• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jarosław Wałęsa: Na motor już nie wsiądę

km, PAP
17 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Witałem się z kostuchą - powiedział w czwartek Jarosław Wałęsa. Witałem się z kostuchą - powiedział w czwartek Jarosław Wałęsa.

Syn byłego prezydenta może już chodzić. W czwartek w szpitalu w Warszawie odbyła się jego pierwsza po wypadku konferencja. Europoseł dziękował wszystkim za uratowanie życia. - Udało mi się pokonać śmierć i to jest prawdziwy cud - podkreślał.



Jak oceniasz jeżdżenie na motocyklu?

Zobacz więcej zdjęć Jarosława Wałęsy podczas jego konferencji prasowej w szpitalu w Warszawie.

- Witałem się z kostuchą. Na szczęście udało mi się oszukać śmierć i to samo w sobie było cudem. Następne pytanie było, czy będę w stanie funkcjonować, czy osiągnę sprawność jak przed wypadkiem, czy będę w stanie chodzić. Teraz już wiadomo, że będę. To kolejny cud - mówił w czwartek Jarosław Wałęsa podczas konferencji, która odbyła się w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie. Siedział na wózku inwalidzkim.

Europoseł uległ wypadkowi 2 września w miejscowości Stropkowo pod Sierpcem na Mazowszu, na drodze krajowej nr 10 z Torunia do Warszawy. Kierowany przez niego motocykl honda CBR1000 zderzył się z samochodem osobowym marki toyota rav4. Wałęsa był w bardzo ciężkim stanie, lekarze długo walczyli o jego życie.

Szef ortopedii i traumatologii w Wojskowym Instytucie Medycznym prof. Krzysztof Kwiatkowski powiedział, że Wałęsa, choć miał kilkadziesiąt złamań, już chodzi. Mówił, że przed pacjentem jeszcze rehabilitacja i zabiegi.

Wałęsa dziękował "cudotwórcom" - lekarzom, pielęgniarkom i pielęgniarzom, salowym i opiekunom. - Oni wszyscy przez swój profesjonalizm, ale też przez ludzką życzliwość, pomogli mi tak szybko dojść do zdrowia - mówił.

Podkreślał, że dzięki rehabilitacji uda mu się szybko wrócić do zdrowia, choć do zeszłego tygodnia nie był w stanie podnieść prawej ręki. - Codziennie zdobywam trochę więcej swojego zdrowia i to jest mój w tej chwili cel. Następne dwa miesiące to jest ciężka i długa rehabilitacja - powiedział.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że do wypadku Jarosława Wałęsy doszło, gdy stojąca na poboczu terenowa toyota włączała się do ruchu. Wtedy nastąpiło zderzenie z jadącym drogą motocyklem kierowanym przez Wałęsę. Wcześniej toyota zatrzymała się na poboczu w pobliżu stojącego tam samochodu ciężarowego, który uległ awarii.

- Nie pamiętam wypadku - wyjaśniał. - Ale na motocykl nie odważę się już wsiąść - zadeklarował europoseł.
km, PAP

Opinie (306) ponad 10 zablokowanych

  • "Nie wsiądę więcej na motor"?

    Hura, hura, to dopiero ważna (i szczęśliwa!) wiadomość.Czekamy z niecierpliwością na następne!

    • 8 2

  • Panie Wałęsa ! A co nas to obchodzi ?!

    • 14 4

  • Po raz kolejny czytając

    artykuły o wydarzeniach i opinie czytelnikow utwierdzam się w przekonaniu, że Pomorze świrami i podłymi sk...mi stoi.

    • 3 10

  • TRZEBA BYŁO JECHAC WOLNIEJ TO BY WSZYSTKO BYŁO OK I JEŻDZIŁ BYS DALEJ .

    • 11 1

  • Nie pamięta wypadku bo prawdopodobnie dopadła go choroba Wałęsów czyli pomroczność jasna. Niech lepiej juz nie jeżdzi na motocyklu. kilka istnień może być uratowanych

    • 12 3

  • a ja sie ciesze i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia:)

    Bardzo dobra wiadomość ,mam nadzieje , że uda się Panu spełnić swoje marzenia głosowałam na Pana do PE.Życzę zdrowia i sił w rehabilitacji.

    • 4 4

  • Będe sie modlił aby pan Jatrek przeczytał wszystkie te wpisy. Może zejdzie na ziemię i zrozumie , ze tak naprawdę na nic nie zasłużył....

    • 5 3

  • Odczepta sie ludzie o niego.

    U nas we wsi też sie chołota przyczepili do starego Kowalika, że drzewo kradnie z lasu a co miał robić jak mu zimno było, ze zbierania puszek i butelek to mu ledwo na chlep starczyło. Apotem jak mu lesniki mandat dali to sie chłop zapił naśmierć. Zostawta ludzie chłopa młody jeszcze to i pstro w głowie.

    • 6 3

  • musial grzac ponad 100 km?godz. a moze wiecej-gdzie rozsądek europośle !!!! (1)

    teraz mądry po szkodzie - najlepiej powiedziec ze nie pamieta i ma pomrocznosc jasna czy ciemna jak jego brat !!!!!!a dlaczego ten drugi ma odpowiadac za Wlese skoro on grzal jak warita !!!!!

    • 3 4

    • ponad 100

      musial

      • 2 1

  • Co za forumowy debilizm

    Facet miał wypadek bo mu zajechali drogę, ledwie wyszedł z tego cało to jeszcze go tu pomawiają o pomroczność jasną i brawurę, bo jakby jechał 30 km/h to by ominął niebezpieczeństwo.

    • 4 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane