- 1 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (196 opinii)
- 2 Jak zmieniał się cmentarz na Westerplatte (44 opinie)
- 3 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (141 opinii)
- 4 Prokuratura już nie chce ścigać Nergala (339 opinii)
- 5 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (187 opinii)
- 6 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (172 opinie)
Iwona Wieczorek - priorytetowa zaginiona?
Całe Trójmiasto żyje poszukiwaniami 19-letniej Iwony Wieczorek. Szuka jej policja, szuka sławny detektyw Krzysztof Rutkowski. W akcję angażują się lokalni politycy, a każdy krok ekip poszukiwawczych relacjonują trójmiejskie media. Iwona to jedna z ponad 160 osób, których zaginięcie zgłoszono na Pomorzu od początku czerwca.
Iwona Wieczorek w nocy z 16 na 17 lipca bawiła się ze znajomymi na dyskotece w sopockim Dream Clubie. W pewnym momencie doszło do sprzeczki między dziewczyną a osobami, z którymi imprezowała. Po godz. 3 w nocy Iwona wyszła z klubu, i poszła w stronę promenady nadmorskiej. Przed godz. 4 dzwoniła do jednej z koleżanek, później rozładowała się jej komórka. Wiadomo, że szła alejką wzdłuż plaży, w kierunku swojego domu. Mijała wejście nr 63 na plażę w Jelitkowie. Do przejścia zostały jej dwa kilometry. Do domu nie dotarła...
Prawdziwy szum medialny wybuchł jednak wokół sprawy ponad tydzień później, gdy Krzysztof Rutkowski zarzucił sopockiej policji brak profesjonalizmu. Zaczął się wyścig o to, kto znajdzie Iwonę. Policja przeszukuje z psami tereny wzdłuż trasy, którą dziewczyna mogła iść. Pojawiają się kolejne nagrania z monitoringu, na których widać Iwonę. Pierwsze - na początku tygodnia - ujawnia Rutkowski, kolejne - w środę - policja.
Detektyw i niektórzy policjanci praktycznie uśmiercają już zaginioną w mediach, nie dając rodzinie złudzeń, że znajdzie się żywa. Ciała szuka policyjny helikopter. Rutkowski zapowiada z kolei poszukiwania zaginionej - a w domyśle zamordowanej - za pomocą paralotni. Pojawiają się obietnice nagród dla osób, które pomogą odnaleźć Iwonę lub jej ciało. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, obiecuje 20 tys. zł, Rutkowski daje o 5 tys. więcej.
Film z monitoringu, na którym po raz ostatni widać Iwonę Wieczorek (przed 4 minutą filmu).
- Cały ten szum tylko utrudnia nam działanie. Zamiast skupiać się na pracy, musimy się tłumaczyć. Tymczasem pracujemy w tym wypadku dokładnie tak samo, jak w innych podobnych przypadkach, tylko tym razem mamy wrażenie, że dla pewnych osób sprawa staje się pretekstem do robienia zamieszania wokół siebie - mówi nam jeden z policjantów pracujących nad sprawą.
Trudno jednak nie zadawać policji trudnych pytań. Dlaczego blisko 100 funkcjonariuszy z Sopotu i Gdańska szuka z 22 psami Iwony dopiero od czasu, gdy pojawia się presja niektórych mediów, a nie od razu po jej zaginięciu?
- Dziewczyna zaginęła niespełna dwa tygodnie temu. Statystyki mówią jasno, że 95 proc. zaginionych znajduje się w ciągu dwóch tygodni od momentu zgłoszenia ich zniknięcia. Niemniej jednak każde zgłoszenie traktujemy tak samo i poważnie. Nie ma lepszych i gorszych zaginionych. Dopiero w momencie, gdy pojawiają się okoliczności mogące świadczyć o tym, że zaginiona osoba mogła paść ofiarą przestępstwa, przechodzimy do określonych działań - mówi podinsp. Jan Kościuk, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Policjanci tłumaczą, że już w pierwszych dniach po zaginięciu Iwony przesłuchano ponad 80 świadków i zabezpieczono zapisy z monitoringu - m.in. te, które po tygodniu, za pośrednictwem Rutkowskiego, trafiły do mediów. - Nie możemy udostępniać opinii publicznej wielu informacji. Załóżmy, że dziewczyna padła ofiarą przestępstwa - zgromadzony przez nas materiał to także dowody, które mogą doprowadzić do wykrycia i zatrzymania jego sprawcy. Nie możemy w takim wypadku podawać mu ich na tacy - dodaje Kościuk.
