- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (180 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (709 opinii)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (82 opinie)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (89 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
Zimowe utrzymanie dróg kosztuje krocie, a zysk firm uzależniony jest od tego, jak sroga okaże się zima. W ubiegłym roku tylko w Gdańsku i Gdyni na odśnieżanie ponad 1200 km dróg wydano ok. 8 mln zł.
Od kiedy zimy stały się cieplejsze, a śnieg nie jest już w tym okresie codziennością, bardziej skomplikowane stały się też systemy rozliczania z firmami dbającymi o stan naszych dróg. Powszechne stały się opłaty za tzw. gotowość, czyli sam fakt bycia przygotowanym do wyjechania na drogi w przypadku śnieżycy. Gdy zima jest łagodna, to stanowi główną część przychodów firm.
Sprawdziliśmy, jak zorganizowane jest zimowe utrzymywanie dróg na terenie Gdańska, Gdyni i drogach krajowych naszego województwa.
Odśnieżarka z GPS
W Gdańsku miasto jest podzielone na obszary. Na ich "zabezpieczanie" organizowane są osobne przetargi.
- Chodzi o to, aby nie monopolizować rynku, dzięki temu kilka podmiotów może działać na terenie miasta i utrzymuje się konkurencja - tłumaczy Mieczysław Kotłowski, p.o. dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
W sumie w Gdańsku odśnieżanych jest blisko 800 km dróg. W zeszłym roku kosztowało to 4,6 mln zł (wraz z chodnikami, tunelami i innymi powierzchniami użytkowymi). Główną część tej kwoty stanowi opłata za faktycznie wykonaną pracę. Opłaty za gotowość wyniosły jedynie 600 tys. zł.
- Musimy racjonalizować wydatki, dlatego zgodnie z umową to my ustalamy, kiedy firma powinna być w gotowości i wtedy za to płacimy. Po co mamy płacić, jeżeli przez np. dwa tygodnie utrzymuje się dodatnia temperatura? - mówi Kotłowski.
Praca firm jest kontrolowana na podstawie nawigacji satelitarnej. Każdy pracujący na zaśnieżonych drogach pojazd musi być wyposażony w nadajnik GPS. Dzięki temu o każdej porze można sprawdzić, gdzie są np. piaskarki i czy pojawiły się w wyznaczonym miejscu w odpowiednim czasie. - Dzięki temu możemy też odpowiednio reagować na skargi mieszkańców - dodaje Kotłowski.
Gotowość w cenie
Trochę inaczej system rozliczeń wygląda w Gdyni. Tu również miasto podzielone jest na kilka obszarów, jednak oprócz opłat za faktycznie wykonaną pracę firmy otrzymują miesięczną opłatę za gotowość.
W zeszłym roku było to około 300 tys. zł za miesiąc (w okresie listopad-marzec), a zimowe utrzymanie dróg kosztowało w sumie ok. 4 mln zł (opłaty za cały rok wyniosły ok. 6 mln zł).
- Przyjęliśmy taki system rozliczeń, gdyż uznaliśmy, że jest on dla nas najkorzystniejszy. Jedynie w na małym obszarze obejmującym drogi niższych kategorii rozliczamy się z wykonawcą miesięcznym ryczałtem - tłumaczy Maciej Karmoliński, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Tak jak w Gdańsku kontrola odbywa się za pomocą GPS-u.
- Za pomocą sieci internetowej, na stanowiskach dyspozytorskich i nadzoru możliwa jest m.in. bieżąca lokalizacja pojazdów uczestniczących w akcji zimowej i rejestracja informacji o wykonywanych zabiegach - opowiada Karmoliński.
W Gdyni zimowym utrzymaniem objętych jest ponad 300 km dróg, a wykonawcy zgodnie z podpisanymi umowami dysponują w sumie 20 pługo-posypywarkami (w tym 17 wyposażonych jest w urządzenia solankowe), pług wirnikowy, pług klinowy, pługi odśnieżne.
Jak zimna jest ta zima
Z kolei gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na zimowe utrzymanie 777 km dróg krajowych w naszym województwie wydał w zeszłym roku ok. 7,5 mln zł.
- Województwo podzielone jest na rejony, na obsługę których organizujemy osobne przetargi. Wykonawcom płacimy za faktycznie wykonaną pracę, jednak gdy jednostka nie przejeździ w danym miesiącu 100 km, płacimy stałą kwotę - jakby tyle przejechała - tłumaczy Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.
Maksymalnie drogi krajowe odśnieża 76 pojazdów, które również kontrolowane są na bieżąco za pomocą nawigacji satelitarnej.
W sumie Gdańsk, Gdynia i GDDKiA wydały rok temu na zimowe utrzymanie dróg około 16 mln zł. Ile z tego to czysty zysk wykonawców?
- Rentowność tego typu usług to około 3 proc., poza tym zysk uzależniony jest od tego, jaką zimną mamy zimę - mówi Jacek Bogusz, prezes spółki PRSP, która odśnieża ulice w Gdańsku.
Opinie (47) ponad 10 zablokowanych
-
2009-01-06 09:31
Ta sól to tylko tworzy błoto pośniegowe
jak mam zimowe opony i stwierdzam iż niemuszą sypać tą solą bo to tylko powoduje gorsze warunki , gorszą przyczepność a i samochud jest cały w soli = korozja po jakimś czasie. Wystarczy odśnieżyć i droga wyschnie a tak sypią sól i jest błoto przez kilka dni. Na chodniki też sypia schody się sypią , krawężniki tez i co to zagospodarnoć .
- 0 0
-
2009-01-06 10:05
koszta kosztami a w Gdyni jest odśnieżone (1)
nie to co u nas w Gdańsku ... codzienne dojeżdżanie do pracy w tch warunkach jest irytujące
- 0 0
-
2009-01-06 10:12
e tam odśnierzanie
gdańsk to przede wszystkim masakryczne korki, w warszawie takich nie mają, ta msię przynajmniej jedzie -wolno- ale jedzie
- 0 0
-
2009-01-06 10:22
zima dobra sprawa
a jak sa problemy z sniegiem i odsniezaniem to niech zarzucą gorącą szlaką z EC2 i po sprawie
- 0 0
-
2009-01-06 10:35
w Gdyni dużo drożej i byle jak (2)
Na Wielkopolskiej snieg, na Chwaszczńskiej, Chwarznieńskiej, Kieleckiej to samo. W Gdańsku wszystkie główne ulice gotowe do jazdy aż miło.
Brawo Gdańsk- 0 0
-
2009-01-07 06:53
wytrzeźwiej człowieku
- 0 0
-
2009-01-07 19:35
Yans ma poczucie humoru albo jest niewidomy :)
- 0 0
-
2009-01-06 10:45
drogi drogami ale chodników juz niepotrafia odsnierzać!!! (1)
Nierozumiem terz ze jesli jakimś cuden odsnierzony jest chodnik to dlaczego niejest odsnierzona scierzka rowerowa która idzie równolegle!!!
Jak zawsze obiecali i nic wiecej tak jak zawsze !!- 0 0
-
2009-01-07 00:25
naucz sie pisac
jak robisz bledy to juz po calosci, albo znim napiszesz zajrzyj do slownika
Ja nie uzywam polskich znakow, tak mi wygodniej (i sie przyznaje do tego)- 0 0
-
2009-01-06 10:46
Tunele?
"W sumie w Gdańsku odśnieżanych jest blisko 800 km dróg. W zeszłym roku kosztowało to 4,6 mln zł (wraz z chodnikami, tunelami i innymi powierzchniami użytkowymi)".
Od kiedy odśnieża się tunele?- 0 0
-
2009-01-06 10:47
LIPA TO ODSNIEŻANIE
Co jak co, ale śnieg leży od Nowego Roku, a piaskarki wyjechały chyba dopiero wczoraj. A to i tak nic nie zmienia bo tylko kilka głównych ulic w Gdańsku jest "suchych" i raczej nie ze względu na pługi, ale na to że duży ruch śnieg "wyjeździł". Na mniejszych ulicach np. we Wrzeszczu to śniegu po kostki i nikt się tym nie przejmuje. Żenada.
- 0 0
-
2009-01-06 10:53
Nadajnik GPS???
To bardzo daleko idący skrót myślowy. Nadajniki GPS owszem istnieją, ale na orbicie okołoziemskiej i jest ich około 30. Do ustalania pozycji używa się ODBIORNIKÓW GPS, które nie nadają żadnego sygnału. Odbiorniki te można wówczas spiąć z jakimś nadajnikiem, np. radiowym, który będzie nadawał odebraną z odbiornika GPS informację o pozycji. Takim nadajnikiem może być np. telefon komórkowy, jednak spięcie telefonu z odbiornikiem GPS nie czyni go nadajnikiem GPS.
- 0 0
-
2009-01-06 11:11
Gdańsk, Gdynia koszmar; zaśnieżone ulice, ślisko; nie ma to jak w sopocie na wyścigach.
Dzisjaj rano Kasia T. wraz z dziadkiem odśnieżyła całe połacie. Dziewczyna z serduszkiem i szacunkiem, a dziadek w mundurze obok z pełną krzepą !!! . BRAWO !!! W Gdańsku czy Gdyni nie ma takich ludzi !!!
- 0 0
-
2009-01-06 11:52
TUNELE
a kto sprawdza tunele są w fatalnym stanie i latem (brud) i zimą (lodowisko) chodzi konkretnie o tunel łąkowa i przystanek dalej przy GKS
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.