• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jarosław Wałęsa powalczy o fotel prezydenta Gdańska?

Katarzyna Moritz
4 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
We wtorek Jarosław Wałęsa wystąpił w programie Kuby Wojewódzkiego, gdzie przyznał, że myśli o tym, by zostać prezydentem Gdańska. We wtorek Jarosław Wałęsa wystąpił w programie Kuby Wojewódzkiego, gdzie przyznał, że myśli o tym, by zostać prezydentem Gdańska.

Wygląda na to, że Paweł Adamowicz, który od 15 lat włada nieprzerwanie Gdańskiem, może mieć niespodziewanego konkurenta. Jarosław Wałęsa w programie Kuby Wojewódzkiego przyznał, że myśli o kandydowaniu na prezydenta Gdańska. Lokalni politycy mówią, że jego nazwisko na to stanowisko nieoficjalnie krąży od dłuższego czasu.



Czy Jarosław Wałęsa byłby odpowiednim kandydatem na prezydenta Gdańska?

Dość mocnym akcentem zakończył się pierwszy po letniej przerwie talk-show Kuby Wojewódzkiego, który zaprosił do studia m.in. Jarosława Wałęsę. Europoseł najpierw przyznał że jest za legalizacją marihuany, bo: "jeśli alkohol jest legalny, to i marycha też powinna".

Jednak syn Lecha Wałęsy w pewnym momencie został zapytany przez Wojewódzkiego, czy nie chciałby kandydować na prezydenta, bo jest lubiany i ma dobrą opinię.

"Najwyżej na prezydenta Gdańska" - odpowiedział europoseł, choć zaraz po tym dodał: "Chciałbym jeszcze raz dostać się do Brukseli, to są moje plany. Potem może jakiś samorząd".

"Człowiek z tytanu", jak żartobliwie mówi się o Jarosławie Wałęsie po jego niebezpiecznym wypadku motocyklowym, ma sporo wielbicieli. W 2009 roku, 33-letni wtedy Jarosław Wałęsa, został europosłem, startując z ostatniego miejsca listy Platformy Obywatelskiej w pomorskiem. Otrzymał 73 968 głosów (w 2004 roku lepszy wynik miał Janusz Lewandowski - 79 879 głosów).

Co o wypowiedzi Wałęsy sądzą lokalni politycy?

- Jarosław Wałęsa znany jest ze swojej fascynacji Gdańskiem. Kiedyś zrobił kurs przewodnika turystycznego, co pokazuje, że Gdańsk jest mu bliski i takie emocje pewnie w nim grają, że chciałby kiedyś w swoim rodzinnym mieście odgrywać znaczenie. Ale sądzę, że jeżeli ta wypowiedź padła w takim kontekście, to jest bardziej wyraz jego uczuć, a nie planów. Ponadto, gdyby o tym myślał, na pewno spotkałby się w tej sprawie z prezydentem Pawłem Adamowiczem i porozmawialiby na ten temat - podkreśla Maciej Krupa, przewodniczący klubu PO w Radzie Miasta w Gdańsku.

Poseł PiS Andrzej Jaworski, podkreśla, że o chęci kandydowania Wałęsy na prezydenta Gdańska mówi się od jakiegoś czasu. Jest to pomysł młodych demokratów, wewnętrznych oponentów Adamowicza w PO. Zaznacza jednak, że wiąże się to z tym, że PO nie zdecyduje się na wystawienie go do europarlamentu.

- W związku z tym będzie musiał coś ze sobą zrobić. Czy magia nazwiska zadziała? Myślę, że tym razem jednak nie, bo popularność PO się już kończy. Z badań wynika, że może być duża niespodzianka, przy najbliższych wyborach do samorządu. Wałęsa tyle lat utożsamiany z PO według mnie tego mandatu nie zdobędzie - podkreśla Andrzej Jaworski, który już bezskutecznie kandydował na prezydenta Gdańska. Czy spróbuje ponownie? - Zrobię wszystko, by w Gdańsku wygrał każdy, byle nie był z PO. Jeżeli pojawi się takie nazwisko, które da gwarancje wygranej i ma poglądy konserwatywne i prawicowe, to będę je popierać, jeżeli nie, to wtedy sam będę o tę funkcję walczył - zapowiedział poseł.

- Jest taka kategoria mężczyzn w polityce, którzy są utożsamiani z obecnością celebrycką, ale tak do końca nie wiadomo, jakie mają motywacje. Z całą sympatią do Jarosława Wałęsy, to przemiły człowiek, ma dużo wdzięku, ale nie potrafiłabym powiedzieć, o co mu chodzi w polityce i do czego on dąży, co by chciał zmienić, czy jakie ma za sobą konkretne sukcesy. Nie sądzę w związku z tym, aby jego temperament był zbawienny dla jakości wykonywania funkcji prezydenckiej. Dobrym prezydentem, czy dobrą prezydentka, będzie osoba, która wsłucha się w głos gdańszczan, która skończy z manierą mówienia, że są idiotami i nie mają racji. Nie wiem czy Jarosław Wałęsa ma w sobie takie polityczne zacięcie czy przepełnia go misja - przyznaje Jolanta Banach, radna SLD i zapowiada, że nie zamierza obecnie kandydować na "prezydentkę" Gdańska.

Co istotne, wybory do parlamentu europejskiego odbędą się w maju 2014 roku, a samorządowe w listopadzie. Więc jakby się nie udało w Brukseli, to kto wie, czy europoseł nie spróbuje swoich sił na lokalnym podwórku.

Jednak niemal pewne wydaje się ponowne kandydowanie na stanowisko prezydenta przez Pawła Adamowicza, który rządzi miastem od 1998 roku. Choć jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się, że rozważa kandydowanie do Parlamentu Europejskiego.

Opinie (415) ponad 10 zablokowanych

  • do roboty

    Niech sie wezmie do roboty obecny "prezydent" nie daje rady np smiecie a jeszcze mamy miec powtorke z rozrywki !!! Jego nazwisko nic nie znaczy i takze nic nie zmieni

    • 7 1

  • nie mają umiaru...

    a Bogiem nie chce zostać..?

    • 13 2

  • ???? (1)

    Cóż człowiek porządny,ale na większą funkcję się nie nadaje.Jest mało aktywny nawet jako polityk.A za siedzenie w ławce i branie dużych pieniędzy to nie fair.

    • 3 5

    • Porządny? Pirat drogowy?

      • 4 1

  • Wiojewódzki i Jaro W.

    Dwa guru ajdole dla u-PO-śledzonych lemingów.
    bueheheheheheeee....!!!

    • 16 3

  • życzenie

    Ja nie chcę następnego bolka.

    • 11 3

  • chęć to on może mieć, ale

    Gdańszczanie chcieliby wiedzieć, kim jest z wykształcenia i czy potrafi podejmować mądre, samodzielne decyzje. A Adamowicz już powinien odejść, najwyższa pora. Ponieważ ani jeden ani drugi nie ma własnego domu,który zbudowałby za swoje pieniądze, nie nadaje się wg. mnie żaden z nich. Do rządzenia musi być gospodarz, a nie jakiś blokers!

    • 11 3

  • nie idżcie tą drogą ...jaruś powinien od razu być nominowany na metropolite (2)

    Gdańsko Mazursko Warmińskiego! albo- przygotować go na Papieża !

    • 11 3

    • Dokładnie. Rodzina Borgiów się k.... znalazła. (1)

      • 4 2

      • Chyba Bolkiów

        • 3 2

  • ciekawe

    ankieta -za każdym razem gdy wejdę na trójmiasto, mogę głosować, czyli..........

    • 5 0

  • (10)

    Jarosław Kaczyński wyciągnął karteczkę z kieszeni i mianował nowego prezesa stoczni. Został nim aktywny działacz PiS Andrzej Jaworski z zawodu ... etnolog, który zna się na budowie statków i na zarządzaniu dużą firmą jak świnia na gwiazdach ale jak za dawnych bolszewicki czasów bywało jest sprawdzonym BMW a to wystarczy.
    Tak, tak, to właśnie ten sam Jaworski były prezesunio stoczni, organizuje teraz te zadymy i strajki, podobno w imieniu stoczniowców.
    Ten wybitny specjalista i menadżer (oczywiści etnolog Jaworski) zaczął swoje urzędowanie od przyznania sobie pensji w wys. 35 kafli miesięcznie co było o 10 więcej niż miał jego poprzednik.
    Ale przy upadającej stoczni i Solidarnej IV RP to etnolog prezesem stoczni i dziwne, znaczy wysokie a nieuzasadnione zarobki to mały pikuś.
    Potem, pamiętam to, wybitne decyzje Jaworskiego konsultowane z wybitnym prezesem PiSuaru leciały ciurkiem.
    Dyrektorem generalnym stoczni został kolejny wybitny PiSowiec, niejaki Andrzej B.(Buczkowski), który zajął dyrektorski stołek przesiadając się na niego prosto z ławy oskarżonych za przestępstwa gospodarcze.
    Kolejny numer miłosnych uniesień prezesa do swoich, to zrobienie szefa stoczniowej Solidarności niejakiego Romka Gałęzewskiego wiceprezesem Rady Nadzorczej za niezłą kasiorę.
    To obecnie ten "wybitny" związkowiec Gałęzewski, były wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej i ten wybitny były prezes stoczni, etnolog Jaworski, wspierani oficjalnie przez Śniadka i Kurskiego a nieoficjalnie przez kaczego klona organizują te zadymy, strajki i rozróby.
    Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości na temat kto tym kieruje, w jakim celu i czy w ogóle chodzi o stocznie?
    A gdy dodamy do tego hołd byłego naczelnego Solidarnościowca niejakiego Śniadka oddawany regularnie braciom mniejszym, to już wiemy czemu za PiSu stocznia nie strajkowała MIMO FATALNEJ KONDYCJI.
    Nie strajkowała, nie produkowała to czym zajmował się prezes Jaworski?
    Oczywiście pozwami i procesami.
    Wszyscy inteligentni ludzie wiedzą, że aktywny działacz Pisuaru to zawsze paranoik i psychopata w jednym, to zawsze krętacz, matacz i choleryk, to łajza gniewająca się na wszystkich dookoła i kłamca. Inaczej nie byłby aktywnym działaczem, zauważonym przez prezesa Jarosława albo w ogóle nie byłoby go w tej pięciotysięcznej partyjce Paranoików i Schizofreników.
    Więc Jaworski wytaczał procesy gazetom i opozycji za każdą krytykę jego poczynań a nawet za stwierdzenie, że stocznia pada. Wszystkie przegrał.
    Innym ulubionym zajęciem Jaworskiego było propagandowe wciskanie kitu moherowym słuchaczom wybitnej rozgłośni.
    Często na antenie radyjka pluł na Platformą Obywatelską i inne partie nie związane z pisuarem i ojcem Grzybem nazywając ich szkalującymi go kłamcami i zapewniał, że ma super plany cudownych przedsięwzięć i że stocznia ma się dobrze a nawet jeszcze lepiej.
    Oczywiście dziś ta łajza mówi zupełnie coś odwrotnego ale to dla Pisuarów chleb powszedni.

    • 8 16

    • Ty raczej rabin a nie stoczniowiec (2)

      nie ściemniaj

      • 5 2

      • (1)

        Piszesz z Israela?

        • 5 1

        • nie, z USA

          • 0 0

    • Popieram, tak było. Wiem i widziałem.

      • 3 5

    • Masz jeszcze jakieś teksty anty- hagiograficzne w tym stylu? (2)

      Dawaj, pośmiejemy się z grafomaństwa.

      • 4 2

      • (1)

        Drogi Kolego! Hagiografia to bezkrytyczne gloryfikowanie. Dalibóg, nie wiem kogo kolega Stoczniowiec gloryfikuje w swoim tekście! Możesz to nam, szaraczkom wyjaśnić? Z góry dziękuję!

        • 1 2

        • A przedrostek ANTY zauważył? Nie przepraszaj.

          • 0 0

    • (2)

      leming głupek, idź lepiej włącz tvn i podładuje jeszcze bardziej swoją nienawiść i frustracje. W Gdańsku od trzech kadencj rządzie Adamowicz, bardzo wiele działań jest przeciwko mieszakńcom a ty obwiniasz za to Pis i Kaczora? myślałem że już takich debili nie ma

      • 6 1

      • Pozwolę sobie się nie zgodzić! (1)

        Pan Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz jest pierwszym naszym prezydentem, który tak naprawdę rozpoczął modernizacje gdańskiej infrastruktury drogowej i rozpoczął modernizacje naszego miasta. Zaniedbania z poprzednich lat są GIGANTYCZNE! Nec temere nec timide - Bez strachu lecz z rozwagą motto z herbu Gdańska, rodzinnego miasta Pana Prezydenta idealnie pasuje do Jego postępowania. Pan Prezydent jest politykiem Platformy Obywatelskiej, to widać po Jego słowach i czynach. Jaka uderzająca różnica z bandytyzmem ekonomicznym i nieodpowiedzialnością ekipy PiS-u! Pan Prezydent nie obawia podejmować decyzji kontrowersyjnych i to takich które nie zawsze podobają się opinii publicznej. Efekty Jego pracy to m.in. Nowa Słowackiego, Trasa Zielona Ergo Arenę, Park Reagana Tunel pod Martwą Wisłą, Obwodnica Pd, Lotnisko i Terminal II, Kolej Metropolitalna Stadion na Euro i Euro w Gdańsku, ul. Havla, Nowa Wałowa, Tramwaj na Orunię, Trasa AK, Terminal kontenerowy w Porcie PN, Trasa Sucharskiego, czy najnowocześniejsza flota tramwajowa i autobusowa w Polsce! Działalność władz Gdańska to kwestia odpowiedzialności za miasto ale i za kraj, za Polskę i Polaków i Gdańszczanie, Polacy tą odpowiedzialność doceniają.

        • 2 7

        • Ależ suchara wypuściłeś ;-O

          • 0 0

  • ZWYKLY CWANIACZEK!!! (1)

    to bylo do przewidzenia !!!FACET jest zerem bez wyksztalcenia(szkolka niedzielna w USA-śmiac sie chce ZWYKLY ogolniak)ALE zadecie MA po tatusiu! NIC NIE ROBIC A ZAROBIC!!!! bierze forse w Europarlamencie ZA NIC!!!!! KIM jest ten gosc żalosny bez poparcia Tuska,Budynia i starego walesy???? co zrobil dla gdanska??? kolejny KOLEŚ KOLESIA!!!!! aby zarobic ŁATWY SZMAL!!!! cwaniak ma spryt we krwi!!!!

    • 13 4

    • " jarosław "

      No to w takim razie skąd tyle głupków , co " go " ciągle wybierają :(... Cooo ? !!!!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane