- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (451 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (37 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (278 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Jak mechanicy ZKM hamulce naprawiali
Dotarliśmy do wewnętrznego dokumentu ZKM, który pokazuje jak często zawodzą hamulce w tramwajach i jak firmowi mechanicy nieumiejętnie je naprawiają.
Dokument, do którego dotarliśmy, obejmuje okres 9 miesięcy 2008 roku. W tym czasie ekipa naprawcza cały czas walczy z tymi samymi usterkami. Przez całą dokumentację, niemal na każdej kartce, pojawiają się uwagi motorniczych o braku hamulców postojowych. Mimo że mechanik za każdym razem potwierdza usunięcie usterki, kolejnego dnia znów wpisywany jest ten sam błąd. Na 31 wypełnionych stron, aż 18 dotyczy problemów z hamowaniem.
- To nie jest żaden wyjątek, wiele książek wygląda tak samo. Mechanicy wpisują naprawę, choć często w ogóle jej nie przeprowadzają. Z mojej praktyki wynika, że w zajezdni Wrzeszcz nieraz w ogóle nie są wpisywane, nawet poważne usterki. Powody są dwa: szefostwo uważa, że nie ma sensu wpisywać takich "drobnostek". Drugi powód to przekonanie wielu kierujących, że i tak usterki nie zostaną usunięte - informuje nas motorniczy, z którym spotkaliśmy się przy zajezdni Wrzeszcz.
- Tramwaje rozpoczynające obsługę linii komunikacyjnej mają sprawne wszystkie układy hamulcowe. Zakres i czas prac związanych z naprawą, zależny jest od typu pojazdu. - zapewnia Krzysztof Wojtkiewicz, rzecznik ZKM Gdańsk.
Jeżeli tak się rzeczywiście dzieje, to naprawy w warsztatach ZKM niewiele dają. Książka pokazuje to czarno na białym: 5, 8, 11, 21 i 25 sierpnia oraz 8, 16, 23, 24 września 2008 roku motorniczowie wciąż sygnalizują problemy z hamulcami szczękowymi. Mimo to tramwaj zawsze wyjeżdża na trasę.
Co jeszcze przeszkadza motorniczym w pracy? Motorniczowie piszą o: problemach z zasilaniem między wagonami, problemach ze współpracą wagonów, ogrzewaniem, niesprawną komunikacją radiową (m.in. potrzebną do wzywania pomocy w razie wypadku). Kilka razy powtarzają się wpisy o problemach z drzwiami oraz z kasownikami. Jesienią natomiast kierujący skarżą się na... przeciekający dach i wodę lejącą się wprost na motorniczego.
Dziś pierwszy wagon z opisywanego składu wciąż jest w ruchu, ale służy jako pojazd do szkolenia przyszłych motorniczych. Przeszedł drobny lifting, zaślepiono także dziurę w dachu nad kabiną motorniczego. Pozostałe wagony zostały wycofane z ruchu.
Gros zarzutów wobec stanu technicznego taboru ZKM odnosi się do tramwajów, ale nawet znacznie nowsze autobusy budzą obawy kierowców przewoźnika.
- Często mechanicy zaklejają kontrolki sygnalizujące niesprawności lub po prostu wyjmują z nich żarówki. Czasami robią tak sami kierowcy, by światło kontrolek "nie raziło w oczy". Jeśli autobus jest w stanie wyjechać za bramę bazy i jest w stanie zamknąć/otworzyć drzwi (nawet jeśli nie za pierwszym razem) to znaczy, że nadaje się do jazdy - czytamy w wiadomości od kierowcy.
- Podobne "naprawia się" system ABS i ASR. Według mechaników, kiedyś się jeździło bez takich wynalazków i też było dobrze, więc nie należy zwracać na to uwagi - dodaje.
Piątek, linia nr 6, odcinek między Oliwą a Jelitkowem.
Opinie (340) ponad 20 zablokowanych
-
2010-03-24 15:02
(1)
Dlaczego niewyobrażalne skutki? Moim zdaniem bardzo wyobrażalne. Jak sobie wyobrażam tramwaj wtaczający się na ruchliwe skrzyżowanie bez hamulców w skutek czego wyobrażam sobie nawet kilka zgonów.
- 6 2
-
2010-03-24 21:54
a ile do tej pory było z winy niesprawnego taboru?
