• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jana dostała wizę

Maciej Sandecki
10 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 

Udało się! 16-letnia Jana, której groziła deportacja do Rosji, ukończy ten rok szkolny w Polsce. Nie wiadomo jednak, czy od września będzie mogła wciąż uczyć się w naszym kraju.

O 16-letniej Rosjance Janie piszemy od początku tego roku. Przypomnijmy: dziewczynka przyjechała do Polski z matką 14 lat temu, skończyła tu szkołę podstawową, gimnazjum, teraz uczy się w gdańskim liceum. Choć jest formalnie obywatelką Rosji, czuje się Polką, nawet nie zna języka rosyjskiego. Tymczasem Urząd ds. Repatriacji i Cudzoziemców podjął decyzję o deportacji do Rosji Jany, jej matki i dwuletniego brata Jarosława. Stwierdzono, że matka Marina Urakova-Lesnitska złamała warunki pobytu w Polsce - zawarła fikcyjne małżeństwo, by uzyskać prawo stałego pobytu, piła i nie potrafiła utrzymać dzieci.

Jana nie ma w Rosji krewnych, a matka mieszkanie w Rosji sprzedała. Dziewczynka jest przerażona wizją deportacji do nieznanego jej kraju. Obecnie przebywa w gdańskim pogotowiu opiekuńczym, jej 2-letni brat w domu dziecka w Gdańsku, a matka w ośrodku dla uchodźców w Lesznowoli.

Po interwencji "Gazety" sprawą Jany i jej rodziny zajęła się m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także Rzecznik Praw Dziecka i Rzecznik Praw Obywatelskich. Nagłośnienie sprawy przyniosło efekt - Janie i jej rodzinie przedłużono najpierw termin deportacji do 31 maja, a obecnie została ona wstrzymana.

- Wstrzymaliśmy natychmiastowy rygor wykonalności deportacji w związku z działaniami podjętymi przez Rzecznika Praw Obywatelskich i Helsińską Fundację Praw Człowieka - mówi Jan Węgrzyn, dyrektor Urzędu ds. Repatriacji i Cudzoziemców.

Dzięki "Gazecie" Jana będzie mogła zostać w Polsce do ukończenia roku szkolnego, a być może również do ukończenia w ogóle nauki w liceum. Gdańska Fundacja Oświatowa przyznała jej bowiem - po naszej interwencji - stypendium oświatowe w ramach programu "Paderewski". To stypendium dla dzieci z krajów dawnego Zawiązku Radzieckiego, które chcą się kształcić w Polsce. Przyznanie stypendium sprawiło, że Urząd ds. Repatriacji i Cudzoziemców zgodził się dać dziewczynce tzw. wizę humanitarną do 5 sierpnia br.

- To wiza tylko na dziewięćdziesiąt dni, ale mamy teraz czas, aby starać się o dalsze przedłużenie jej pobytu - mówi Dorota Babiańska, dyrektor Gdańskiej Fundacji Oświatowej.

Jeśli urząd się na to zgodzi, fundacja zapewni Janie naukę w Gdańskim Liceum Autonomicznym i mieszkanie u jednej z polskich rodzin.

- Jeśli wyjedzie do Rosji w trakcie wakacji, a następnie przyjedzie do Polski w ramach przyznanego stypendium, ma szansę otrzymać zgodę na pobyt stały - stwierdza Węgrzyn.

Jednocześnie Helsińska Fundacja Praw Człowieka zabiega, aby cała rodzina, nie tylko Jana, pozostała w Polsce w ramach tzw. pobytu tolerowanego. Wystosowała w tej sprawie pismo do straży granicznej. Sprawa jest w toku.
Gazeta WyborczaMaciej Sandecki

Opinie (42) 5 zablokowanych

  • Milo:)

    I niech jej sie powodzi,niech Polska stanie sie krajem wielokulturowym,a nie zmierza,by byc panstwem wyznaniowym,co czyni nas zasciankiem!

    • 1 0

  • @ echo

    chcesz, zeby była tu 2ga Francja? Ja nie.

    Jeśli chodzi o tę dziewczyne, to serdecznie życzę jej wszystkiego najlepszego. :)

    • 0 0

  • sliczna jest :)

    • 0 0

  • Eryk

    ja tu nie chcę 2giej Francji. Zważ jednask, że ta dziewczynka praktycznie nie zna rosji i krajem jej dzieciństwa jest polska. Czy przez kretynizm paru gryzipiórków ma wylądować na białych niedźwiedziach u Putina?

    • 1 0

  • ZOSTAWIC TYCH LUDZI W SPOKOJU BURAKI POLSKIE

    zostawcie siostre slowianke.ale sluzbisci ?? A ILE POLAKOW JEST NA LEWO W USA I NIKT ICH NIE DEPORTUJE???????ODPIEPRZCIE SIE OD TYCH LUDZI , ONI TO SA JAK SWOI POLACY MOZE NAWET LEPSI.PRZECIEZ TA DZIEWCZYNA MA KORZENIE POLSKIE A POLACZKI KIERUJA SIE POLITYKA. DOPIRO ORGANIZACJE EUROPEJSKIE BURAKOM MUSIALY WYTLUMACZYC ZE CHLEBA TEZ STARCzY DLA TYCH SLOWIAN.

    • 1 0

  • fajna dziewczyna adoptuje ja

    we francji to sa muzulmanie z algieri a to ludzie biali z europy chrzescianie.tco za kretynskie porownania

    • 0 0

  • oooo

    to co poilacy robia dla tej rodziny to gorsze niz zeslanie na syberie. jak mozna rodzine rozdzielic. wstydzcie sie . wcale sie nie dziwie ze polacy sa najbardziej nielubianym narodem w europie ,

    • 1 0

  • 20 lat temu takie tragedie przezywali polacy na zachodzie. w niemczech, wloszech i innych krajach. mam nadzieje, ze w katolickiej polsce beda sie obchodzic lepiej z bliznimi!

    • 1 0

  • Wygląda sympatycznie, życzę jej jak najlepiej, ale nie wiem, czemu z powodu jednej osoby tyle zamieszania. Czy ona jedna jest w takiej sytuacji?

    • 1 0

  • Deportowac i wypiepszyc ze stanowisku urzedasa ktory podiol decyzje o deportacji tego dziecka.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane