• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak nie zgubić dziecka na plaży?

Piotr Weltrowski
7 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Udany sezon turystyczny w Trójmieście
Słońce, woda i tłumy na plaży - trudno o okoliczności bardziej sprzyjające zaginięciom dzieci. Słońce, woda i tłumy na plaży - trudno o okoliczności bardziej sprzyjające zaginięciom dzieci.

Dziennie na pomorskich plażach gubi się czworo dzieci, ale w weekendy jest już znacznie gorzej, bo na każdy dzień przypada od 10 do 12 zagubionych dzieci.



Kiedykolwiek zdarzyło ci się zgubić dziecko?

10-letniego Filipa ratownicy spotkali w poprzednią sobotę, kiedy błąkał się po plaży w Sopocie zobacz na mapie Sopotu. Chwilę później okazało się, iż jego zaginięcie zgłosili właśnie rodzice, którzy wypoczywali... nad morzem w Brzeźnie zobacz na mapie Gdańska.

Podobnych przypadków jest wiele. W większości wypadków kończy się na szczęście na strachu. W tych poważniejszych do akcji wkraczać musi też policja.

- W 90 proc. przypadków to nam, ratownikom, udaje się odnaleźć zagubione dziecko. Teoretycznie nie leży to w zakresie naszych obowiązków, ale nigdy nie odmawiamy. O każdej sprawie informujemy od razu policję, ale wkracza ona do akcji, jeżeli nam nie uda się znaleźć dziecka przez 30-40 minut - mówi Marcin Burda z sopockiego WOPR (sopockie centrum ratownictwa koordynuje działania na całym Pomorzu).

W zeszłym roku sytuacja była nieco lepsza. WOPR, dzięki sponsorom, wyprodukował 600 tys. specjalnych opasek dla dzieci, które rozdawano plażowiczom. Przy ratownikach rodzice wpisywali na nich imię i nazwisko dziecka oraz numer kontaktowy do siebie. Dostawali też od razu ulotkę ostrzegającą przed zagrożeniami. W tym roku jednak sponsorzy się nie znaleźli, nie ma więc też opasek. Skutek jest taki, że zaginięć jest zdecydowanie więcej.

Ratownicy sugerują, że numer kontaktowy czy imię dziecka - jeżeli nie dysponujemy specjalną opaską - warto nawet wypisać flamastrem na ramieniu naszej pociechy. Warto także ubrać dziecko w charakterystyczne, najlepiej kolorowe, spodenki lub też założyć mu widoczną z daleka czapeczkę. Wszystko to pozwala szybciej odnaleźć naszą pociechę, jeżeli się zgubi.

Czasem problemem nie są jednak dzieci, a ich opiekunowie. - Są trzy typy charakterologiczne rodziców: rodzice przejęci, z nimi współpraca jest łatwa i dziecko szybko się znajduje, rodzice beztroscy, z którymi mamy ogromny problem oraz rodzice pijani, z którymi problem ma policja, bo od razu ją wzywamy - mówi Burda.

Zaznacza, że niestety często zdarza się, iż rodzice, zamiast skupić się na znalezieniu swojej pociechy, starają się umniejszyć swoją winę. - Twierdzą np. że dziecko zaginęło 10 minut temu, a my znajdujemy je trzy kilometry dalej. Wiadomo, że w takim wypadku musiało oddalić się znacznie wcześniej. Takie rzeczy są bardzo ważne, bo czas od zniknięcia pozwala przecież określić nam teren poszukiwań - dodaje.

Dobrze więc dziecka pilnować, nie pozwalać się mu oddalać i nie tracić go nawet na chwilę z oczu. Kiedy jednak już zaginie, to dobrze, aby potrafiło powiedzieć, jak się nazywa i gdzie mieszka, jeżeli jest starsze, to nauczmy go też naszego numeru telefonu.

- Warto także podpowiadać dziecku, jak ma się zachować, gdy się zgubi. Powinno stać w miejscu i czekać, aż znajdą je rodzice albo poprosić o pomoc osobę budzącą zaufanie: policjanta, kobietę z dzieckiem, ratownika na plaży - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Jeżeli twoje dziecko zgubiło się na plaży, nie zwlekaj, dzwoń na alarmowy numer WOPR: 601 100 100

Opinie (137) 5 zablokowanych

  • Nakleić czipa i ubrać w berecik z 2-metrową antenką (3)

    Dodatkowo założyć niezatapialne pampersy.
    Można też przyczepić 200-metrową linkę z tytanu - to pewne że dziecko jej nie przegryzie.
    W razie zaginięcia przy tak zastosowanych środkach - szukaj wiatru w polu.