Teraz jednak funkcjonariusze zdecydowali się na pokazanie jednego z dowodów - zapisu monitoringu, na którym widać, jak za Iwoną idzie około 30-40-letni mężczyzna z ręcznikiem. Może się on okazać kluczowym świadkiem. Co, jeżeli nie uda się w najbliższym czasie znaleźć ani jego, ani Iwony?
- Będziemy szukać do skutku. Cały czas analizujemy zebrany materiał dowodowy, trwa obróbka zapisów monitoringu. Dostajemy także informacje z terenu całego kraju. Wszystko sprawdzamy i będziemy sprawdzać, tym bardziej, że dziewczyna cały czas może żyć - kończy Kościuk.
Spośród wszystkich 161 osób zaginionych na Pomorzu w tym roku od początku czerwca, do tej pory odnalazło się 129. W zeszłym roku, od 1 czerwca do 31 sierpnia zgłoszono zaginięcia 291 osób. 248 odnaleziono.
Listę osób zaginionych w Trójmieście znajdziesz w naszym serwisie.
Opinie (29501) ponad 500 zablokowanych
-
2010-08-01 18:24
IWONA JEST/BYŁA DOROSŁA! (18)
skoro się pokłóciła ze znajomymi, zwyzywała ich, poźniej krzyczała i odmawiała wspólnego powrótu to przeciez jej znajomi nie są opłacanymi ochraniarzami zeby pilnowac jej popimimo że ona ich bluzga i sie wyrywa..
- 10 4
-
2010-08-01 18:28
a skąd mozesz o tym wiedziec ! bo powiedzieli to w interwencji a jak bylo naprawde? :)
- 6 0
-
2010-08-01 18:31
cytuje cie "zwyzywała ich, poźniej krzyczała i odmawiała wspólnego powrótu" (8)
wiec sam widzisz ze nie była to od taka sprzeczka jak twierdzi Adria ze teraz jej nawet nie pamięta-wiedz czarno na białym kreci
- 6 0
-
2010-08-01 18:38
(7)
może często zdarzały im się takie potyczki slowne, ze nie wydawlo sie to Adrii niczym szczegolnym.. w ogole nie wiadomo jak dlugo sie przyjaznily, moze tylko razem imprezowaly a to przyjaznia nie jest.. a Ci kolesie ktorzy z nimi byli moze tez byli dopiero niedawno poznani?
- 4 0
-
2010-08-01 18:48
ale w obliczu takiej tragedii,nikt nie miał by problemu by ja sobie szczegółowo odtworzyć (6)
a ona ma,dziwne.
- 2 0
-
2010-08-01 18:50
(5)
kto z nas może wiedziec co powiedziala policji.. moze podczas prawdziwych zeznan byla bardziej rzeczowa.. my mozemy tylko spekulowac niestety..
- 1 1
-
2010-08-01 18:57
jasne,tylko ze nasze spekulacje mogą okazać się prawdziwe (4)
to jest moje zdanie i od nikogo nie wymagam by się z nim zgadzał
- 0 1
-
2010-08-01 19:00
(3)
rutkowski mowil ze zanim on zająl sie sprawa policja glownie podejrzewala wlasnie ludzi z wspolnej imprezy i pod tym katem przeprowadzali rozpytywanie, on ma zupelnie inną teorie a tamten wątek jakby odszedl na drugi plan - nie wiem czy slusznie..
- 3 1
-
2010-08-01 19:14
myślę ze policja właśnie w tej chwil podejrzewa jej znajomych (2)
i głownie dla tego prokuratura zmieniła klasyfikacje czynu z zaginiecie na porwanie by moc zacząć ich przesłuchiwać a nie jak dotychczas słuchać ich wyjaśnień,no ale aby postawić zarzuty muszą mieć dowody lub motyw a osoby (moim zdaniem znajomi)odpowiedzialne za ta sytuacje ,czy tez jedna osoba miały,miala masę czasu aby utrudnić śledztwo
- 0 1
-
2010-08-01 19:19
(1)
czy to było aż tak zdemoralizowane towarzystwo? ; /
- 2 1
-
2010-08-01 19:31
osobiście myślę ze tak
pomimo tego ze osobiście ich nie znam ,mieszkam w szczecinie ,ale mam troszkę lat i naprawdę dużo przeżyłem i znam rożnych ludzi w rożnym wieku i wiem jak życie wygląda ,nikt teraz z jej znajomych nic publicznie złego nie powie ,temat imprez ,alkoholu prowokacyjnych zachowań,narkotyków,które są wszędzie będzie pomijany ,teraz wszyscy będą pokazywać się w jak najlepszym świetle ale do czasu...życie to zweryfikuje.
