• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak to jest z kolejkami do specjalistów?

Elżbieta Michalak
21 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
We wtorek napisał do nas czytelnik, z pytaniem: co zrobić z gipsem, który założono, a którego, z braku miejsc, nie można zdjąć w terminie? O komentarz do tej sytuacji poprosiliśmy rzecznika NFZ. We wtorek napisał do nas czytelnik, z pytaniem: co zrobić z gipsem, który założono, a którego, z braku miejsc, nie można zdjąć w terminie? O komentarz do tej sytuacji poprosiliśmy rzecznika NFZ.

Wtorkowy tekst dotyczący problemu ze zdjęciem gipsu mocno poruszył naszych czytelników, którzy w opiniach pod nimi dzieli się swoimi historiami. Ich wypowiedzi potwierdzają, że dostanie się w Trójmieście do lekarza specjalisty jest niezwykle trudne.



Tekst nadesłany do redakcji we wtorek przez jednego z naszych czytelników opisywał absurdalną sytuację, z jaką przyszło mu się zmierzyć. Założonego w Trójmieście gipsu nie można było zdjąć w terminie z powodu braku wolnych miejsc u ortopedy. Zaproponowano jednak konsultację lekarską w Koszalinie.

Jak się okazuje, podobnych problemów jest więcej. Doświadczyli ich nasi czytelnicy, którzy nie wahali się ujawnić tego na forum, w opiniach pod tekstem.

- Miałam identyczny przypadek. Na Wałowej kazano mi przyjść ok. godz. 5-6 rano i cierpliwie czekać w kolejce. Rejestrują pierwszych 10 osób z kolejki do każdego specjalisty - pisze bb.

- Ja próbowałam na Jagiellońskiej. Bardzo niemiły pan doktor powiedział, że nie ma szans, jeśli już to prywatnie, ale ja nie miałam zamiaru płacić wrednemu dziadowi za jego łaskę, więc z zagipsowaną nogą wróciłam z mężem do domu. Pojechałam do Nowego Portu i ostatecznie zdjęto mi gips prywatnie, ale przemiły pan doktor M. zrekompensował ból wydanych 100 zł - opowiada czytelniczka Monika.

W podobnym tonie pisze nasz kolejny czytelnik:

- Trafiłem na stół operacyjny. Operacja cacy, szwy założone. Kazali po tygodniu zgłosić się do pierwszej wolnej przychodni z punktem chirurgicznym na zdjęcie. Całą rodzinę zaangażowałem do telefonowania... Cały dzień zajęte (Wałowa), pokończyły się limity na ten rok - względnie chirurdzy mają wolne pomiędzy Świętami a Nowym Rokiem (pozostałe). Jedyna przychodnia, do której udało mi się wkręcić (cały dzień na telefonie włącznie z kliniką MSWiA) za 120 PLN to Swissmed, ale w Gdyni, a mieszkam w Gdańsku. Druga sprawa, obowiązkowe badanie po operacji - wyznaczony termin i mam zrobić - powtórka z rozrywki - znów prywatnie, tylko już za prawie 500 PLN :) Zastanawia mnie tylko jedno. Po cholerę co miesiąc ściągają mi tyle z pensji, jak i tak muszę za wszystko płacić?

Jak widać problem jest, dlatego o ustosunkowanie się do historii opisanej we wtorek poprosiliśmy Mariusza Szymańskiego, rzecznika Pomorskiego Oddziału NFZ.

- Celem zdjęcia gipsu pacjent lub członek jego rodziny powinien zgłosić się do dowolnej poradni chirurgicznej z dokumentem otrzymanym w szpitalu na Zaspie, gdzie założono mu gips - wyjaśnia Szymański. - Taki przypadek powinien być potraktowany przez świadczeniodawcę jako pilny, co oznacza, że choć nie ma tu precyzyjnych przepisów, termin zdjęcia gipsu powinno się wyznaczyć pacjentowi w terminie od 2 do 5 dni. Samo zdjęcie gipsu, o tym należy pamiętać, musi być poprzedzone wykonaniem zdjęcia rentgenowskiego i krótkim badaniem. W razie kłopotów z rejestracją pacjenta "przy okienku" we wspomnianym powyżej "rozsądnym" terminie należy domagać się konsultacji z lekarzem, a jeśli i to nie poskutkuje - z kierownikiem placówki medycznej (w przypadku niepowodzenia można zażądać pisemnego uzasadnienia odmowy, by później przedstawić je w NFZ). Gdyby i te drogi zawiodły pozostaje złożenie skargi do Wydziału Spraw Świadczeniobiorców pomorskiego NFZ, który podejmie interwencję w imieniu pacjenta - dodaje.

W opiniach naszych czytelników pojawiły się też głosy oburzenia dotyczące płacenia składek zdrowotnych, które nie dają pacjentowi żadnej gwarancji przyjęcia go w danym terminie przez wybranego specjalistę w ramach NFZ.

- Pacjenci płacą składki zdrowotne i mają zagwarantowane konstytucyjnie bezpłatne usługi medyczne, a jak chcą skorzystać z prostej usługi, jaką jest np. zdjęcie gipsu, to mają zrobić to odpłatnie, albo zarejestrować się zanim złamią nogę - pisze Pacjent.

Jego wypowiedź popiera Jel: - Skoro płacimy składkę zdrowotną, powinniśmy mieć dostęp do bezpłatnego leczenia, bez kolejek półrocznych. Miałam to szczęście, że pracodawca wykupił ubezpieczenie w Lux Medzie. Jakość obsługi na bardzo wysokim poziomie! Zero fochów lekarzy, złego humoru, kolejek itp. Raz musiałam czekać raptem 10 minut :) I teraz sedno - każdy powinien móc decydować o tym, czy płaci do ZUS-u, czy ubezpiecza się prywatnie. Nie opłaca mi się w tym momencie wykupywać ubezpieczenie i płacić składkę. Wolałabym moją składkę przeznaczyć na miesięczny abonament w Lux Medzie np. Ale niestety, pozostaje mi czekać na swoją kolejkę na rehabilitację kręgosłupa, za którą i tak muszę zapłacić.

Zapytaliśmy więc rzecznika NFZ o powód kilkumiesięcznych kolejek do specjalistów, np. endokrynologów, neurologów, psychologów, okulistów czy kardiologów. Dowiedzieliśmy się, że problem tkwi w pieniądzach, których zawsze jest zbyt mało oraz w specyficznej sytuacji, w jakiej znajdują się świadczeniodawcy. W roku 2013, wyjątkowo, mają oni kontrakty ważne tylko do czerwca, stąd ta nadmierna, zdaniem Szymańskiego, ostrożność. Nie wiadomo bowiem, czy dana przychodnia dostanie kontrakt, czy nie.

- Usługi medyczne powinny być świadczone do końca umowy, czyli do wygaśnięcia kontraktu, w tym wypadku do końca czerwca 2013 r. Jednak nie można odmówić rejestracji pacjentowi, no chyba że przychodni wyczerpały się limity - przyznaje Szymański. - W lipcu sytuacja powinna się wyprostować, będzie nowa pula pieniędzy, nowi świadczeniodawcy i mniejsze kolejki.
Elżbieta Michalak

Opinie (343) 5 zablokowanych

  • narzekacie !!! Macie przeciez dr Queen i dr House XXV w TV seriale (1)

    • 9 0

    • Dobre :-)

      Rzeczywiście, ilość seriali w telewizji o lekarzach i szpitalach ma wyraźnie zrekompensować braki NFZ :-) Cały czas powstają nowe jako balsam na serce biednego pacjenta i instruktaż w razie konieczności wycięcia na szybko np. wyrostka robaczkowego.

      • 6 0

  • Mamy eutanazję społeczeństwa, skółcenie jego, .... (2)

    oraz nagonkę w SS mediach, ze źli Polacy robili polskie obozy śmierci i wywołali wojnę nie mówiąc już o tych biednych Niemcach Sztajnbachowych co Polacy wypędzili. Ogladajcie dalej seriale, biadolcie i nadstawiajcie drugi policzek .... Werhmacht i synagoga swoje robi jak za dawnych czasów

    • 6 1

    • No i po co tak emocjonalnie? (1)

      Z nimi trzeba rzeczowo i ich językiem, bo inaczej oskarżą cię o "mowę nienawiści" i zrobią z ciebie wariata.

      • 4 0

      • uj z nimi

        • 0 0

  • Protestujmy!!!!! (2)

    Ludzie a może pora wyjść na ulice,zamiast utyskiwać!My tylko umiemy narzekać ale żeby coś zrobic z problemem to juz nie!Wyjdźmy na ulicę,protestujmy,bo tak nie może być!Ja moge iść na przodzie i nieść jakiś sztandar czy coś :)

    • 11 0

    • tak tak ale zaraz zostaniesz zakrzyczana przez lemingów Tuska (1)

      że nic się nie stało ,że jesteś malkontentem ,że tylko narzekasz,że marudzisz,że jak cie nie stać prywatnie to się weź do roboty :)

      • 5 0

      • No i co z tym chcesz zrobić?

        Wbrew poozorom jest ich (lemingów) całkiem sporo i o dziwo nie wszystkie czerpią korzyści bezpośrednio z tuskowego koryta. Niektórzy jakoś się tam cudem ustawili w życiu we własnym zakresie i nie będą popierać żadnego fermentu, bo może on w nich uderzyć osobiście.

        To smutne, ale rewolucji żadnej nie będzie, a jeśli już to sprowokowana odgórnie żeby do końca zniewolić społeczeństwo i oficjalnie wprowadzić autorytaryzm.

        Coraz częściej mi się wydaje, że jedyne wyjście to jednak opuszczenie tego kraju.

        • 5 0

  • Przemiły pan doktor M. zrekompensował ból wydanych 100 zł - czytelniczka Monika. (3)

    Takimi idiotkami moga byc tylko kobiety .Kazdy jak dostanie 100zeta za 5 minut pracy bedzie miły!!Trzeba byc rzeczywiście prawdziwa ciapą by płacic 100zł za zdjecie gipsu!!Współczuje mezowi bo jak by nie chciał dac 100zeta a sam próbował zdjac to histeryczka zrobiła by mu szlaban na seks przez kilka miesiecy!

    • 10 1

    • i jeszcze dymnął Monikę bo to ostatnio modne: (2)

      kobiety płaca za przyjemność

      • 5 0

      • Nie dymnął, nie dymnął. (1)

        Za dymanie skasowałby 200, a nie 100 :-) Zero sentymentów, rachunek musi się zgadzać ;-p

        • 5 0

        • Może dymnął a ona zrobiła mu jeszcze jakoś dobrze i upiekła ciasto i rachunek się wyrównał. Przecież dla lemina PO wydać 100zł na darmową służbę zdrowia to przyjemność. ehh peło.

          • 1 0

  • do endokrynologa nie czeka sie kilka miesiecy ale kilka lat w trójmiescie!!

    wystarczy zadzwonić do jakiej kol wiek placówki i zapytać!!

    • 11 0

  • Niech KRETYN z NFZ-tu wyjaśni (3)

    dlaczego choroby nie trzymają się limitów? Co to znaczy limit? Ja proponuje wietrzenie stołków w tym bur....lu. To narodowa firma zagłady, eksterminują chorych ludzi, którzy często nie doczekują planowanego limitowanego zabiegu. Wycięcie w dziecka 3-go migdała w Gdańsku ponad rok, operacja zaćmy 2-4 lata, nie wiem czy matka dożyje, a kretyn w wywiadzie ma dobry humor... p.s. otrzymałeś gościu darmową diagnozę, cierpisz na "kretynus urzędnikus", to niestety jest nieuleczalne...

