutkowski. My chcemy odpowiedzieć na pytania, na które odpowiedzi znamy, lub zadać pytania, na które winni odpowiedzieć inni.

Dodatkowo informujemy, że nasza odpowiedź na stanowisko Prokuratury zostanie przedstawiona na antenie jednej ze stacji telewizyjnych, po wcześniejszym uzgodnieniu terminu.

Biuro Lampart Group S.A.
piw

Opinie (884) ponad 50 zablokowanych

  • CO ZA ABSURD !! (4)

    Jestem oburzony zarówno działaniem agencji jak i portalu który publikując taki materiał przykłada rękę do marketingowego wykorzystywania ludzkiej tragedii. Kolejne hieny próbują zyskać darmową reklamę, publikując pseudo profesjonalne materiały. Ktoś za dużo oglądał CSI..

    Analiza danych biometrycznych twarzy to jakaś totalna bujda.. Prezentowany materiał obrazuje środowisko graficzne Autodesk Maya służące do tworzenia animacji 3D ;-) Nie wiem czy to jest najlepsze narzędzie do tego ;-) BTW ciekawe czy Lamparty mają na to licencję, bo to nie tanie rzeczy są.. (2000 Euro rok).

    Wracając do merytoryki - obraz zarejestrowany przez kamery monitoringu posiada rozdzielczość 4CIF (704×480), wobec czego analizowany fragment "twarzy" może mieć ok. 35x35 pikseli ! Favicon trojmiasto.pl widoczny na zakładce ma 16x16.. Jedynie przy fotografii zrobionej w bardzo dobrych warunkach, en face mogłoby to posłużyć do identyfikacji. Jak komuś udało się oznaczyć na tak niskiej rozdzielczości w sposób rzetelny opisywane wektory? Jakim cudem po przeskalowaniu zachowały jeszcze sensownie proporcje, korelujące wzajemnie z dla wieloma punktami twarzy.. Do tego w warunkach w których nie da się określić konta pod jaki facjata została zarejestrowana?..

    TURBO BUJDA !!

    Także... dajcie już ludziom spokój i wykorzystujcie ich tragedii.. A drogie Trojmiasto - nie publikujcie proszę takich bzdur, bo tylko "nakręcacie klimat" i kolejnych tego rodzaju poszukiwaczy przygód..

    • 7 16

    • oburzony syn pracownika prokuratury? (1)

      • 5 0

      • Niestety... tylko zwykły absolwent Wydziału Automatyki Instytutu Technologii w Massachusetts

        • 2 1

    • (1)

      z czym masz problem? Z tym ze komuś zależy żeby rozwiązać sprawę? Ze próbuje wszystkiego? W odróżnieniu od policji i prokuratury? Czy chciałeś zaistnieć?

      • 4 0

      • Z czym mam problem opisałem.. Zaistnieć próbuje firma detektywistyczna, tak jak kiedyś próbował zaistnieć Pan Rutkowski.. Każde dążenie do ukarania sprawców jest pożądane, natomiast mierzi mnie fałszywy altruizm, który ktoś próbuje uwiarygodnić materiałem o wartości merytorycznej rodem z amerykańskich seriali.. Przesłanka stworzenia tej publikacji nie była chęć pomocy a autoreklamy - tyle w temacie.

        • 1 2

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Trop detektywów ws. Iwony Wieczorek

    mężczyźni zachowywali się dziwnie... (1)

    Kto normalny siedzi na pace ze śmieciami? Zwłaszcza że ten człowiek byl kierowcą i nie zbierał śmierci . Zawsze tylko kierował pojazdem... A teraz nagle siedzi na pace? Trzeba wziąć też pod uwagę ze on ma czapkę ciemną bluzę i siedzi bardziej z tyłu dlatego jego twarz wydaje sie byc dużo mniejsza... No i dziwne że zbaczają z trasy i jadą w tamte rejony... Powiem tyle... Polska policja nie nadaje sie do niczego. Żadnej bardziej skomplikowanej sprawy nie potrafią rozwiązać... To samo jest z Magdą Żuk.

    • 17 3

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Trop detektywów ws. Iwony Wieczorek

      Tacy pracownicy siedzą na pace i często przeglądają co jest w śmieciach. Puszki, butelki może złom co da się sprzedać i zarobić parę groszy. To ich dodatkowy zarobek. Prócz tego fuchy, coś posprzątać za parę groszy jak szef nie widzi. A tu od razu zabójstwo podpowie i teoria z kosmosu.

      • 4 4

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Trop detektywów ws. Iwony Wieczorek

    Nie wierzę,że tego co niektórzy nie widzà.Naprawdę nie trzeba się specjalnie przyglądać żeby zauważyć tę twarz i układ taki sam czoło, włosy i kształt twarzy.Trzeba mieć dobrą pamięć wizualną

    • 8 3

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Trop detektywów ws. Iwony Wieczorek

    Gratulacje dla biura Lampart! za pełne zaangażowanie i rozwiązanie sprawy!!!!Ja śledzę tę sprawę od początku i znam twarz na pamięć.Mimo wątpliwości niektórych ludzi ja ich nie mam.Jeszcze raz gratulacje. ...

    • 12 4

  • Skuteczność prokuratury?

    Proszę zwrócić uwagę że pracę tej prokuratury poznaliśmy w sprawie Amber Gold.
    Ci prokuratorzy są i nic więcej, problemem są pytania o czynności, oni nie wiedzą nawet co sami robili w sprawie

    • 16 0

  • iwona (2)

    w tym czasie auta tej firmy nie mialy gps

    • 2 5

    • nie musialy miec - mialy jedna trase wyznaczona. (1)

      • 2 2

      • I byli do tej trasy przyspawani. Była 5, pojechali kupić browara, spoko w ustronnym miejscu i tyle. A to wszystko to luźna argumentacja. Nikt nie wie kiedy i w którym miejscu Iwona zeszła z deptaka i w którą stronę się udała.

        • 2 4

  • Publikacja ta ma jeden dobry aspekt bo teraz ludzie przeczytaja o tym i zastanowia sie czy sami nie stali sie kiedys celem tych

    nie wysypali sie bo byc moze wcale nie byli przycisnieci przez policje.

    • 10 0

  • Ci trzej panowie po obejrzeniu filmiku albo mają pełne gacie albo leżą na ziemi ze śmiechu

    • 14 3

  • Może i ta teoria jest prawdziwa ale dopóki nie odnajdą Iwony, to tylko kolejna teoria do weryfikacji. (2)

    Ja śledzę tą sprawę od początku jak tylko Iwona Wieczorek zaginęła, i wiele razy czytałem o różnych przełomach w tej sprawie. A to Rutkowski wpadł na jakieś ślady, a to policja przeszukuje - przekopuje park Reagana od lat, a to jasnowidz wskazał miejsce ukrycia ciała, a teraz agencja Lampart.
    I co i dalej nic?!
    Szkoda mi rodziny która musi przeżywać w rok, w rok to samo!
    Dla mnie na dzień dzisiejszy kluczowymi osobami w tej sprawie by ją rozwiązać to:
    1. Facet z ręcznikiem i nie musi być to od razu morderca, może być to świadek który może poświadczyć wersję agencji Lampart że faktycznie tych trzech sprzątających zaczepiało dziewczynę i że doszło między nimi do sprzeczki.
    2. Odnalezienie dwój rowerzystów którzy tam na tym filmie przejeżdżali może coś jeszcze po latach pamiętają z tamtego dnia.
    3. Jeżeli stawy, zbiorniki i kanały burzowe nie zostały przeszukane to na co policja czeka dawno już powinny być przeszukane sprawdzone, nawet wodę ze stawów spuścić bo są na to możliwości i powinno być to od razu zrobione bo tylko w taki sposób można szybko pozbyć się ciała.
    4. Tam też w tych okolicach też dużo się budowało i można było też ciało ukryć w fundamentach.
    5. Ja bym jeszcze lepiej prześwietlił jej znajomych, bo tu też jest wiele nieścisłości w ich zeznaniach, zachowaniach itp. i np pozbycie się samochodu. Bo z tego co się orientuję łatwo tam wjechać samochodem czy się posiada pozwolenie czy nie bo nikt tego tam nie sprawdza, a nie raz jak tam jechałem rowerom i to w godzinach popołudniowych gdzie jest sporo ludzi jakiś kierowca się przemykał po drodze rowerowej. Dla tego też bym nie przesądzał w 100% że to musiały być służby komunalne i akurat ich pracownicy.
    6. I powinno się sprawdzić wszystkie telefony komórkowe które się w tamtym czasie logowały choć w tamtych latach nie wszystkie komórki na kartę był zarejestrowane

    Dla dobra rodziny Iwony powinno się ostrożnie podchodzić z publikacją takich w 100% nie sprawdzonych informacji. Bo to jest kolejne rozbudzanie nadziei na jej odnalezienie i wyjaśnienia tej sprawy, a może się okazać że Ci faceci co sprzątali nic wspólnego z tą sprawą nie mieli, ciała nie znaleźli i co wtedy?

    Poza tym sprawca lub sprawcy też śledzą tą sprawę w mediach i mogą odpowiednio się uchronić przed złapaniem!

    • 12 0

    • (1)

      1,2 - możliwe do wykonania ale mało prawdopodobne, że coś wniesie
      3,4 - technicznie niewykonalne, a zarazem najbardziej prawdopodobne
      5 - skrajnie naiwne. Jak masz coś do ukrycia, to nie pchasz się po to nieuprawnionym samochodem po ścieżce rowerowej
      6 - po tylu latach logi mogą już nie istnieć, o ile nie były wcześniej wnioskowane w postępowaniu

      • 0 0

      • 3.4 Jeżeli chodzi o spuszczenie wody ze zbiorników jest to możliwe technicznie.

        • 0 0

  • (1)

    Obstawiam ze za jakis czas nakreca film o zaginieciu Iwony i przedstawia w nim alternatywna wersje zdarzeń

    • 9 2

    • spoko. juz pracuje nad scenariuszem

      mam juz ogolny zarys fabuly.

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane