- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (502 opinie)
- 2 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (85 opinii)
- 3 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (44 opinie)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (74 opinie)
- 5 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (360 opinii)
- 6 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (241 opinii)
Jak poprawić Plac Przyjaciół Sopotu? Zmiany już w przyszłym roku
Więcej zieleni, przemyślane siedziska, poprawa oświetlenia oraz unikalne elementy zagospodarowania nasuwające skojarzenia z Sopotem - tak wyobrażają sobie zmiany na Placu Przyjaciół Sopotu uczestnicy konsultacji społecznych. W przyszłym roku ruszą prace budowlane finansowane z najnowszej edycji budżetu obywatelskiego.
Wnioskodawcą projektu była Anna Brzozowska, pracownik naukowy Sopockiej Szkoły Wyższej, zaś sama uczelnia aktywnie włączyła się w przeprowadzenie konsultacji społecznych. Wzięli w nich udział studenci, jak i sami mieszkańcy.
Na pierwszym spotkaniu, które odbyło w listopadzie wskazywano mocne i słabe strony istniejącego zagospodarowania. Do wad zaliczono m.in. brak podziału placu na funkcje, brak barwnej zieleni, brak miejsca dla dzieci, poczucie "pustej" i "zimnej" przestrzeni oraz źle usytuowane ławki, zaś na plus oceniono dużą przestrzeń, przeniesienie ruchu samochodowego pod ziemię, nową fontannę oraz zagospodarowanie sprzyjające rozwojowi gastronomii.
- Jedną z najważniejszych kwestii poruszanych podczas konsultacji była potrzeba wprowadzenia w to miejsce czegoś unikalnego, "sopockiego" - rozwiązania, które natychmiast kojarzyłoby się z Sopotem. Obecnie turyści robią sobie zdjęcia na molo czy przed Grand Hotelem, zaś na placu brakuje takiego elementu, którego nie mają inne miasta - mówi Joanna Rayss wykładowca z Sopockiej Szkoły Wyższej.
Podczas kolejnych warsztatów, odbywających się we wtorkowe popołudnie w klubokawiarni Dwie Zmiany, zdecydowano się na zebranie konkretnych pomysłów i rozwiązań, jakie powinny pojawić się w przyszłym roku na placu.
Na początku spotkania poproszono uczestników o wypisanie elementów, które kojarzą im się z Sopotem. Tutaj większego zaskoczenia nie było - najczęściej wymieniano molo, morze, plażę, bursztyn, las (Trójmiejski Park Krajobrazowy), kutry rybackie, odpoczynek, relaks, wakacje, a także obiekty architektoniczne, jak Opera Leśna, Grand Hotel czy Krzywy Domek.
Drugim zadaniem, dotyczące bezpośrednio placu obejmowało próbę luźnego nawiązania do tych elementów w jego nowym zagospodarowaniu. Poza ogólnikami typu montaż wygodniejszych ławek (z siedziskami obustronnymi i uwzględnieniem potrzeb osób starszych) czy nasadzenia różnej roślinności (kwiatów, traw ozdobnych), pojawiły się dość oryginalne pomysły, jak: kwietny zegar słoneczny, wprowadzenie projekcji laserowej w obrębie fontanny, a nawet montażu w niej mechanizmu niewielkiej sztucznej fali.
Kilkukrotnie poruszano problem niedostatecznego oświetlenia placu. Jako rozwiązanie tego problemu wskazywano umieszczenie lamp bezpośrednio w posadzce, wyznaczających główny ciąg pieszy lub wykorzystanie lamp jako urozmaicenie jego powierzchni po zmierzchu. Proponowano także wykorzystać różnice poziomów między nową zabudową a placem do montaż ławek.
Jako element unikalny pojawił się postulat ustawienia na placu rzeźby lub wykonania z ławek napisu Sopot. Sugerowano również, by ukształtować zieleń tak, by nasuwała skojarzenia z falami.
Zebrane pomysły zostaną teraz poddane analizie. W przyszłym roku przewidziano prezentacje wyników oraz wdrożenie w życie projektu z budżetu obywatelskiego tuż przed letnim sezonem wakacyjnym.
Listopadowe warsztaty dot. Placu Przyjaciół Sopotu
Miejsca
Opinie (140) 5 zablokowanych
-
2017-12-14 07:25
Kto za to odpowie finansowo? (2)
A bekie finansowo ta osoba która klepnęła poprzedni plan zagospodarowania tego placu? Wiadomo ile na to pieniędzy wówczas poszło? To takie Trojmiejskie, najpierw wydać kasę na bubel a później wydać jeszcze więcej na jego dokręcanie.
