Jechał na deskorolce ul. Haffnera 
w Sopocie, w ręku miał znak drogowy, a w plecaku kilkaset grzybków halucynogennych - 22-latek z Gdyni stał się bohaterem jednej z najdziwniejszych w mijającym roku policyjnych interwencji.
2016-12-28 17:48
i grzybiarz w jednym :)
2016-12-28 18:03
A w tym samym czasie 20 metrów obok przeleciały dwa smoki na czerwonym.
2016-12-28 18:21
Po co zamazujecie skoro każdy małolat zna na pamieć wszystkie kijanki? :)
2016-12-28 20:50
Są tez inne auta :P
2016-12-28 20:04
Tną się na kozaków. Fuj.
2016-12-28 20:05
Kurde, trzeba dbać o trawnik.
2016-12-28 20:49
Kolejnych kilka miesięcy będzie walil konia. Dziewczyna juz pewnie przejrzala na oczy i go kopnie w d...
2016-12-28 21:29
2016-12-28 22:45
Oni te grzybki liczyli? Heh dobre. Numer roku!
2016-12-29 05:31
Przecież te grzybki rosną gdzie popadnie.
Kiedyś nawet na podwórku mi wyrosły całymi kępami więc jak mogą być nielegalne?
To jakby być nielegalnym imigrantem we własnym kraju!
2016-12-29 10:12
2016-12-29 14:04
gdzie w Sopocie rosną takie grzyby ?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
