- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (71 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (127 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (73 opinie)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (168 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/20/300x0/20422__kr.webp)
Referendum Unijne przebiegło bez większych komplikacji. W województwie pomorskim oficjalnie nie naruszono ciszy wyborczej. Oficjalnie, gdyż na przykład prałat Henryk Jankowski w niedzielnym kazaniu agitował przeciw integracji Polski z Unią Europejską.
Wiele obaw wiązano z sobotnio-niedzielną nocą, podczas której urny z głosami pozostawały w lokalach wyborczych.
- Noc minęła nadzwyczaj spokojnie i nic nie zakłóciło przebiegu referendum - powiedział Ferdynand Rymarz, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.
W gdańskiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego poinformowano nas, że referendum w województwie pomorskim przebiegło wyjątkowo spokojnie.
- Nie zanotowaliśmy naruszeń ciszy wyborczej. Nie doszło również do poważniejszych ekscesów w lokalach wyborczych - powiedziała "Głosowi" pracownica biura.
Opinia Krajowego Biura Wyborczego nie dotyczy najwyraźniej kościołów, gdyż to właśnie tam dochodziło do przypadków łamania ciszy wyborczej.
W Gdyńskim kościele pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny jedna ze skarbonek oklejona została antyunijnymi treściami.
Do najpoważniejszego incydentu doszło jednak podczas kazania wygłaszanego przez prałata Henryka Jankowskiego.
- Nikt do dnia dzisiejszego nie powiedział nam, na jakich zasadach i jakim kosztem mamy wejść w struktury bezdusznej i ateistycznej Unii Europejskiej. Współpracy poszanowaniu i idei jednej wielkiej ojczyzny narodów europejskich mówię tak. Ale Unii bez Boga, biurokracji i ograniczeniu wolności narodów, ich suwerenności i prawa do samostanowienia - nie - powiedział prałat.
Ksiądz Jankowski dodał również, iż Unia i Bruksela jeść Polakom nie da. - Możemy liczyć tylko na siebie - grzmiał.
Na zakończenie kazania Henryk Jankowski przestrzegł wiernych, żeby nie zapominali ile zła przyniósł okres zniewolenia komunistycznego i poddania się dyktatowi "czerwonych komisarzy".
- Nie pozwólmy, aby powtórzyło się to w zniewoleniu od komisarzy z Brukseli czy też wuja Sama z Ameryki - dodał prałat.
Na tle całego kraju, gdzie w sobotę głosy oddało 17,61 proc. obywateli uprawnionych do głosowania województwo pomorskie wypadło bardzo dobrze. W pierwszym dniu referendum zagłosowało 27,98 proc. gdańszczan, 33,36 proc. sopocian oraz 29,4 proc. mieszkańców Gdyni. W całym województwie pomorskim frekwencja w sobotę wyniosła 21,56 proc.
Pomimo niskiej frekwencji w skali kraju politycy nie zdecydowali się - wzorem swoich kolegów z Litwy i Słowacji - na złamanie ciszy wyborczej. Przypomnijmy, iż po pierwszym dniu słowackiego referendum frekwencję oszacowano na 25 proc. Najpierw szefowie wszystkich partii politycznych, a następnie prezydent, premier i marszałek parlamentu zwrócili się do obywateli z prośbą o pójście do urn wyborczych. Podobna sytuacja miała miejsce na Litwie.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Najnowsze dane z Pomorza - poniedziałek z godz. 8:00
788 tys. Pomorzan głosowało za wejściem do UE. 196 tys. było przeciwko. To wyniki po zliczeniu 95 proc. danych z pomorskich komisji referendalnych. Frekwencja na Pomorzu wyniosła ok 62,5 proc. Najwyższa była w Gdyni - 69,7 proc., Sopocie - 69,65 proc. oraz Gdańsku 68,36.. Najniższa w powiecie słupskim - 51,8 proc. oraz bytowskim 55 proc.
Najmniejszą przewagę zwolennicy UE uzyskali w powiecie kartuskim - za integracją opowiedziało się tam 25,8 tys. osób, a przeciwko 17 tys.
Zasady głosowania najlepiej zrozumieli mieszkańcy Sopotu - w mieście tym oddano zaledwie 45 głosów nieważnych.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Wojewodztwo pomorskie: 80% głosowało na TAK
Frekwencja w poszczególnych wojewodztwach: | ||
wojewodztwo | frekwencja | frekwencja po pierwszym dniu |
dolnośląskie | 59,63 proc. | 19,87 |
kujawsko-pomorskie | 57,89 proc. | 18,07 |
lubelskie | 55,45 proc. | 11,95 |
lubuskie | 58,21 proc. | 18,46 |
łódzkie | 57,70 proc. | 17,44 |
małopolskie | 59,91 proc. | 15,28 |
mazowieckie | 58,59 proc. | 19,51 |
opolskie | 53,07 proc. | 16,25 |
podkarpackie | 57,32 proc. | 11,23 |
podlaskie | 52,71 proc. | 12,77 |
pomorskie | 62,49 proc. | 21,56 |
śląskie | 61,93 proc. | 20,9 |
świętokrzyskie | 52,01 proc. | 12,46 |
warmińsko-mazurskie | 54,23 proc. | 17,25 |
wielkopolskie | 60,98 proc. | 17,42 |
zachodniopomorskie | 58,47 proc. | 21,18. |
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Państwowa Komisja Wyborcza: oficjalne wyniki w województwie pomorskim
Opinie (195)
-
2003-06-11 12:32
Ja tam się cieszę!
Za przystąpieniem naszego kraju do Unii Europejskiej opowiedziałem się jako jeden z pierwszych - swoją kartę wrzuciłem do urny w sobotę o godzinie 6.30. W nocy z soboty na niedzielę, jak również w niedzielę byłem odpowiedzialny za ochronę lokalu wyborczego. Dzięki temu mogłem uczestniczyć w realizacji tego wielkiego przedsięwzięcia w sposób bardzo bezpośredni. W niedzielę, po zamknięciu szkoły, kiedy moi koledzy z komisji zabierali się do liczenia głosów, włączyłem telewizor i w napięciu czekałem na wyniki głosowania. Przecież, o ile stosunek głosów oddawanych przez tych, co "za" i tych, co "przeciw" od początku nie budził wątpliwości, o tyle frekwencja do końca stała pod znakiem zapytania. I kiedy Piotr Kraśko oznajmił, że do urn zechciało pofatygować się blisko 60% rodaków, cieszyłem się jak po zdaniu egzaminu maturalnego. I - na przekór posępnym prorokom z Ligi Polskich Rodzin i Radia Maryja (instytucji dających prawdziwe antyświadectwo wiary w Jezusa Chrystusa) - cieszę się nadal. Ostatnimi czasy ukuto dwa wiele mówiące określenia: "euroentuzjasta" i "eurosceptyk". Siebie samego uważam za eurorealistę. Dlatego głosowałem na TAK.
- 0 0
-
2003-06-11 14:05
karamba
Jesteś debilem.
Ucieszonym debilem.
Nie martw się - nie jesteś sam.
Czy ty jesteś jeszcze w stanie samodzielnie myśleć.
Nie odpowiadaj.
Wiem że nie zrozumiesz.
Za ciebie myśli telewizor.- 0 0
-
2003-06-11 14:14
gallux
A zapytałem się o ten Monar z czystej ciekawości. I nie widzę w tym pytaniu niczego zdrożnego.
Gwoli wyjaśnienia.
Dwadzieścia (dokładnie 22) lat temu budowałem z Markiem ten cały Monar i jakoś nikomu nie przyszło do głowy, żeby mnie o tym zjeździe powiadomić.
Stąd ta ciekawość (niezdrowa?)- 0 0
-
2003-06-11 17:09
ambarak
Brawo Ambarak, jako jeden z niewielu zauważyłeś, że Karamba to idiota, i niech tak zostanie! :-)
- 0 0
-
2003-06-11 17:14
michi_beck
Michi, a blaskasz pytąga?
- 0 0
-
2003-06-11 17:28
anonim, nie, nie blaskam pytąga - masz jakieś ciągoty do facetów?
Gallux, zejdź ze mnie prostaku!!! Próbowałem być dla Ciebie uprzejmy, ale widzę, że wyszedłem na tym jak Zabłocki na mydle. Kończę jałową wymianę zdań z Tobą. Jesteś prosty jak drut i masz siano zamiast mózgu. Porozmawiaj z psychologiem, o ile dla 50 letniego faceta nie jest już za późno.- 0 0
-
2003-06-11 18:34
Bez tytułu.
Tym razem będę się streszczał.
"Ambarak":
- wiersz na miarę Bursy (naprawdę!)
- błyskotliwa ksywka
- inwektyky zupełnie niepotrzebne
"Karamba - Pedzio" (dwuczłonowe nazwisko?):
- o inwektywach była już mowa; trochę kultury, Panowie
- co do pedzia - bywa tak, że oskarżamy innych o to, co sami mamy na sumieniu; psychologia, o ile mnie pamięć nie myli, określa to zjawisko mianem projekcji...- 0 0
-
2003-06-11 18:42
Przecież widadomo kto to jest ten abmarak i pedzio
Jeszcze ci mało jadzie odwieczny?
- 0 0
-
2003-06-11 19:15
to jeszcze do anonima by pasowało stwierdzenie
"jad odwieczny kiełbasiany"- 0 0
-
2003-06-11 20:22
Bez tytułu II.
"Jad kiełbasiany" - paskudna sprawa. Niejeden już z tego nie wyszedł. Dobre określenie. I - nareszcie - kulturalne. Pozdrawiam.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.