- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (480 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (315 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (195 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (32 opinie)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Szybko odzyskali skradzionego pheatona (68 opinii)
Jestem wkurzona, ale to nie jest mój protest
Decyzja Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zakazu aborcji eutanatycznej zbulwersowała sporą część naszego społeczeństwa. Mnie również! Nie wyszłam jednak na ulicę protestować, jak zrobili to inni - mamy epidemię. I traktując ją poważnie, nie chciałam narażać siebie oraz swoich bliskich. Patrząc na to, co dzieje się podczas protestów, nie żałuję tej decyzji. Nie podpisuję się bowiem pod hasłami skandowanymi i widniejącymi na transparentach, a atakowanie Kościoła katolickiego - choć sama w ostatnim czasie z nim niespecjalnie sympatyzuję - uważam za działanie prymitywne - pisze Ewa Palińska.
Powiedzieć, że decyzja Trybunału Konstytucyjnego mnie wzburzyła, to nie powiedzieć nic. W gronie znajomych użyłabym zapewne mocniejszego słowa, jak chociażby to, które stało się symbolem protestów. Wychodzę jednak z założenia, że w przestrzeni publicznej lepiej się takich słów wystrzegać - język mamy na tyle bogaty, że kulturalniejszy synonim się zawsze znajdzie.
Dlaczego w*********ć wybrzmiało najgłośniej? Hasła trwających protestów
Zobacz, jakie hasła mają protestujący na swoich transparentach
Na to jednak, aby pozbawić kobiety spodziewające się dziecka poważnie i nieodwracalnie chorego możliwości decydowania o jego dalszym losie, mojej zgody nie ma. Pamiętam, jak sama byłam w ciąży i chciałam wykonać badanie prenatalne. Lekarz zapytał mnie wtedy, czy zastanawiałam się nad tym, jaką decyzję podejmę, jeśli wynik będzie niekorzystny. Chciałam wierzyć, że urodziłabym mimo wszystko, ale miałam świadomość tego, że jestem słaba i w konfrontacji z taką informacją mogę się złamać. Badania nie wykonałam. Pozwoliłam na to, żeby zadecydował los. I każda kobieta powinna mieć prawo w tej sytuacji sama zdecydować.
Dlaczego aborcja eutanatyczna, a nie eugeniczna - tłumaczy ordynator Oddziału Położniczo-Ginekologicznego Szpitala na Zaspie.
Przez chwilę rozważałam przyłączenie się do protestu, jednak po niedawnej rozmowie z doktorem Markiem Prusakowskim , specjalistą chorób zakaźnych leczącym chorych na COVID-19, zaczęłam traktować epidemię jeszcze poważniej, niż wcześniej. Zostałam w domu, a protestom przyglądałam się za pośrednictwem mediów. I mnie zmroziło, bo okazało się, że to wcale nie są protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Przesłanie jest zupełnie inne.
Decyzja Trybunału Konstytucyjnego sprawiła, że przeciwnicy partii rządzącej pod pretekstem sprzeciwu zaczęli wylewać wszystkie swoje żale. Kiedy wczoraj niechcący natknęłam się na demonstrację w centrum Gdańska, żadne ze skandowanych haseł nie odnosiło się do zakazu aborcji eutanatycznych. Domagano się natomiast rezygnacji partii rządzącej, manifestowano swoje wzburzenie czy deklarowano, że każda z pań ma prawo swobodnie gospodarować swoją macicą. Wszystko to okraszone siarczystymi wulgaryzmami. Momentami skandowano wyłącznie wulgarne hasła. I o ile byłam skłonna się zgodzić z tłumaczeniem aktywistek, że miłe już były i czas na ostrzejsze słowa, to w jaki sposób na zmianę decyzji TK ma wpłynąć skandowanie hasła "Krzysztof Bosak ma małego"?
Wiele skandowanych haseł nie ma związku z tematem protestu. Niektóre są wręcz absurdalne.
Miejmy na uwadze, że choć protestują tłumy, większa część społeczeństwa siedzi w domach i się ze strajkiem kobiet nie identyfikuje. Z różnych względów. Nie brakuje też osób, które uważają decyzję TK za słuszną - spotkałam je podczas wczorajszego protestu. Pamiętajmy, że rząd, któremu protestujący każą wyp*******ć, został wybrany w demokratycznych wyborach. Tak zadecydowała większość społeczeństwa (mam na myśli większość głosujących - "absens carens" ). Słusznie czy nie - każdy niech odpowie sobie sam. Na tym polega demokracja, że decyduje większość, a skutki ponosimy wszyscy.
Atakowanie kościoła (i każdego innego miejsca kultu religijnego, niezależnie od wyznania) uważam za działanie prymitywne, więc był to kolejny argument, który utwierdził mnie w przekonaniu, że choć jestem przeciwna decyzji TK, to nie jest mój protest. Nie sympatyzuję ostatnio z Kościołem katolickim, ale widząc zło, jakiego niektórzy jego członkowie się dopuszczają, nie przymykam oczu na dobro, które jest zasługą innych. To nie Kościół katolicki zakazał aborcji eutanatycznych - żaden ksiądz nie zasiadał w TK. Wśród sędziów (a sądy mamy przecież niezawisłe) znalazły się zapewne osoby religijne, które być może kierowały się wiarą, ale nie była to odgórna decyzja kościoła.
Swoją drogą zawsze mnie zastanawia, dlaczego z taką werwą ateiści podchodzą do profanowania symboli religijnych, zamiast zwyczajnie je ignorować. Ja w latającego potwora spaghetti nie wierzę, więc nie widzę potrzeby, aby wyciągać rękę po cudzy durszlak. Ataki na Kościół tylko potwierdziły to, co napisałam wcześniej - przeciwnicy partii rządzącej wykorzystali okazję do swojej prywatnej walki o obalenie rządu, któremu udało się wygrać w wyborach.
Kibice: rozumiemy protesty, ale nie pozwolimy atakować kościołów
Wychodziłam z założenia, że na poważnym proteście będzie panowała poważna atmosfera, a trafiłam wczoraj na koronaparty. Mnóstwo roześmianych nastolatków, tańczących do muzyki z głośnika, przekrzykiwało się podczas skandowania wulgarnych haseł. Dystans? Jaki dystans! W takim tłumie nie ma o tym mowy.
Protesty w czasie COVID-19. Czytelnik zgłasza nas na policję
Zachowanie policji podczas ulicznych protestów
Czy w XXI wieku jedyne, co potrafimy zrobić, to wyjść na ulicę i wykrzykiwać pozbawione sensu oraz niezwiązane z przesłaniem protestu hasła? I to w trakcie epidemii, wiedząc, że mamy totalnie niewydolną ochronę zdrowia? Wśród protestujących są wybitni przedstawiciele różnych specjalności - prawnicy, ekonomiści, lekarze, dziennikarze. Naprawę nie są w stanie pomóc inaczej?
Znajdujemy się w patowej sytuacji, bo społeczeństwo jest podzielone na pół i nieważne, jaki byłby wynik wyborów, druga połowa byłaby niezadowolona. Czy tak trudno choć raz się zjednoczyć i walczyć o wspólną sprawę, a nie przy jej okazji prać wszystkie polityczne brudy?
Gdyby tak się stało i protestowano by wyłącznie przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego, ten protest byłby też moim i chętnie bym się w niego włączyła (bez wychodzenia na ulice oczywiście - epidemia). Mimo że jestem chrześcijanką, przeciwniczką aborcji na życzenie i nie skanduję na ulicy "***** ***", choć patrząc na to, co wyprawia partia rządząca, mam ochotę wyć.
Historia pewnej kobiety (139 opinii)
Tą kobietą jestem ja. Ja! Której także odebrano prawa decyzji w sprawie swojego ciała i życia. Ja! Której Ty droga koleżanko z protestu, zabierasz prawo do podstawowego funkcjonowania i zapewnienia spokoju dziecka ... Koleżanko, kobieto, kolego który wspierasz kobiety... Daj nam po prostu funkcjonować w naszym wspólnym sprzeciwie decyzji TK! Zobacz więcej
Tą kobietą jestem ja. Ja! Której także odebrano prawa decyzji w sprawie swojego ciała i życia. Ja! Której Ty droga koleżanko z protestu, zabierasz prawo do podstawowego funkcjonowania i zapewnienia spokoju dziecka ... Koleżanko, kobieto, kolego który wspierasz kobiety... Daj nam po prostu funkcjonować w naszym wspólnym sprzeciwie decyzji TK! Zobacz więcej
Opinie (1104) ponad 100 zablokowanych
-
2020-10-29 10:22
Wczoraj na polsat news pokazywali te glupie pindy jak lataly wkolo reportera zeby tylko pokazac sie w telewizji:) (1)
Wiek 16-19 lat.Wkolo nich "chlopaki"w spodniach rurkach.Oni pewnie protestuja,bo tez chca dostawac kwiaty na dzien kobiet.buahahaha.
- 25 6
-
2020-10-29 18:41
No cóż, może pindy głupie, ale pindol taki sam.
- 0 0
-
2020-10-29 10:22
Wszyscy mądrzy po wyborach (1)
Mówiłem. A ciekawe ilu z was głosowało na SIP. Nikt sie nie przyzna co? Pytałem, nikt nie głosował i ich znajomi tez nie. Jaaaa? Co tyyyyyy
- 3 3
-
2020-10-29 10:27
głosowałem
i bedę głosował.
- 0 1
-
2020-10-29 10:23
Dlatego protesty trzeba rozgonic
To beda ogniska wirusa, zgina niewinne osoby
- 9 3
-
2020-10-29 10:23
Już się głupio nie tłumacz. nie można być w połowie w ciąży. albo jesteś za albo przeciw.
zwykła konformistka, jak reszta milczących owiec
- 6 4
-
2020-10-29 10:24
Gdyby w latach osiemdziesiatych ludzie mieli postawy jak Pani Palińska
to dalej byśmy siedzieli pod butem ZSRR
Porażająca bierność- 7 8
-
2020-10-29 10:24
PW
Wypędzenie Żydów z Polski - 1968, wypędzenie Katolików z Polski - ?
- 3 5
-
2020-10-29 10:25
brawa za artukuł, dokładnie, aktualnie jakieś 70-80% uczestników chodzi z hasłami, które nie mają związku z decyzją TK
ale co tam, idę, pokrzyczę, dziewuchy dziewuchom pożyczą karton i namalujemy tam coś, napiszę, że jestem wkur..iona, bo nie podoba mi się, że pisiory wygrały wybory i rządzą, bo wygrali wybory a moja opozycja przegrała. Pokrzyczę, to coś zmienię :DDD
- 9 5
-
2020-10-29 10:25
Ojej (1)
Jeśli lubi Pani być zachowawcza to proszę. Az dziwne, ze tak zachowawcza osoba tak rozwlekle to tlumaczy . Ta decyzja przelała fale goryczy droga Pani, i to juz nie jest czas na grzeczne "przepraszam prosze sie troche przesunac bo stoi Pan butami w mojej macicy"
- 6 5
-
2020-10-29 10:31
Tym aryykułem próbuje wytłumaczyć sobie swoją bierną postawe
- 0 4
-
2020-10-29 10:25
Kościół i podwójna moralność (3)
Ciekawy paradoks, że moralność kościoła zmienia się jak chorągiewka na wietrze. Brońmy życia? Tak. Chowajmy zmarłe po porodzie nieochrzczone dzieci? Nie. Aborcja? Nie. Polityka? Tak. Wychowanie seksualne? Nie. Chodzenie do domu uciechy? Tak. Gosposia na boku? Tak. Atak na kościół? Nie. Ataki przez kościół? Tak. Promowanie parti politycznych na mszy? Tak. Promowanie nauki i rozwoju? Nie. Rozgrzesenie dla innych? Nie. Rozgrzeszenie dla siebie? Tak. Homoseksualiści? Nie. Pedofilia? Tak.... i długo by wymieniać. Ja już od 18 roku zycia nie chodzę do tej instytucji, wystarczy otworzyć oczy i powiem tak...nie nie boję się kary boskiej jaką kościół na mnie nakłada, mam swoją moralności i jeśli tam ktoś jest wierzę, że moje życie wg mojej włąsnej moralności przypadnie mu do gustu
- 8 7
-
2020-10-29 10:34
Ateisto swietnie sie skompromitowałeś ,potwierdziłeś brak logicznego myślenia i zlepek jakiś przekazów niemających nic ze sobą (1)
- 0 3
-
2020-10-29 10:43
tylko takie masz argumenty?
- 2 1
-
2020-10-29 10:47
Dzieci z związków nieformalnych - zakaz chrztu, zrodzone w grzechu, pomiot szatana. Dziecko rodzone przez zgwałconą 12-sto łatkę - Tak to dar boży.
- 2 1
-
2020-10-29 10:26
Dziękuję Pani Ewo
Jest to najlepsze, najtrafniejsze, najbardziej merytoryczne i przede wszystkim mądre podsmowanie całego tego strajku, jakie można było się spotkać i przeczytać.
- 10 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.