2006-06-01 15:42
nie ma podazy. Gdyby skontrolowac i permanentnei pozniej kontrolowac zlomowiska nikt by nie kradl torow, licznikow, kabli itd. No ale to nie przejdzie bo to sie nie oplaca - lepiej niech kradna "niczyje" bo panstwowe, a kolesie zarabiaja.
2006-06-01 16:22
chodząc patrzę pod nogi, zwłaszcza w "obcym" terenie
ale często widzę np w sopocie, bardzo eleganckie pokrywy studzienek, żeliwne odlewy, z herbem, napisem co i jak, widzę też odlewane w żeliwie kosze na śmieci i od razu zadaję sobie pytanie
co sprawia, że nikt tego jeszcze nie urwał wyrwał odciął złamał??
gdyby kradzież torów traktowana była jak próba zabójstwa to sądzę, że nie słyszelibyśmy o amatorach szyn kolejowych
ale kradzenie styków (srebrnych) z przekaźników to już za komuny było i był wtórny rynek szlachetnych kruszców...
2006-06-01 16:57
bo u nas kradną pewnie sopoccy złomiarze, którzy maja swój honor i we własnym mieście nie działają i dlatego my w Gdańsku cierpimy
2006-06-01 18:03
niech słonko nie bedzie takie mądre i najpierw nauczy sie czytać :-) firma dupoplast i jej papiery też nie były z sopotu:-)
klape z magazynu w brzeźnie gwiźnięto i sprzedano w nowym porcie, a dochodzenie prowadzi policja z nowego portu:-)
taka smutna prawda, że jeszcze tylko ślubne obrączki i obligacje wam zotały hi hi hi
2006-06-01 18:41
Galluxie, slonko nie jest mądre, tylko złośliwe, tak mi się jakoś zrobiło z wiekiem, hehe. wybacz, ale ja tak lubie Cię podenerwować. bo Ty zawsze tak dokopujesz mojemu miastu, więc ja trochę muszę i Twojemu. jakiś taki dziwny mi się patriotyzm odzywa. -mimo, że wywodzę się z Sopotu.
zresztą miałam dziś ciężki dzień.
a Ty byś lepiej nie zachwalał, jakie macie ładne klapy do studzienek itp, bo zaraz pokradną w Sopocie.
2006-06-01 18:43
a na słowa "komisariat Nowy Port" robi mi się niedobrze...
2006-06-01 18:48
wcale sie nie smieje z gańszczan tylko ich podszczypuje
takie ładne kosze i klapy widziałem również w malborku
coraz więcej jest miejsc gdzie zwraca sie uwage na detale - latarnie, kosze na smieci, pokrywy studzienek.....
za komuny też wywoziło się piekne kute elementy ogrodzeń na złom zastepując to siatką albo betonowymi prefabrykatami...brrr
2006-06-01 19:13
normalnie od razu mi lepiej, hehe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a dół mi się zrobił dodatkowo przez ten artykuł a aptekach, gdzie na str 3 chyba Marek zacytował ile to nowych komputerów kupi sobie NFZ. a u mnie w pracy mamy aż 2 kompy na oddziale, jeden nowy szybki, ale to był chyba dar dla nas, a drugi to taki rzęch, że jak klikam "nowy wypis" to spokojnie mogę iść i zrobić pół obchodu, zanim coś się otworzy!!! niedługo to zaczniemy się bić o dostęp do lepszego kompa, albo wrócimy do ręcznego pisania! a po co im w NFZ nowy sprzęt, nowa podwyżka, w końcu mało nie dostają za siedzenie na miękkim stołku - a na leki podstawowe dla szpitala, to nie ma kasy!!! niedługo zrobię chyba kurs znachorski i będę leczyć urokami pacjentów, albo siłą woli, nie mówiąc już o walce z apteką szpitalną, gdy potrzebny jest lek ratujący życie!
a do bani to wszystko, chyba nie w tej co trzeba epoce się urodziłam.
ale poprawił mi się humor, dzięki
2006-06-01 19:26
rok temu przebywałam w Kwidzynie i zatkało mnie na widok dekoracji na tamtejszych rondach, bo moja pierwsza myśl była taka, że u nas, to już by to wszystko ukradli pierwszej nocy. nie wiem czy maja tam monitoring na te ronda czy w tych wiklinowych plecionych zwierzątkach siedzą policjanci ukryci i pilnują, czy po prostu tam nie kradną.
a co do ładnych koszy na smieci, to kilka lat temu u mnie na osiedlu pojawiły sie nowe, fikuśne, kolorowe i niestety metalowe kosze. niestety, bo szybko poginęły. to jest okropne!
a raz zauważyłam jak koleżanka, która przyjechała do pracy rowerem, przykuwała go do betonowej latarni. okazało się, że owszem, przy portierni były specjalne stojaki na rowery dla personelu, ale ZNOW NIESTETY, jak portier poszedł na swój obchód terenu, to w tym czasie ktoś zwinął stojaki, bo byly metalowe.
ostatnio wychodzę z tunelu, a tam już brakuje sporego kawałka metalowej poręczy.
mam metalowe sztachetki na balkonie, ale chyba nikt mi ich nie skroi, bo to wysokie piętro ( ale nigdy nic nie wiadomo)
pozdro
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