- 0 0
-
2010-03-24 15:11
Powtórzę jeszcze raz - wymienić mechaników na nową kadrę, jak również dyrekcję. (1)
Chyba, że plecy już mają takie, że to co widać - Władze Miasta ich nie ruszają.
- 14 6
-
2010-03-24 21:53
a ja proponuję wymienić też wszystkich mieszkańców gdańska,następnie polski i na końcu świata będzie super
- 1 2
-
2010-03-24 15:35
Mechanik wpisze, że naprawił a nic nie zrobił. I kto mu co zrobi...
Jak ja pracowałem w Miejskim Zakładzie komunikacji jako kierowca to też wpisywaliśmy usterki, które nie były naprawiane ale wpis był, że naprawiono. Kto za bardzo się burzył, że autobusy są niesprawne to został zwolniony. Brak jest kontrol ze strony Inspekcji Traspotu Drogowego.
- 16 3
-
2010-03-24 15:57
Ja powiem jedno. Gdański zkm to jedna wielka tragedia. dlatego odszedłem od jazdy komunikacja i wole juz chodzic pieszo lub nawet płacic troche wiecej ale jechac autem. bo podróżowac z zkm to po prostu strach i wstyd!!
- 5 3
-
2010-03-24 16:28
kolejny dowód na to
że ludzie spod skrzydeł adamowicza są nietykalni dla prokuratury
bo sprawa niesprawnych hamulców w środkach komunikacji miejskiej to narażanie zdrowia i życia pasażerów a na to jest już paragraf prawa karnego, tylko że prokurator może postawić zarzuty komuś z prywatnej firmy ale nie ludziom kilki adamowicza- 12 2
-
2010-03-24 16:29
(3)
To nie jest tylko kwestia pieniędzy, to kwestia błędnych decyzji. Zamiast wydawać 200.000.000,00 na nowe pojazdy, można by wydać tylko część tej kwoty, a za resztę podstawić ZKM na nogi (a prezesa dokładnie odwrotnie - strącić).
Byłem tu i tam, widziałem to i owo i coś wam powiem. Jeśli się dba o tabor, to nawet taki trzydziestoletni może przyzwoicie spełniać swoją rolę. Ale jeśli oszczędza się na tym na czym oszczędzać nie wolno, to w 2020 roku te PESY po 7.000.000,00 sztuka nie będą się nadawać do użytkowania. Przecież te tramwaje mają bardziej złożoną budowę niż pierwsze statki kosmiczne, a mechanicy żyją filozofią, że "kiedyś się jeździło bez takich wynalazków i też było dobrze, więc nie należy zwracać na to uwagi".
I w sumie zachowanie mechaników jest zrozumiałe: każdy człowiek stara się dostać wypłatę po jak najmniejszej linii oporu. Dlatego w moich oczach winien jest:
- zarząd ZKM z Jerzym Zgliczyńskim, który świadomie doprowadza do takiej sytuacji,
- władze miasta Gdańska z Pawłem Adamowiczem na czele, które tolerują wrzód na dupie jakim jest zarząd ZKMu i sytuację w samym ZKMie.- 16 3
-
2010-03-24 18:05
bu................ (1)
Albo jestes homo albo z PiS
- 1 2
-
2010-03-24 18:50
chciałeś zabłysnąć, ale nie wyszło
błeeee
- 3 0
-
2010-03-24 20:50
I w sumie zachowanie mechaników jest zrozumiałe: każdy człowiek stara się dostać wypłatę po jak najmniejszej linii oporu.
Nie każdy a większość, w innych społeczeństwach zachodnich raczej mniejszość.
- 0 2
-
2010-03-24 16:43
może tak Prokuraturę im nasłać !!!!!
czas najwyższy by poleciały głowy w ZKM, jak tak można narażać życie pasażerów. Nawet przejazd samochodem przed tramwajem może zakończyć się tragedią ...
- 11 2
-
2010-03-24 16:44
Budynia to nie rusza i tak ma kolejne wybory w kieszeni (1)
dzięki nam
- 4 4
-
2010-03-24 20:43
oby się pulchna buzia
nie zdziwił
- 2 0
-
2010-03-24 17:03
krolowa miasta
ZKM jak PZPR kiedys.Jasnie panujaca
- 10 3
-
2010-03-24 17:04
Temat ZKM robi się juz nudny !
Ile można pisac o tym samym :(
- 6 16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.