- 1 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (37 opinii)
- 2 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (170 opinii)
- 3 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (96 opinii)
- 4 Za grób w Gdańsku zapłacisz więcej (139 opinii)
- 5 Kopał kobietę po głowie, nie trafił do aresztu (252 opinie)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (19 opinii)
Jarmark, jarmark i już po...
Tegoroczny jarmark obfitował w rekordy. Przede wszystkim frekwencji, liczba odwiedzających osiągnęła prawie 1 300 000! Poza tym, najprawdopodobniej pobito rekord Guinnessa w szyciu największych koronkowych majtek.
- W zeszłym roku była koszula - mówi Marta Grzywacz, dyrektor ds. organizacji targów i imprez Międzynarodowych Targów Gdańskich SA, organizatora imprezy. - Teraz są pantalony, czyli mamy komplet! Rozwiesiliśmy je na Katowni.
Podczas jarmarku wywieziono z terenu Starego i Głównego Miasta ponad 2 tys. ton śmieci. Nie wiadomo czy to też należy do rekordu.
Mimo ogromnej liczby odwiedzających nie zanotowano żadnych poważnych incydentów. Policja odnotowała o 30 proc. mniej przestępstw w rejonie jarmarku niż w roku ubiegłym. Rekordowo ginęły też dzieci. Takich zgłoszeń było 100 proc. więcej niż w zeszłym roku! Na szczęście wszystkim maluchom znaleźli się niefrasobliwi rodzice.
Oczywiście były też nagrody. Za oryginalność i powodzenie wyrobu wśród klientów. Grand Prix jarmarku zdobyła firma Gabrieli Krzysztoń "Arte Prima" z Krakowa za kolekcję ceramiki szamotowej zdobionej szkłem.
- Wyroby są ręcznie formowane - mówi Gabriela Krzysztoń. - Każdy ma swoją niepowtarzalną formę. - Są surowe, naturalne, ozdabiane motywami roślinnymi. Kwiaty i liście odciskamy na tacach, misach, świecznikach.
Przyznano jeszcze cztery wyróżnienia, w tym dwa za wyroby kulinarne - za pajdę chleba z domowym smalcem i za świeżonkę góralską.
Wydarzenia
Opinie (118)
-
2003-08-11 13:17
klasyczny przykład starej rzemieślniczej roboty, gdy na pierwszym miejscu stawiano jakość a nie ilość :)
- 0 0
-
2003-08-11 13:19
KWOKA
Zamknij wreszcie ten swój głupi dziób! takiej jak Ty wazelino nie muszę sie podpisywać ani czytac twoich bezsensownych wypocien i dlatego współczuję innym ,że czytaja twoje posty KWOKO.
- 0 0
-
2003-08-11 13:20
Dobrze ktoś napisał o tej Pani - Kwoka, trafne.
- 0 0
-
2003-08-11 13:21
proponuje przerwę obiadową :))
I wszyscy na małe, kubusiowe conieco- 0 0
-
2003-08-11 13:29
basiulka
MASZ RACJĘ POPIERAM!
- 0 0
-
2003-08-11 13:40
moja opinia
a wiec jak to ma sie w polskim hndlu, tak tez i Jarmark Św. Dominika pokazal odzwierciedlenie naszego sposobu handlowania, czyli byle jak sklecone stoiska, wszedzie tlum, brak komfortu dla kupujacego i sprzedajacego, zawyżone ceny i ogólny koszar. Mysle ze nalezy zmienic to i owo, powinny stanąć jednolite stragany, i do tego odpowiednie zaplecze.Jarmark powinie dobrze się kojarzyć tak jak i nam Polakom , jak i turystom. Widziałam już lepiej zorganizowane Punkty masowego handlu, a przeciez Jarmark Św. Dominika, to ma byc wizytówka. Tak duze i zamozne miasto jak Gdańsk, powinno sie wstydzic tak zorganizowanej imprezy, gdzie przedewszystkim królowaly pseudowróżki, oszusci z skaczącą Myszką Micki i tony pomiętolonych ciuchów made in Taiwan.
- 0 0
-
2003-08-11 13:43
A ja sie ciesze ze juz nie ma tych gratow na ulicy, nie wiem co to za przyjemnosc ogladania jakiegos zlomu i zabawy w wiejskie festyny, co za syf!!!!
- 0 0
-
2003-08-11 13:43
Mamo
Pytlujesz tu od rana,. A ciekawe czy wiesz gdzie są i co robią Twoje dzieci?!. Może są głodne?? Ale pewnie nie przyszło Ci to do głowy. Mimo wszystko dzieci chyba są ważniejsze od galluxa.
- 0 0
-
2003-08-11 14:33
Kromka
chleba ze smalcem sprzedawana była za 5 PLN!Byłam ,widziałam! A ludzie stali w kolejce po chlep oblewany przetopionym, gorącym smalcem przy pomocy chochli do zupy. Znajoma wymiotowała w nocy po takim smakołyku.Jarmark to żniwa na ludzkiej naiwności.Nie brakowało innych atrakcji w jeszcze gorszym stylu jak chleb ze smalcem !
- 0 0
-
2003-08-11 15:01
oj powoli grupa dyskusyjna zamienia sie dziś w atak na Galuxa i Mamę - żałosne
pozdrowienia dla Galuxa i Mamy- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.