- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (175 opinii)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (44 opinie)
- 3 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (331 opinii)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (219 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (174 opinie)
Nie zatrzymała się do kontroli. "Jestem dyrektorką i będę stawać, kiedy chcę"
Próbowała ominąć korek wjeżdżając na buspas, zignorowała patrol policji i sygnały nakazujące jej zatrzymanie auta, a gdy radiowóz zajechał jej drogę, to stwierdziła, że "jest dyrektorką dużej firmy i będzie jeździć, gdzie chce i stawać, kiedy chce". Straciła prawo jazdy i odpowie za przestępstwo.
W pewnym momencie patrol drogówki znajdujący się w okolicy skrzyżowania z ul. Zakręt do Oksywia zauważył bmw, które wjechało na buspas i w ten sposób omijało utrudnienia w ruchu.
Policjanci włączyli koguta, podjechali i dali sygnał siedzącej za kierownicą kobiecie, aby zjechała na pobocze. Kierująca bmw jednak zignorowała ten nakaz i spokojnie jechała dalej.
Gdy radiowóz zrównał się z bmw, policjanci zaczęli pokazywać kierującej w sposób bardziej obrazowy, że ma się zatrzymać. Kobieta pokazała im kręcąc głową, że nie ma zamiaru tego zrobić.
Sytuacja powtórzyła się kolejny raz. W końcu policjanci, zirytowani zachowaniem kierującej bmw, zajechali jej drogę. Dopiero wtedy auto się zatrzymało. Kobieta wysiadła z samochodu i stwierdziła, że "jest dyrektorką dużej firmy i będzie jeździć, gdzie chce i zatrzymywać się, kiedy chce".
W najbliższym czasie będzie jednak miała problem z wprowadzaniem tej dewizy w życie, bo policjanci zabrali jej prawo jazdy, wręczyli mandat za jazdę po buspasie i niestosowanie się do znaków, a także planują postawić jej zarzuty dotyczące niezatrzymania się do kontroli.
- Od czerwca ubiegłego roku jest to traktowane nie jako wykroczenie, a jako przestępstwo, za które ponieść można surową karę, bo za jego popełnienie grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Wielu kierowców wciąż sobie tego nie uświadamia, dlatego przypominamy o tym i apelujemy o rozwagę - mówi Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
35-latka, na co dzień mieszkająca w Mostach, była trzeźwa.
Opinie (558) ponad 50 zablokowanych
-
2018-02-08 12:08
Ryś
Ta kobitka podobno jest z powiatu puckiego. Jak wiadomo to nie miejsce lecz stan umysłu :)
- 3 0
-
2018-02-08 14:47
dyrektorka i mieszkala w mostach?
to jakas bezdomna z samochodem?
- 4 0
-
2018-02-08 16:38
Ciekawy
Ciekawy jestem co to za firma bo nie chce nic miec z nia do czynienia
- 4 1
-
2018-02-08 18:53
To na codzien do tych swoich pracownikow ...
Dopiero sie odzywa wszyscy inni to dla niej bydlo zapewne . poprostu glupia co ma jedno do drugiego to teraz pani dyrektor bedzie jezdzic autobusem z miastka bo zapewne na kierowce nie bedzie ja stac hahha ...
- 1 0
-
2018-02-08 20:37
Biedny jej samochód
Składam gorące wyrazy współczucia iż posiadaczem jest takiej osoby płci żeńskiej
- 1 0
-
2018-02-08 20:45
Planuja
Co to znaczy planuja? To jest przestepstwo i wszystkich traktujemy rowno!
- 2 0
-
2018-02-08 22:54
Pokażcie ją!!!
Chciałbym zobaczyć tą gwiazdę!!!
- 2 0
-
2018-02-08 23:57
Buraczka (1)
Co za burak (buraczka?)
- 2 0
-
2018-02-09 01:20
Botwinka
- 1 0
-
2018-02-09 08:47
W jakiej firmie dyrektoruje?
Dobrze byłoby nagłośnić w jakiej firmie pracują tacy ludzie...
- 4 0
-
2018-02-09 09:14
Bmw
I znowu BMW czemu nie inna marka, czy posiadanie beemki zwalnia z bycia normalnym?
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.