- 5 0
-
2010-08-01 18:37
nie wiesz jak było naprawdę ! nie masz pewności, że sie pokłócili ! (1)
przecież jej znajomi mogą wszystko zmyśleć, bo np. mają plan
- 3 1
-
2010-08-01 18:46
Jaki plan?! Ty jestes normalna? Przeciez KAZDY kto znal ta dziewuche pisze jaka byla i jak sie podle zachowywala. Naucz sie czytac
- 2 2
-
2010-08-01 18:45
Jak ktos znal Iwe wie ze to wlasnie byla "cala ona" - przykro to mowic ale po czesci jest sama sobie winna
- 2 0
-
2010-08-01 19:00
(4)
a co to jest "dorosła" ?
pijana, boso,spacery nad ranem ?
to jest oznaka dorosłości ?- 3 0
-
2010-08-01 19:02
(3)
chodzi o to ze nikt spośrod znajomych nie mial obowiązku opieki nad nią..
- 1 2
-
2010-08-01 19:06
(2)
obowiązkiem opieki nad Iwoną miała Iwona, każdy musi dbać o siebie, ale błędem by nie było, ani grzechem jakby jakiś dżentelmen odprowadził ją do taxi
- 5 0
-
2010-08-01 19:10
(1)
to prawda.. jeśli nie mieli pieniędzy zapłaciłaby juz po dojechaniu do domu.. dlaczego poszla na pieszo? dlaczego nie obawiała sie takiego rozwiazania? ...
- 1 0
-
2010-08-01 19:14
a ch&j z pieniędzmi, taxi zawiezie cię za darmo gdzie chcesz, dasz dowód, pan cie spisze poda na centrale i zapłacisz w umówionym terminie
- 5 0
-
2010-08-01 18:25
sio dzieci neo!
ludzie bądźcie poważni! tu się robi komedia jakaś żal mi nie których.Pozdrawiam kumatych.
- 7 3
-
2010-08-01 18:34
Nie powinniście oskarżać bez podstaw ... ranicie w ten sposób niewinne osoby ... a poza tym niektórzy wypisują bzdury i z tragedii robią jakiś żart ...
Głęboko wierze w to ,ze ta Dziewczyna się znajdzie i życzę jej tego z calego serca!
Ps: Zastanówcie sie najpierw co chcecie napisac , a najlepiej nic nie piszcie.
Pozdrawiam Sylwia- 6 4
-
2010-08-01 18:48
Ten portal to festiwal dobre beki :) Niektore komentarze miazdza i smieje sie do rozpuku! Pozdrawiam!
- 2 1
-
2010-08-01 19:07
Pare miesięcy temu (1)
kumpel wybrał się na imprezę do Sopotu z pewną dziewczyną.
Na początku się bawili razem, ale potem gdzieś zniknęła.
Myśląc, że go olała i pojechała do domu sam wrócił na chatę.
Następnego dnia dowiedział się, że ta kobieta zaginęła i jest on poszukiwany, bo na monitoringu jest w jego towarzystwie.
Koleś miał trochę problemów, ale gdzieś po 4 dniach odnalazła się.
Okazało się, że poznała jakiegoś Włocha lub Hiszpana i waletowała u niego zatracając poczucie czasu.
Nawet nie tłumaczyła się zbytnio. Nie przejmowała się, że sporo ludzi się martwiło i nikogo za to nie przeprosiła.Stwierdziła tylko, że był on taki uroczy i czas szybko minął.- 12 1
-
2010-08-01 19:08
Jak znam Iwone to istnieje szansa ze z nia jest podobnie.
- 4 4
-
2010-08-01 19:17
bez przesady ten portal to trojmiasto, laska tez jest z trojmiasta - ona nie byla medialna osobą , kims znanym, zeby watpic ze ktos ja znał, jezeli tak to można wątpic czy w ogole miala koleżanki i kolegów,w końcu to TA IWONA, TAK TA SŁYNNA IWONA....
- 2 1
-
2010-08-01 19:27
A może poszła popływać?? (2)
Może utopiła się po prostu? Czy ktoś wie, czy ona potrafi/ła pływać? Bo jeśli nie to raczej by jej taki pomysł nie przyszedł do głowy, ale jeśli była dobra w pływaniu to mogła mysleć, że nawet po pijanemu da radę, ale nie wyszło...
- 3 7
-
2010-08-01 19:53
(1)
Rozumiem, że to zbyt zwyczajna hipoteza, dlatego minusowana. Ciekawsze te o morderstwie, gwałcie i porwaniach... To Was bardziej kręci, straszne.
- 1 0
-
2010-08-01 20:26
Jak by się utopiła, szybko wypłynęłaby na brzeg...
- 0 1
-
2010-08-01 19:27
(2)
Jak łatwo oceniać innych ...
Ps: Prosiłam żeby nie pisać zbędnych komentarzy ...
Sylwia- 4 5
-
2010-08-01 19:29
Naprawe swiata zacznij od siebie
- 3 0
-
2010-08-01 19:53
chcesz to wszyscy zaczniemy mówić jacy to wszyscy są cudowni
ale wówczas zatrzemy ich samych,tu nie idzie o zdobycie złota na olimpiadzie przez nikogo aby stawiać go na pieriestale a o tragedie czyn nieludzki,a może zbrodnie
- 0 0
-
2010-08-01 19:29
Jeśli chodzi o Adrię (2)
To z tego co słyszałam dziewczyna bardzo wszystko przeżywa, rozumiem że się plącze w zeznaniach i dziwne jest to wszystko, ale pomyślcie jeśli ona mówi prawdę? to przecież w ten sposób ją dołujecie, myślę że ona czyta fora, ponieważ jest w tą sprawę bardzo zaangażowana, a serio wejść np. tutaj i przeczytać coś w stylu " Adria przyznaj się wiemy co zrobiłaś, zabiłaś Iwonę itd" przecież to się w głowie nie mieści... Czy Wam by było miło zobaczyć takie nagonki na swój temat? Ona może nie wytrzymać psychicznie, z tego co wiem były z Iwoną bardzo blisko i się przyjaźniły( nie tylko jeśli chodzi o imprezy) może dziewczyna zrobiła źle że nie pobiegła za Iwoną może w kłótni padło za dużo słów? tego nie wiemy ale myślę że ta dziewczyna ma teraz w głowie piekło( połowa ludzi na forum wypisuje na jej temat takie a nie inne rzeczy, znajomi też pewnie do niej z dystansem się odnoszą, zaginęła jej przyjaciółka- jako ostatnio ją widziała i z nią rozmawiała ( jeśli chodzi o znajomych), ostatnia rozmowa- to była kłótnia, naprawdę to nic przyjemnego zostać oskarżonym o takie coś..) A to że zmienia zeznania może była pijana i nie pamięta całej sytuacji? albo może jest zdruzgotana i nie wie co powiedzieć- to że ktoś jakoś się trzyma z wyglądu nie znaczy że nie przeżywa czegoś głęboko w sobie! Może ona się ledwo trzyma może bierze tabletki uspokajające?- tego przecież nie wiemy, a to że dziewczyna się miesza w faktach nie daje nam prawa aby aż tak wieszać na niej psy!
- 10 9
-
2010-08-01 19:38
nie myślę i nie wierze w to ze by była zdołowana,znam przypadki gdzie sprawca wszystko przezywał,pomagał w poszukiwaniach i wspierał rodzinę.
Ps.dla jasności to jedynie moje zdanie ,nikogo nie chce oskarzac- 3 1
-
2023-01-13 04:10
Adria
Ona zna szczegóły morderstwa dać jej areszt i wskaże kto jest sprawcą śmierci Iwony.Ona była 2lata
młodsza od Iwony.- 4 0
-
2010-08-01 19:29
(1)
jak tak czytam od 2 dni te 2600 wpisów to:
1. dziewczyna ma słabo w domu z rodziną
2. dziewczyna jest konfliktowa we własnym towarzystwie
3. towarzystwo dziewczyny coś ukrywa, jakiś fakt z jej życia, z jej bycia...
4. dziewczyna przechodzi okres buntu
5. szczerze to naprawdę mogła nawiać z chaty, a teraz boi się odezwać, bo dookoła Policja, psy tropiące, nurkowie, detektywi, i w domu pewnie pas na dupę- 11 4
-
2010-08-01 19:37
Zgadzam sie w 100% znajdzie sie pewnie siedzi u jakiegos fagasa
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.