- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (504 opinie)
- 2 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (90 opinii)
- 3 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (44 opinie)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (78 opinii)
- 5 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (360 opinii)
- 6 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (243 opinie)
Jak poprawić Plac Przyjaciół Sopotu? Zmiany już w przyszłym roku
Więcej zieleni, przemyślane siedziska, poprawa oświetlenia oraz unikalne elementy zagospodarowania nasuwające skojarzenia z Sopotem - tak wyobrażają sobie zmiany na Placu Przyjaciół Sopotu uczestnicy konsultacji społecznych. W przyszłym roku ruszą prace budowlane finansowane z najnowszej edycji budżetu obywatelskiego.
Wnioskodawcą projektu była Anna Brzozowska, pracownik naukowy Sopockiej Szkoły Wyższej, zaś sama uczelnia aktywnie włączyła się w przeprowadzenie konsultacji społecznych. Wzięli w nich udział studenci, jak i sami mieszkańcy.
Na pierwszym spotkaniu, które odbyło w listopadzie wskazywano mocne i słabe strony istniejącego zagospodarowania. Do wad zaliczono m.in. brak podziału placu na funkcje, brak barwnej zieleni, brak miejsca dla dzieci, poczucie "pustej" i "zimnej" przestrzeni oraz źle usytuowane ławki, zaś na plus oceniono dużą przestrzeń, przeniesienie ruchu samochodowego pod ziemię, nową fontannę oraz zagospodarowanie sprzyjające rozwojowi gastronomii.
- Jedną z najważniejszych kwestii poruszanych podczas konsultacji była potrzeba wprowadzenia w to miejsce czegoś unikalnego, "sopockiego" - rozwiązania, które natychmiast kojarzyłoby się z Sopotem. Obecnie turyści robią sobie zdjęcia na molo czy przed Grand Hotelem, zaś na placu brakuje takiego elementu, którego nie mają inne miasta - mówi Joanna Rayss wykładowca z Sopockiej Szkoły Wyższej.
Podczas kolejnych warsztatów, odbywających się we wtorkowe popołudnie w klubokawiarni Dwie Zmiany, zdecydowano się na zebranie konkretnych pomysłów i rozwiązań, jakie powinny pojawić się w przyszłym roku na placu.
Na początku spotkania poproszono uczestników o wypisanie elementów, które kojarzą im się z Sopotem. Tutaj większego zaskoczenia nie było - najczęściej wymieniano molo, morze, plażę, bursztyn, las (Trójmiejski Park Krajobrazowy), kutry rybackie, odpoczynek, relaks, wakacje, a także obiekty architektoniczne, jak Opera Leśna, Grand Hotel czy Krzywy Domek.
Drugim zadaniem, dotyczące bezpośrednio placu obejmowało próbę luźnego nawiązania do tych elementów w jego nowym zagospodarowaniu. Poza ogólnikami typu montaż wygodniejszych ławek (z siedziskami obustronnymi i uwzględnieniem potrzeb osób starszych) czy nasadzenia różnej roślinności (kwiatów, traw ozdobnych), pojawiły się dość oryginalne pomysły, jak: kwietny zegar słoneczny, wprowadzenie projekcji laserowej w obrębie fontanny, a nawet montażu w niej mechanizmu niewielkiej sztucznej fali.
Kilkukrotnie poruszano problem niedostatecznego oświetlenia placu. Jako rozwiązanie tego problemu wskazywano umieszczenie lamp bezpośrednio w posadzce, wyznaczających główny ciąg pieszy lub wykorzystanie lamp jako urozmaicenie jego powierzchni po zmierzchu. Proponowano także wykorzystać różnice poziomów między nową zabudową a placem do montaż ławek.
Jako element unikalny pojawił się postulat ustawienia na placu rzeźby lub wykonania z ławek napisu Sopot. Sugerowano również, by ukształtować zieleń tak, by nasuwała skojarzenia z falami.
Zebrane pomysły zostaną teraz poddane analizie. W przyszłym roku przewidziano prezentacje wyników oraz wdrożenie w życie projektu z budżetu obywatelskiego tuż przed letnim sezonem wakacyjnym.
Listopadowe warsztaty dot. Placu Przyjaciół Sopotu
Miejsca
Opinie (140) 5 zablokowanych
-
2017-12-14 09:59
kiczowato-klocowata zabudowa skutecznie morduje ten Plac
tworki Domu Zdrojowego czy obrzydliwość hoteli z zaścianka rodem niweczą wszelkie szanse na cywilizacje
- 18 3
-
2017-12-14 10:09
Jaki Prezydent taki plac i nowa zabudowa - Prezydent do wymiany
- 17 5
-
2017-12-14 10:18
Widze SSW też chce kawałek tortu.
Jeszcze za WSFIR ta uczelnia miała poziom, teraz to wylęgarnia bananowej młodzieży którym rodzice płacą za ciągle poprawki i powtarzania semestrów.- 6 7
-
2017-12-14 10:26
to jeszcze nie zmienili nazwy na L.Kaczyńskiego? (1)
- 4 7
-
2017-12-14 13:47
Zmienią na J
- 1 0
-
2017-12-14 10:38
Jak poprawić ?
To proste - zaorać !
- 8 3
-
2017-12-14 11:20
wróbelki
to skandal, ze usunieto krzewy z kolcami, gdzie przed drapieżnymi mewami chronilo sie setki malutkich ptaszków, ktore nie brudziły a wprowadzały miły nastrój na placu. Platany i drzewka juz podrosły, fajnie że są super ławeczki. Trudnio faktycznie coś tam zrobić, jet przestrzennie, a łażą tam miliony przyjezdnych więc i tak by zniszczyli wszystko.
Ladnie, że stanął taki namiot widać, że obcokrajowcy tam sie zadomowili i kupuja grzane winko i jedzonko. Myślę, że te krzewy fajne by były- 9 1
-
2017-12-14 11:23
Jest przyjemnie
byle tego nie zepsuć!!!!!! przydałoby sie wyciąc troche betonu i ładne krzewy z kolcami wsadzić, zeby małe ptaszki mialy ochronę, i pszczólki mogły sie wyżywić! Ladne są drzewa , juz wyrosły i nie usuwajcie czasami tych pożytecznych ławeczek.
- 6 5
-
2017-12-14 11:33
a kto ten "plac" zniszczył? czemu nikt nie pyta o zdanie mieszkańców?
- 15 3
-
2017-12-14 11:55
Tam
nic już nie można zrobić poza wyburzeniem tych molochów, wywaleniem betonów. Kiedyś plac miał cudny klimat - dużo zieleni, ławek, piękny parczek po drodze do Riwiery i Marago, komu to przeszkadzało. Jedyny plus to wpuszczenie samochodów w tunel, cała reszta do zaorania. I nie poprawi tego pseudo modernizacja za 1 mln zł
- 16 3
-
2017-12-14 14:05
Sopot - miasto śmieci i starych gnijących bud - sprzątajcie Sopot bo tonie w brudzie i śmieciach
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.