    • 19 0

    • Precz z NFZ-em !! (1)

      Przywrocić kasy chorych, rozwalic NFZ !!!

      • 0 2

      • A w tych kasach chorych,

        to kto niby będzie pracował jak nie obecne pierdzistołki i styropiany z NFZ? Krasnoludki i dobre wróżki?

        • 5 0

    • Hehe

      Operacja zaćmy - potrafią zadzwonić żeby: 1. sprawdzić, czy pacjent "jeszcze żyje" (zaćma jest na ogół przypadłością ludzi starszych) 2. Czy "na pewno" decyduje się na tę operację...

      • 3 0

  • CHora Kasa Chorych

    Kochani. Tak jak ktoś zauważył: Państwo ma konstytucyjny obowiązek, czyli rządzący mają konstytucyjny obowiązek zapewnić osobom płacącym "haracz" na ZUS leczenie. Jeżeli komuś zachciało się tym Państwem rządzić a nie wywiązują się ze swoich obowiązków (leczenie) to trzeba kierować sprawy do PROKURATORA o łamanie ustaw konstytucyjnych przez i tu konkretnie nazwisko ministra, premiera itp. i robić to gremialnie.

    • 8 0

  • Rzadzacy POlitycy maja to gdzies bo sami leczą sie na koszt podatników w prywatnych klinikach

    Tak samo jak maja gdzies w jakim stanie sa drogi bo sami latają samolotami na koszt podatnika!!

    • 9 0

  • Ludzie w Polsce to jacyś dziwni są, tylko by marudzili i marudzili (5)

    Miałem potrzebę wykonania USG Dopplera. W pobliskiej przychodni termin odległy. Usiadłem przy kompie, znalazłem przychodnie z tym kosmicznym urządzeniem i zacząłem dzwonić. Po paru telefonach znalazłem przychodnię i termin na dzień następny.
    A może wy lubicie się torturować, co?

    • 3 10

    • Taaaa (4)

      JUż widzę babcię z dziadkiem jak siadają przed komp i szukają innych przychodni...

      • 3 2

      • A (3)

        dla wnuczki, jak rozumiem, to za duży wysiłek?

        • 2 0

        • Mam dwoje wnucząt, 60 lat i kompa obsługuję dłużej niż ty żyjesz (1)

          I co teraz?

          • 2 1

          • a ja trochę więcej i też nieźle sobie radzę.

            • 0 0

        • Brak wnucząt

          A jak wnuczki i wnuka nie ma ?

          • 0 1

  • finansowanie świadczeń!!

    To że jest mało pieniędzy każdy wie i wiele się na ten temat mówi.Moim zdaniem trzeba nareszcie zadać pytanie (NFZ, U.Marszałkowski) co się robi by zmienić dla nas niekorzystny sposób naliczania środków fin. na świadczenia medyczne. O tym nikt nie mówi, a ja jako pacjent chciałbym wiedzieć czy moja przyszłość będzie lepsza. Poza tym jeszcze jedna sprawa..owszem można zrezygnować z ZUS ale zauważcie, że świadczenia w przychodniach (poza publicznymi) zbyt wiele nie oferują. Są to na ogół podstawowe badania, więc co gdyby kogoś spotkało nieszczęście w wyniku poważnych obrażeń lub chorób? Wtedy albo pomoże zakład publiczny albo posiadane oszczędności (muszą być spore) aby leczyć się prywatnie. Nie bronię ZUS, ani służby zdrowia. Myślałem nad rezygnacją z ZUS lecz na razie nie widzę innego sensownego rozwiązania niż służba publiczna.

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane