- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (95 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (75 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (433 opinie)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
- 5 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (67 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (84 opinie)
Kaczyńskiego zamiast Dąbrowszczaków w Gdańsku
Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie wydał wyrok ws. dekomunizacji ulic w Gdańsku. Sąd przyznał rację wojewodzie pomorskiemu w trzech przypadkach, w czterech nakazał pozostawienie dotychczasowych nazw. Oznacza to m.in., że budząca największe kontrowersje ul. Dąbrowszczaków na Przymorzu zmieni nazwę na ul. Lecha Kaczyńskiego. Wtorkowe orzeczenie NSA jest ostateczne i nie podlega zaskarżeniu.
W wyroku uchylono zarządzenie zastępcze wojewody pomorskiego z grudnia 2017 roku o zmianie nazw siedmiu ulic, które zdaniem Instytutu Pamięci Narodowej podlegały pod zapisy tzw. ustawy dekomunizacyjnej. Naczelny Sąd Administracyjny podzielił stanowisko wojewody częściowo.
- Oddalono skargę złożoną przez wojewodę pomorskiego w czterech przypadkach: Sołdka, Pstrowskiego, Wassowskiego i Zubrzyckiego. W trzech NSA przyznał rację wojewodzie. Oznacza to, że zostanie zmieniona ul. Dąbrowszczaków na Lecha Kaczyńskiego, Kruczkowskiego na Matuszewskiego oraz Buczka na Styp-Rekowskiego - informuje Dariusz Wołodźko z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Wtorkowe orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego jest ostateczne, stało się prawomocne z chwilą wydania i nie można go zaskarżać.
Ok. godz. 14:30, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zwołał w tej sprawie krótką konferencję prasową.
- Jestem zaskoczony, że Naczelny Sąd Administracyjny nie wziął w obronę naturalnych praw samorządu terytorialnego do nadawania nazw ulic i przyznał rację władzy centralnej. Zaskoczony jestem także tym, że sąd administracyjny zajął się oceną historii, bo to chyba pierwsza tego typu sytuacja. Oczywiście będę wdrażał postanowienia sądu i je szanuję, choć fundamentalnie się z nimi nie zgadzam - skomentował Adamowicz.
O co chodziło w sporze o nazwy ulic?
Przypomnijmy: W kwietniu 2016 roku parlament uchwalił Ustawę o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki, zwaną potocznie po prostu ustawą dekomunizacyjną. Zgodnie z jej postanowieniami Instytut Pamięci Narodowej miał wskazać nazwy ulic i obiektów, które należy usunąć z przestrzeni publicznej.
W Gdańsku wytypowano do zmiany nazwy siedmiu ulic: Dąbrowszczaków na Przymorzu, Wassowskiego we Wrzeszczu, Kruczkowskiego na Morenie, Buczka na Chełmie, Sołdka w Osowej oraz Pstrowskiego i Zubrzyckiego we Wrzeszczu.
Czytaj więcej o sporze dotyczącym nazwy ul. Dąbrowszczaków
Ustawa dekomunizacyjna nakładała na samorządy obowiązek zastosowania się do wytycznych IPN-u do 2 września 2017 roku. W przypadku ich zignorowania obowiązek zmiany wskazanych nazw przechodził z mocy prawa na wojewodę. I tak też stało się w Gdańsku.
Podczas grudniowej sesji Rady Miasta większość radnych wykluczyła przeprowadzenie dekomunizacji wskazanych ulic a koronnym argumentem był sprzeciw większości ich mieszkańców. Ponadto podkreślano, że - zgodnie z wprowadzoną po 1989 roku zasadą decentralizacji władzy publicznej - kwestia nazewnictwa ulic powinna być wyłączną kompetencją samorządów.
Zdecydowanie największe kontrowersje wywołała kwestia zmiany nazwy ulicy Dąbrowszczaków, czyli polskich weteranów walczących po stronie wojsk republikańskich w wojnie domowej w Hiszpanii w latach 1936-1939.
W związku z powyższym wojewoda pomorski skorzystał z przysługującego mu na mocy ustawy uprawnienia i w połowie grudnia ub.r. wydał tzw. zarządzenie zastępcze, które zmieniło nazwy spornych ulic:
- ul. Dąbrowszczaków na ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego
- ul. Józefa Wassowskiego na ul. Anny Walentynowicz
- ul. Leona Kruczkowskiego na ul. Ignacego Matuszewskiego
- ul. Mariana Buczka na ul. Jana Styp-Rekowskiego
- ul. Stanisława Sołdka na ul. Kazimierza Szołocha (nazwa statku, który jest obiektem muzealnym, pozostanie bez zmian)
- ul. Wincentego Pstrowskiego na ul. Henryka Lenarciaka
- ul. Franciszka Zubrzyckiego na ul. Feliksa Selmanowicza "Zagończyka"
Jednak władze Gdańska zaskarżyły decyzję wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który w marcu tego roku uchylił wspomniane zarządzenie. To właśnie od tej decyzji odwołał się wojewoda do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Opinie (986) ponad 50 zablokowanych
-
2018-11-13 15:00
Szach mat UBikacja (2)
Raz sierpem raz młotem bolszewicką chołotę.
d*pja szczypie lewoskrętne staliniątka. Takie byty jak kod antifa to promil społeczeństwa zazwyczaj byli konfidenci komunistyczni i ich potomstwo a chcą narzucać swoją wolę jak w PRLu wszystkim. Komunizm to faszyzm tylko pozbawiony własności.- 11 18
-
2018-11-13 15:04
Można po Polsku?
- 5 2
-
2018-11-13 15:43
komuchy decydują kto był komunistą a kto nie
przecież to pisiory są komuchami, więc sam siebie zaorałeś
- 3 2
-
2018-11-13 15:00
jeszcze tylko pomnika Kaczora brakuje w Parku Regana! Masakra
- 17 6
-
2018-11-13 15:02
(1)
Myślę że nie na długo pisiory padną i zmiana padnie razem z Drelichem
- 22 9
-
2018-11-13 15:05
prędzej ty padniesz trollu POwski
- 2 8
-
2018-11-13 15:05
Niedługo człowiek otworzy lodówkę
a tam Kaczyński.
- 24 5
-
2018-11-13 15:07
Ulica imienia najgorszego prezydenta rp
Miernego prezydenta, który przychodził z krzesłem na spotkania premierów, na które nie był zaproszony.
- 21 9
-
2018-11-13 15:08
Bezczelna manipulacja (3)
Dąbrowszczacy nie byli żadnymi polskimi weteranami, tylko bandą komunistycznych bandytów, przypadkowo polskojęzyczną. Niemniej nowa nazwa ulicy nie lepsza...
- 12 16
-
2018-11-13 15:10
byli aż tak źli jak bandyci wyklęci?
- 4 4
-
2018-11-13 15:11
(1)
Poczytaj trochę historii, ty palancie skończony
- 5 3
-
2018-11-13 16:15
Zrób to sam.
- 1 2
-
2018-11-13 15:08
HA HA !!! (1)
To za glosowanie na tego kryminaliste adamowicza d**ilki koalicyjne !!! PiS musi miec miejsce tez w Gdańsku Super !!!
- 13 18
-
2018-11-14 23:37
Szkoda, że ludzi wierzą w te puste, slogany, zdania dzisiejszej władzy. Gadają i psioczą na poprzednie rządy a teraz mają klapki na oczach w postaci wszystkiego związanego z 500+, chata + i kij wie co jeszcze a nie widzą jak obecne rządy łamią konstytucję próbując zmieniac ją przez głupie ustawy. Zachęcam do edukacji i zaprzyjaźnienia z KRP i podstawami prawa a potem zdecydować o tym czy warto wpuścić dobra zmianę do Gdańska. Zadumiajace jest to jak można w ciągu 3-4 lat obrzydzic i sprawdzić że wstyd mi za moj kraj. Brawo dobra zmiano! Oby tak dalej.
- 0 0
-
2018-11-13 15:09
Po zmianie władzy spotka ją to, co nazwę "Plac Dzierżyńskiego"
A pomniki Kaczyńskiego - to, co pomniki Dzierżyńskiego.
- 12 6
-
2018-11-13 15:10
no i dobrze,popieram!
- 8 12
-
2018-11-13 15:11
Wyrazy współczucia dla mieszkańców ulicy dąbrowszczaków !!!
A może by tak ktoś w sądzie wytłumaczył co mają wspólnego Dąbrowszczacy z komunizmem a Kaczyński z zasługami dla polski ??????
- 39 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.