- 1 Co kryje piasek sopockiej plaży? (47 opinii)
- 2 Sami złapali złodzieja katalizatorów (125 opinii)
- 3 Kiedy deszcz bywa groźny? (67 opinii)
- 4 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (155 opinii)
- 5 Ruszyła budowa przejścia przy dworcu (258 opinii)
- 6 Do tego nie służą światła awaryjne (161 opinii)
rozdawała ciepłe wegetariańskie posiłki bezdomnym. W siąpiącym deszczu poprzebierani za św. Mikołajów członkowie grupy rozdali potrzebującym ok. 100 porcji gorącej zupy.
"Jedzenie Zamiast Bomb" to gdański oddział międzynarodowego ruchu "Food not Bombs" zrzeszającego wszystkich ludzi dobrej woli, którzy mają czas i ochotę by raz w tygodniu spotkać się w czyjejś prywatnej kuchni i przyrządzić ciepłą strawę dla bezdomnych.
- Gotujemy w swoich mieszkaniach, z produktów podarowanych przez handlarzy lub kupionych za jak najmniejsze pieniądze - opowiada jedna z rozdających jedzenie - Sara, jesteśmy w stanie przygotować w ten sposób jednorazowo prawie 50 litrów jedzenia.
Jak twierdzą organizatorzy akcji, jedynym ograniczeniem ilości rozdawanego jedzenia, jest to, ile produktów uda im się zdobyć.
Mile widziani są wszyscy chętni do przyłączenia się - potrzebne sa każde ilości żywności, jednorazowe naczynia i sztućce oraz ręce do pracy. Można się z nimi skontaktować przychodząc w niedzielę w południe pod dworzec w Gdańsku.
Opinie (60) 1 zablokowana
-
2003-12-30 09:36
a zalewajka .....
- 0 0
-
2003-12-30 09:37
żurek??
- 0 0
-
2003-12-30 09:38
układacie jakieś menu na najbliższe dni?
- 0 0
-
2003-12-30 09:46
tak
bombowe menu:)
nieśmiertelna pomidorowa z ryżem i na drugie makaron kolanka ze śmietaną- 0 0
-
2003-12-30 10:08
Tak baja układamy menu. Dla ciebie pierwszy punkt tego menu będzie następujący: PIĄCHA W PYSK ;)
- 0 0
-
2003-12-30 10:11
miałem SNA
śniła mi się Zaspa. Okna pozabijane dechami, tu i ówdzie wystające rury dymiącej kozy. Jakieś babcie w łachmanach, dziadki wycierające nochaje w wysmolone fufajki.rozległ się stukot kopyt i przed bloki wczlapał sie chuda szkapina ciągnąca niewielki wóz z niezbyt dużym, ale dymiącym garem.
Za wozem powłóczył nogami dziadek.
Szkapina staneł, poczekała na dziadka.
Wtedy ten podszedł do kotła, zdjał pokrywę, chwycił Łyche i waląc w pokrywę zakwiczał:
ZUUUUUUUUUUUUPA, ZUUUUPA, ZUUUPA"
to był rok 2010 -rządy SAMOOBBRONY, wsparte PISEM, a to wszystko na jednej PLATFORMIE.
Smacznego- 0 0
-
2003-12-30 10:33
ePORTOWIEC
Ale do tej wizji Zaspy dodaj błyszczący w oddali na pięknych Wzgórzach Oliwskich złoty pałac z marmurami, fontannami a w nim szefowie samoobrony, PO PiU, SLD, PSL, LPR przy suto zastawionych stołach, potem wszyscy wspólnie modlą się przed bursztynowym ołtarzem, niedostępnym dla maluczkich....
- 0 0
-
2003-12-30 10:41
anonimie,
ciebie w towarzystwie układającym menu nie ma, więc nie plątaj się jak g...o w przerębli.
- 0 0
-
2003-12-30 11:06
Bolo
dołożyłbym 3 i 4 ładze, czarnych itd, itp, naszą głupote,narodowe przywary...
sam widzisz- nie ma końca tego stołu...
ale ten sen...
oby nie był proroczy....- 0 0
-
2003-12-30 11:14
ePORTOWIEC
Kiedyś dawno temu widziałem taki napis na murze:
Czarno to widzę - ksiądz.
Teraz to zaczyna nabierać sensu.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.