    • 21 2

    • (2)

      A co z uprzeza z plastikowa butelka wody, prowiantem oraz pokornym listem w wodoszczelnym woreczku?

      • 9 0

      • Nie można przeciążać dziecka w przypadku zgubienia (1)

        Ponadto taka uprząż stawia opór powietrza uniemożliwiając swobodne oddalenie się.

        • 6 0

        • Skoro nie da sie miec wszystkiego to w takim razie proponuje nawet zwiekszenie oporu montujac spoty magnes i albo detektor metali. Bylby pozytek dla rodzicow.

          • 3 0

  • eee histeria-co ma wisieć nie utonie

    jako malec gubiłem się starym na plaży regularnie w pierwszej polowie lat 70-tych.Zawsze jednak trafiałem na jakiegoś ratownika albo coś w tym rodzaju potem ogłoszenie z tuby i staruszkowie przychodzili.Raz się odnalazłem pośród wycieczki plazujących się Węgrów -spodobaliśmy się sobie wzajemnie...eljen Magyarorszag...

    • 16 0

  • Smycz trzeba kupić i uwiązać do leżaka (1)

    • 12 2

    • Sznurek i przywiazac do duzego palca nogi rodzica.

      • 12 0

  • Zawsze to wina rodziców, wola rowna opalenizne niz patrzenie sie na malucha. Gdy 10latej sie oddala to juz widac bledy wychowawcze - nie nauczono dziecka jak ma sie zachowywac w tlumie. Jak bylam mala mama zawsze na nas patrzyla az bolal ja kark i co chwile nawolywala. Ludzie sa nieodpowiedzialni i nieprzewidujacy.

    • 19 0

  • Czytając komentarze zadaję sobie pytanie: (2)

    a może czasem lepiej zgubić dziecko i zrobić sobie nowe? Po prostu wymienić na lepszy, bardziej rozgarnięty model.

    • 30 3

    • podoba mi się twój tok rozumowania :)

      • 12 0

    • Ale z Tobą jak widać tak nie zrobili.

      • 0 5

  • agata (6)

    gdzie mozna kupic opaski na rece dziecka na ktorych mozna wpisac nr telefonu?

    • 4 8

    • w zoologicznym dostaniesz głupia matko

      • 16 10

    • icestripe.pl
      cyklo.pl

      • 2 1

    • (1)

      zrób tatuaż nie zgubi i nie zmyje się w czasie kąpieli

      • 8 1

      • Polecam opaski ICEstripe, przed wyjazdem kupiłem całej rodzinie, bardzo fajna rzecz;)

        • 2 2

    • Agata -opaski sa np.w mama i ja w Gdańsku .

      • 0 0

    • opaski

      wejdz na seniorlife.pl

      • 0 0

  • Poprostu jak sie idzie gdzie kolwiek z dzieckiem swoim to rodzice powini na ta pocieche zwracac wiecej uwagi tym bardziej ze sa wakacje ze duzo ludzi porusza sie po plazach i po miescie pozniej rodzice dramarty przzywaja ale to ich winna pozniej jest bo zwracaja na siebie uwage a dziecko pozniej jest pokszywdzone bo rodzice nic z tego sobie nie robia

    • 4 2

  • smycz kaganiec

    i dobrze upalować.

    • 18 0

  • opaska (1)

    opaska icestripe - można wyrobić przez neta - podstawowe dane plus nr tel. kontaktowego i już - można gubić :)

    • 3 4

    • hmmm

      pomysłowe

      • 0 1

  • jak miałam z 8 lat, to zgubiłam się ojcu na plaży (1)

    a, że nie mogłam znaleźć kocyka to wróciłam z plaży w jelitkowie do domciu (pomorska), na boso i w stroju kąpielowym :). i powiadomiłam zdumioną matkę, że mi się braciszek i tata zgubili :)

    dzieciaki mają sto pomysłów na minutę powinny mieć bransoletki z czipami namierzanymi przez komórkę, oddali się takie na 10 m.. i alarm się włącza

    • 17 0

    • Ja zrobilam to samo tylko cioci i wujkowi w hamburgu. Bylismy w aqua parku i sie zgubilam, a ze nie znalam niemieckiego to wsiadlam w autobus i podjechalam 3 przystanki autobusem. Ciocia byla w szoku jak zobaczyla mnie w drzwiach a wujek i kuzynka w aqua :-) teraz sie tylko domyslam co ten moj wujaszek wtedy przezywal :-)

      • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane