- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (480 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (313 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (193 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (30 opinii)
- 6 Szybko odzyskali skradzionego pheatona (68 opinii)
Iwona Wieczorek - priorytetowa zaginiona?
Całe Trójmiasto żyje poszukiwaniami 19-letniej Iwony Wieczorek. Szuka jej policja, szuka sławny detektyw Krzysztof Rutkowski. W akcję angażują się lokalni politycy, a każdy krok ekip poszukiwawczych relacjonują trójmiejskie media. Iwona to jedna z ponad 160 osób, których zaginięcie zgłoszono na Pomorzu od początku czerwca.
Iwona Wieczorek w nocy z 16 na 17 lipca bawiła się ze znajomymi na dyskotece w sopockim Dream Clubie. W pewnym momencie doszło do sprzeczki między dziewczyną a osobami, z którymi imprezowała. Po godz. 3 w nocy Iwona wyszła z klubu, i poszła w stronę promenady nadmorskiej. Przed godz. 4 dzwoniła do jednej z koleżanek, później rozładowała się jej komórka. Wiadomo, że szła alejką wzdłuż plaży, w kierunku swojego domu. Mijała wejście nr 63 na plażę w Jelitkowie. Do przejścia zostały jej dwa kilometry. Do domu nie dotarła...
Prawdziwy szum medialny wybuchł jednak wokół sprawy ponad tydzień później, gdy Krzysztof Rutkowski zarzucił sopockiej policji brak profesjonalizmu. Zaczął się wyścig o to, kto znajdzie Iwonę. Policja przeszukuje z psami tereny wzdłuż trasy, którą dziewczyna mogła iść. Pojawiają się kolejne nagrania z monitoringu, na których widać Iwonę. Pierwsze - na początku tygodnia - ujawnia Rutkowski, kolejne - w środę - policja.
Detektyw i niektórzy policjanci praktycznie uśmiercają już zaginioną w mediach, nie dając rodzinie złudzeń, że znajdzie się żywa. Ciała szuka policyjny helikopter. Rutkowski zapowiada z kolei poszukiwania zaginionej - a w domyśle zamordowanej - za pomocą paralotni. Pojawiają się obietnice nagród dla osób, które pomogą odnaleźć Iwonę lub jej ciało. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, obiecuje 20 tys. zł, Rutkowski daje o 5 tys. więcej.
Film z monitoringu, na którym po raz ostatni widać Iwonę Wieczorek (przed 4 minutą filmu).
- Cały ten szum tylko utrudnia nam działanie. Zamiast skupiać się na pracy, musimy się tłumaczyć. Tymczasem pracujemy w tym wypadku dokładnie tak samo, jak w innych podobnych przypadkach, tylko tym razem mamy wrażenie, że dla pewnych osób sprawa staje się pretekstem do robienia zamieszania wokół siebie - mówi nam jeden z policjantów pracujących nad sprawą.
Trudno jednak nie zadawać policji trudnych pytań. Dlaczego blisko 100 funkcjonariuszy z Sopotu i Gdańska szuka z 22 psami Iwony dopiero od czasu, gdy pojawia się presja niektórych mediów, a nie od razu po jej zaginięciu?
- Dziewczyna zaginęła niespełna dwa tygodnie temu. Statystyki mówią jasno, że 95 proc. zaginionych znajduje się w ciągu dwóch tygodni od momentu zgłoszenia ich zniknięcia. Niemniej jednak każde zgłoszenie traktujemy tak samo i poważnie. Nie ma lepszych i gorszych zaginionych. Dopiero w momencie, gdy pojawiają się okoliczności mogące świadczyć o tym, że zaginiona osoba mogła paść ofiarą przestępstwa, przechodzimy do określonych działań - mówi podinsp. Jan Kościuk, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Policjanci tłumaczą, że już w pierwszych dniach po zaginięciu Iwony przesłuchano ponad 80 świadków i zabezpieczono zapisy z monitoringu - m.in. te, które po tygodniu, za pośrednictwem Rutkowskiego, trafiły do mediów. - Nie możemy udostępniać opinii publicznej wielu informacji. Załóżmy, że dziewczyna padła ofiarą przestępstwa - zgromadzony przez nas materiał to także dowody, które mogą doprowadzić do wykrycia i zatrzymania jego sprawcy. Nie możemy w takim wypadku podawać mu ich na tacy - dodaje Kościuk.
Teraz jednak funkcjonariusze zdecydowali się na pokazanie jednego z dowodów - zapisu monitoringu, na którym widać, jak za Iwoną idzie około 30-40-letni mężczyzna z ręcznikiem. Może się on okazać kluczowym świadkiem. Co, jeżeli nie uda się w najbliższym czasie znaleźć ani jego, ani Iwony?
- Będziemy szukać do skutku. Cały czas analizujemy zebrany materiał dowodowy, trwa obróbka zapisów monitoringu. Dostajemy także informacje z terenu całego kraju. Wszystko sprawdzamy i będziemy sprawdzać, tym bardziej, że dziewczyna cały czas może żyć - kończy Kościuk.
Spośród wszystkich 161 osób zaginionych na Pomorzu w tym roku od początku czerwca, do tej pory odnalazło się 129. W zeszłym roku, od 1 czerwca do 31 sierpnia zgłoszono zaginięcia 291 osób. 248 odnaleziono.
Listę osób zaginionych w Trójmieście znajdziesz w naszym serwisie.
Opinie (29500) ponad 500 zablokowanych
-
2010-07-30 00:25
(7)
A komórka dziewczyny... Teraz większość komórek ma coś co pozwala namierzyć telefon, czy się mylę?
- 17 2
-
2010-07-30 00:29
(5)
no własnie co z komórką? Mimo tego ze miała rozładowany tel to chyba tel ma jakiś sygnał czy nie?
- 4 2
-
2010-07-30 00:33
Tak ma, (4)
pozaziemskiej cywilizacji :) A jak coś co działa pobierając energię z baterii ma działać bez baterii? Możliwe jest namierzenie komórki dopiero w trakcie gdy jest zalogowana do sieci.
- 8 0
-
2010-07-30 00:35
moze sa jakies metody?
- 1 1
-
2010-07-30 00:40
(2)
Nie chodzi właśnie o kartę!! A o sam telefon, takie zabezpieczenie w przypadku chociażby kradzieży, bo logiczne, że jak ci ktoś ukradnie telefon, to kary sie pozbywa...
- 1 2
-
2010-07-30 00:49
(1)
jeśli nie jest włączony to jest tylko bezużytecznym kawałkiem plastiku. Czy samochód bez paliwa pojedzie?
- 5 1
-
2010-07-30 00:59
sam nie,ale mozna go pchnac
- 6 1
-
2010-07-30 00:39
A czy z Tobą
jak śpisz jest kontakt ???
Nie ten w ścianie...- 4 1
-
2010-07-30 00:26
Jak na tą porę nocy to jest widno i mnóstwo ludzi. Czy nikt nic nie może w tej sprawie powiedzieć, przecież są świadkowie?! (1)
Może należałoby sie jakoś skrzyknąć, w któryś dzień i z portretami pamięciowymi przeszukać ten odcinek drogi i okoliczne bary, popytać ludzi itd.? Jakby tak przyszło kilkaset osób to może jakieś informacje udałoby się uzyskać?
Wyrazy współczucia dla rodziny i bądźcie dobrej myśli!- 9 1
-
2010-07-30 00:32
bardzo dobry pomysł. Jestem za!
- 4 0
-
2010-07-30 00:28
sprawdzcie LOLE
moze to ten psychol albo osoba ma cos z tym wspólnego, normalna osoba nie pisze takich bredni.
- 13 7
-
2010-07-30 00:29
(1)
może się myle ale wydaje mi się, że ona nie skręciła tylko poszła prosto, spojrzała sie tylko w lewo
- 13 0
-
2010-07-30 14:33
oczywiscie ze poszla prosto,ktos chrzani na forum glupoty,a wszyscy to łykaja jak młode pelikany...
po co miala skrecac na plaze????obejrzec wschod słonca???
- 6 1
-
2010-07-30 00:29
o f i a r y takich historii, nie dadzą spokojnego snu swoim wiecznym sprawcom...
swoją drogą, w dobie dzisiejszych laptopów, sprawca może sobie siedzieć spokojnie gdzieś,w jakimś zapiździejewie, popijać kawkę i lać z Nas jak projektujemy sobie całe to zajście. net, jest twierdzą wiedzy... możliwe, że żadna ta hipoteza nie jest prawdziwa!? a ten ktoś, lub ci oni są gdzieś na końcu kraju i śmieją się w twarz Policji. jedno jest pewne, o f i a r y takich historii, nie dadzą spokojnego snu swoim wiecznym sprawcom...
- 21 1
-
2010-07-30 00:31
telefon chyba wysyła jakiś sygnał ale ja sie nie znam
- 5 2
-
2010-07-30 00:31
spójrzcie ilu ludzi sie wypowiada! mniemam ze przynajmniej polowa chcialaby pomoc jesli byłaby mozliwosc! APELUJE DO MAMY (3)
IWONKI! OGŁOSCIE JAKAS AKCJĘ! POMOZEMY !!! UMÓWMY SIĘ GDZIEŚ WSZYSCY I RAZEM METR PO METRZE ,DOM PO DOMU, KNAJPA PO KNAJPIE PRZE
- 30 0
-
2010-07-30 00:33
POMÓZMY A NIE TYLKO GADAMY I SPEKULUJEMY !!! OD TEGO SA WIELKIE GŁOWY ZA ŚLEDCZYMI BIURKAMI!!!
- 7 2
-
2010-07-30 00:39
(1)
DOBRZE MÓWISZ !!! MAMO IWONKI NIE JESTES SAMA !!! POMOZEMY!! P
- 1 1
-
2010-07-30 10:38
Widzę że robisz tu sztuczny tłum.
Najpierw zorganizuj akcję " wyłączam caps locka"
- 1 4
-
2010-07-30 00:32
ktoś kto ją porwał ( w innym wypadku znaleźliby ją już martwą gdzieś w okolicach przeszukiwanych) musiał sobie doskonale zdawać sprawę z obecności kamer i tego w jakich miejscach są rozmieszczone, bo już podobno na dalszych kamerach dziewczyny nie widać.
- 18 0
-
2010-07-30 00:34
Policja (4)
Policja to skorwysyny. wpisali ja do rejestru zaginionych i jak kazdego innego mieli w dupie. nie patrzyli an to ze matka i znajomi umieraja ze strachu co sie z nia dzieje. dopiero po prawie 2 tygodniach media zagonily do dzilania. Od razu powinni dzialac! bylyby wieksze szanse!!!
- 23 7
-
2010-07-30 00:35
widać dziecko pokolenia jp 100% (2)
- 2 4
-
2010-07-31 00:32
nie (1)
nie ''dziecko pokolenia JP'' tylko taka jest prawda. przykro mi ze cie zawiode ale tak niestety jest. przyjma zgloszenie, walna tekstem ze pewnie poszla sie dalej zabawic i tyle. sorry ale po niej widac ze to NIE JEST tego typu dziewczyna.
- 1 1
-
2010-07-31 00:50
ale tak najczęściej jest - że ktoś zachlał na melanżu i odpoczywa w krzakach. skąd oni mają wiedzieć, że Iwona "nie jest tego typu"? bo ty tak mówisz? z 90% bliskich zaginionych osób pewnie tak mówi
- 0 1
-
2010-07-30 00:51
A co oni mogą?
- 1 1
-
2010-07-30 00:36
Eh.
Masakra :( pomyslec ze bylo juz tak jasno..pewnie czula sie duzo pewniej i myslala ze nic ja nie spotka bo przeciez kreci sie tu duzo osob i jest jasno wiec latwo dojrzec zagrozenie...nic mylniejszego :( Trafila tak jak mowisz na zly czas i miejsce. Porywaja nawet i w dzien nie ma roznicy czy miala ubrana miniowe czy szla w noc czy w dzien, w tych czasach zagrozenie jest nawet we wlasnym domu.
- 17 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.