• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kaczyński obiecał gazoport

Mikołaj Chrzan
9 sierpnia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Terminal do przeładunku gazu ziemnego powstanie w Gdańsku, a nie Świnoujściu. O lokalizacji gazoportu, który uniezależni Polskę od dostaw z Rosji, poinformował premier Jarosław Kaczyński.

Kaczyński tuż przed swoim urlopem zorganizował konferencję prasową. Wyliczał najważniejsze zadania dla każdego z resortów. Wśród priorytetów dla Ministerstwa Gospodarki była - jak powtarzano w mediach - "budowa gazoportu w okolicach Gdyni".

- To chyba jakaś pomyłka! Może dlatego, że premier mówił bez kartki? - zastanawia się jeden z menedżerów gdańskiego portu.

Wypowiedź premiera spowodowała zamieszanie, bo do tej pory wymieniano dwie lokalizacje: w Świnoujściu i Gdańsku. Oba miasta od miesięcy biją się o tę inwestycję. Chodzi oczywiście o pieniądze. Terminal gwarantuje: minimum 300-400 mln euro wydanych w regionie przez operatora gazoportu (kto nim będzie, rozstrzygną przetargi), setki miejsc pracy przy trwającej trzy lata budowie, a później - stałe źródło dochodów dla portu.

Okazuje się jednak, że Kaczyński się nie pomylił. Dokładnie odsłuchując taśmę z jego wystąpienia, można usłyszeć: "Jest także sprawa (...) wielkiego magazynu gazowego niedaleko Gdyni. I stąd tam będzie naftoport, w tej części wybrzeża, bo o to był spór. Przepraszam, gazoport, naftoport już mamy" - poprawiał się premier.

"Magazyn gazowy" to zbiorniki, które mają powstać w znajdujących się 1000 metrów pod ziemią złożach soli w Kosakowie. Znakomite warunki geologiczne do wydrążenia takich magazynów były argumentem za stworzeniem terminalu właśnie w pobliskim porcie w Gdańsku. Naszymi atutami są dodatkowo: lepsza sytuacja hydrograficzna (w Świnoujściu konieczne są kosztowne pogłębienia toru wodnego) i możliwość łatwego połączenia z siecią ogólnopolskich gazociągów.

Choć premier jasno określił swoje stanowisko, Przedsiębiorstwo Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (ta kontrolowana przez państwo spółka odpowiada za budowę gazoportu) milczy. - Działające na nasze zlecenie konsorcjum firm doradczych jeszcze pracuje nad biznesplanem terminalu. Wstępny raport będzie gotowy w ciągu miesiąca - mówi Małgorzata Polkowska z PGNiG.

Drugi pirs od prawej to wodna część instalacji. Reszta znajduje się na lądzie. Białe zbiorniki będą najdroższe i umożliwiają magazynowanie skroplonego gazu w temperaturze minus 163 stopni C. Drugi pirs od prawej to wodna część instalacji. Reszta znajduje się na lądzie. Białe zbiorniki będą najdroższe i umożliwiają magazynowanie skroplonego gazu w temperaturze minus 163 stopni C.
Deklaracja Kaczyńskiego to cios dla Rafała Wiecheckiego, ministra gospodarki morskiej i szczecińskiego posła LPR, który promował Świnoujście. - Minister nie ukrywał, że względy polityczne, troska o zachowanie integralności Ziem Zachodnich z Polską wskazują na tamten port. Podkreślał jednak, że ostatecznie zdecydują racje państwowe - tłumaczy Marian Szołucha, rzecznik Wiecheckiego.

Wojciech Sobecki, rzecznik portu w Świnoujściu: - Nie poddajemy się. Wciąż uważamy, że najlepszym miejscem dla gazoportu jest nasz region. Czekamy na oficjalną decyzję PGNiG.

Jeden z parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości z Pomorza nie ma jednak wątpliwości: - Premier nie mówiłby o gazoporcie, gdyby w praktyce ta decyzja nie zapadła. Inwestycja w Gdańsku jest po prostu tańsza i korzystniejsza.
Dyskusja o gazoporcie zaczęła się siedem miesięcy temu, gdy Rosjanie przykręcili kurek z gazem Ukrainie. W efekcie spadło ciśnienie także w polskich gazociągach, a nasi politycy zapowiedzieli, że trzeba znaleźć nowe źródło dostaw surowca.


Gdański terminal może być gotowy już w 2010 roku
Andrzej Kasprzak, Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk
Słowa premiera o lokalizacji gazoportu nad Zatoką Gdańską świadczą o zwycięstwie podejścia opartego na ekonomii nad podejściem opartym na polityce. Jedyne obawy, które mieliśmy w trakcie dyskusji o wyborze miejsca na budowę terminalu, związane były z ewentualnym wpływem czynników niemerytorycznych. Stanowisko Jarosława Kaczyńskiego najwyraźniej pokazuje, że udało się tego uniknąć i z tego powodu jesteśmy bardzo zadowoleni.
Gazeta WyborczaMikołaj Chrzan

Opinie (82) 3 zablokowane

  • Kochana Sopocianko

    Wuwuwu bliżej ludzi peel. Ja też mam internet, kiosk z gazetami pod domem i telewizor, który na szczęscie mi się zepsuł.

    • 0 0

  • Stas

    No ok. napisz mi o jakie wybory ci chodzi i co z ta kiełbasą?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane