- 1 "Mężczyzna z wężem" zatrzymany (91 opinii)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (95 opinii)
- 3 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (361 opinii)
- 4 Biegli zbadali list Grzegorza B. (173 opinie)
- 5 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (301 opinii)
- 6 Paragon grozy za kurs taksówką (479 opinii)
Jak patrzymy na pandemię? GUS opublikował dane
GUS wziął pod lupę opinie i zachowania Polaków związane z wpływem pandemii koronawirusa na pracę, zakupy czy załatwianie spraw urzędowych. Choć z pozoru nastąpiła w tym zakresie rewolucja, to nie jest ona bardzo widoczna w statystykach. Największe obawy Polaków budzi wpływ pandemii na własne zdrowie i stan gospodarki. Aż 98 proc. badanych na bieżąco śledzi informacje na temat COVID-19.
Znaczne różnice widać jednak w rozbiciu na kanały informacyjne:
- w przedziale wiekowym 16-24 dominującym źródłem są strony internetowe - 90,3 proc.,
- osoby w najstarszej grupie wiekowej najchętniej korzystają z informacji prezentowanych w telewizji - aż 94,4 proc., podczas gdy w najmłodszej grupie wskaźnik ten wynosi 76,2 proc.,
- młodsze osoby zdecydowanie rzadziej szukają informacji na temat koronawirusa w radio - 27 proc., podczas gdy w pozostałych grupach wiekowych wynik ten jest ok. 20 p. proc. wyższy - (44,5 i 49,1 proc.),
- we wszystkich grupach wiekowych niewielki udział w źródłach informacji stanowią gazety i czasopisma - od zaledwie 10,1 proc. w najmłodszej grupie do 28,5 proc. w przedziale wiekowym 54-75 lat.
W ogólnym zestawieniu telewizja wciąż wiedzie prym z wynikiem aż 86,9 proc., ale tuż za nią silną pozycję zajmują nowoczesne media: strony internetowe (68,5 proc.) oraz portale społecznościowe (37,2 proc.), które jednak cieszą się nieco mniejszą popularnością od radia (44 proc.).
Praca zdalna najpopularniejsza w sektorze nowych technologii
Łącznie dla wszystkich przedziałów wiekowych prawie 25 proc. pracujących zdecydowało się skorzystać z możliwości pracy zdalnej. Co zrozumiałe, najwięcej (67,8 proc.) w branży informacyjno-komunikacyjnej (ICT), zaś najmniej w zawodach robotniczych (1,9 proc.).
Praca zdalna wymaga oczywiście połączenia z Internetem, który obecny jest już w ponad 90 proc. gospodarstw domowych w Polsce. Jednak tylko niespełna 42 proc. ankietowanych w ciągu ostatnich 12 miesięcy korzystało z usług administracji publicznej przez Internet.
Niewielki wzrost zainteresowania e-administracją publiczną
Mimo tzw. lockdownu, a następnie bardzo ograniczonej możliwości kontaktu bezpośredniego z urzędnikami, w porównaniu do ubiegłego roku, wzrost w tym zakresie jest symboliczny:
- wyszukiwania informacji na stronach administracji publicznej: wzrost z 24,9 do 27,2 proc.,
- pobierania formularzy urzędowych: wzrost z 24,6 do 25,4 proc.,
- wysyłania wypełnionych formularzy: wzrost z 31,4 do 33,5 proc.
Co trzeci internauta korzysta z zakupów przez Internet
Nieco większe zmiany dostrzegalne są w zakresie handlu przez Internet. Jak wynika z danych GUS, w 2019 r. ogółem z takiego rozwiązania korzystało 53,9 proc. populacji, zaś w 2020 r. - 60,9 proc.
Warto jednak przy tym odnotować, że wskaźnik ten rośnie o ok. 4-5 p. proc., począwszy od 2015 r., kiedy to korzystanie chociaż jeden raz w ciągu roku z e-zakupów deklarowało 36,9 proc. ankietowanych.
W przypadku e-zakupów GUS dokonał również podziału na tzw. makroregiony. W makroregionie północnym (województwa: pomorskie, kujawsko-pomorskie oraz warmińsko-mazurskie) z zakupów w Internecie korzystało w br. 61,5 proc. ankietowanych, co jest trzecim wynikiem w kraju (najwyższy wynik to makroregion-województwo mazowieckie 67,7 proc.).
Rosnąca obawa o własne zdrowie i wpływ na gospodarkę
Główny Urząd Statystyczny postanowił również sprawdzić, jak w ocenie Polaków pandemia koronawirusa wpływa na koniunkturę konsumencką. We wrześniu br. odpowiedź "znaczną" wskazało 26,3 proc. badanych, a już w październiku - 30,8 proc.
Rośnie też obawa Polaków o utratę pracy lub zaprzestanie prowadzenia działalności gospodarczej. Odpowiedzi "zdecydowanie tak" i "możliwe" we wrześniu udzieliło 22,4 proc., zaś w październiku 25,9 proc.
Równie duże wzrosty widoczne są w odpowiedzi na pytanie o zagrożenie pandemii dla gospodarki. We wrześniu "duże zagrożenie" wskazywało 50,8 proc. badanych, a w październiku już 64,6 proc.
Polacy coraz bardziej obawiają się wpływu pandemii na własne zdrowie. Jako "duże zagrożenie" we wrześniu określiło 21,5 proc. badanych, a w ostatnim miesiącu już aż 31,9 proc. Podobne pytanie, jakie pojawiło się w badaniach GUS w tym zakresie, zadajemy w naszej ankiecie przy artykule.
Opinie (138) 6 zablokowanych
-
2020-11-09 01:30
Poniedzialek, moderator portalu wrocil z kwarantanny?
- 5 3
-
2020-11-09 01:57
No faktycznie GUS ma tu wiele dopowiedzenia, spytajcie się lepiej np. taksówkarzy.
Ktoś kto ma kontakt bezpośredni z innym człowiekiem, najlepiej wie.
- 6 5
-
2020-11-09 02:46
Dlaczego nie stosuje się w leczeniu starych sprawdzonych leków , my tez mamy dobrych lekarzy
- 6 2
-
2020-11-09 06:40
Kłamstwa i statystyki....
- 13 3
-
2020-11-09 06:43
(1)
Ludzie dopiero zaczną umierać, ale nie na covid tylko na inne choroby, a rząd będzie miał krew na rękach, tak samo jak lekarze, dziennikarze, księża, "fachowcy"..itp
- 15 3
-
2020-11-09 10:26
Nie będzie miał
Ale już ma około 10 tys ofiar w październiku
- 1 0
-
2020-11-09 08:55
to jest jakaś ?
- 2 3
-
2020-11-09 09:02
sami spece się tu wypowiadają
dopóki Was czy Waszych bliskich to nie dotyczy to się fajnie gada i krytykuje.
- 2 8
-
2020-11-09 09:06
pandemia to nie wymysł rządu
gdyby w porę nie zareagowali to byłaby nagonka ze mają krew na rękawch jak coś robią to też źle bo gospodarka upada. Chyba zycie jest najważniejsze i trzeba to poprostu przeczekać.
- 4 6
-
2020-11-09 09:13
Dlaczego nikt nie poda danych - łatwo i bez owijania (2)
Ile osób umarło w pazdzierniku 205,2016,2017,2018, 2019 i 2020 ?
Ogółem... ja sobie wyciągnałem. I teraz z pewnej grupy ludzi się smieje, pewnej mi żal, a do pewnych ludzi postawiłbym pod sąd.- 9 2
-
2020-11-09 10:28
To podaj te dane, pośmiejemy się razem.
- 2 0
-
2020-11-09 10:56
Mnie to nie śmieszy
Mnie to przeraża, że ludzie tak łatwo dają sobą manipulować.
- 6 1
-
2020-11-09 09:42
Pandemia jest faktem, ale te wszystkie działania to gruba przesada. Żadne restrykcje nie pomogą, gdy to cholerstwo przenosi się np. przez klamkę w drzwiach. Po prostu, trzeba nauczyć się z tym żyć długofalowo, jak z każdą inną chorobą. Z biegiem czasu organizm ludzki się uodporni, choć będzie to kosztowało śmierć ludzi, którzy i tak byli na tyle obciążeni innymi chorobami, że nawet bez koronawirusa dużo dłużej by nie po żyli. Wiem, brutalne, ale inaczej będziemy mieli fale zgonów, lecz z powodu samobójstw i innych chorób w pełni wyleczalnych we wstępnym stadium, których teraz nie wykrywamy z powodu utrudnionego dostępu do lekarzy.
- 8 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.