Elektroniczne tablice z Systemem Informacji Pasażerskiej służą pasażerom komunikacji miejskiej w Gdańsku już od ponad dwóch lat. Nasi czytelnicy podpowiadają, jak można je udoskonalić.
tak, zawsze wchodząc na przystanek, spoglądam wpierw na tablice
77%
tak, ale tylko, gdy długo nie nadjeżdża mój tramwaj/autobus
9%
nie, korzystam wyłącznie z "tradycyjnego" rozkładu jazdy
7%
nie, zupełnie nie zwracam na nie uwagi
7%
Monitory na przystankach pojawiły się we wrześniu 2009 roku. Od początku sprawiały problemy - najpierw montowano jest w sposób całkowicie nieprzemyślany (np. tyłem do wiat), a potem jeszcze przez wiele miesięcy nie wyświetlały wszystkich pojazdów.
-
Dziś system działa i jest w pełni uruchomiony. Zdarzają się oczywiście przypadki, że jakiś pojazd nie jest logowany do systemu, ale są to sytuacje incydentalne. Cieszy nas także fakt, że tablice nie ulegają dewastacji - od uruchomienia systemu poważnie zniszczone zostały tylko dwa monitory - na Placu Solidarności oraz Miszewskiego (tu jeszcze przed odbiorem systemu) - mówi
Marcin Dymarski, kierownik działu informatyki w Zarządzie Transportu Miejskiego.
Obecnie w Gdańsku funkcjonują dwa modele tablic - LED (diodowe, jest ich niewiele) oraz LCD (większość). Te pierwsze są mniej zaawansowane technologicznie, ale ich czytelność nawet w słoneczny dzień jest lepsza od LCD. -
Może warto zmienić czcionkę i komunikaty, tak by stworzyć maksymalnie kontrastowe napisy - np. białe tło i czarne litery albo wieczorami czarne tło i żółta czcionka? - zastanawia się pan
Andrzej, czytelnik Trojmiasto.pl.
-
Testowaliśmy kilka wariantów kolorystycznych. Skłaniamy się obecnie ku wersji biało-żółtej z czarnymi literami. Taka wersja pojawi się na wszystkich przystankach, gdzie są tablice LCD. Niestety, ekrany tego typu sprawdzają się głównie w miejscach zadaszonych. Dlatego w ciągu ok. 1,5 miesiąca na przystanku tramwajowym przy dworcu głównym wymienimy je na zupełnie nowe ekrany LED - informuje Dymarski.
Zdemontowane tablice ZTM chciałby umieścić we wnętrzu jakiegoś centrum handlowego, w rejonie wyjść na przystanki komunikacji miejskiej. Jest to jednak wstępny pomysł.
O komforcie korzystania z komunikacji miejskiej decyduje nie tylko informacja, za ile przyjedzie wybrany przez nas środek transportu, ale możliwość dotarcia w miejsce docelowe możliwie najszybszym sposobem. Tu SIP mógłby bardziej ułatwiać podróż.
-
Istnieją w Gdańsku przystanki-węzły, gdzie są skupione przystanki tramwajowe oraz autobusowe, a pojazdy poruszają się podobną lub taką samą trasą, np. w rejonie dworca głównego czy Bramy Wyżynnej. Myślę, że każdy monitor powinien pokazywać komunikaty na temat wszystkich pojazdów, czyli i autobusów, i tramwajów - sugeruje nasz czytelnik, pan
Marcin.
Podobną propozycję przedstawia pan
Robert, sugerując umieszczenie komunikatów na monitorach dla autobusów przy dworcu kolejowym we Wrzeszczu. -
Przystanek tramwajowy Klonowa jest zlokalizowany dość blisko i wielokrotnie zastanawiałem się, czy lepiej wybrać linię 199, czy może pójść na tramwaj, a potem przejść pieszo z przystanku w ciągu ul. Wita Stwosza na al. Grunwaldzką - dodaje.
-
Rozważaliśmy również i takie rozwiązanie, jednak obawiamy się, że wprowadziłoby niepotrzebny chaos na przystankach. Część pasażerów mogłaby się pogubić w gąszczu informacji. Dlatego zdecydowaliśmy o przeznaczeniu tablic do prezentacji wyłącznie jednego środka transportu, zależnie od miejsca ustawienia tablicy - autobusu lub tramwaju - odpowiada kierownik działu informatyki w ZTM Gdańsk.
W najbliższym czasie System Informacji Miejskiej nie zostanie znacznie rozbudowany. Być może nowe ekrany pojawią się w ramach realizacji projektu Tristar. Monitory nie będą też montowane na wszystkich przystankach przedłużonej linii tramwajowej z
Chełmu w kierunku ul. Świętokrzyskiej.
-
Na przystankach zostanie ułożona instalacja umożliwiająca montaż ekranów w przyszłości. Wyjątek stanowić będzie pętla na końcu trasy, gdzie przewidzieliśmy montaż dziewięciu monitorów podłączonych do Systemu Informacji Pasażerskiej. Po cztery będą umieszczone na każdym z dwóch peronów autobusowo - tramwajowych, a jeden na dodatkowym peronie wyłącznie tramwajowym. Będą to monitory typu LCD z podświetlaniem LED - informuje
Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik Gdańskich Inwestycji Komunalnych, realizujących to przedsięwzięcie.
Nowa trasa uruchomiona zostanie przypuszczalnie w maju - 2 maja to termin zakończenia prac zgodnie z umową. Następnie rozpoczną się odbiory, które potrwają 2 - 3 tygodnie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
