- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (416 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (254 opinie)
- 3 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (41 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (155 opinii)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (59 opinii)
Jeden rozbił się na latarni, drugi na filarze
W minioną niedzielę na ulicach Gdańska doszło do dwóch niezwykle groźnie wyglądających kolizji. Rano kierowca opla uderzył w latarnię z takim impetem, że została ona powalona na ziemię. Natomiast wieczorem kierowca toyoty rozbił się na filarze wiaduktu na obwodnicy na Karczemkach.
Korzystając z okazji, przypominamy, że Raport z Trójmiasta to zakładka, dzięki której można najszybciej poinformować czytelników i mieszkańców o ważnych wydarzeniach, nie tylko tych drogowych.
Do pierwszego zdarzenia doszło w niedzielę wczesnym rankiem. Kierowca samochodu marki Opel staranował latarnię na ul. Powstańców Warszawskich
Siła uderzenia była tak duża, że latarnia została powalona na ziemię. Jak relacjonowali nasi czytelnicy, do czasu przyjazdu służb ulica była nieprzejezdna, gdyż została całkowicie zatarasowana przez latarnię.
Choć aż trudno w to uwierzyć - biorąc pod uwagę zmiażdżenie przedniej części pojazdu - sprawcy zdarzenia nie stało się nic poważnego. Był trzeźwy.
- Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że kierujący samochodem, jadąc ul. Powstańców Warszawskich w kierunku ul. Schuberta, nie zachował bezpiecznej prędkości jazdy, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze i uderzył w latarnię uliczną, w wyniku czego uszkodził ją. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja, a jej sprawca został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł - informuje podinsp. Magdalena Ciska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Z kolei późnym wieczorem, ok. godz. 21:40, otrzymaliśmy zgłoszenie o kierowcy lexusa, który rozbił się na obwodnicy o filar wiaduktu w ciągu al. Armii Krajowej
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący 25-letni mieszkaniec Gdańska, jadąc lewym pasem ruchu Armii Krajowej w kierunku Żukowa, w nieustalonych jak dotąd okolicznościach zjechał w lewo na pas zieleni oddzielający jezdnie i uderzył w barierę energochłonną i betonowy filar. Na skutek wypadku do szpitala przewieziony został kierowca lexusa, jak i 41-letni pasażer samochodu. W szpitalu kierującemu została pobrana krew do dalszych badań - uzupełnia Ciska.
Miejsca
Opinie (109) 8 zablokowanych
-
2022-02-07 18:43
Hahahaha, jakie leszcze. Jeździć trzeba umieć i mieć czym.
- 0 1
-
2022-02-07 20:27
i tak nic im nie zrobią
w polszy rządzi mafia samochodowa
- 1 0
-
2022-02-08 08:00
Apeluję! Bez hejtu i złych intencji.
Kochani, latarnie i filary muszą nosić odblaski dla własnego bezpieczeństwa! Jest zima i szybko robi się ciemno. Często jeździmy w złych warunkach pogodowych. A słupy, latarnie i filary ubrane na czarno i szaro...
- 2 0
-
2022-02-08 08:21
opel contra latarnia
opel 1 : latarnia 0
- 0 0
-
2022-02-08 08:24
Polska szkoła jazdy
Szybko ale bezpiecznie
- 0 0
-
2022-02-08 16:52
chyba cnotę
Pod pachą !
- 0 0
-
2022-02-10 08:44
Marek
Może ktoś się w końcu zajmie dziurami na Miałki Szlaku? Pieniądze bierzecie, i nic nie robicie. 3 miesiące temu dziury załatane byle jak, obecnie dziury jeszcze większe, I tak co chwilę. Ty Dulkiewicz, zrób coś z tym.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.