- 29 5
-
2017-12-14 08:32
NO , właśnie zastanawiam się cały czas, dlaczego takich konsultacji nie zrobiono wcześniej. Bo ważniejsze było przecięcie wstęgi? Zupełnie jak w PRL-u! Czyli nic się nie zmieniło, ale prezydent jest Lenin albo Fidel Castro - wiecznie żywy, więc to wiele tłumaczy.
- 5 1
-
2017-12-14 08:43
A może firma NDI to poprawi w ramach gwarancji? Miała być fontanna na środku placu jest rynienka z wodą. Ten plac miał swój klimat przed remontem. Poza tym odkąd przyjeżdżają turyści ze Skandymawii to Sopot w ogóle stracił klimat.
- 7 0
-
2017-12-14 07:28
Jak poprawić? (1)
Proste, wrócić do tego z przed przebudowy.
- 29 1
-
2017-12-14 10:12
Popieram
Dokładnie o tym samym pomyślałem.
- 3 0
-
2017-12-14 07:38
Ten plac to jrden z najbrzydszych (5)
wynalazków Karnowskiego. Co nim kierowało ?
- 30 2
-
2017-12-14 08:32
kasa, misiu, kasa?
- 5 0
-
2017-12-14 08:34
"Nienachalne" poczucie estetyki? Wystarczy popatrzeć, Jak się ubiera i jak wygląda i... to wiele wyjaśnia...
- 8 0
-
2017-12-14 09:32
(2)
Ale i tak najlepszy w skali kraju, marudo. Trzeba uwzględniać kwestie bezpieczeństwa. Jak narobicie tam krzaczorów to kamery monitorujące plac nie bedą w stanie ogarnąć wszystkich. Plus dla terrorysty.
- 1 12
-
2017-12-14 12:42
(1)
Najlepszy w kraju? Podobnie jak fryzura sopockiego władcy?
- 3 1
-
2017-12-14 17:40
Nawet problemem jest czyjaś fryzura? Maruuuda
- 0 0
-
2017-12-14 07:48
Polska (1)
najpierw spartolić, później poprawiać z BO
- 27 1
-
2017-12-14 08:35
Co by tu jeszcze spie*rzyć, panowie?!
- 6 0
-
2017-12-14 08:00
Tu nie ma co poprawiać (4)
Poprzedni plac był ładny z fontanną, ogródkiem botanicznym. Teraz to kamienna pustynia otoczona budowlami ze szkła i styropianu pokrytego zacierką.
- 45 2
-
2017-12-14 09:36
(3)
Oczami wyobraźni widzę te krzaczory wylatujące w powietrze, bo czujne oko kamerzysty nie dopatrzy się wśród tych zagajników egzotycznej urody przybyszów z odległych krajów. Chcesz posiedzieć wśród natury to idź do parku przy plaży, do lasu czy wyjedź za miasto. Trochę rozsądku i zdrowej wyobraźni
- 2 12
-
2017-12-14 10:30
(2)
mam wrażenie, że takie teksty sadzą ludzie, co to mają uraz do zieleni i natury bo musieli za dzieciaka za stodołę chodzić...
- 8 0
-
2017-12-14 17:47
Nie, ludzie którzy mają setki godzin spędzone na studiach z dziedziny Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Natura- fajnie, ale akurat jak jest takie wielotysięczne skupisko ludzi to względy bezpieczeństwa powinny być priorytetem.
- 0 5
-
2017-12-14 18:43
A jak będzie patologia, przestępstwo czy atak terrorystyczny to będzie żal do miasta, że stworzyło warunki sprzyjające tym sytuacjom, gdy instalacje i bujna roślinność przesłonią całą widoczność. Też bym chciała więcej natury ale wolę czyć się bezpieczniej niż przytulnie
- 0 2
-
2017-12-14 08:08
zatoke sztuke postawic
- 3 2
-
2017-12-14 08:13
Na początek naprawcie wiosną tę "fontannę" za grubą kasę postawioną
co druga dysza nie działa
- 18 0
-
2017-12-14 08:21
Wpuścić takich do zabytkowego miasta i dać władzę.
To historyczne miejsca w parę lat przerobią na podświetlaną diodami tandetę, wyrównają, wybetonują, położą polbruk, wytną drzewa i postawią tam infobox z pocztówkami pokazującymi jak tu kiedyś było ładnie. Halo! Co się stało z zabytkowym sercem Sopotu?
- 28 1
-
2017-12-14 08:24
Zasadzić wierzbę i postawić bar z zapieksami XXXL, jak kiedyś. Kurczaki też mogą się kręcić. Nie wszyscy jedzą sushi i T-bone stejki.
- 21 6
-
2017-12-14 08:25
Betonowa pustyna jak wszedzie.
- 21 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.