• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak legalnie pozbyć się nietypowych odpadów

Arnold Szymczewski
5 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Co zrobić ze starymi meblami, sprzętem RTV, AGD, chemikaliami czy oponami? Na pewno nie wywozić do lasu ani nie wystawiać przed dom. Podpowiadamy, jak za darmo pozbyć się odpadów nietypowych i co się do nich zalicza.



Próbowałe(a)ś kiedyś pozbyć się nietypowych odpadów?

Śmieci w lesie to plaga, która zagraża całemu środowisku. Lasy Państwowe każdego roku na sprzątanie terenów leśnych wydają ok. 20 mln zł, wywożonych jest ok. 115 tys. m sześc. odpadów. To ponad 1 tys. wagonów kolejowych wypełnionych po brzegi śmieciami. Być może osobami wyrzucającymi śmieci do lasu kieruje stosunkowo niska kara za ten czyn, tj. mandat do 500 zł.

Mimo wszystko w Trójmieście są możliwości, aby oddać odpady nietypowe w miejscach do tego przeznaczonych. W Gdańsku jednym z takich miejsc jest PSZOK, czyli Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych, który znajduje się na terenie zakładu utylizacyjnego przy ul. Jabłoniowej 55Mapka.

- PSZOK to miejsce na terenie gminy, w którym mieszkańcy mogą w ramach tzw. opłaty śmieciowej oddać zużyte przedmioty i komunalne odpady problematyczne - od tych nietypowych zacząwszy, na niebezpiecznych skończywszy - które nie powinny znaleźć się w altanach śmietnikowych - mówi Iwona Bolt, rzecznik prasowy Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.
Co przyjmuje PSZOK:

  • tekstylia i odzież - nowość,
  • papier,
  • tworzywa sztuczne,
  • szkło,
  • metale,
  • opakowania wielomateriałowe,
  • meble i inne odpady wielkogabarytowe,
  • sprzęt elektroniczny i elektryczny,
  • baterie i akumulatory,
  • chemikalia, termometry rtęciowe,
  • leki,
  • opony,
  • odpady zielone (gałęzie, trawa itp.),
  • odpady o charakterze medycznym (igły, strzykawki, paski powstałe w domu w związku z zabiegami leczniczymi, np. iniekcje, pomiar cukru we krwi itp.),
  • odpady poremontowe.

Przekazanie odpadów wiąże się z pewnymi formalnościami. By obsługa mogła przebiec sprawnie i szybko, należy zabrać ze sobą dokument potwierdzający zamieszkanie na terenie Gdańska. Mogą to być:


  • dokument tożsamości z adresem zameldowania lub zaświadczenie o zameldowaniu,
  • zaświadczenie ze spółdzielni lub wspólnoty potwierdzające prawo do nieruchomości.

Krok po kroku na terenie zakładu utylizacyjnego



W pierwszej kolejności musimy kierować się do bramy nr 2Mapka - tam odbywa się ważenie auta i sprawdzanie dokumentów potwierdzających zamieszkanie na terenie Gdańska.

Następnie jesteśmy kierowani do punktu PSZOK Mapkana terenie zakładu utylizacyjnego. Tam dokument, który dostaniemy podczas ważenia auta, podpisuje klasyfikator, czyli osoba odpowiedzialna za wskazanie nam odpowiedniego kontenera dla naszych odpadów.

Gdy pozbędziemy się wszystkich odpadów, kierujemy się do wyjazdu, gdzie odbywa się ważenie końcowe samochodu i podpisanie dokumentów.

Cały proces - od momentu wjazdu do zakładu utylizacyjnego do wyjazdu - nie powinien trwać więcej niż 20-30 minut.

Nie wiesz, jak segregować śmieci? Sprawdź słownik segregacji odpadów.

Docelowo w Gdańsku powstanie sześć punktów PSZOK



Docelowo na terenie Gdańska powstanie sześć punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych. Wszystko po to, by mieszkańcy mogli bez większego problemu dostarczyć odpady nietypowe i by nie musieli jechać w tym celu na drugi koniec miasta.

- W Gdańsku takie punkty będą funkcjonowały pod nazwą własną, czyli jako "Sorterownie". Docelowo w Gdańsku będzie funkcjonowało sześć "Sorterowni" zlokalizowanych w różnych dzielnicach Gdańska. Niektóre z nich będą podzielone na dwie strefy, gdzie w pierwszej będzie można zostawić odpady przeznaczone do PSZOK-u, a w drugiej odwiedzić punkt wymiany produktów. Nie będą to zatem tylko miejsca, w których będziemy mogli oddać swoje odpady. Będzie tu też można oddać rzeczy, które nie są nam już potrzebne, a mogą przydać się innym, czy zabrać przedmiot, który nam się spodoba i nadać mu nowe życie, a wraz z nim może i nową funkcjonalność - kończy Iwona Bolt.
Inne możliwości przekazania sprzętu elektrycznego i elektronicznego

Każdy mieszkaniec Gdańska może nieodpłatnie oddać zużyte baterie oraz kompletne elektroodpady podczas odbywającej się cyklicznie - trzy razy do roku - Objazdowej Zbiórki Odpadów Niebezpiecznych oraz zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego organizowanej przez Gdańskie Usługi Komunalne.

Każdy sprzedawca detaliczny baterii przenośnych lub akumulatorów przenośnych, którego powierzchnia sprzedaży przekracza 25 m kw., jest zobowiązany do nieodpłatnego przyjęcia selektywnie zebranych zużytych baterii przenośnych i zużytych akumulatorów przenośnych od użytkownika końcowego.

Każdy dystrybutor obowiązany jest do nieodpłatnego odbioru zużytego sprzętu pochodzącego z gospodarstw domowych w punkcie sprzedaży, o ile zużyty sprzęt jest tego samego rodzaju i pełnił te same funkcje co sprzęt sprzedawany. Dystrybutor, dostarczając nabywcy sprzęt przeznaczony dla gospodarstw domowych, obowiązany jest do nieodpłatnego odbioru zużytego sprzętu pochodzącego z gospodarstw domowych w miejscu dostawy tego sprzętu, o ile zużyty sprzęt jest tego samego rodzaju i pełnił te same funkcje co sprzęt dostarczony.

Każdy dystrybutor prowadzący jednostkę handlu detalicznego, którego powierzchnia sprzedaży wynosi co najmniej 400 m kw., jest zobowiązany do nieodpłatnego przyjęcia zużytego sprzętu pochodzącego z gospodarstw domowych, którego żaden z zewnętrznych wymiarów nie przekracza 25 cm.


PSZOK także w Gdyni



W Gdyni działa jeden PSZOK i pięć PZONów, czyli Punktów Zbiórki Odpadów Niebezpiecznych. Przy ul. Konwaliowej 1Mapka, Chylońskiej 301Mapka, Żeliwnej 3Mapka, Kasztanowej 4AMapkaNałkowskiej 20Mapka możemy pozbyć się następujących odpadów:


  • przeterminowane leki,
  • farby, lakiery, kleje, rozpuszczalniki, środki ochrony roślin, aerozole, środki czyszczące, wywabiacze plam, środki do konserwacji drewna,
  • żarówki energooszczędne, świetlówki,
  • baterie i akumulatory,
  • zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny (do rozmiarów telewizora),
  • igły i strzykawki użyte w domu w celu przyjmowania produktów leczniczych w formie iniekcji i prowadzenia monitoringu poziomu substancji we krwi.

Z kolei w EKO-Dolinie w Łężycach przy al. Parku Krajobrazowego 99Mapka znajduje się PSZOK, czyli znany nam już Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. W tym miejscu od poniedziałku do piątku w godz. 8-18 i w soboty w godz. 8-15 EKO-Dolina nieodpłatnie przyjmuje od mieszkańców Gdyni następujące odpady:

1. Odpady zielone - w każdej ilości.
2. Meble i inne odpady wielkogabarytowe w łącznej ilości do 500 kg na jedno gospodarstwo domowe w roku kalendarzowym.
3. Odpady budowlane i rozbiórkowe w łącznej ilości do 500 kg na jedno gospodarstwo domowe w roku kalendarzowym obejmujące:

  • odpady betonu oraz gruz betonowy z rozbiórek i remontów,
  • gruz ceglany,
  • odpady innych materiałów ceramicznych i elementów wyposażenia,
  • zmieszane odpady z betonu, gruzu ceglanego, odpadowych materiałów ceramicznych i elementów wyposażenia, niezawierające substancji niebezpiecznych,
  • usunięte tynki, tapety, okleiny itp.,
  • odpadowa papa,
  • materiały izolacyjne niezawierające azbestu i innych substancji niebezpiecznych,
  • zmieszane odpady z budowy, remontów i demontażu niezawierające PCB i innych substancji niebezpiecznych,
  • zużyte opony - w liczbie do 4 szt. na jedno gospodarstwo domowe w roku kalendarzowym.

Usługę nieodpłatnego odbioru wielkogabarytowych elektrośmieci można zamówić pod nr. telefonu 609 045 410 lub 58 624 66 11. Usługa jest świadczona przez pracowników Komunalnego Związku Gmin "Dolina Redy i Chylonki". Więcej na www.kzg.pl.

Opinie (202) ponad 10 zablokowanych

  • tak tak...i myjmy butelki, myjmy pudełka po jogurtach. w koncu moze nam oddadza pieniadze za wodę (2)

    to jest jakiś dramat, co nam urządzają. za 10 lat kazą nam jeść te smieci.
    a najlepsze, że miasta jęczą, że to pis zarządził. tak, owszem pis zarządził żeby miec na socjal. tylko jak nas dymali przez lata, to nikt się nie odzywał

    • 22 1

    • W Gdańsku (1)

      są osobne pojemniki na papier i tworzywa sztuczne, co oznacza, że nie musisz myć opakowań po jogurtach. Wystarczy je opróżnić.

      • 1 0

      • ty tak serio?

        a mnie kiedys jakas spocona opier... za to, ze prawie suche wrzucałem do mokrego. Prawie suche było, wiec osobiscie przy niej naszczałem do worka i juz było mokre.

        • 0 1

  • w Polsce sortujemy śmieci

    na te którymi palimy w piecu w dzień
    i na te którymi palimy w nocy

    • 14 3

  • Proponuję więcej BDO, więcej zakazów, więcej nakazów, więcej biurokracji, więcej opłat, więcej podatków... (2)

    Chcieliście do Unii to teraz macie! Więcej atestów, więcej homologacji, więcej zezwoleń, więcej pytania się urzędnika o zgodę, więcej interpretacji...

    • 19 7

    • byle co jesz i byle co piszesz ,kończ z kaszanką

      • 4 8

    • To nie unia, to Grzelak

      • 6 1

  • Mieszkam przy lesie i niestety dużo widzę dramatów zwierząt przez ludzką głupotę ,ostatnio z lasku (2)

    gdzie pełno potłuczonych butelek wyszła sarenka ,a za nią pozostawały ślady krwi , straszne . Widziałam rok temu jak ptak wylatywał z lasu ,a jego łapki były spętane sznurkiem plastikowym ,mogę pisać i pisać bez końca

    • 18 3

    • Ludzie nie myślą

      Bardzo to smutne.

      • 8 0

    • A ja widziałem zboczeńca ekshibicjoniste wychodzącego z lasu, wieczko od puszki zatrzasnelo mu ptaszka.

      • 0 0

  • Ciekawe co rowerowe ekoświry robią z zużytymi oponami, smarem zmytym z łańcucha i innymi wymienionymi częściami?

    • 21 4

  • absurd godni absurd za nasze własne pieniądze! Przecież za śmieci płacimy i to nie mało i każą jeszcze gdzieś śmieci zawozić!

    • 24 1

  • A jczym tam dojechać? (2)

    Rowerem z lodówką na plecach czy tramwajem z puszkami w torbie i odkurzaczem pod pachą? Przecież z samochodami w mieście się walczy, więc jak?

    • 35 0

    • Chyba nie wyrzucasz lodówki co tydzień? (1)

      I nie robisz generalnego remontu co miesiąc? Skoro umiesz zamówić dostawę lodówki i innej wanny, to chyba ogarniesz też jednorazowy transport do Pszoka? Już pomijam, że nawet w artykule napisano wyraźnie, że każdy mieszkaniec Gdańska może nieodpłatnie oddać kompletne elektroodpady podczas odbywającej się cyklicznie - trzy razy do roku - Objazdowej Zbiórki Odpadów Niebezpiecznych oraz zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego organizowanej przez Gdańskie Usługi Komunalne. Za darmo. Przestań kwakać, kwaku, tylko czytaj ze zrozumieniem.

      • 1 3

      • a jak mam niekompletne elektroodpady?

        bo sprzedałem silnik od pralki bo był sprawny? Wywaliliśmy w pracy maskownice od serwerów bo zostały po utylizacji. Czysty plastik nawet z oznaczeniem rodzaju . Wrzuciliśmy do pojemnika tworzywa ale panowie nie zabrali bo powiedzieli ze to elektrośmieci. Przełożyliśmy do zmieszanych i pojechały na smrodliwą hałdę. Myślę ze trzeba jeszcze dokładniej opisać każdy detal i ze 100 kubłów dodatkowych postawić (oczywiście płatnych)

        • 3 0

  • Wielu "przedsiębiorców" uważa, że (6)

    najlepiej wywieżć do lasu , albo POdpalić . ZaPOmnieli, ze to ich partia wprowadziła POdatek śmieciowy , który oznacza, ze to samorządy POwinny odbierać wszystkie śmieci i zlikwidować nielegalne wysypiska. Efekt jest taki , że tam , gdzie nierządzi PO , opłaty za wywóz są niczym z kosmosu, PrzyPOmina to wręcz rabunek, a chlew w lasach jak był , tak jest.

    • 13 32

    • Ty to chyba sprzed TV i PR1 nie wychodzisz? (3)

      Smutno tak żyć

      • 9 4

      • (1)

        Dobra, ale fakt jest faktem, opłaty podniesiono, a chlew w lasach w dalszym ciągu. Nie trzeba być bystrzakiem by zauważyć, że coś jest nie tak i najpewniej nas, ogół społeczeństwa, wydymano.

        • 7 0

        • Jak czytam komentarze,

          to widzę raczej to, że ludzie marudzą i nie wkładają minimum wysiłku w to, żeby poczytać o tym, jak pozbyć się śmieci. Kilka razy za darmo odbiera duże gabaryty miasto, potem można też wywieźć je do pszoka, ale lepiej pisać, że nas "wydymano". No cóż. Mentalu się przepisami nie zmieni.

          • 1 3

      • smutno nie zauważać

        prawd oczywistych i słuchać antypolskiej propagandy w tvn.

        • 1 4

    • No , chyba nie prywatna osoba wywozi

      do lasów sterty opon, gruz , fragmenty karoserii samochodowych , 100 kg mięsa,czy tony opakowań . Ani nie podpala nielegalnych składowisk chemikaliów.

      • 3 0

    • gin stary dziadzie

      prsez takich jak ty mamy w Polsce syf. pora do grobu

      • 1 2

  • Absurdalna biurokracja na wysypisku Szadółki (5)

    Powiem wprost, w teorii to wygląda nieźle, w praktyce jest dużo gorzej. Rozbudowane do granic absurdu procedury biurokratyczne, marnowanie czasu i nerwów ludzi chcących uczciwie pozbyć się odpadów. Dla osób fizycznych, oddających na ogół przecież niewielkie ilości, ten tryb powinien być maksymalnie uproszczony. Nie mówię już o tym, że i tak płacimy bardzo dużo za wywóz odpadów, często więcej niż w krajach gdzie stopa życiowa i zarobki są dużo wyższe. Opowiem w kilku słowach moje doświadczenia. Zrobiłem remont dachu altanki w ogrodzie, do wyrzucenia miałem kilka kawałków starej papy, góra dwa metry kwadratowe. Ale ile było z tym zachodu... Najpierw na bramie musiałem wypełnić kilka dokumentów, w tym naprawdę i**otyczne oświadczenie, że to moje własne odpady i mam prawo się ich pozbyć. Serio, nie żartuję. Jakby byli jacyś wariaci kradnący cudze śmieci i płacący za ich utylizację. Musiałem podać dowód osobisty i nie wiem co z nim pani na portierni robiła, ale spisywała dobrych kilka minut. Czy to w ogóle zgodne z prawem, że muszę go obcej osobie, nie będącej policjantem, dać do ręki? Wypisywanie tych kartek trwało dłuższą chwilę, w tym czasie za mną zrobiła się już kolejka samochodów. Potem objazd połowy wysypiska na wskazane stanowisko i przekazanie papy komuś z obsługi. I następna adnotacja w otrzymanym formularzu. Potem wyjazd, kolejna brama i kolejne wypisywanie dokumentów. Jakbym przywiózł im wykopną z ziemi bombę. Na głupi kawałek papy straciłem prawie 3 godziny, licząc z dojazdem, o zapłaconej kwocie nie wspomnę. Podsumowując, jestem miłośnikiem przyrody i tym, którzy wyrzucają śmieci do lasu dawałbym kary idące w dziesiątki tysięcy, niech ich to naprawdę zaboli. Ale wiedząc jak skomplikowane, czasochłonne i stresujące jest oddanie choćby paru drobiazgów, nie dziwię się, że są osoby, którym się po prostu nie chce. System powinien zachęcać do zachowań proekologicznych, a niestety jest wprost przeciwnie, zniechęca.

    • 53 1

    • Absurd na absurdzie w Polsce

      Polecam wyjechac i nigdy nie wracac

      • 4 0

    • Więcej biurokracji i więcej papierków. Dziękujemy unii europejskiej świadomie z małej litery.

      • 4 0

    • M

      To nie jedzi będzie spokój z takimi

      • 0 0

    • Objazd pół wysypiska ? Serio ?

      Już po tym stwierdzeniu z objezdzaniem połowy wysypiska widać że kolega na skłonności do wyolbrzymiania . Od bramy pierwsza w lewo i za 100m znowu wlewo pod kontenery . Papiery może i są ale trzeba tylko złożyć pod nimi jeden podpis . Nie tragizuj

      • 0 1

    • Na Szadółkach

      dokumenty uzupełniasz tylko za pierwszym razem, a przy kolejnych sczytuje Twoją rejestrację i tylko wjeżdżasz na wagę, niczego nie uzupełniając.

      • 1 1

  • (2)

    Płacę horrendalną kwotę co miesiąc za śmieci. I jeszcze mam płacić za bagażówkę, by większe odpady dowieźć na drugi koniec miasta do jakiegoś pszoku? I może jeszcze brać na to dzień urlopu bo godziny otwarcia zapewne równie przyjazne co w urzędzie. I idźta wy w p..szok z takimi porządkami!

    • 33 1

    • 3 razy w roku (1)

      miasto odbiera elektrourządzenia za darmo. Wystarczy czytać ze zrozumieniem, a nie całą energię wkładać w marudzenie.

      • 1 2

      • Wejdą i zabiorą z 4 piętra bez windy czy osoby z niepełnosprawnością ruchową mają turlać się z odpadami

        wielkogabarytowymi ze schodów? Wcześniej sprzęt AGD odbierali za darmo, a obecnie przy cenach za śmieci z kosmosu i rzekomej promocji ekologii (na papierze) taką pożyteczną usługę zlikwidowali.

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane